Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wyspiarze na lądzie! Istria na żywo (?) 2018

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.09.2018 20:16

Po tegorocznej majówce wróciliśmy zauroczeni Istrią (a też ją zawsze pomijaliśmy i tylko wyspy i wyspy ;)) 8) Mam nadzieję, że w Waszym przypadku będzie podobnie :D

Już się nie mogę doczekać relacji :mrgreen:

P.S. Czekam też oczywiście na Twój Dugi Otok :D, ale już napisałaś, że nie wcześniej niż w długie zimowe (a może przynajmniej w jesienne ;)) wieczory...
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 12.09.2018 21:41

Ja również czekam na relację. Istrię tylko trochę "liznęliśmy" w 2012 roku, więc z chęcią podpatrzę sobie co tam nowego słychać na półwyspie ;)
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1908
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 12.09.2018 21:51

Istria i Bled, wrócą wspomnienia z zeszłego roku. Jestem ;)
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 13.09.2018 09:08

janka.mik. napisał(a):Live czy nie live :wink: Będzie Istria, będę zaglądać, bo to ciągle moje marzenie.
pozdrawiam i życzę Cudownych wrześniowych wakacji :papa: :hut:

Bardzo dziękuję i zapraszam :) Mam nadzieję przekazać trochę klimatu :hut:

maslinka napisał(a):Po tegorocznej majówce wróciliśmy zauroczeni Istrią (a też ją zawsze pomijaliśmy i tylko wyspy i wyspy ;)) 8) Mam nadzieję, że w Waszym przypadku będzie podobnie :D

Już się nie mogę doczekać relacji :mrgreen:

P.S. Czekam też oczywiście na Twój Dugi Otok :D, ale już napisałaś, że nie wcześniej niż w długie zimowe (a może przynajmniej w jesienne ;)) wieczory...

Maslinko, Twoją relację już prześledziłam i zapisałam, co najlepsze :oczko_usmiech: :mrgreen:
Mówiłam, że nam się drogi przeplatają :mrgreen:
P.S. Czytam Twoja relację o Dugim Otoku i uśmiecham się cały czas :) Tak jakbym patrzyła na swoje tuptanie po wyspie :D Nawet wiele spostrzeżeń się zgadza :)

agata26061 napisał(a):Ja również czekam na relację. Istrię tylko trochę "liznęliśmy" w 2012 roku, więc z chęcią podpatrzę sobie co tam nowego słychać na półwyspie ;)

Zapraszam :smo: Czytam właśnie Twoją relację z Hvaru i wspominam z rozrzewnieniem :hearts:
mchrob napisał(a):Istria i Bled, wrócą wspomnienia z zeszłego roku. Jestem ;)

:papa: :hut: Zapraszam do odtwarzania wspomnień :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.09.2018 12:19

Malvka napisał(a):P.S. Czytam Twoja relację o Dugim Otoku i uśmiecham się cały czas :) Tak jakbym patrzyła na swoje tuptanie po wyspie :D Nawet wiele spostrzeżeń się zgadza :)

Ooo, to jestem bardzo ciekawa, jakich :D
Ujawnij się tam koniecznie, w wolnej chwili :mrgreen:
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 14.09.2018 12:58

Wyjechaliśmy. Deszcz, mgła ... I przerwy z dostawą internetu ... Zabłądzilismy w Czeskich górach, ale jak pięknie zabłądzilismy :hearts:
20180914_111215-01-1209x1612.jpeg

Krowy chyba obcych ludzi na oczy nie widziały :mrgreen: Wyglądały na bardzo zdziwione.
:papa:
20180914_111354-01-1612x1209.jpeg
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 14.09.2018 22:58

Krowy... Kiedyś były na porządku dziennym w mojej wsi... Przypuśćmy, jakieś 20 lat temu 8O było tak, że na każdej łące w okolicy pasły się krowy przywiązane łańcuchami... Teraz jak chciałam mojemu dziecko pokazać krowę, to musiałam jechać do "mini zoo"... a jak czasem gdzieś jedziemy w jakąś dłuższą trasę do innego miasta i gdzieś "po drodze" pasą się jakieś stada krów, to jest nie lada atrakcja...
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 14.09.2018 23:28

