napisał(a) Użytkownik usunięty » 13.06.2013 23:24
Pamiętam, 2 lata temu koło zamku Predjama,
spotkaliśmy najpierw fajnych studentów, co jechali nad Jadran, bardzo mili ludzie.
Jak robiliśmy fotki z zamkiem, to pojawiły się z 3 rodziny z dziećmi, jeden facet, 100 kilo żywej wagi, ogolony na zero, typowy dres, dość głośno protestował przeciwko temu, że reszta grupy go nie lubi,
co drugie słowo na ku.wa:
a bo wy mnie lubicie, ku.wa, uważacie mnie za szmatę ku.wa, powiedźcie, że tak jest, ku.wa, za kogo się uważacie , ku.wa, a ich kobitki całe czerwone, nasze dzieci rozbawione
Faceci nie wiedzieli, czy dać mu w ...
Nawet nie weszli do zamku, tylko porobili fotki i się zmyli
Przy takim gościu szerszenie i osy to mały pikuś
.png "Plażowicz")
.png "Moderator globalny")
.png "Croentuzjasta")
.png "Koneser")
