Wakacje 2013 na własną rękę w Chorwacji dla 2 osób warto?

bluesman napisał(a):

channel napisał(a):heeee trzeba sobie ułatwiać życie a nie komplikować ;P

Ułatwiaj więc sobie dalej ale nie oczekuj konkretnych odpowiedzi

Typowe podejście POLAKA... "wiem ale Ci nie powiem" - wstyd i dziecinada!

channel napisał(a):

bluesman napisał(a):

channel napisał(a):heeee trzeba sobie ułatwiać życie a nie komplikować ;P

Ułatwiaj więc sobie dalej ale nie oczekuj konkretnych odpowiedzi

Typowe podejście POLAKA... "wiem ale Ci nie powiem" - wstyd i dziecinada!

Zadajesz denne pytanie.
Nie określasz kiedy chcesz jechać, ile kasy chcesz przeznaczyć, na jak długo, skąd, z noclegiem tranzytowym, czy bez, więc się nie dziw, że masz takie odpowiedzi.

Chwalili się tutaj tacy w jednym wątku, że spędzą urlop za 3kpln, są tacy, co wydadzą x 10 i będzie krucho.
Dlatego podpowiedziano Ci, abyś dziebko poszperał i poczytał.
Poniał?

Jeżeli uznasz, że chcesz na moje pytania odpowiedzieć, to pisz, tylko nikt nie jest duchem świętym, aby odgadywać Twoje intencje.
Siemka.

Nie, to Twoje podejście jest typowe !!!!!!!!!!!!!!! nie zadać sobie żadnego trudu i mieć wszystko podane na tacy. Wywal konkretne pieniądze i będziesz wszystko mieć Popatrz ile tu na forum jest informacji i korzystaj. ale Tobie się nie chce dlaczego ktoś ma poświęcić swój cenny czas dla Ciebie ? Cwaniaczek ? nie znoszę .......Wiele osób pisząc różne relacje już go poświęciły, a Tobie się po prostu nie chce.
A pytanie czy opłaca się ? urlop w kategoriach fiskalnych ? to jedno z najbardziej idiotycznych pytań !!!!!!!!!!!! I o Tobie i Twoim poziomie świadczy .
Hm, czyli jak dawniej do Węgier wezmę porcelanę, z Węgier przywiozę elektroniczne zegarki sprzedam itd itp i kukuryku .
Ktoś już tu wspomniał jak przyjemne jest przygotowywanie się do wyjazdu, opracowanie celu, trasy. Zbieranie informacji. Ty tego nie czujesz po prostu i to nie ja jestem dziecinny.

woka napisał(a): Skoro taki masz sposób na życie .....

Nie wierzę że Ty planując swój pierwszy wyjazd do innego kraju nie starałeś się zaczerpnąć informacji na forach czy chociażby od znajomych, no chyba, że cały czas jeździsz w to samo miejsce i uważasz się znawcę tematu . Chyba lepiej dopytać kogoś kto doświadczył wyjazdu niż przeglądać kartki z jakimiś zdezaktualizowanymi podręcznikowymi informacjami na temat danego regionu.

woka napisał(a):musisz nadal jeździć do Egiptu. I wygodniej i taniej ....

a skąd ta pewność, że taniej? gdybym tak podchodził do życia to nie wyjeżdżałbym poza granice własnego miasta a tym samym nie zwiedziłbym tych rejonów świata, które miałem przyjemność.

channel napisał(a):Nie wierzę że Ty planując swój pierwszy wyjazd do innego kraju nie starałeś się zaczerpnąć informacji na forach czy chociażby od znajomych, no chyba, że cały czas jeździsz w to samo miejsce i uważasz się znawcę tematu . .

Na to pytanie Ci opowiem.
Pierwszy raz pojechałem do Chorwacji, bo we Włoszech juz byłem i mnie w Orbisie przekonali do Puli Verudeli.
Drugi raz byliśmy w 2003. Jeżeli zobaczysz, kiedy rejestrowałem sie na forum, to wiedzy o cro stąd i z netu nie zebrałem.
Padło na Pakostane, bo mnie zlał właściciel biura, który uznawał tylko jazdę jego rozpierd... autobusem ponad 20h, co nijak nam nie pasowało, na „jego" kwatery w tej miejscowości.
Znalazłem agencję w cro w Pakostane i tak wyglądał nasz „drugi" raz.
Proste?
Proste.
W cro byliśmy 12 razy, z tego 8 na tej samej kwaterze.
Jeżdżę do Pakostane do dobrych znajomych, jeżeli nie Przyjaciół.
Tam czuję się, jak u siebie i mam multum Znajomych.
Jestes w stanie ogarnąć?

bluesman napisał(a):Nie, to Twoje podejście jest typowe !!!!!!!!!!!!!!! nie zadać sobie żadnego trudu i mieć wszystko podane na tacy. Wywal konkretne pieniądze i będziesz wszystko mieć Popatrz ile tu na forum jest informacji i korzystaj. ale Tobie się nie chce dlaczego ktoś ma poświęcić swój cenny czas dla Ciebie ? Cwaniaczek ? nie znoszę .......Wiele osób pisząc różne relacje już go poświęciły, a Tobie się po prostu nie chce.
A pytanie czy opłaca się ? urlop w kategoriach fiskalnych ? to jedno z najbardziej idiotycznych pytań !!!!!!!!!!!! I o Tobie i Twoim poziomie świadczy .
Hm, czyli jak dawniej do Węgier wezmę porcelanę, z Węgier przywiozę elektroniczne zegarki sprzedam itd itp i kukuryku .
Ktoś już tu wspomniał jak przyjemne jest przygotowywanie się do wyjazdu, opracowanie celu, trasy. Zbieranie informacji. Ty tego nie czujesz po prostu i to nie ja jestem dziecinny.

Że też chciało Ci się produkować... gdybyś był fer napisałbyś kilka istotnych informacji na temat a nie traciłbyś swojego czasu na mądrzenie się w tym momencie czy też podczas swoich uszczypliwych odpowiedzi. Poza tym pisałem, że nie oczekuję jakiś długich wywodów na temat wyjazdów tylko proste wybiórcze wskazówki. Bo czytać i szukać potrafię a że ty masz jakiś problem z komunikacją międzyludzką to mogłeś darować sobie wypowiedzi na moje pytanie... nic by się nie stało jakbyś swoich uszczypliwych "śmiesznych" postów nie wstawiał <peace>

Jestem fer, bo jak napisał Fux najpierw dałbym coś z siebie, że jakoś się przygotowałem, a Ty ? nic. Mój czas i robię z nim co chcę
Co do tego "wiem ale nie powiem" poczytaj i pooglądaj moje relacje (chociaż jest wiele dużo ciekawszych) bo coś już powiedziałem i specjalnie dla takich jak Ty nie będę się powtarzał .

Źle chłopie sformułowałeś pytanie. Żadne wakacje się nie "opłacają" bo tylko wydasz Zapytaj, ile co kosztuje, a dokładnie zapytaj gdzie o tym szukać i będziesz miał odpowiedź co i jak. I sam ocenisz czy to się "opłaca". Tu większość ludzi to Cromaniacy, jeśli wiesz co mam na myśli, podchodzą do sprawy emocjonalnie, nie ma czegoś takiego czy się "opłaca" czy nie.

Ja przy okazji chciałem zwrócić uwagę niektórym "starym wyjadaczom" na tym forum, że skoro formuła jest otwarta, tzn. ciągle są przyjmowani nowi użytkownicy, to będą się powtarzały pytania, które niektórym będą się wydawać głupie. Przez ostatni miesiąc przebijam się przez masę wartościowych, mądrych i niekoniecznie wpisów, bo chcę się dowiedzieć jak najwięcej, co nie oznacza że nie zadam za chwilę pytania, które dla kogoś będzie "lenistwem".
Proszę stałych, długoletnich CROmaniaków o więcej cierpliwości dla nowych, a niektórym zalecałbym więcej pokory. To że ktoś nie był ileś razy w Chorwacji nie oznacza, że jest kompletnym ignorantem turystycznym. Ja byłem zaledwie raz w CRO, ale byłem również w kilkunastu innych krajach. Teraz chciałbym pojechać ponownie do CRO i dlatego jestem na tym forum, bo chciałbym być bardziej niezależny i zorganizowany ze względu na liczną rodzinę z małymi dziećmi.

Mam nadzieję, że mój wpis trochę poza tematem będzie właściwie zrozumiany.

Pozdrawiam, Robert

P.S.
a moja prośba ws. zaplanowania wyjazdu latem przyszłego roku, wydawać by się mogło banalny temat, jak widzę wcale nie jest taki oczywisty, bo dostałem zaledwie trzy konkretne propozycje. Nie wiem z czego to wynika, czy z braku doświadczenia, czy z braku uprzejmości, czy z olewania nowych ignorantów...

W pewnym sensie masz rację. Nie wiem jak brzmiało twoje pytanie ale zwróć uwagę, ze jest wyszukiwarka na forum jak i google, gdzie możesz znaleźć info co i gdzie jest ciekawego w Cro. Są tematy założone przez miłośników konkretnych np wysp, Jest między innymi FAQ co podsunął moderator. Po zapoznaniu się i bliższym sprecyzowaniu swoich oczekiwań można zadawać konkretne pytania, a nie żądać gotowych odpowiedzi i jeszcze mieć pretensje.

Nie zadałem pytania polećcie apartament 2+1, tylko poszukuję domu dla 12 osób. Uwierz mi, że w wyszukiwarkach jest cholernie trudno coś znaleźć, chyba że za kosmiczne pieniądze.
Odezwała się do mnie agencja e-dom, ale myślałem że taka masa ludzi na forum jest w stanie pomóc.
W wielu miejscach jest zalecany wyjazd w ciemno, ale ja nie wyjadę na dwa tygodnie w 12 osób, w tym 6 dzieci (w tym roczne), żeby się błąkać po całym mieście i ulokować się w czterech niezależnych kwaterach.

Widocznie nie mają takiej wiedzy, może nie często zdarzają się takie wyjazdy lub w takiej ekipie każdy szuka na własną rękę. Tu akurat Ci nie pomogę gdyż preferuję kempingi, Jak być może zwróciłeś uwagę ostatnio jest zakaz reklamowania może i to tez jest powodem? Z tego co wiem własnie z lektury forum np wrzesień jest dobrym czasem na wyjazd i nie ma żadnego problemu ze znalezieniem miejsc

FUX napisał(a):

channel napisał(a):Nie wierzę że Ty planując swój pierwszy wyjazd do innego kraju nie starałeś się zaczerpnąć informacji na forach czy chociażby od znajomych, no chyba, że cały czas jeździsz w to samo miejsce i uważasz się znawcę tematu . .

Na to pytanie Ci opowiem.
Pierwszy raz pojechałem do Chorwacji, bo we Włoszech juz byłem i mnie w Orbisie przekonali do Puli Verudeli.
Drugi raz byliśmy w 2003. Jeżeli zobaczysz, kiedy rejestrowałem sie na forum, to wiedzy o cro stąd i z netu nie zebrałem.
Padło na Pakostane, bo mnie zlał właściciel biura, który uznawał tylko jazdę jego rozpierd... autobusem ponad 20h, co nijak nam nie pasowało, na „jego" kwatery w tej miejscowości.
Znalazłem agencję w cro w Pakostane i tak wyglądał nasz „drugi" raz.
Proste?
Proste.
W cro byliśmy 12 razy, z tego 8 na tej samej kwaterze.
Jeżdżę do Pakostane do dobrych znajomych, jeżeli nie Przyjaciół.
Tam czuję się, jak u siebie i mam multum Znajomych.
Jestes w stanie ogarnąć?

|

No widzisz kiedy ja wyjeżdżałem na swój pierwszy 2 tygodniowy zagraniczny wyjazd w 1996 roku do Palamós w Hiszpanii jedyne informacje jakie zdobywałem na temat pochodziły z podręczników wypożyczonych z pobliskiej biblioteki natomiast od kilkunastu lat informacje zbieram między innymi za pośrednictwem internetu.
Każdy ma swój sposób na planowanie urlopu ... mój jest taki a nie inny ale sprawdzony (nie każdemu może odpowiadać) dzięki temu z każdego swojego zrealizowanego a wcześniej zaplanowanego wyjazdu byłem w 99% zadowolony.
Więc jeśli ktoś się poczuł urażony, że śmiem zadać na tym forum pytanie no cóż...
dobrze, że są i osoby które nie plują na "nowego" jadem.

Za wszystkie prywatne wiadomości serdecznie dziękuję resztę informacji odnośnie wyjazdu myślę, że już sobie sam dozbieram
pozdrawiam.

Bocian napisał(a):Źle chłopie sformułowałeś pytanie. Żadne wakacje się nie "opłacają" bo tylko wydasz Zapytaj, ile co kosztuje, a dokładnie zapytaj gdzie o tym szukać i będziesz miał odpowiedź co i jak. I sam ocenisz czy to się "opłaca". Tu większość ludzi to Cromaniacy, jeśli wiesz co mam na myśli, podchodzą do sprawy emocjonalnie, nie ma czegoś takiego czy się "opłaca" czy nie.

Dzięki!:)

FUX napisał(a):

channel napisał(a):Nie wierzę że Ty planując swój pierwszy wyjazd do innego kraju nie starałeś się zaczerpnąć informacji na forach czy chociażby od znajomych, no chyba, że cały czas jeździsz w to samo miejsce i uważasz się znawcę tematu . .

Na to pytanie Ci opowiem.
Pierwszy raz pojechałem do Chorwacji, bo we Włoszech juz byłem i mnie w Orbisie przekonali do Puli Verudeli.
Drugi raz byliśmy w 2003. Jeżeli zobaczysz, kiedy rejestrowałem sie na forum, to wiedzy o cro stąd i z netu nie zebrałem.
Padło na Pakostane, bo mnie zlał właściciel biura, który uznawał tylko jazdę jego rozpierd... autobusem ponad 20h, co nijak nam nie pasowało, na „jego" kwatery w tej miejscowości.
Znalazłem agencję w cro w Pakostane i tak wyglądał nasz „drugi" raz.
Proste?
Proste.
W cro byliśmy 12 razy, z tego 8 na tej samej kwaterze.
Jeżdżę do Pakostane do dobrych znajomych, jeżeli nie Przyjaciół.
Tam czuję się, jak u siebie i mam multum Znajomych.
Jestes w stanie ogarnąć?

Ja pierwszy raz byłem w CRO w 2003 roku i nie robię z siebie kombatanta. Też nie miałem żadnej wiedzy, poza przewodnikami. Teraz wiele się zmieniło i chciałbym właśnie wiedzieć co, od ludzi którzy są uprzejmi poświęcić swój czas na objaśnianie rzeczy dla nich oczywistych i znanych.

Twoje 12 wyjazdów można tłumaczyć różnie... Gdyby jednak przyszło Ci kiedyś do głowy odwiedzenie innego kraju i zalogowałbyś się na jakimś forum, jakie miałbyś tam doświadczenie?

Bądźmy tolerancyjni.
Jeśli nie chcesz komuś pomóc, nie przeszkadzaj innym, jeśli mają cierpliwość, chęci i zacięcie dydaktyczne
Pozdrawiam, R.