Re: Weekendowe wędrówki myszy: PORTUGALIA
napisał(a) mysza73 » 25.05.2017 08:46
PORTUGALIA - jednak tam jest bardzo ładnie ... 8 maja 2017Dziś jedziemy do
Faro Ale zanim tam dojedziemy, wstępujemy do Almancil, do
Igreja de São Lourenço, kościoła w którym znajdują się, podobno, jedne z najpiękniejszych azulejo.
Zatrzymujemy się na parkingu przed kościołem: 37°04'56.1"N 8°00'31.4"W
No ale niestety okazuje się, że w poniedziałki rano kościół jest zamknięty
Jakoś zbytnio nie rozpaczam
i od razu uspokoję, że w katedrze we Faro byłam i tamtejsze azulejo też są bardzo ładne
No ale nie zaszkodzi zrobić kościółkowi kilku fotek, skoro już tu jesteśmy ...
A teraz już do Faro
Faro, stolica Algarve. Prawie każdy turysta odwiedzający Algarve przez krótką chwilę znajduje się w Faro a dokładniej na położonym obok miasta lotnisku. Większość turystów na tym poprzestaje i w czasie pobytu w Algarve nie odwiedza tego miasta. Szkoda, bo jest to jedno z niewielu miast w tym regionie, w którym istnieje w miarę zachowane stare miasto.Trzeba przyznać, że to "stare miasto" nie jest bardzo stare bo większość naprawdę starej zabudowy zostało zniszczone w wyniku wojen, pożarów i trzęsienia ziemi w 1755 roku. Mimo to Faro jest ciekawe bo nie jest zepsute raczej mało ciekawą zabudową turystyczną. W mieście jest zaledwie kilka hoteli. Pewnie dlatego, że w pobliżu miasta właściwie nie ma plaż. Wybrzeże dookoła Faro to głównie rozlewiska, bagna i laguny tworzące rezerwat przyrody Ria Formosa. Dobrze je widać z okien samolotu podczas lądowania czy startu w Faro.algarve.net.pl
Parkujemy pod murami starówki na ogromnym parkingu, oczywiście bezpłatnym: 37°00'42.3"N 7°55'54.2"W
O tu ...
To przy okazji jeszcze nasze autko
Tuż obok parkingu są te farskie bagniska, które fascynują mojego męża
, więc zostawiamy go żeby się napatrzył i idziemy z Zuzią do informacji tyrystycznej
Obok jest lotnisko i co chwila na głowami mamy takie widoki ...
Informacja mieści się obok
Arco da VilaA podobno to Polska jest królestwem bocianów ...
Mamy już mapki, mąż się napatrzył na bagniska i już do nas dotarł, możemy więc wejść za mury starego miasta
Ale o tym w kolejnym odcinku ... teraz lecę do
uchologa, bo mój błędnik cały czas szaleje
Ostatnio edytowano 10.07.2018 11:15 przez
mysza73, łącznie edytowano 1 raz