Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

napisał(a) **ajdadi** » 08.06.2017 09:17

mysza73 napisał(a):Jardim Público de Tavira - to taki ichni ogródek jordanowski ... chyba

W Bradze też taki ogródek... :wink:

widziałem

napisał(a) **mysza73** » 08.06.2017 10:13

piekara114 napisał(a):Ten żółwik z wklęśnięta skorupką to chyba na krzywicę choruje.... biedactwo....źle go karmiono (nadmiar fosforu (winni ludzie) a niedobór wapnia), bo raczej na niedobór promieniowania UVB to chyba ten osobnik nie narzekał...

No biedny ...

Mikeee napisał(a):A mnie się ta Tavira bardzo podoba.
Fajne te fasady kamieniczek pokryte azulejos i "beczka" w amerykańskiej wersji...

pozdrawiam,
M

Mąż przeżywał, że ta "beczka" była w idealnym stanie :wink:

ajdadi napisał(a):
mysza73 napisał(a):Jardim Público de Tavira - to taki ichni ogródek jordanowski ... chyba

W Bradze też taki ogródek... widziałem

Znaczy od jednego "Chinczyka" kupują :wink:

napisał(a) **mysza73** » 08.06.2017 11:08

PORTUGALIA - jednak tam jest bardzo ładnie ... ;-)

11 maja 2017

Z właścicielką apartmana umawiamy się na 11.
Zjawia się punktualnie, odbiera klucze, pyta czy wszystko ok i nawet nie wchodzi do apartmana ... a ja tak ładnie posprzątałam :smo:

Obieramy kurs na wschód, a dokładnie na plażę obok lotniska we Faro: 37°00'29.4"N 7°59'41.6"W

Przejeżdża się fajnym mostkiem nad farskimi bagniskami :mrgreen:

Na bagniskach brodzą ptaszyska ... nie znam się ... może to czaple ... Becia, a może to flamingi, tylko się przefarbowały na biało :wink:

Na plaży piździ, znaczy wieje :wink:

, że szok ... :roll:

Tak teraz lukam, to rączki mi już zbladły

... czas na Peloponez się szykować :oczko_usmiech:

Jedziemy w lewo, do końca ulicy ...
Obrazek

I idziemy ...
Obrazek

W parku jak to w parku ... kwiotki som :oczko_usmiech:

A w ogóle idzie się taką fajną ulicą ...
Obrazek

... ulicą, bo tubylcy jeżdżą tam skuterakami do swych domów

A te domy ... no różne są, ale w większości dziwne trochę
Ten jest luksusowy ...
Obrazek

Ale raczej były takie ...

Ale we środku jakieś skarby straszne chyba mają, bo każdej takiej zagródki pilnuje conajmniej jeden pies

I to nie jakiś tam mały ciapek :roll:

, przeważnie wielkie i groźnie wyglądające ...
Ja tam psów się boję (wolę kicie :oczko_usmiech:

), bo to nie wiadomo czy on szczeka, bo się cieszy że mnie widzi, czy wręcz przeciwnie :evil:

No na szczęście prawie wszystkie były w kojcach, albo przywiązane przy budzie ... ale kilka takich dużych biegało se wolno :roll:

Dlatego nakazałam mężowi tego kijaszka zabrać ... :oops:

Te nas obszczekały bardzo :roll:

, a w zagródce było jeszcze conajmniej z 10 ich koleżków ... i wszystkie ciapały na raz :roll:

Można skręcić w stronę ołszyna :oczko_usmiech:

Jeszcze jeden odcineczek będzie :oczko_usmiech:

... ostatni

napisał(a) **Potter** » 08.06.2017 14:23

mysza73 napisał(a):

Pocztóweczka

.

napisał(a) **elka21** » 08.06.2017 14:46

Potter napisał(a):Ja tam psów się boję (wolę kicie)

Kto to słyszał, mysz, która kumpluje się z kotami

napisał(a) **piekara114** » 08.06.2017 18:25

mysza73 napisał(a):Na bagniskach brodzą ptaszyska ... nie znam się ... może to czaple ... Becia, a może to flamingi, tylko się przefarbowały na biało

Wiesz, ornitologiem to ja nie jestem, ale dla nie to jakieś czaple....

napisał(a) **tony montana** » 08.06.2017 19:56

Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

napisał(a) **piekara114** » 08.06.2017 20:23

tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

No bez przesady, jeszcze z 50 dni ma czasu...

napisał(a) **tony montana** » 08.06.2017 20:24

piekara114 napisał(a):
tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

No bez przesady, jeszcze z 50 dni ma czasu...

Krótko ją widzę znasz.....

POZAZDROŚCIĆ.... niektórzy to SE JEŻDŻĄ :roll:

napisał(a) **mysza73** » 08.06.2017 20:27

elka21 napisał(a):
Potter napisał(a):Ja tam psów się boję (wolę kicie)

Kto to słyszał, mysz, która kumpluje się z kotami

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):Na bagniskach brodzą ptaszyska ... nie znam się ... może to czaple ... Becia, a może to flamingi, tylko się przefarbowały na biało
Wiesz, ornitologiem to ja nie jestem, ale dla nie to jakieś czaple....

Pan Mysz zrobił dochodzenie i stwierdził, że to warzęcha zwyczajna :mrgreen:

tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

No chyba już pora, nie

napisał(a) **tony montana** » 08.06.2017 20:34

tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

mysza73 napisał(a): No chyba już pora, nie

A nie boisz się, że Ci rzeczy zaśmierdną?

napisał(a) **piekara114** » 08.06.2017 20:36

tony montana napisał(a):
piekara114 napisał(a):
tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

No bez przesady, jeszcze z 50 dni ma czasu...

Krótko ją widzę znasz.....

No ale 1,5 miesiąca mieszkać na walizkach

Ja wyjeżdżamy 6go, 4 będzie pranie, 5go popołudniu prasowanie i częściowe pakowanie i 6go dopakowanie i jazda.....

napisał(a) **piekara114** » 08.06.2017 20:37

tony montana napisał(a):A nie boisz się, że Ci rzeczy zaśmierdną?

I wszystko się jeszcze wymnie....

napisał(a) **tony montana** » 08.06.2017 20:37

piekara114 napisał(a):
tony montana napisał(a):
piekara114 napisał(a):
tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

No bez przesady, jeszcze z 50 dni ma czasu...

Krótko ją widzę znasz.....

No ale 1,5 miesiąca mieszkać na walizkach
Ja wyjeżdżamy 6go, 4 będzie pranie, 5go popołudniu prasowanie i częściowe pakowanie i 6go dopakowanie i jazda.....

6 lipca? A dokąd bo przeoczyłem chyba?

napisał(a) **mysza73** » 08.06.2017 20:40

tony montana napisał(a):
tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

mysza73 napisał(a): No chyba już pora, nie

A nie boisz się, że Ci rzeczy zaśmierdną?

piekara114 napisał(a):
tony montana napisał(a):
piekara114 napisał(a):
tony montana napisał(a):Mysza czy Ty już jesteś SPAKOWANA NA PELO????????

No bez przesady, jeszcze z 50 dni ma czasu...

Krótko ją widzę znasz.....

No ale 1,5 miesiąca mieszkać na walizkach
Ja wyjeżdżamy 6go, 4 będzie pranie, 5go popołudniu prasowanie i częściowe pakowanie i 6go dopakowanie i jazda.....

Becia luzik, Tony wczoraj przesadził z piwkiem ... w Lądku Zdroju :oczko_usmiech: