Wyspy czy kontynent - gdzie taniej, lepiej?

napisał(a) **Aldonka** » 11.02.2013 16:53

zack napisał(a):Tak na serio - wyspy są przecudne. Wolę mieć otwarty dostęp do morza, niż leżeć na plaży i czuć się jak w dużej zatoce, a nie nad morzem. Ale każdy ma swój fetysz

Eee, no, na lądzie to nie znaczy wcale w zatoce. Też są miejsca z otwartym morzem

Ja tam nie dyskutuję nad wyższością jednego i drugiego. Dla każdego coś innego jest miłego

I chwała za to.

napisał(a) **slawekewa** » 16.02.2013 23:23

13 lipca ja już będę wyjeżdżał z Maslinicy

napisał(a) **koraw** » 20.02.2013 10:55

Wyspy trochę droższe, to fakt, ale bez przesady. Losinj jest cudowny - mało ludzi, spokój, słońce, upał - atmosfera iście śródziemnomorska.
W 2012 byłem na Korculi w Prizbie - też podobnie, polecam. Co do cen - może 10%, a może mniej. Nie mówiąc o tym, że campingi nie przeludnione i duuużo przestrzeni.

napisał(a) **rapez** » 16.03.2013 11:35

Każdy wie, że wyspy są nijakie.... :mrgreen:

Więcej miejsca dla Nas, jak zauważył inny forumowicz :oczko_usmiech:

Nie ma takiego drugiego klimatu w CRO jak wyspy. Każdy kto był kilka razy na lądzie i klika razy na wyspach i zwiedzał z pewnością się ze mną zgodzi.

Na wyspy wyjdzie drożej... prom + droższe jedzenie i ... wszystko na wyspach jest droższe.
Jednak spokój, cisza, "prywatna" plaża i otoczenie jak z raju.... tego nie ma na stałym lądzie.
pozdr.

napisał(a) **anubis2423** » 17.03.2013 12:40

Witam. Zgadzam się z Tobą lepiej wydać pare Kun więcej i jechać na wyspy. Pozdro

napisał(a) **krispinus** » 23.03.2013 00:25

A może tak:
troche-na-wyspie-troche-na-ladzie-2012-t40272.html?hilit=troch%C4%99%20na%20wyspie

Mnie to przekonuje.

napisał(a) **koraw** » 23.03.2013 11:53

krispinus napisał(a):A może tak:
troche-na-wyspie-troche-na-ladzie-2012-t40272.html?hilit=troch%C4%99%20na%20wyspie

Mnie to przekonuje.

Oczywiście masz rację! My zawsze staramy się wykonać wyjazd wg następującego planu: 1. tydzień (ląd) trochę włóczenia się po miastach i okolicznościach przyrody; 2. tydzień (wyspa) - tylko okoliczności przyrodnicze, wliczając w to małe mieścinki i wioski, przeważnie wędrówki piesze po okolicy.

napisał(a) **zigzag** » 02.04.2013 22:12

My w tym roku z żoną wybieramy się na wyspę Pag. Byliśmy już 2 razy w Chorwacji za każdym razem na kontynencie (Porec,Crikvenica z objazdówką po KRK, która nas zainspirowała) za każdym razem było przyjemnie ale w tym roku stwierdziliśmy, że czas na romans

z wyspą

noclegi zarezerwowaliśmy przez małe biuro (margotravel) w sumie polecone przez znajomych, dojazd organizujemy samodzielnie, żeby co nieco jeszcze zwiedzić

i pozostaje odliczanie do wyprawy... a za oknem zima:)

napisał(a) **filipuś** » 29.04.2013 17:50

piagu napisał(a):Nie chcę wychodzić na jakiegoś znawcę ponieważ w CRO byłem tylko cztery razy w tym pierwszy raz (nie zapomniany) na wyspie Dugi Otok później na wybrzeżu koło Trogiru i Makarskiej i w ubiegłym roku na Śolcie miejscowość Maslinica. Jeśli chodzi o wydatki zdecydowanie wydałem więcej na wybrzeżu wszelkie wycieczki , wyjazdy zwiedzanie itp. swoje kosztuje. Ale jeśli chodzi o wypoczynek to wyspy ( ale małe) są dla mnie nie przeniknioną oazą spokoju te kameralne Konoby , dzikie plaże bez turystów tylko nasze fakt bez piasku czy „pospółki „ ale ciche no i to morze przejrzyste nie odgadnione i ta fauna morska i nad morska. Ale to tylko moje subiektywne zdanie żona i dzieci bardziej lubią jazgot i harmider .
W tym roku po raz drugi Śolta po raz pierwszy bez dzieci ( dorosły) myślę że żona zrozumie dlaczego wyspy są lepsze. A że piwo droższe o 2 KUNY to nadrobi to nie zapomniany nastrój i urok nocnych kąpieli w Jardanie na prawie własnych plażach.
Pozdrawiam wszystkich wyspiarzy . Wyjazd 14-07-2013 na 14 dni ze znajomymi i bez dzieci to będzie luz?

skąd wyruszacie ????/

napisał(a) **kris74** » 13.05.2017 22:16

Hej jestem tu nowy i początkującym Cro-maniakiem ;-)

i jeszcze nie zdążyłem przejrzeć wszystkiego ;-)

Byłbym wdzięczny gdyby Cro znawcy polecili mi jakiś region na wakacje w Chorwacji. W zeszłym roku byłem w Makarskiej, Kilka razy (dokładnie 3) byłem w Dubrowniku. Nie wiem czy wybrać się znów do Makarskiej czy lepiej na wyspy?
Potrzeba mi ciepłego morza, fajnych widoków i możliwości odrobiny pozwiedzania. Na pewno nie miejsce totalnie odludne, lubie wyjść na piwko, do knajpy wieczorem.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 13.05.2017 23:06

kris74 napisał(a):Hej jestem tu nowy i początkującym Cro-maniakiem i jeszcze nie zdążyłem przejrzeć wszystkiego
Byłbym wdzięczny gdyby Cro znawcy polecili mi jakiś region na wakacje w Chorwacji. W zeszłym roku byłem w Makarskiej, Kilka razy (dokładnie 3) byłem w Dubrowniku. Nie wiem czy wybrać się znów do Makarskiej czy lepiej na wyspy?
Potrzeba mi ciepłego morza, fajnych widoków i możliwości odrobiny pozwiedzania. Na pewno nie miejsce totalnie odludne, lubie wyjść na piwko, do knajpy wieczorem.

Poczytaj Kluby >>> regiony-i-miejscowosci-turystyczne-f8.html

napisał(a) **anubis2423** » 14.05.2017 11:03

Hej ja w tym roku do Podacy się wybieram. Wiec kontynent. Ogólnie jestem zdania że na wyspy są bardziej klimatyczne byłem na KRK na Rabie i bardzo mi się podobało

napisał(a) **Vjetar** » 15.05.2017 19:00

kris74 napisał(a):Hej jestem tu nowy i początkującym Cro-maniakiem i jeszcze nie zdążyłem przejrzeć wszystkiego
Byłbym wdzięczny gdyby Cro znawcy polecili mi jakiś region na wakacje w Chorwacji. W zeszłym roku byłem w Makarskiej, Kilka razy (dokładnie 3) byłem w Dubrowniku. Nie wiem czy wybrać się znów do Makarskiej czy lepiej na wyspy?
Potrzeba mi ciepłego morza, fajnych widoków i możliwości odrobiny pozwiedzania. Na pewno nie miejsce totalnie odludne, lubie wyjść na piwko, do knajpy wieczorem.

Wybierz wyspę. Choćby dla odmiany.
Byłem na Cres, Brać, Krk, Pag - polecam.

napisał(a) **boboo** » 15.05.2017 19:12

Tak jeszcze żeby dopiąć na ostatni guzik:
rzadko, ale będąc na wyspie trzeba się liczyć z niezaplanowanym przedłużeniem urlopu.
W zeszłym roku miałem to szczęście, że byłem na wyspie z mostem (Pag) i puszczali małe (mała powierzchnia boczna) samochody przez most.
Busy, kampery, przyczepy musiały czekać aż ucichnie bora (jeśli się nie mylę to były chyba 2 dni). Prom też nie kursował (chyba nawet 3 dni).

napisał(a) **anubis2423** » 16.05.2017 07:26

No to urlop się przedłużył

ale to na plus więcej wypoczynku :wink: