Wodospady Krka

Super mapka!
Mam moze glupie pytanie czy gorna czesc wodospadow jest platna? Pytam pod katem dojechania na miejsce autem i zwiedztenia ich w innym dniu niz skradinski buk.

Ile zajmuje czasu doscie z parkingu na ten punkt widokowy (500 schodow) aby obejrzec kaskady z gory?


Bedziemy z dziecmi i jednego dnia nie ma szans objechac. Tak ssmo raczej one nie wejda tak wysoko- maluchy wiec konbinuje nominowac ochotnika do pozostania na dole z dzieciarnia a reszta poszlaby podziwiac

Hej
Z tego, co pamiętam, to przy Roskim Slapie przy obu parkingach była ekipa z parku i sprawdzała bilety.

Na punkt widokowy można dostać się od góry (też jest parking jakiś), ale jak tam jest i co tam jest - nie wiem, wchodziliśmy od dołu.
Wejście po schodach - to zależy od kondycji - nam zajęło chyba z 15 min (tylko my co weekend w górach jesteśmy).

My pod kątem dzieci nie rozglądaliśmy się za bardzo (jeszcze nie ma takiej potrzeby), ale jeśli mnie pamięć nie myli, to przy młynie było trochę miejsca pod dzieciaki... jakiś plac zabaw czy coś w ten deseń. W cieniu, obok bar z piwkiem, lodami i naleśnikami, więc pilnujący też nie będzie narzekał

OneDayStop - dzięki

I moze było ale przyznaję się bez bicia nie mam siły przebrnąć przez ten cały wątek. Ta trasa przy Skradinski Buk generalnie chodzi o to co jest na tej mapce dostępnej w necie czy ktos mierzył eldomondo czy innym takim ile ta pętla ma km?
Pytam bo przyjaciółka ma wątpliwosci czy jej niespełna 3 latka da rady to przejsc. Wiadomo odpoczynki, przerwy ale jednak
Doczytałam o wózku sprzeczne opinie - jedni piszą ze się da inni zeby odpuścić .

Dużo zależy od dziecka, moim zdaniem 3 latek powinien sobie poradzić z tą trasą chodź znam 8 latka ( siostrzeniec), który temu by nie podołał ( no chyba, że z smartfonem). W razie czego można przy jakimś kryzysie na barana... jest sporo ciekawych miejsc dla takich maluszków, które mogą motywować" ławice ryb, kaczuszki itp. Co do wózka to raczej nie ma problemu chodź raczej z kołami pompowanymi bo jest troszkę żwirku, kamyczków i po kładkach również małe kółka plastikowe takie jak parasolkach mogą być problemem.

CinnamonGirl napisał(a):OneDayStop - dzięki

I moze było ale przyznaję się bez bicia nie mam siły przebrnąć przez ten cały wątek. Ta trasa przy Skradinski Buk generalnie chodzi o to co jest na tej mapce dostępnej w necie czy ktos mierzył eldomondo czy innym takim ile ta pętla ma km?
Pytam bo przyjaciółka ma wątpliwosci czy jej niespełna 3 latka da rady to przejsc. Wiadomo odpoczynki, przerwy ale jednak
Doczytałam o wózku sprzeczne opinie - jedni piszą ze się da inni zeby odpuścić .

3-latek da radę. My (z 8latkiem) tą trasę zrobiliśmy w jakąś godzinę, w tym postoje na fotki, coś do jedzenia itp. Wiadomo, że 3-latek będzie bardziej zainteresowany np. rybkami przy kładkach, rzucić im kamyka, patyka itp. więc spacer może się przedłużyć, ale właśnie dzieci takie rzeczy mocno interesują Mój 3-latek na pewno nie próbowałby wejść do wody, szedłby grzecznie za rękę, ale dzieci są różne...
Wózek będzie lekkim problemem, ale myślę, że 3-latek jak będzie wyspany to spokojnie to przejdzie, najwyżej rodzic chwilę go po niesie, a potem to raczej jego poniesie po kładkach....

W Krka byliśmy jak mój Szymon był starszy, ale w Plitvicach miał 4 lata i cała trasę H zrobił. Więcej jęczał gdy nią szliśmy jak miał 9 lat. Teraz nawet nie proponuję zwiedzania jezior bo od narzekania bym go w pierwszym jeziorze utopił

Dzieki za odpowiedzi!
Przyjaciolka sie boi bo corcia dlugo na nogach nie da rady. Tyle ze ona porownuje do ich wypadu w gory gdy mala miala ledwo ponad 2 lata a ja bedac matka 4,5 latki wiem ze to jak rok swietlny te 9 miesiecy u dziecka.

Ja jej mowie ze to urlop i nigdzie nam sie nie spieszy a beda dwie dziewczyny ktore sie nawzajem beda dopingowac i jestem pewna ze bedzie mile zaskoczona

Tylko powaznie przy moim malym adhdowcu zastanawiam sie powaznie zeby ja w pasie przepasac jakas 'smycza' na czas przejsc przez kladki

Możesz trochę postraszyć (oczywiście w granicach rozsądku), że jak będzie biegać, a nie grzecznie iść za rękę, to może wpaść do wody lub ktoś ją może niechcący popchnąć (w sezonie na kładkach to możliwe, ludzie przecież chodzą i jest spory ruch i to w dwóch kierunkach), a w wodzie są węże wodne... (i są)....

Ona akurat za reka chodzic lubi. Ale obawiam sie o sutyacje gdy posci bo bedzie chciala do taty czy kolezanki. Lub nsjzwyczajniej ja bede jakies zdjecir chciala zrobic. Pewnie sama sie nakrecam ale to dziecko z tych co zawsze w biegu i nie zawsze patrzy gdzie biegnie.

Waz to raczej dla niej atrakcja bedzie niz przestroga

To chyba musicie pooglądać NT - najgroźniejsze węże świata
Jeśli choć trochę za rękę chce chodzić to nie będzie źle, kładki nie są na całej długości, spora część szlaku to ubite ścieżki lub częściowo schody (jak w górach na szlakach) i one nie są bezpośrednio przy wodzie, więc jedyne ryzyko to rozwalone kolano... Ale to normalka, więc gaziki Leko to chyba zawsze ma się ze sobą podróżując z dzieckiem... my już zabieramy całą butelkę wody utlenionej.... wiesz, im starsze dziecko tym więcej możliwości.....

Nie moge sie juz doczekac.
Dzieki Piekara za cenne informacje

Witam wszystkich
czy ktoś mógł by mi napisać dokładnie jak dojechać do tych wodospadów jaka miejscowość czy z parkingu można dojść pieszo czy jakimś statkiem trzeba płynąć to nasz pierwszy raz będzie w HR na wyspie vir i chcieliśmy pojechać na te wodospady tylko za bardzo nie wiem ci i jak dokładnie, będziemy tam od 23 lipca a może jakieś statki z zadaru pływają? wszystkim wielkie dzięki za odpowiedz

piotrek180686 napisał(a):Witam wszystkich
czy ktoś mógł by mi napisać dokładnie jak dojechać do tych wodospadów jaka miejscowość czy z parkingu można dojść pieszo czy jakimś statkiem trzeba płynąć to nasz pierwszy raz będzie w HR na wyspie vir i chcieliśmy pojechać na te wodospady tylko za bardzo nie wiem ci i jak dokładnie, będziemy tam od 23 lipca a może jakieś statki z zadaru pływają? wszystkim wielkie dzięki za odpowiedz

Witam.
Trasa Vir - Skradin
Jak zwiedzać wodospady - wyczytasz w tym wątku.

czyli tak
jadę do Skradin parkuje na parkingu koszt około 60 kn za godzinę , później idę po bilet do tego szklanego budynku ( z tego co widziałem na cenniku na 2017 r to osoba dorosła 180kn a dzieci do 7 lat za darmo ?? ) w tym mam podróż statkiem więc idę na statek ( tylko który czy są one jakoś oznakowane ) pewnie będzie kolejka ale ja będę z samego rana i jak nie będzie kolejek? później płyniemy na miejsce po znakach na wodospad zwiedzamy i wracamy na statek tylko czy musimy wracać tym samym ?

Statki są oznakowane i do tego przystań w Skradin jest mała więc bez problemu trafisz na właściwy statek, jeżeli chodzi o powrót statkiem to wracasz z tego samego miejsca co przypłynęliście i to obsługa parku decyduje do którego statku wsiadacie, nie ma co się martwić wszystko jest dobrze zorganizowane