W poszukiwaniu uchodźców u Hipokratesa czyli KOS 2017

napisał(a) **Potter** » 30.10.2017 19:11

No specjalnie to Ci nie pomogę. O jakiejś wielkiej różnicy w temp. wody nie czytałam a i sama czegoś takiego nie doświadczyłam.
Przez Moraitikię przejeżdżałam ale to wszystko. Niczego specjalnego do zobaczenia żaden przewodnik ani googelek mi tam nie wynalazł. Podobnie jak Kavos, jest to typowo turystyczna mieścinka raczej bez klimatu. Osobiście zdecydowanie polecam miejscowości i plaże po zachodniej stronie wyspy.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 31.10.2017 12:03

tony montana napisał(a):Laski!!

Laski w głowie :wink:

Typ w LM do poprawy :oczko_usmiech:

napisał(a) **Darkos** » 03.11.2017 19:24

Potter napisał(a):.............................
Ciekawa skałka ...

ciekawa :; :wink:

s...a..e..a to p..e....s..o!:;

napisał(a) **tony montana** » 03.11.2017 20:17

Darkos napisał(a):
Potter napisał(a):.............................
Ciekawa skałka ...

ciekawa :;
s...a..e..a to p..e....s..o!:;

G(ł)odnym to chleb na myśli

napisał(a) **piekara114** » 01.12.2017 18:14

Pójdziemy dalej?

napisał(a) **piotrf** » 03.12.2017 01:15

piekara114 napisał(a):Pójdziemy dalej?

Jak tylko Autorka się obudzi , albo przypomni raczej :wink:

o czekających na c.d. czytających , śledzących jej relację . . .

. . . chyba że pójdziemy sami i poczekamy na uroczą Autorkę , która wcześniej jednak powinna podać kierunek marszu :mrgreen:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Buber** » 03.12.2017 09:14

Mandraki śliczne, ale rozumiem, że Potter nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa o swoim urlopie

...

napisał(a) **Sara76** » 14.01.2018 19:32

Hello! Potter! Będzie ciąg dalszy? Bo jeżeli myślisz, że zapomnieliśmy, że nie dokończyłaś relacji - to jesteś w błędzie :mrgreen:

napisał(a) **elka21** » 14.01.2018 20:00

No, nie tylko ta relacja czeka na dokończenie :roll:

napisał(a) **Potter** » 14.01.2018 20:23

Droga początkowo wydaje się spoko ... Łagodnie pnie się do góry ...

Obrazek

... widoki są niczego sobie ...

Obrazek

Niepokoi mnie tylko jedno. Kierunek ... Coraz bardziej oddalam się od klasztoru a byłam przekonana, że to mury nad klasztorem są moim celem

...

Ale jeszcze nie rezygnuję. Chyba narzuciłam zbyt ostre tempo... Pot leje się ze mnie każdym cm ciała ...

Obrazek

Przy ścieżce zauważam małą kapliczkę, które tak uwielbiam ... Niestety, żeby się do niej dostać powinnam pokonać 8 stopni w dół ... ale później te same osiem w górę :twisted:

... odpuszczam ... jestem ledwo żywa ...

Po około 20 min. wspinaczki docieram do celu ... Zgodnie z oczekiwaniami ruiny mnie nie powalają. Przewodnik podaje, że miejsce - Palaiokastro - jest fortecą starożytnego miasta Nisyros i zostało zbudowane ok. VIII w. pne.

a obecny mur, który przetrwał pochodzi z IV w. pne. Fort rozpościera się na całkiem dużym obszarze 130 m2 a jego obwód to 2 km. Niektóre z kamieni z których mur zbudowano ważą 3,5 tony.

To tyle z historii a teraz kilka zdjęć ...

Obrazek

No mówiłam, że nic specjalnego ...

Co innego widoki z zamku ... te już są bardzo przyjemne

...

Widać klasztor i ruiny, które wcześniej wydawały mi się celem :lol:

...

Jestem padnięta ... w tej pozycji spędzam dłuuuuższą chwilę :oops:

...

Zabawy z samowyzwalaczem ciąg dalszy ...

Obrazek

A tu przedstawiam Wam mój "zestaw obowiązkowy" każdego wyjazdu .... Bo sandały oczywiście mam na nogach :lol:

...

Na zamku jestem sama ... no prawie .... Ta para okazała się niezwykle sympatycznymi Grekami będącymi w kolejnej już rocznicowej podróży poślubnej :oczko_usmiech:

....