RUSZAMY

Całą drogę lało :roll: Czasem delikatnie, a miejscami tak, że świata nie było widać :arrow:
20180914_152901-01-2268x3024-1134x1512.jpeg


W związku z tym, że pogoda nie dopisała, robiliśmy mało przystanków. Kawa, spacer dla psa i dalej w drogę.
W Wiedniu wpadliśmy w spore korki, a następnie skierowaliśmy się na Gundersdorf, czyli na naszą stałą miejscówkę na ulubiony obiad i kieliszek Schilchera
:hearts:
20180914_175346-01-1512x2016.jpeg

20180914_174310-01-1452x1452.jpeg

Uwielbiam tą Austriacką wioseczkę. Piękne winne wzgórza, zieleń, czystość i dopieszczone domki - Kocham.
Najedzeni możemy ruszać w dalszą drogę.
Dzisiaj śpimy w miejscowości Radovljica. Gdy szukałam noclegu w pobliżu Bledu bardzo zdziwiły mnie ich wysokie ceny 8O Radovljica jest oddalona od Bledu o jakieś 7 km i znalazłam tu Hostel w bardzo dobrym standardzie i w bardzo rozsądnej cenie.
Screenshot_20180914-224122_Maps.jpg

20180914_205813-01-2268x3024-1701x2268.jpeg

Pokoje są z łazienką i sam hostel jest o wyższym standardzie niż niejeden hotel, w którym byłam. Do dyspozycji gości jest także kuchnia z kawą, herbatą, sprzętem do gotowania itp. Bardzo wygodna opcja.
20180914_223628-01-2268x3024-1701x2268.jpeg

Samo miasteczko bardzo pozytywnie nas zaskoczyło. Małe, urocze i z hostelu jest dosłownie 5 min. drogi do "centrum" :mrgreen:
Na samym wejściu wita nas Winoteka :oczko_usmiech:
20180914_222138-2268x3024.jpg

Wstąpiliśmy na kieliszek. Bardzo sympatyczna Pani poopowiadała nam o winach Słoweńskich, wybrała i pokazała skąd dokładnie pochodzą. Pełen profesjonalizm i zaskakująco rozsądne ceny :D
20180914_214719-01-3024x2268-2268x1701.jpeg

20180914_220246-01-2268x3024.jpeg

Uroczy ryneczek nocą.
received_241256076560365-01-1128x2016.jpeg

received_2654278554796498-01-1128x2016.jpeg

:arrow: Jestem ciekawa jak tu wszytsko wygląda za dnia. Teraz idziemy spać, bo jutro kolejny dzień pełen wrażeń :hearts: Poza tym zmęczenie daje o sobie znać :wink:
Dobranoc.
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 16.09.2018 11:12

maslinka napisał(a):
Malvka napisał(a):P.S. Czytam Twoja relację o Dugim Otoku i uśmiecham się cały czas :) Tak jakbym patrzyła na swoje tuptanie po wyspie :D Nawet wiele spostrzeżeń się zgadza :)

Ooo, to jestem bardzo ciekawa, jakich :D
Ujawnij się tam koniecznie, w wolnej chwili :mrgreen:

Już niedługo zobaczysz w relacji :) Fajnie się patrzy na spojrzenie na to samo miejsce oczami innych :papa:
agata26061 napisał(a):Krowy... Kiedyś były na porządku dziennym w mojej wsi... Przypuśćmy, jakieś 20 lat temu 8O było tak, że na każdej łące w okolicy pasły się krowy przywiązane łańcuchami... Teraz jak chciałam mojemu dziecko pokazać krowę, to musiałam jechać do "mini zoo"... a jak czasem gdzieś jedziemy w jakąś dłuższą trasę do innego miasta i gdzieś "po drodze" pasą się jakieś stada krów, to jest nie lada atrakcja...

Teraz widok krowy to atrakcja niczym wyjście do ZOO :mrgreen:
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9098
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 16.09.2018 14:29

Amfiteatr w Puli, też jest moim marzeniem, aby go zobaczyć, ale jakoś do niego daleko i jest zawsze nie po drodze. Zresztą, co do jego atrakcyjności też są zdania podzielone, więc chętnie popatrzę na niego Waszymi oczami, i może się w końcu zdecyduję :roll: :papa: .
shaman72
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 27.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) shaman72 » 16.09.2018 14:37

Zasiadam , ciekawie się zapowiada ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 17.09.2018 00:43

Super ,że nadajesz. Rozważam powrót przez Istrię (z Brača) za 5 dni.

Rozpoczęłam poszukiwania (w grę wchodził Rovinj, Porec, Rabac, Opatija i jej okolice) i zdziwiłam się, że znalezienie apartamentu nad samym morzem graniczy z cudem lub cud ten kosztuje (od) 7 000 zł za noc.

Oj, chyba nie... Ja w Rovinju znalazłam apartman na starówce w pierwszej linii brzegowej za 55 EUR. I to z marszu, bez rezerwacji, przy dużym obłożeniu, bo trwały międzynarodowe targi reklamy :)
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 17.09.2018 19:43

Dzień I
Obchodziliśmy sie wyspani i gotowi do działania :) Zeszliśmy na śniadanie, które okazało się mocno średnie. Często łapiemy się na słabe śniadania hotelowe i zawsze żałujemy, ale zawsze popełniamy kolejny raz ten sam błąd :roll: Coś jednak zjeść się dało, więc w miarę najedzeni pojechaliśmy do Bledu. Podróż krótka bo 7 km. Przejechaliśmy przez miasto i dojechalismy do jeziora, które bez dwóch zdań jest piękne :mrgreen: Wiedziałam, gdzie się kierować, bo poczytałam trochę na różnych blogach. Pojechaliśmy w stronę kempingu i tan zostaliśmy auto za 10 Euro za dzień postoju (trudno :| ). Naszym celem był szczyt OJSTRICA, który nie jest jakoś doskonale oznaczony, więc wiele ludzi o nim nie wie. Na górę wiedzie kamienista ścieżka przez las i cała trasa zajmuje około 20 min szybkim marszem cały czas pod górkę.
myk_1868_1537176423451_lr-01.jpeg

Warto się pomęczyć dla takich widoków.
myk_1879_1537011240017_lr-01-01.jpeg

myk_1888_1537176422510_lr-01.jpeg

myk_1909_1537176426194_lr-01.jpeg

Przed długi czas byliśmy na szczycie sami, a po jakimś czasie doszła para Niemców. Gdy schodziliśmy minęlismy trójkę Japończyków lub Chińczyków, których nad jeziorem jest mnóstwo. Zeszliśmy i spacerowaliśmy ścieżką wzdłuż jeziora. Panuje nad nim spokój i błogość - przynajmniej we wrześniu.
myk_1933_1537176426345_lr-01.jpeg

myk_1902_1537176424768_lr-01.jpeg

20180915_113610-01-756x1008.jpeg

Po spacerze przyszedł czas na spróbowanie specjału Bledzkiego czyli Kremna Rezina. To odpowiednik Polskiej kremówki, ale składa się z dwóch warstw - kremu budyniowego i bitej śmietany. Trzeba tego spróbować. My zjedliśmy na pół, bo ciasto jest spore, słodkie i ma zapewne miliardy kalorii :mrgreen:
20180917_185237.jpg

I tak zleciało nam pół dnia, więc pojechaliśmy do kolejnego etapu naszej podróży czyli do stolicy Slowenii Lublany. Zaparkowaliśmy auto blisko starego miasta, o dziwo darmowo i ruszyliśmy. Lublana to bardzo kompaktowe i urokliwe miasto. Zadbane i dosyć nowoczesne. Mnóstwo tu modnych sklepów, restauracji i zwiedzających obcokrajowców.
myk_1943_1537176420806_lr-01.jpeg

myk_1976_1537176426553_lr-01.jpeg

myk_1955_1537176426936_lr-01.jpeg

myk_1965_1537176427345_lr-01.jpeg

myk_1945_1537176420595_lr-01.jpeg

Pojechaliśmy kolejką linową na górujący nad miastem średniowieczny zamek. Bardzo ładny widok i sam zamek również niczego sobie. Na górze jest więcej atrakcji, ale nie mieliśmy czasu na nic więcej.
myk_1970_1537176424552_lr-01.jpeg

myk_1972_1537176424014_lr-01.jpeg

Zeszliśmy piechotą malowniczymi uliczkami, zatrzymując się na kileiszek Słowińskiego wina w jednej z kawiarnio-winiarni.
20180917_192851.jpg

Schodząc do miasta napotkaliśmy wiele ciekawych sklepów i nawet Samara załapala sie na przysmaki z piekarni przysmaków tylko dla psów. Muszą być dobre, bo wpyla, aż się uszy trzęsą :) Zgłodnieliśmy, wiec szukaliśmy czegoś ciekawego do zjedzenia. Padło na wege-burgery, które okazały się strzałem w 10. Były rewelacyjne, idelanie skomponowane, przyprawione i PRZEPYSZNE. Potwierdził to nawet mój małżonek, który mięso lubi bardzo :mrgreen:
myk_1978_1537176421384_lr-01.jpeg

myk_1987_1537176425081_lr-01.jpeg

Tak nam smakowało, że wzięliśmy jeszcze jednego na wynos na kolację. Nawet się nie zorientowaliśmy jak jest późno. Przed nami około 120 km. i czekajaca właścicielka apartamentu. Ruszyliśmy w drogę. Chwila autostrady i reszta normalną lokalną drogą. Graniaca pusta. Machnęli tylko ręką i znaleźliśmy się w Chorwacji. A do Opatiji zostało tylko 20 km. Dziwne uczucie, gdy za granicą jest tylo taki krótki odcinek do celu 8O Dojechaliśmy zmęczeni, ale zadowoleni i usatysfakcjonowani czekającym na nas apartamentem. Wszystko jak na zdjęciu, a rezerwowałam przez Airbnb. Widok to pajęczyna świateł Rijeki i riwiery :)
20180915_222322-1209x1612.jpg

Mieliśmy iść spać, ale podjechaliśmy na krótki spacer po Opatiji i przywitanie z morze. Już od samego początku mnie zachwyciła. Eleganca,  dystyngowana i piękna. Zachwycają budynki i gra świateł. Promenada gwiazd i roślinność odznaczająca się nawet nocą. Doszliśmy do pomnika dziewczyny z mewą i najstarszego Hotelu w Chorwacji - Hotelu Kvarner, gdzie akurat odbywało sie wesele. Przepych wypływał oknami i drzwiami, ale wyglądało pięknie.
20180915_230323-01-01-1512x2016.jpeg

20180915_230827-01-01-3024x2268.jpeg

received_2013116815644875.jpeg

20180915_232609-01-2268x3024.jpeg

20180915_232021-01-1512x2016.jpeg

20180915_232336-01-2268x3024.jpeg

Pierwsze spotkanie z Opatiją dobiegło końca i padnięci wróciliśmy do apartamentu :papa:
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 18.09.2018 11:11

shaman72 napisał(a):Zasiadam , ciekawie się zapowiada ;)

Witaj :papa:
elka21 napisał(a):Amfiteatr w Puli, też jest moim marzeniem, aby go zobaczyć, ale jakoś do niego daleko i jest zawsze nie po drodze. Zresztą, co do jego atrakcyjności też są zdania podzielone, więc chętnie popatrzę na niego Waszymi oczami, i może się w końcu zdecyduję :roll: :papa: .

W końcu będzie ten moment, że okaże się po drodze :) Też jestem ciekawa jakie zrobi na nas wrażenie. Jadę kompletnie bez nastawienia :mrgreen:
Katerina napisał(a):Super ,że nadajesz. Rozważam powrót przez Istrię (z Brača) za 5 dni.

Rozpoczęłam poszukiwania (w grę wchodził Rovinj, Porec, Rabac, Opatija i jej okolice) i zdziwiłam się, że znalezienie apartamentu nad samym morzem graniczy z cudem lub cud ten kosztuje (od) 7 000 zł za noc.

Oj, chyba nie... Ja w Rovinju znalazłam apartman na starówce w pierwszej linii brzegowej za 55 EUR. I to z marszu, bez rezerwacji, przy dużym obłożeniu, bo trwały międzynarodowe targi reklamy :)

Super! Wpadnij, tu jest pięknie :hearts:
My mamy kilka wymagań, które skutecznie skracają nam listę dostępnych apartamentów - pies dozwolony, parking, widok na morze, klima i nie za miliony monet :? :roll: Ile ja się zawsze naszukam...
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 07.10.2018 08:34

:D Przeczytałem
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wyspiarze na lądzie! Istria na żywo (?) 2018 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone