Warszawa - Chorwacja trasa

napisał(a) **krzysiekwikiel** » 17.07.2014 12:27

A powiedzcie mi jak się ma sprawa z CB? Warto brać czy nie?

napisał(a) **robertms** » 17.07.2014 15:19

Czy ktos z forumowiczow wyjezdza z okolic Wawy do Cro 26 lipca wieczorkiem?

Chetnie sie podlacze w trasie, bo jedziemy 1 raz i to "w ciemno". Taki jest plan. A w nim, kierunek Cricvenica, tak, zeby skoczyc do Plitvic i moze Venezii.

Powrot planujemy na 4/5 sierpnia. Krotki urlopik.

pozdro

napisał(a) **krzysiekwikiel** » 18.07.2014 09:14

Mam jeszcze jedno pytanie oprócz tego o CB, mianowicie czy z Polski lepiej wjechać na Słowację jadąc przez Cieszyn czy w stronę Żywca, Milówki itd?

napisał(a) **kojacek** » 18.07.2014 09:21

krzysiekwikiel napisał(a):A powiedzcie mi jak się ma sprawa z CB? Warto brać czy nie?

Chyba nawet był o tym wątek :roll:

W zeszłym roku miałem i w zasadzie od okolic granicy z Czechami w radiu zrobiło się cicho i tak zostało.
W drodze powrotnej spotkałem i usłyszałem Polaków na objeździe w Słowenii.
Później mogłem mieć je wyłączone.

napisał(a) **Raul73** » 18.07.2014 17:24

krzysiekwikiel napisał(a):Mam jeszcze jedno pytanie oprócz tego o CB, mianowicie czy z Polski lepiej wjechać na Słowację jadąc przez Cieszyn czy w stronę Żywca, Milówki itd?

Tylko Cieszyn

napisał(a) **Vobo** » 18.07.2014 23:42

Też jedziemy z Wawy tylko prawdopodobnie 3 lub 4.08 :-)

Byliśmy kiedyś w Makarskiej i wielkość miejscowości oraz klimat nam pasował. Macie jakieś podobne miasta w Dalmacji? :-)

Najlepiej nie dalej niż Makarska

napisał(a) **Raul73** » 19.07.2014 01:28

Vobo napisał(a):Też jedziemy z Wawy tylko prawdopodobnie 3 lub 4.08

Byliśmy kiedyś w Makarskiej i wielkość miejscowości oraz klimat nam pasował. Macie jakieś podobne miasta w Dalmacji? Najlepiej nie dalej niż Makarska

Vodice.

Jest wszystko to, co w Makarskiej - tylko gór brakuje.

napisał(a) **kodens79** » 19.07.2014 05:04

Raul73 napisał(a):
krzysiekwikiel napisał(a):Mam jeszcze jedno pytanie oprócz tego o CB, mianowicie czy z Polski lepiej wjechać na Słowację jadąc przez Cieszyn czy w stronę Żywca, Milówki itd?

Tylko Cieszyn

W nocy tylko przez Cieszyn.Nie polecam dojazdu od strony Zwardonia trasa jest okropna wystające kanały itp.

napisał(a) **Agula81** » 19.07.2014 16:45

Mam pytanko, czy warto kierować się na Ostrave :?:

bo nigdy tamtędy nie jeździłam, zawsze przez Cieszyn (kwestia przyzwyczajenia).

napisał(a) **dids76** » 19.07.2014 17:42

Agula81 napisał(a):Mam pytanko, czy warto kierować się na Ostrave bo nigdy tamtędy nie jeździłam, zawsze przez Cieszyn (kwestia przyzwyczajenia).

Jeśli jedziesz przez Czechy to tylko Ostrava! Od Pyrzowic aż za Brno masz cały czas autostradę.

napisał(a) **Vobo** » 21.07.2014 15:55

Najlepsza trasa z Warszawy? Cz-Austria-Słowenia? Winiety będę chyba musiał miesięczne wykupywać (w Austrii 2 x 10dni) :-(

napisał(a) **weldon** » 21.07.2014 16:08

Vobo napisał(a):Najlepsza trasa z Warszawy?

Dokąd?

Vobo napisał(a):Cz-Austria-Słowenia?

Jeśli na Istrię to najlepsza

Vobo napisał(a):w Austrii 2 x 10dni

I tak tańsze niż jedna dwumiesięczna.
Jadąc przez Węgry podobnie zapłacisz za miesięczną.

napisał(a) **Vobo** » 21.07.2014 17:53

Trogir

. Myślę nad noclegiem w Słowenii w tej miejscowości na P... Pleja? :p

napisał(a) **weldon** » 21.07.2014 21:52

Ptuj. Z objazdem słoweńskiej autostrady?
Albo będziecie musieli bardzo wcześnie wyjechać, albo przyjedziecie bardzo późno.
Popularnym jest nocleg w Oekotel w Graz.

Trasa jak trasa, winiety są bolesne, ale ta słoweńska najbardziej. W Austrii chyba nie ma miesięcznej winiety - jest dwumiesięczna, jeszcze droższa.
Wracając możecie pokombinować trasę przez Węgry i Budapeszt: albo skrótem drogą 86, albo z noclegiem w Budapeszcie - też Oekotel lub Drive In. Są zaraz obok siebie. Ja wolę tę opcję, bo można pół dnia po Budapeszcie pochodzić.
Tylko tygodniowa winietka jest tam, niestety, droższa niż te 10 dni w Austrii. Lepiej jechać w te i wewte na miesięcznej.
Jeśli nie byliście, to może warto się zastanowić nad tym Budapesztem? Dwa razy po pół dnia to już trochę można zobaczyć.

napisał(a) **Vobo** » 21.07.2014 22:43

No właśnie planujemy i się nie możemy zdecydować... Słoweńska jest o tyle bolesna, że to mały kawałeczek tak naprawdę. Jeździsz czasem przez Słowenię? Omijasz autostrady? Dwa lata temu jechalismy słowacja-węgry, ja nie prowadziłem, ale pamiętam, że była to nielada męczarnia... 19h zajęło bez specjalnych korków. Na raz. W tym roku myślę nad noclegiem gdzieś, bo ja nie jestem takim mocnym zawodnikiem, jakim kolega był