Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wróciliśmy własnie z Mariny i...UWAGA!!!

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
leszek s
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 20.07.2010
Wróciliśmy własnie z Mariny i...UWAGA!!!

Nieprzeczytany postnapisał(a) leszek s » 25.07.2010 17:02

Witam, mam przyjemność po raz pierwszy "występować " na tym szacownym forum, szkoda tylko , że w niezbyt przyjemnej sprawie.
Ale od początku. W tym roku podjęliśmy decyzję o pierwszym naszym wypadzie do Chorwacji.Ponieważ podjęliśmy ja stosunkowo późno, dlatego też na kilkadziesiąt maili wysłanych do właścicieli różnych kwater odpowiedziało pozytywnie zaledwie kilka, a tylko jedna pasowała do naszego terminu(teraz już wiem dlaczego). Była to właścicielka apartamentu o nazwie Carapina 2 (czytaj: Czarapina). Apartament ten znalazłem na tej stronce: http://noclegi-apartamenty.com/apartman ... na2_marina, pisząc na ten mail:silvije.carapina@st.htnet.hr. Wchodząc na tą stronkę na zdjęciach widać całkiem fajny dom, z całkiem fajnymi wnętrzami i widokiem z tarasu. Dlatego też podjęliśmy decyzję: bierzemy! Po kilkakrotnej wymianie poczty mailowej z panią Silvije ustaliliśmy, że w interesującym nas terminie mamy apartament dla 5 osób w tymże domu (Carapina 2) za 65 eur za dobę. Nie musieliśmy nawet dopłacać za zwierzaka , którego mieliśmy ze sobą. Po prostu super! Tak przynajmniej to wyglądało. Ale niestety rzeczywistość okazała się być troszkę inna. Po przyjeździe na miejsce(późnym wieczorem , ok 23:30) pani poprowadziła nas do domu. Ponieważ byliśmy zmęczeni i troszkę otępiali po tak długiej podróży, nikt z nas nie zauważył, ze dom do którego nas zaprowadzono nie jest tym domem, który zamówiliśmy!(było ciemno ,a w nocy wszystkie domy prawie jednakowe, a zwłaszcza tam). Oczywiście część winy jest ewidentnie nasza, bo : mogliśmy wydrukować z netu stronę, na której ten dom był pokazany, wraz z tabelką co on zawiera: tv sat, grill, klimatyzację itp. Nie zrobiliśmy tego, bo nikt się nie spodziewał, ze wyjdą takie numery! Natychmiast po przekroczeniu progu pani Silvije zażądała reszty pieniędzy ( tak się umówiliśmy, więc się tego nie czepiam, aczkolwiek jeśli człowiek przyjeżdża na miejsce po tak długiej podróży, to jednak dobry zwyczaj nakazuje aby dać mu odpocząć i myślę, że nic by się nie stało, gdyby po pieniądze przyjechała następnego dnia, a tak ledwo weszliśmy , a ona już w progu, że płacić!) Teraz już wiem z czego ten pośpiech wynikał. No więc zapłaciliśmy. I to był nasz wielki błąd! Kobitka oddaliła się z miejsca z szybkością światła wręcz, a do nas po kilku chwilach przyszła druga pani, która przedstawiła się jako właścicielka domu i poinformowała, że ze wszystkimi sprawami mamy się zwracać do niej.Nastąpiła konsternacja, bo dom zamawialiśmy u Silvije, a tu jakaś druga właścicielka... hmm... Dziwne... Jako , że jak to w Chorwacji, było potwornie gorąco poruszyliśmy sprawę klimatyzacji. Pani oświadczyła, ze takowa jest w cenie 8 eur za dobę. My na to, że to drogo jest , a ona, że się dogadamy jutro co do ceny i...poszła. Radzi nie radzi poszliśmy spać. Na drugi dzień rano, już w świetle dziennym, po przespanej nocy odkryliśmy cała prawdę o naszej kwaterze.Adres oczywiście się nie zgadzał z tym pod który mieliśmy przyjechać -Pralisce 19, a ten był Pralisce 1.Na ścianie wisiało coś w rodzaju cennika za dobę pobytu( w kunach) i nazwisko właściciela tego...hotelu(?) :Milan Milijak, nie Silvije Carapina! Pani właścicielka, która raczyła nas odwiedzić rankiem oświadczyła, że klimatyzacja jest kaputt! Świetnie!Cudownie! I powiem wam,że ta klima była kaputt do końca naszego pobytu tam! a Pani Sofija nie raczyła nawet przynieść najmniejszego choćby wentylatora! Noce były po prostu koszmarem! Za dnia lepiej, ale tylko wtedy, gdy jechaliśmy klimatyzowanym autem. Poza tym nie było tv sat tylko zwykła telewizja - 3 programy łapane na antenie stojącej na odbiorniku tv. Pani Sofija na nasze uwagi , że dom nie ten, że adres się nie zgadza odpowiedziała tylko: "ja nie znam". Próby kontaktu telefonicznego z panią Sylvije Carapina oczywiście spełzły na niczym, telefon milczał. Właścicielkę naszego domu widziałem na oczy może ze 2 razy w trakcie 10 dniowego pobytu tam, i to nie żeby przyszła i zapytała czy czegoś nie potrzebujemy, ale sam się do niej pofatygowałem upominając się o włączenie gazu oraz o nową rolkę papieru toaletowego oraz worki na śmieci , bo w domu był tylko jeden-na 10dni i 5 osób!
Konkluzja( dla mnie przynajmniej) z tej nauczki( bo ja tylko tak traktuje ten wyjazd jeśli chodzi wybór miejsca pobytu) jest jedna: jak nie masz zaufanej, poleconej przez kogoś kwatery to albo bierz kwaterę za pośrednictwem biura podróży(wtedy przynajmniej jest do kogo mieć pretensje i znamy adresata ewentualnej reklamacji), albo jedź na "wariata" i szukaj na miejscu( przy drogach stało mnóstwo ludzi chcących wynająć apartamenty i to w każdej miejscowości przez którą przejeżdżaliśmy) , gdzie możesz obejrzeć , ustalić cenę i zdecydować się lub nie.
Jednocześnie ostrzegam potencjalnych klientów pani Silvije Carapina , aby zamawiając u niej cokolwiek mieli się na baczności, bo może ich spotkać to samo co nam się przydarzyło. Zdecydowanie NIE POLECAM tej kwatery i tej pani.
Wszystko to nie zmienia faktu, że Chorwacja to piękny kraj....
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.07.2010 17:24

Cóż...przykre to i bardzo współczuję...jeden z wielu powodów moich wyjazdów w ciemno...po raz któryś tam okazuje się, że to słuszna droga...
smok131
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) smok131 » 25.07.2010 18:31

ja tez uważam,że warto jeżdzić w ciemno co najwyżej zamawiam 1 nocleg przez internet by szukanie wolnego miejsca rozpocząć wcześnie i szukać tak długo aż znajdę nawet parę godzin mnie nie zniechęca i od 9 lat skutkuje płacę dopiero jak wszystko sprawdzę a jeżeli coś nie gra po zapłaceniu i nie chcą naprawić,raz mi sie zdarzyło z klimatyzacją to postraszyłem skargą w turistickiej zajednicy i naprawiona była z prędkością iście odwrotną do chorwackiej pozdrawiam
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8036
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 25.07.2010 18:50

Nie spotkałem się jeszcze nigdy z takim przypadkiem,
aby płacić na początku pobytu!!
Co do papieru i worków,to dostaje sie je na "dzień dobry".
Później,to już we własnym zakresie.Raczej normalka.
Twój przypadek potwierdza tylko słuszność wyjazdu "w ciemno". :!:
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 25.07.2010 19:05

O kurde :? No przykre to zupełnie nie wiem jak bym się zachował. Ja jestem uczulony właśnie na takie niespodzianki choć nigdy mnie one nie spotkały. Jadę w ciemno i tak od 2000 roku choć w różnych terminach w sumie 5 razy. Ja nawet mam jakieś obawy wykupując wczasy w hotelach gdzieś na wakacje choć wielu mi tłumaczy że nie mam czego ale tak już mam.
Reasumując sam doszedłeś do tego co zrobić następnym razem.
Foldery zdjęcia nie zawsze oddają to co zastajemy na miejscu.
Ostatnio edytowano 25.07.2010 19:06 przez consett0805, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.07.2010 19:06

kleeberg napisał(a):Nie spotkałem się jeszcze nigdy z takim przypadkiem,
aby płacić na początku pobytu!!
Co do papieru i worków,to dostaje sie je na "dzień dobry".
Później,to już we własnym zakresie.Raczej normalka.
Twój przypadek potwierdza tylko słuszność wyjazdu "w ciemno". :!:


Zgadzam się ale później papier i worki w ciemno ?
Ja się jeszcze z tym nie spotkałem...zawsze worki i papier były ogólnie dostępne w miejscu wskazanym przez właściciela...
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 25.07.2010 19:09

alessandro1977 napisał(a):
kleeberg napisał(a):Nie spotkałem się jeszcze nigdy z takim przypadkiem,
aby płacić na początku pobytu!!
Co do papieru i worków,to dostaje sie je na "dzień dobry".
Później,to już we własnym zakresie.Raczej normalka.
Twój przypadek potwierdza tylko słuszność wyjazdu "w ciemno". :!:


Zgadzam się ale później papier i worki w ciemno ?
Ja się jeszcze z tym nie spotkałem...zawsze worki i papier były ogólnie dostępne w miejscu wskazanym przez właściciela...

U nas papier i worki na śmieci uzupełniane i wymieniane były zawsze gdy była taka potrzeba ponieważ właścicielka codziennie sprawdzała i doglądała tych spraw.
Ostatnio edytowano 25.07.2010 19:10 przez consett0805, łącznie edytowano 1 raz
Wojtek
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 30.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wojtek » 25.07.2010 19:10

Rzeczywiscie kiepsko trafiliście, współczuje., w Marinie jest sporo apartamentow, z czego jak patrzyłem to niewiele sie chyba oglasza w necie.
Ja dla odmiany w Slatine mialem papier toaletowy, ręczniki kuchenne papierowe, sciereczki kuchenne w ilosci ilus tam szt, ręczniki w łazience dla kazdej osoby, paczke workow na smieci itp...aaa.. i gospodarza , który za kazdym razem jak mnie widzial, to sie pytal w czym pomóc. I bagaze pomogał nosic jak przyjechalismy. i klima działała. :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.07.2010 19:11

To jest standardem choć nie zawsze właściciele chcą się wpitalać więc
u niektórych jest przyjęte, że papier i worki są w szafce na półpiętrze... :)
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 25.07.2010 19:15

Przykre jak wymarzony urlop może stać się koszmarem. Przyznam że też byłem w tym roku gotowy na kłopoty. Zarezerwowałem na Krk apartament ale na stronie właściciela był tylko rysunek domu a nie zdjęcie. Na szczęście wszystko okazało się zgodne z opisem. Wpłaciłem tylko zaliczkę i przenigdy bym nie zapłacił za pobyt w dniu przyjazdu. Zapłata za całość to był Twój największy błąd. Jadący "w ciemno", macie sporo racji ale to że ktoś został oszukany nie powinno być powodem że tylko taki sposób wyjazdu jest najlepszy. Poza tym jest kolosalna różnica szukać kwatery w lipcu czy w sierpniu w szczycie sezonu a we wrześniu kiedy jest pusto. Ja zarezerwowałem swój pobyt w lutym i dzięki temu miałem jeden z dwóch najlepszych apartamentów (z widokiem na morze). Ci co rezerwowali potem już mieli dużo gorsze warunki a szukający "w ciemno" odchodzili z kwitkiem.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.07.2010 19:21

Tu masz w częśi rację - nie zraża mnie to bo nigdy nie wiem gdzie zakotwiczę...nie ma tu to jadę dalej...i jeszcze nigdy nie żałowałem ( lipiec, sierpień )...
leszek s
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) leszek s » 25.07.2010 19:21

No niestety takie "kwiatki" zdarzaja sie wszedzie , teraz wiem,ze w Chorwacji rowniez. Ja bardzo zaluje , ze tak to sie potoczylo , aczkolwiek nie zmienia to mojej oceny, iz kraj ten jest wyjatkowo piekny i prawdopodobnie wrocimy tam bogatsi o nowe doswiadczenia ,zarowno te negatywne jak i pozytywne i na pewno bedziemy jechac " w ciemno" tym razem , na 100%!
Zas co do papieru toalet., workow na smieci i recznikow to dla mnie jest nie do pomyslenia, aby tych rzeczy nie bylo w zasiegu reki i dostepnych zawsze. W naszym domu tych rzeczy po prostu nie bylo , ani w szafkach kuchennych, ani w lazience, nigdzie. Prawdopodobnie gdybym sie o to nie upomnial to nikt by nam tego nie dal. Jezeli ktos decyduje sie na swiadczenie tego typu uslug to musi klientom zapewnic wszystkie potrzebne rzeczy aby normalnie mozna bylo funkcjonowac przez caly okres pobytu w danym miejscu. Przeciez to jest jak hotel niemalze , a chyba trudno sobie wyobrazic, aby goscie hotelowi przyjezdzali z wlasnym papierem toalet. czy recznikami.
pozdrawiam
smok131
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) smok131 » 25.07.2010 19:35

w tym roku trafiłem w ciemno w primosten sprzątanie,zmiana ręczników , uzupełnianie papieru i opróżnianie kosza codziennie i jeszcze na dodatek musiałem "zmykać" przed gospodarzami bo co mnie zobaczyli to albo loza albo vino albo piwo
40 E za apt 2 osoby 30m od morza
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.07.2010 08:23

Widzisz Leszku...poczatek przygody z Chorwacja miałeś fatalny...
Nie zrażaj się jednak i faktycznie - spróbuj w ciemno bo co do tego to masz same pozytywy...nie podoba Ci się ? -dziękuję, do widzenia i szukasz dalej...
Brak zapewnienia podstawowych środków czystości i higieny ze strony właściciela ( pseudowłaściciela ) to całkowita amatorka...
Na marginesie, mam nadzieję, że ta Pani szybko zwinie interes i głód zajrzy jej do d... :twisted:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 26.07.2010 11:02

Przykro, że Wasze pierwsze spotkanie z Cro odbiło się tak negatywnym echem. Szkoda. Ale fajnie, że mimo wszystko ni zraziło Was to do tego kraju i ludzi. Nieuczciwi zdarzają się wszędzie, niestety. Jesteście bogatsi o nowe doświadczenia. Kolejne wyjazdy na pewno będą lepsze.

Ja co prawda nie jestem zwolennikiem jazdy w ciemno, a pewnie po prawdzie boję się takiego rozwiązania, ale ja jeżdżę zawsze w jedno sprawdzone miejsce więc wiem czego się spodziewać. I jakoś po tegorocznych wakacjach wiem, że nieprędko zmienię swój ukochany Pejlesac na coś innego :)
Następna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Wróciliśmy własnie z Mariny i...UWAGA!!!
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone