Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

WeldOn the Run ... Majówka u zbiegu trzech granic. Zgorzelec

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
WeldOn the Run ... Majówka u zbiegu trzech granic. Zgorzelec

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.09.2011 07:56

McCartney, lekko sepleniąc, z liverpoolskim akcentem, zaśpiewał ...

WeldON the Run

Utknąłem pośród tych czterech ścian
Wysłany do środka na zawsze (...)

Well
Deszcz eksplodował z silnym trzaskiem
Gdy wpadliśmy w środek słońca
I pierwszy powiedział do drugiego :
Mam nadzieję, że dobrze się bawisz

WeldOn the Run ...


A więc ... zamierzam się dobrze bawić :D i nie utknąć, a wyrwać, czasami,
gdzieś dalej, poza Warszawę, poza Mazowsze ...

Nie zawsze starczy czasu, żeby przyjrzeć się wszystkiemu z bliska, czasami informacje są cząstkowe,
błędne wręcz, więc z góry o wybaczenie proszę, jeżeli czegoś nie pokażę,
nie napiszę o odwiedzonej miejscowości, ale do współpracy zapraszam
i chętnie sam się więcej o tych miejscach dowiem.

Do wyboru mam dużo ... Bardzo dużo :), ale zacznę od wyprawy do ... ;)


Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 10.05.2012 10:10 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 22.09.2011 07:57

No to zaczynaj.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 22.09.2011 08:22

Uuuu ła ... gubo pojechałeś :lol: ale mam nadzieję, że dasz radę :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.09.2011 08:23

Po obejrzeniu "zajawki" zastanawiam się gdzie jedziesz? Albo raczej gdzie Byłeś tym razem?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.09.2011 09:24

Zaraz tam grubo ... Nie samą Chorwacją człowiek żyje, a i my, niedosyt w podróżowaniu pewien mając, ostatnio, zaraz po powrocie z Cro, stwierdziliśmy, że trzeba, w końcu, również stare katy poodwiedzać, żeby człowiek od tego chorwackiego słońca do końca udaru nie dostał i, korzystając z faktu, że letnie ubrania poszły do pralki, a ciepłe można było spokojnie wyjąc, jednym rzutem, niespecjalnie nawet gasząc silnik w samochodzie, na chwile wpadliśmy do domu po dziecko i pojechaliśmy dalej ...

Na pierwszy rzut poszło coś, co koniecznie odwiedzić musiałem po raz dwa tysiące siedemsetny, ale ...

Tam jest tak fajnie ... :roll:

I co roku ... mniej fajnie :(

Mniej, bo pamiętam to miejsce w pełnej krasie, kiedy górowało nad miastem, a dziś, ukryte w zarastającej górę zieleni, ginie pomiędzy listowiem ...

Do podróży tam skłoniła mnie też fajna "perełka" przeczytana na pewnym forum, notabene, przez perełkę napisana:

jestem lekko zainteresowana tym zamkiem ale to tylko dlatego
ze oglądałam super film WAKACJE Z DUCHAMI(POLECAM NAPRAWDĘ WARTO )JEST TEZ FILM TEZ SUPER.akcja toczy się właśnie w tym zamku ,zastanawiam się czy warto jechać cala polske aby to zobaczyć.


(pisownia oryginalna)

Nie ... Ni ... Nie ... Neidenberg - Zamek nad Nidą.

Łatwo odróżnić od wakacji Paragona z kumplami, bo tu nigdy Inkowie nie bywali ;)

A więc:

Nidzica

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niech was nie zwiodą przebłyski światła przez liście się przedzierające, bo pogoda była taka sobie, więc i zdjęcia takie sobie wyszły :(

Czasu też na dogłębne łażenie po wnętrzu budynku nie było - żona już zamawiała śniadanie w knajpie na podzamczu - więc tylko polecieliśmy sprawdzić, czy nic się nie zmieniło od naszego ostatniego pobytu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od ostatniego - nic, od pierwszego - dużo.

Po pierwsze, zamek, jak wspomniałem, zniknął w zieleni.
Opowiadałem dziecku, jak, swego czasu, w obawie przed mieszkańcami pobliskiego grodu, Krzyżacy starannie utrzymywali puste przedpole, pomiędzy zamkiem a miastem, jak budowali wewnętrzne ściany spichrza tak, żeby przypadkiem paląca się strzała, która wpadła by przez okno w murze, nie trafiła na zgromadzone to zboże ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zamek, wzniesiony na miejscu wcześniejszej, drewnianej, warowni, pochodzi z drugiej połowy XIV wieku.

W czasie wojen polsko-krzyżackich, przechodził często z rąk, do rąk, raz poddawany, raz zdobywany ...
Zdobyty w czasie wojny trzynastoletniej, w wyniku ustaleń pokojowych powrócił we władanie Zakonu, powtórnie oblężony został, pod koniec stycznia 1520, przez oddziały Zygmunta Starego. Nie zdobyty przez Polaków, w następnym etapie, po sekularyzacji zakonu, stał się siedzibą starostwa książęcego z pierwszym starostą w osobie miejscowego szlachcica Piotra Kobierzyckiego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ponad stuletni okres prosperity miasta przerwał szwedzki potop.

Zamek próbowali wówczas zdobyć wysłane na pomoc Polsce czambuły tatarskie, ale bezskutecznie.

Oblężenie tatarskie było ostatnim w historii nidzickiego zamku - w latach następnych jego znaczenie militarne wyraźnie podupadło, a brak należytej opieki i liczne zaniedbania sprawiły, że pod koniec XVIII wieku budowla bliska była ruinie. Jej zły stan pogorszył jeszcze wielki pożar miasta w 1784, który zasięgiem swym objął również całe przedzamcze (podpalacza złapano i stracono kołem).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od tamtej pory zamek zaczął podupadać. Francuzi, na początku XIX wieku, zrobili tu lazaret wojskowy, potem próbowano zrobić tu siedzibę sądu, prywatne mieszkania oraz więzienie, natomiast w czasie II wojny - zbombardowany przez Rosjan - spłonął, tracąc stropy i część murów.

Dziecko w dybach uchwycone ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Decyzję o odbudowie podjęto szybko, bo już w 1949 roku. Rekonstrukcję w pełni zakończono w (doskonałym) 1965 roku i oddano go we władanie różnym instytucjom, jak to w tamtym okresie bywało - kulturalno-społecznym.

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.09.2011 09:27

Obrazek
Wiekszość, swego czasu, odwiedzona i zwiedzona, ale dawno, więc wypadałoby kiedyś powtórzyć szlak ... Co mi się, częściowo, udaje ... Uda :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uporczywy dźwięk telefonu przypominał, że jajeczniczka już stygnie, więc ograniczyliśmy wizytę tylko do zamkowego dziedzińca. Mieliśmy na dziś jeszcze w planach kilka miejsc, a zaczęło popadywać, więc zamarzyła nam się bardziej gorąca kawa, niż zimne, zamkowe wnętrza.

Zebraliśmy się do powrotu.

Obrazek

Obrazek
to trochę widoczne, wystające z murów, to wykusz czyli, średniowieczny ... kibelek :)

O, tutaj lepiej widoczne:
Obrazek

Znów nie starczyło nam czasu na zwiedzenie miasta

Obrazek

Szkoda.

W zamian opowiem jedną z legend:

Legenda o Nowaku

"Podczas Potopu szwedzkiego w 1656 roku pod miasto podeszły wysłane przez chana na pomoc królowi polskiemu liczne czambuły tatarskie.
Zamknięto przed nimi bramy i z niepokojem oczekiwano dalszego rozwoju wydarzeń.
Tymczasem jeden z młodych mieszczan, niejaki Nowak, zauważył przypadkiem, że nieopodal murów urzęduje sam wódz tatarski ze swoją świtą, być może omawiając plan zdobycia miasta.
Nie zastanawiając się długo Nowak dopadł do najbliższej armaty, przymierzył z działa, strzelił i..trafił. Utrata wodza spowodowała ogromne poruszenie w obozie - hałas i ruch był tak wielki, że radcy miejscy uznali to za atak i rozkazali odnaleźć tego, który tak bezmyślnie zdenerwował Azjatów.
Kary w tamtych czasach były srogie, a że biedny chłop nie chciał stracić ani ręki, ani tym bardziej głowy, więc postanowił się ukryć.
Sprytny był i schował się tam, gdzie nikt na pewno by go nie szukał - w okazałej kupce świeżego, pachnącego...nawozu.
Po jakimś czasie sprawa się wyjaśniła, Tatarzy odstąpili, a wydanego przez żonę Nowaka miasto przyjęło jak bohatera."

Jeszcze kilka internetowych rycin (za zamkipolskie.com) , pokazujących zamek w przeszłości:

Obrazek
Zamek na początku XV wieku


Obrazek
Miasto i zamek w 1602 roku

Obrazek
Zamek na przedwojennej pocztówce

I widok najbardziej zbliżony do tego, który mam w pamięci z jednej z pierwszych tu wizyt:

Obrazek

Oj, to był piękny widok. Dziś już raczej nieosiągalny ... :(

W najbliższym czasie nie wybieram się tam, a wiem, że oprócz zamku jest tu jeszcze kilka rzeczy: ratusz, kościół św. Wojciecha, browar zamkowy, cmentarze żydowskie ...

Może ktoś był i może opowiedzieć o tej, miejskiej, części tego miasta?

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 23.02.2012 10:32 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 22.09.2011 09:32

weldon napisał(a): notabene, przez perełkę napisana:

jestem lekko zainteresowana tym zamkiem ale to tylko dlatego
ze oglądałam super film WAKACJE Z DUCHAMI(POLECAM NAPRAWDĘ WARTO )JEST TEZ FILM TEZ SUPER.akcja toczy się właśnie w tym zamku ,zastanawiam się czy warto jechać cala polske aby to zobaczyć.


(pisownia oryginalna)

Perełka to jednego z bohaterów wołali.
A w zamku byłem,
ho, ho jak dawno :!:

Też wtedy z Warszawy, przez Łomianki, Modlin, Płońsk jechaliśmy :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.09.2011 09:47

Kurcze, jak przez Modlin jechałeś, musiało być .... prawie ćwierć wieku temu, bo w '90 roku most w Zakroczymiu otworzyli i nikt się już tamtędy nie pcha :lol:


Modlin, Modlin ...
Ciągle się zbieram, żeby o tej twierdzy napisać i ciągle udaje mi się nowe informacje o niej zdobyć :?

Syzyfowa Praca :D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 22.09.2011 10:00

weldon napisał(a):Kurcze, jak przez Modlin jechałeś, musiało być .... prawie ćwierć wieku temu, bo w '90 roku most w Zakroczymiu otworzyli i nikt się już tamtędy nie pcha :lol:

Jechaliśmy przez Modlin, bo byłem ciekaw twierdzy.
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 22.09.2011 10:19

Ha, pamiętam czasy, kiedy do np. Gdańska, na wakacje jeździło się przez wybrukowane centrum Nidzicy...
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.09.2011 10:20

To też dziwnie, bo wygodniej jest przez most w Zakroczymiu.
Na tych dwóch w Nowym Dworze często są korki i stłuczki :/
No i zjazd w Kazuniu często stoi.

Nawet jadąc do Ostrołęki wolę tę drogę, często, ominąć.

Teraz, jak tam lotnisko zaczęli budować, też więcej jeździ tir'ów i ciężarówek,
ale ogólnie lepiej ominąć Kazuń i Nowy Dwór.

A dużo zobaczyłeś z Twierdzy?
Z której strony dotarliście? Od Bramy Ostrołęckiej, czy od Poniatowskiego i Wieży Tatarskiej?

EDIT: ja też pamiętam tam bruk :D
Szosa gdańska szła prosto, nie omijając miasta.

No i właśnie pamiętam, jak tych drzew nie było.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 22.09.2011 10:27

weldon napisał(a):A dużo zobaczyłeś z Twierdzy?

Nie za wiele. Jakieś forty nad Wisłą. Do głównych zabudowań się nie dostaliśmy :(
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.09.2011 10:39

Znaczy się, Bramę Ostrołęcka widzieliście

Obrazek

i kawałek, przy I Pułku Lotniczego Warszawa

Obrazek

Ja dopiero niedawno obszedłem za jednym zamachem całe koszary dookoła, natomiast całej twierdzy nie obszedłem jeszcze.

PS właśnie jestem w kontakcie z Oleńczakiem, autorem książki o twierdzy, dlatego ta moja wiedza o niej ciągle się rozszerza.

Ostatnio tam dwie inscenizacje były: z wojen napoleońskich i z '39 roku.

Chyba od tego zacznę :?
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 22.09.2011 11:34

weldon napisał(a):Obrazek



Widzę, że zawsze znajdziesz stosowne miejsce, żeby przysiąść i odpocząć.



Rozumiem, że jest to Twój wątek, w którym będziesz opisywał swoje podróże po Polsce. Bardzo fajnie.

Zapytam tylko jeszcze kiedy zawitasz do Trzebnicy? :D
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 22.09.2011 12:25

Weldon to jeszcze w Twierdzy musisz zobaczyć działobitnię Napoleona poza tym nie ma co oglądać.
Następna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
WeldOn the Run ... Majówka u zbiegu trzech granic. Zgorzelec
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone