Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za marzeniami – nasza podróż do Norwegii

Norwegia uzyskała niepodległość po rozwiązaniu unii ze Szwecją w dniu 7 czerwca 1905 roku. Norwegia jest jednym z największych na świecie eksporterów ropy naftowej i naturalnego gazu. Kierowca zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu trafia na 30 dni do więzienia, traci prawo jazdy oraz musi zapłacić 10% swoich rocznych dochodów. Wino i likier można kupić jedynie w specjalnych punktach monopolowych zwanych Vinmonopolet.
caffeine
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) caffeine » 01.10.2012 19:36

jan_s1 napisał(a):
caffeine napisał(a):
Prognoza pogody wg serwisu yr.no na dziś zachwycająca! Aż trudna do uwierzenia! Słońce i brak chmur!


Do spacerów pogoda rzeczywiście idealna. Na robienie zdjęć niekoniecznie. :)

Taka zimna tonacja pasuje mi do Norwegii. Ładne .


jan_s1 zgadzam się w 100%, ale po deszczu w Voss słońce było przez nas więcej niż pożądane:) a na punkcie dramatycznego nieba z ciężkimi chmurami mam konkretnego kręćka jeśli chodzi o fotografię - błękit jest szalenie nudny;-)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.10.2012 08:25

Zabrakło mi języka w gębie...
Kiedy oglądałam zdjęcia lodowca, musiałam założyć polarek.
Tego oczekiwałam.Dzięki.
Pisz jeszcze, wklejaj, please :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18273
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.10.2012 11:13

agnieszka-bg napisał(a): . . .
Pisz jeszcze, wklejaj, please :D



Przyłączam się do prośby Agnieszki :D


Pozdrawiam
Piotr
MRK
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3854
Dołączył(a): 01.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) MRK » 13.10.2012 11:28

Tak tak...coś nam się koleżanka opuszcza:). Ja rozumiem...praca, dom itd., no ale...a MY?????!!!!!!!!:)
caffeine
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) caffeine » 14.10.2012 12:40

Dziękuję Wam bardzo za to, że tu zaglądacie i mobilizujecie mnie do pisania dalszego ciągu :) Postaram się zwiększyć częstotliwość pisania/wklejania:) tymczasem zapraszam do...

Do lasu Entów przez Songfjellet i Drogę Romatyczną

Dziś wycieczka drogą widokową Songfjellet, biegnącą wokół Lusterfjordu, urzekającego swą turkusową tonią. Pogoda niestety taka sobie, w nocy deszcz dobijał się do naszego domku, pozostawiwszy po sobie wszędzie błoto i pochmurne niebo, które na szczęście raz po raz miało się wypogadzać w ciągu dnia. Jedziemy Songfjellet, a ja znów żałuję, że nie zaopatrzono mnie w kilka par oczu, najlepiej naokoło głowy, nie nadążam za tymi wszystkimi bodźcami wzrokowymi. Hafslovatnet i Lusterfjord mają szmaragdową barwę. Nasz dzisiejsza wycieczka ukierunkowana jest na Skjolden – małe miasteczko, gdzie spotykają się strome zbocza gór, zstępując do fiordu i zamykając go tym samym w objęciu swych ramion. Kolejnym punktem ‘must see’ dzisiejszego dnia miał być Feigefossen (lub Feigumfossen, jak podają inne źródła) – trzeci pod względem wysokości wodospad Norwegii.

Po drodze do Skjolden nie sposób było jechać bez przerwy, wybieramy więc oznaczone na całej trasie punkty widokowe (wszak to droga widokowa!) by tam nasycić oczy cudownościami natury.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Z drugiego brzegu już wzywa nas Feigefossen, który prawie spowodował, że wyzionęłam ducha, ale o tym później.
Obrazek

Obrazek

W Skjolden idziemy przywitać się z fiordem na maleńką kamienistą plażę (gdyby nie temperatura pomyśleć by można, że to Chorwacja :D).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jedziemy dalej Songfjellet by dostać się nad maleńkie acz urocze turkusowe jeziorko Eidsvatnet.

Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 14.10.2012 12:45 przez caffeine, łącznie edytowano 1 raz
caffeine
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) caffeine » 14.10.2012 12:43

Kierujemy się do Feigefossen, wracamy zatem do Skjolden by stamtąd Drogą Romantyczną dotrzeć do wodospadu. Aura niestety dziś nam nie sprzyja, mży a niebo nabormuszone, że ho ho. Droga Romantyczna też zaczyna nas zastanawiać, wszak romantyczności tu brak...chyba, że ktoś lubi drogi wąskie na jeden samochód, choć dwukierunkowe, kręte i poprzecinane ciemnymi (całkiem całkiem ciemnymi!) tunelami równie wąskimi co droga. Na nasze szczęście nikt nie wyjechał nam naprzeciw;). Docieramy do parkingu skąd zaczyna się szlak do Feigefossen. Szybka zmiana dekoracji – buty górskie, kurtki i obowiązkowo plecak foto by udokumentować wycieczkę. Tu jeszcze nie wiedziałam, że zrobię zdjęcie na jej początku a potem dopiero na końcu... fotograficzna porażka generalnie, ale żywioł ze mną wygrał.
Obrazek
Obrazek

Szlak rozpoczyna się przy drodze, tuż za potokiem, wzdłuż którego wiedzie. Droga jest błotnista i śliska po deszczowej nocy i dniu nic dziwnego. Tylko idzie się koszmarnie, raz po raz osuwając się w dół. A ciągnie mnie moje słodkie 3.5kg na plecach, kurcze przecież się nie poddam i nie będę jęczeć, że mi ciężko. Idę. Im głębiej w las tym głazy oprócz dawki błota i wody oferują kolejną atrakcję – mech! Całe płaty mchu! Co oczywiście tylko ułatwia wędrówkę. Momentami podejście jest bardzo strome. Po minięciu ostatniego gospodarstwa szlak staje się jeszcze bardziej dziki.

Las, w który weszliśmy oczarowuje mnie i zapominam o zmęczeniu (na krótką chwilę...ale zawsze coś). Ten las wygląda jakby sam Tolkien zmiłował się nade mną i słowami swymi namalował wokół las Entów! Drzewa karłowe i powiginane w całości pokryte płatami mchów i porostów (chrobotek reniferowy rośnie tu w każdej z możliwych postaci!!! Kieliszkowaty! Różyczkowaty! Maczugowaty!) im wyżej wchodzimy tym więcej głazów...równie chojnie obdarowanych płatami mchów i porostów, co jeszcze bardziej wzmacnia poczucie przebywania w innym świecie, świecie baśni. Zmęczenie niestety daje o sobie znać, a i lekki strach gdy pomyślę o powrocie po tych kamorach i błocie...no i oddaję mój plecak ofiarnemu rycerzowi jaki stanął na mej drodze, mężowi znaczy się, ehhh...no nic się nie stanie jak nie zrobię zdjęć przecież;-/.

Wreszcie docieramy i w całej okazałości podziwiać możemy Feigefossen wysoki na 218 metrów. Jest piękny! Robi wrażenie! Rozsiadamy się zatem na głazie i staramy się zapamiętać dźwięk huczącej masy wody spadającej wśród skał do rwącego potoku, który później wpada do spokojnego i szmaragdowego Lusterfjordu.

Obrazek
Obrazek

Chwilę zachwytu niestety przerwał deszcz. A że perspektywa schodzenia i bez dodatkowych atrakcji w postaci ulewy nie malowała się zbyt optymistycznie, w tych okolicznościach przyrody pozbieraliśmy się i zaczęliśmy schodzić. Jakoś udało się nie zaliczyć bliskiego spotkania z matką ziemią tudzież zaczerpnięcia kąpieli błotnych – choć nie oszukujmy się, kilka razy było już blisko, ale przyjemności trzeba umieć sobie odmawiać ;-P.

W Solvorn przeprawiamy się promem do Hafslo (ok. 140NOK za samochód osobowy z kierowcą i pasażerem). A jutro Flam!
MRK
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3854
Dołączył(a): 01.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) MRK » 15.10.2012 00:08

No! To teraz mam nadzieję, że polecimy dalej szybciej niż wcześniej:).
crono
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 117
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) crono » 21.10.2012 21:16

:smo: Czytam i oglądam Waszą relację, ale kurka w niej nie ma ani słowa o plażowaniu, temperaturze wody w morzu czy innych zbiornikach wodnych , a to ciekawy watek w każdej relacji z wakacji
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 28.10.2012 18:11

Czekamy na ciąg dalszy...
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 07.12.2012 23:34

To zdjęcie mojej szalonej siostry z 2010 roku z Norwegii.
Do tej pory mama nie widziała zdjęcia hhehehhee :)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 07.12.2012 23:42

Jeśli nie jest to fotomontaż to gratuluję odwagi, a z drugiej strony zrugałbym za lekkomyślnośc. To jest diabeł nie siostra.
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 08.12.2012 00:14

Nie nie jest fotomontaż, jeśli tylko masz życzenie dowiem się co to za miejsce, możesz sprawdzić osobiście.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 08.12.2012 00:21

To Kjeragbolten. Jedna z największych atrakcji Norwegii ;)



Pozdrawiam.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 08.12.2012 15:59

consett0805 napisał(a):Nie nie jest fotomontaż, jeśli tylko masz życzenie dowiem się co to za miejsce, możesz sprawdzić osobiście.


W żadnym wypadku. Sam sobie sprawdż uprzednio podając mi numer i pin karty bankowej.
MRK
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3854
Dołączył(a): 01.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) MRK » 05.01.2013 21:29

Umarło... Pani A.? Czy zamierza Pani kontynuować? Miało być coś koło 6 000km, a nie ma jeszcze 3 000km :twisted:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Norwegia - Norge

cron
W pogoni za marzeniami – nasza podróż do Norwegii - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone