Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za flamingami… część 2 (str.50)

60% ludności świata żyje w Azji. Chiny są tak szerokie, że naturalnie powinny przeciąć do 5 oddzielnych stref czasowych, ale mają tylko jedną - narodową strefę czasową. Obywatele Singapuru, Korei Południowej i Japonii mają najwyższe średnie IQ na świecie.
W Azji znajduje się najwyższy punkt na lądzie – Mount Everest (8848 m n.p.m.) oraz najniżej położony punkt – wybrzeże Morza Martwego (430,5 m p.p.m.). Spośród 10 najwyższych budynków na świecie 9 znajduje się w Azji.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.03.2017 19:15

To po weekendowej przerwie wracamy na Cypr….


wtorek, 7 lutego 2017, c.d.

Po dwóch godzinach opalania decydujemy o odwrocie… jako że nie było pełnej kąpieli :cry: , nie ma problemu ze spłukaniem się z nadmiaru soli :mrgreen:
Patrzymy ostatni raz na plażę, wchodzimy na górę, patrzę jeszcze na opuncję…
Obrazek

… fioletowych wcześniej nigdy nie widziałam.
Obrazek

Tam idziemy….
Obrazek

W ładnych okolicznościach przyrody nasza czerwona strzała parkowała?
Obrazek

Pakujemy manatki do big bagażnika i czeka nas droga powrotna…..
Do knajpki można przyjechać jeszcze od drugiej strony, kilka aut właśnie stamtąd przyjechało i parkowało pod samą restauracją… Pan M. decyduje się na jazdę tą samą trasą, którą przyjechaliśmy…. To jedziemy…
Obrazek

Teraz już spokojnie, bo znamy drogę i teraz można spokojnie rozkoszować się widokami…. A te są cudne….
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mijamy pojedyncze auta udające się dopiero na podbój półwyspu Akamas….
Obrazek

Jeszcze trochę pod górkę…
Obrazek

….jeszcze jedna zatoczka….
Obrazek

…mijamy szereg skał poszarpanych przez wiatr..
Obrazek

I już prawie koniec…. Poznajecie tą wysepkę? Oglądaliśmy ją wcześniej z innej perspektywy
Obrazek
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 21.03.2017 18:39

Widzę, że anonimy czytają, ale nikt się nie odzywa, więc dla Anonimów kolejny odcinek....


wtorek, 7 lutego 2017, c.d.,

Jedziemy dalej… oczywiście dalej na północ…. Tym razem mamy do przejechania większy odcinek… od wyjazdu z plaży do asfaltu minęło ok. 15-20 min, a teraz jeszcze jakieś 20/30 minut asfalcikiem… Dojeżdżamy do miejscowości Latsi, na północy Cypru… Szukamy czegoś do zjedzenia, ale trafiamy na same sklepiki typowe spożywcze :? :? :? … no nie o to nam chodzi…. Jedziemy zgodnie ze strzałkami, ale w pewnym momencie się urywają :? …. Przejeżdżamy całą miejscowość, potem skręt w prawo i teraz dłuuuga prosta, ale taka trochę kręta… teraz już cała w cieniu…. Mijamy strzałkę na trasę Adonisa (Tony nią kawałek powędrował), my jedziemy jeszcze dalej… Po prawej jest knajpka, dalej przystanek autobusowy, po lewej spory parking. To pakujemy, ale nie do końca jestem pewna czy jesteśmy w dobrym miejscu :? … Na końcu parkingu znajdujemy strzałkę… jest ok….
Jest brama z napisem ogród botaniczny…. To tu :?: :?:
Obrazek

Obrazek

No ale innego miejsca, które mogłoby być potencjalnym kierunkiem ku łaźniom nie ma… To wchodzimy… i wita nas kwitnąca lawenda :D :D
Obrazek

Jak to w ogrodzie botanicznym kwiatki są podpisane… idziemy wytyczoną ścieżką…
Obrazek

Naprzeciwko widzę grupę osób i gościa w koszulce piłkarskiej z białym orzełkiem… i słyszymy polski głos… Pan M. informuje mnie, po raz kolejny, że to grupa z naszego samolotu… Po raz kolejny się pytam, kiedy on tych 180 pasażerów zdążył obejrzeć 8O , zwłaszcza, że na lotnisku wszyscy w kurtkach, a teraz w t-shirtach….
Po kilku kolejnych krokach jesteśmy u celu….
Obrazek

Obrazek
trinity
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 421
Dołączył(a): 07.05.2009
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) trinity » 21.03.2017 19:54

Półwysep Akamas też mam w planach i chcę zajrzeć do Wąwozu Akawas :D widoczki są :!:
Jeszcze rozważamy przejazd do Łaźni Afrodyty :? jakoś trochę chyba małoatrakcyjne to miejsce. Co sądzisz? było warto?
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 21.03.2017 21:32

piekara114 napisał(a):ogród botaniczny


... to coś dla mnie ... 8) ...
Pozdrawiam.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 21.03.2017 21:46

Jak ogród to ja też chętnie popatrzę :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 21.03.2017 22:37

Wracając do Łaźni...
Podobno w tym miejscu Afrodyta po raz pierwszy spotkała Adonisa…
Podobno w tym miejscu Afrodyta kąpała się przed schadzkami z Adonisem…
Podobno kąpiel w tej wodzie przywracała Afrodycie młodość i witalność….
Podobno kąpiel w tej wodzie przywracała Afrodycie dziewictwo…..
Podobno kąpiel w basenie leczy bezpłodność…

Dużo tych podobno…. :roll: :roll: :roll:

Jedna z broszur o Cyprze podaje jeszcze jedną legendę o Afrodycie (w tłumaczeniu): Kinyras, król Cypru, miała córkę Smyrna, która była niesłychanie piękna. Pewnego dnia ojciec, puścił informację, że jego córka jest piękniejsza od bogini Afrodyty. Kiedy bogini usłyszała to, ogarnęła ją złość i postanowiła ukarać ojca i córkę w ten sposób, że obydwoje zakochają się w sobie. Na oboje podziałało rzucone zaklęcie i córka spodziewała się dziecka swojego ojca. Smyrna zawstydzona i przestraszona sytuacją, szukała schronienia w lesie. Tymczasem król poszukiwał jej wszędzie, aby ją zamordować. Smyrna błagała bogów o pomoc. Zlitował się nad nią Zeus i pomógł jej wyplątać się z trudnej sytuacji, zamieniając ją w mirtowe drzewo. Po 9 miesiącach, księżniczka (zmieniona w drzewo) urodziła syna Adonisa i ukryła go w koronie drzewa. Bogini Afrodyta odnalazła piękne dziecko wśród drzew i zabrała je do siebie na wychowanie.
Wraz z kolejnymi latami Adonis wyrastał na przystojnego mężczyznę. Uroda Adonisa stała się przyczyną konfliktu między Afrodytą i Persefoną, boginią podziemia. Zeus i Olimpos postanowili zakończyć spór i uradzili, ze 6 miesięcy w roku Adonis będzie z Afrodytą, a kolejne 6 z Persefoną. Kiedy Adonis przygotowywał się do roli kochanka Afrodyty, udał się na polowanie na dzika (ulubiona rozrywka Adonisa), a pod jego koniec został poważnie ranny. Krwawiąc i pełen bólu ruszył ku Afrodycie, ale tracąc siły upadł na ziemię i stracił oddech. Jak się okazało, życie Adonisa było bardzo krótkie… jak życie kwiatów.
Afrodyta nie pogodziła się ze śmiercią Adonisa i opłakiwała go przez wiele dni. Natura postanowiła, że ta miłość będzie nieśmiertelna. Świadectwem miłości stały się czerwone i białe zawilce, kwiaty o bardzo krótkim życiu, które kwitną na Cyprze, w miejscu w którym umarł Adonis, jedyny kochanek Afrodyty. Czerwone zawilce symbolizują krew Adonisa, białe-łzy Afrodyty, a żółte – tragiczny koniec….



Obrazek

Obrazek


No cóż… miejsce d..nie urywa…. Jest już późne popołudnie, oświetlenie w tym miejscu jest jakieś dziwne, niby jest cień (i chłodno po ramionach, wilgoć) to zdjęcia wychodzą mocno prześwietlone… Blask wody mnie chyba oślepił, ale nie zauważyłam, żebym młodniała…. Może trzeba było złamać zakaz i choć nogi w łaźniach zmoczyć???

Myślę, że wiosną jak jest zielono, to może się to miejsce obroni, a teraz… no nie bardzo…
trinity napisał(a):Jeszcze rozważamy przejazd do Łaźni Afrodyty :? jakoś trochę chyba małoatrakcyjne to miejsce. Co sądzisz? było warto?

Średnio. Ale to takie topowe miejsce i gdybym miałabym do siebie żal, że nie byłam... A np. nie żal mi w ogóle wąwozu.....

Jesteśmy tu dosłownie kilka minut, tyle, aby para przed nami zrobiła sobie kilka fotek, potem my i wracamy…. Po drodze odkrywam, że rosną tu, całkowicie naturalnie, cyklameny 8O 8O …. Mają zdecydowanie mniejsze liście i kwiaty i delikatniejsze łodygi niż te, które można u nas kupić w kwiaciarniach…
Obrazek
Obrazek

Obrazek

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a):ogród botaniczny
... to coś dla mnie ... 8) ...

Beata W. napisał(a):Jak ogród to ja też chętnie popatrzę :lol:

No niestety, nie napatrzycie się, bo z ogrodu to było tyle, co ta ścieżka...
Może i bym poszła w inną ścieżkę, ale cień jakoś nie dodawał uroku temu, co było widać na wejściu...
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 21.03.2017 22:44

piekara114 napisał(a):No niestety, nie napatrzycie się, bo z ogrodu to było tyle, co ta ścieżka...


... szkoda ... :roll: ... może jeszcze nas zabierzesz do jakiegoś ogrodu w trakcie tego wyjazdu ... :) ...
Pozdrawiam.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 22.03.2017 09:40

No trudno, ale na cyklameny w naturze chętnie sobie popatrzyłam :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.03.2017 09:41

No niestety, innych ogrodów botanicznych nie zaliczyliśmy, nawet nie wiem czy są....
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 22.03.2017 15:13

piekara114 napisał(a):No niestety, innych ogrodów botanicznych nie zaliczyliśmy, nawet nie wiem czy są....


... trudno - w takim razie czekamy na inne wyspiarskie atrakcje ... :wink: ...
Pozdrawiam.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.03.2017 17:28

wtorek, 7 lutego 2017, c.d.

Jeszcze kilka kroków i widać morze…
Obrazek

Jeszcze tam trzeba iść :D Może morze w tym miejscu jest inne?
Udajemy się ku knajpce (tej naprzeciwko parkingu). Może coś zjemy? Jest otwarta, ale cicho, głucho… Pan M. stwierdza, że tu to chyba musaka to raczej odmrażana będzie…nie lubię takich miejsc… rolę nic nie jeść… Ale wychodzimy na knajpiany taras, aby popatrzeć na morze… Wieje i szarpie mi aparatem..
Obrazek

Obrazek

To jeszcze rzut oka na plażę… no dziś jej nie ma….
Obrazek

Wiatr jest tak silny, że spacer brzegiem morza (oczywiście nie tu) nie wchodzi w rachubę….
Wracamy do auta i odwrót…. Wracamy się do Latsi i jeszcze chcę zrobić zdjęcie jednemu obiektowi, który już wcześniej wypatrzyłam…. W Latsi jest bowiem kolejny wrak statku, a dokładnie wrak kutra…. Myślałam, że jest on zacumowany na morzu, ale on jest przy samym nabrzeżu, prawie przy drodze…
Obrazek

Jest tu jeszcze barka, też do zakwalifikowania do grupy wraków…
Obrazek
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 22.03.2017 21:16

piekara114 napisał(a):Myślałam, że jest on zacumowany na morzu, ale on jest przy samym nabrzeżu, prawie przy drodze…


... mają wprawę w parkowaniu łajb ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.
trinity
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 421
Dołączył(a): 07.05.2009
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) trinity » 22.03.2017 21:59

Dziękuję za opinię i ciąg dalszy relacji :D Podobają mi się widoki z tej strony wyspy, gdyby nie falujące morze, to byłoby fajne miejsce na kąpiel :smo:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.03.2017 09:29

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a):Myślałam, że jest on zacumowany na morzu, ale on jest przy samym nabrzeżu, prawie przy drodze…
... mają wprawę w parkowaniu łajb ... :oczko_usmiech: ...

Mają, mają :mrgreen: Ja odkryłam w sumie 4 takie łajby, 3 już za nami....

trinity napisał(a):Dziękuję za opinię i ciąg dalszy relacji :D Podobają mi się widoki z tej strony wyspy, gdyby nie falujące morze, to byłoby fajne miejsce na kąpiel :smo:

Ciekawa jestem czy się zdecydujesz odwiedzić to miejsce. Jak jest zieleń to od razu lepiej wygląda źródło
Obrazek

Właśnie, gdyby nie ten wiatr....ehhhh....
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 23.03.2017 11:42

piekara114 napisał(a):W Latsi jest bowiem kolejny wrak statku, a dokładnie wrak kutra…. Myślałam, że jest on zacumowany na morzu, ale on jest przy samym nabrzeżu, prawie przy drodze…
Obrazek

Jest tu jeszcze barka, też do zakwalifikowania do grupy wraków…
Obrazek

Mój mąż byłby zachwycony tymi wrakami ... :roll: :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Azja



cron
W pogoni za flamingami… część 2 (str.50) - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone