Warszawa-Piotrków jak wygląda trasa ????

waldi-ia napisał(a):Dokąd zmierzasz ? Ja wyjeżdzam również 13.08 do Śibenika , trasę obrałem prawie taką jak ty , z tą różnicą że jadę przez Cieszyn.

Slatine

Jechałem do Cro 13.08, wracałem 20.08 ale tylko odcinkiem Piotrków - Tomaszów. Do Cro około 17 00 od Tomaszowa aż za Piotrków to masakra. Z powrotem od Piotrkowa do Tomaszowa około 20 00 - 21 00 da się jechać - dobrze ustawić się po ciemku za jakimś TIR-em Można wtedy utrzymywać nawet 80 km/h.

Piotrków - Radziejowice 93km jechałem 2h15min w środę od 8:00 do 10:15

surfing napisał(a):Piotrków - Radziejowice 93km jechałem 2h15min w środę od 8:00 do 10:15

Ja w sobotę po południu przejechałam te trasę ze średnią prędkością 70 km/h. Nie było tragicznie, tzn. myślałam, że będzie dużo gorzej. Za to odstałam swoje w Jankach - 2 km z Janek do Raszyna - 30 minut.

Jak jest we wrześniu na trasie Katowice - Warszawa i z powrotem ? Jest gorzej jak w wakacje ? Jak jest w weekendy ?

kaltam napisał(a):Jak jest we wrześniu na trasie Katowice - Warszawa i z powrotem ? Jest gorzej jak w wakacje ? Jak jest w weekendy ?

Lepiej niż w wakacje, ale w weekendy (pt. popołudnie/wieczór - w kierunku południowym i niedziela wieczór - w północnym) jak zwykle masakra.

Jechałem wczoraj tą rasą i było tragicznie. Odcinek od Tomaszowa Maz. praktycznie do Janek rozkopany. Niestety bezmyślni kierowcy też nie ułatwiają.

Czyli lepiej z W-wy na Kielce/Kraków jechać

Zdecydowanie tak. Nie da się jechać szybciej niż 60.

Maciek1956 napisał(a):Czyli lepiej z W-wy na Kielce/Kraków jechać

Jest to jedna z możliwości. Jednak jadąc w dzień, wiele się czasu nie zaoszczędzi - kwestia czy wolisz prosto przed siebie i raczej powoli, czy wariant krajobrazowy, z nadłożeniem sporej liczby km.

Sam preferuję jechać w miarę szybko i do Katowic jeżdżę teraz przez Grójec i Radomsko. Na pewno więcej spalam, ale jakoś jazda 90-100 ze zwalnianiem do 50-70 w miasteczkach mnie nie wkurza, a ewentualny korek (kiedy na zwężonej gierkówce coś się zdarzy) czy sama jazda 50 km/h już tak.

Ruszam dzisiaj w nocy

No to życzę szerokości i miłego wypoczynku.
Ja nadal nie mogę odnaleźć się w krajowej rzeczywistości i warszawskim marazmie.

Wyjechałem z Warszawy w nocy z soboty na niedzielę. Nie ma tragedii, 70km/h spokojnie da się jechać. O 7:30 byłem w Chałupkach. Nie wiem jak w inne dni i za dnia ale termin wjakim wyjeżdżałem był ok, na trasie do Piotrkowa znikomy ruch.

Jechałem w sobotę, z i do Warszawy.
Niewiele się zmieniło

Jechałem w ostatni weekend. Jadąc w kierunku Warszawy, między Piotrkowem i Tomaszowem jest kilka odcinków dwupasmowych, ale od zakładów Paradyż aż do mniej więcej Mszczonowa 1 pas z minimalnymi mijankami. Do tego po drodze z 5 razy są światła (m. in. w Babsku) i jak się trafi na postój z więcej niż kilkunastoma samochodami przed sobą (zwł. jeśli są tam tiry), można postać.

Wybierałem (jak zwykle) czas przejazdu tym fragmentem trasy tak, żeby nie wpaść w największe korki - wtedy jedzie się ze średnią prędkością 65-80 km/h, co na odcinku 84 km JAKOŚ idzie przeżyć. Natomiast - z tego co wiem od znajomych - w szczycie masakra (ale to chyba się wie).

A końca robót nie widać - już wiadomo, że wcześniej jak koło maja nie zakończy się remont wszystkich odcinków. Do tego nowa nawierzchnia będzie (w paru miejscach już jest) betonowa