Upalny wrześniowy Peloponez 2012

Towarzyszyłem po cichu waszej relacji. Szkoda, że już koniec;)
Życzę kolejnych udanych podróży.

Fajne winogronowe zakończenie greckich wakacji

Miło było powspominać miejsca, które odwiedziliśmy kilka miesięcy wcześniej
A i te których nie dane było nam zabaczyć świetnie pokazujesz
Dzięki

pozdr

I kolejna fajna relacja zakończona.


Mam tylko nadzieję, że już niedługo początek kolejnej.
(czego szczerze życzę)


Pozdrawiam

PS. Cały czas mam przed oczami tę smażoną rybkę...mniam.

dangol napisał(a):
KONIEC!

Szkoda

Ładnie było, ciepło było,
ale się skończyło.

A winogrona na deser super


pzdr

Hejka

..super , super relacja

..ogondali my s Pamelom Wasom podróz cały cas , ino tak po cichutku myślołem na pzisłość co by my tyz w Leonku sie pzespinkali łod casu do casu w pzisłych podrózach , Pamela je krótko ,to by wlazła , mie by moze kapke szłapy wystowały ale na syrokość byłby problem bo my som strasne grubasy

.. a tak na poważnie jesteśmy z Was dumni , czekamy na kolejne relacje z podróży


Pozdrowiajom Kowolki

Również dziękuję.
Było pysznie.
Dzięki za mapki. Wielce pomocne!

Ale nie spodziewałem się takiego zakończenia.
Rewelacja!!!

A najbardziej z zakończenia, [nie wiem dlaczego!] podoba mi się to:

dangol napisał(a):

Chyba lubię orzechy.

PIĘKNY SPOSÓB NA WAKACJE !!!!!

Pozdrawiam!

Dziękuję za super wędrówkę . Serfowałam po Twojej relacji w różne strony.
I jeśli tylko wyjazd do Grecji w tym roku dojdzie do skutku,
to Twoja relacja, będzie dla nas przewodnikiem

Danusiu, bardzo, bardzo Ci dziękuję za zimową podróż po wrześniowej Grecji.
Tak jakoś cieplej było mi tej zimy
Wszystkie namiary na ciekawe noclegi zanotowałam i myślę,że w tym roku z nich skorzystam.
Jak pierwszy raz czytałam o nocowaniu w samochodzie na całym wyjeździe(najpierw Kulki, a potem Wy) to pukałam się w czoło i robiłam takie oczy , a teraz planuję nasz dziewiczy wyjazd z noclegiem w samochodzie.
Pozdrawiam cieplutko.
Renata

Dziękuję Danusiu za kolejną , wspaniałą , rozgrzewającą i wielce pouczającą relację .Śledzenie jej sprawiło mi wielką przyjemność
Trochę mi szkoda , że dobiegła końca , ale wszystko co dobre przecież kończy się zbyt szybko .
Pocieszające jest to , że wiele jeszcze przed Wami ( nami ) ciekawych podróży i wspaniałych z nich relacji .

Gratuluję pięknej , wakacyjnej trasy


Pozdrawiam
Piotr

kulka53 napisał(a): Prawda, że można poczuć pewną ulgę?

Oczywiście, że prawda . W moim przypadku ulga była tym większa, że następnego dnia po zakończeniu relacji wysypał mi się domowy komputer. Nie byłam pewna, jak długo przyjdzie mu trwać w stanie bezczynności, no i czy zachowało się na dysku to wszystko, co skrzętnie zgromadziłam…

janusz.w. napisał(a):Miło było powspominać miejsca, które odwiedziliśmy kilka miesięcy wcześniej

Czyli miałeś dokładnie te same odczucia, jak ja oglądając Twoje miejsca, zobaczone przeze mnie nieco później .

longtom napisał(a):A winogrona na deser super

janusz.w. napisał(a):Fajne winogronowe zakończenie greckich wakacji

kulka53 napisał(a):Ale jakie cudowne winogronka nam na koniec zaserwowałaś

Darkos napisał(a): Ale nie spodziewałem się takiego zakończenia.

Pomysł, aby zdążyć na winobranie, kiełkował jeszcze w domu , no bo jakoś było nam żal odpuścić imprezę, która przez kilka ostatnich lat stała się już tradycją . Mniej więcej w połowie peloponeskiej wyprawy byliśmy już na 99% przekonani, że tak właśnie zakończymy swą podróż... Oczywiście, gospodarze winnicy nic nie wiedzieli o naszym planie wcześniejszego zakończenia greckiej podróży, więc zrobiliśmy im niespodziankę .

wawerek napisał(a): Towarzyszyłem po cichu waszej relacji.

Bardzo się cieszę .

Kowal38 napisał(a): myślołem na pzisłość co by my tyz w Leonku sie pzespinkali łod casu do casu w pzisłych podrózach (…)ale na syrokość byłby problem

Byłoby więcej przytulania się do siebie, co przecież wcale nie jest złe .

Renatka66 napisał(a): Jak pierwszy raz czytałam o nocowaniu w samochodzie na całym wyjeździe(najpierw Kulki, a potem Wy) to pukałam się w czoło i robiłam takie oczy , a teraz planuję nasz dziewiczy wyjazd z noclegiem w samochodzie

Oby Wam się spodobało Minusy takiej formy noclegów przecież są , więc można zrozumieć to pukanie się w czoło. Plusów jednak jest znacznie więcej , zwłaszcza przy takiej aurze, jaka nam się trawiła ubiegłego września. W Rumunii pod tym względem było gorzej (dlatego było kilka odstępstw od samochodowego spania), a polskie letnie wyprawy zazwyczaj są krótsze, więc ewentualnych minusów ma szans zauważyć…

Renatka66 napisał(a): Wszystkie namiary na ciekawe noclegi zanotowałam i myślę,że w tym roku z nich skorzystam.

malina1959 napisał(a): I jeśli tylko wyjazd do Grecji w tym roku dojdzie do skutku,
to Twoja relacja, będzie dla nas przewodnikiem

Z całego serca życzę Wam udanych Wielkich Greckich Wakacji .

Jacek S napisał(a):Mam tylko nadzieję, że już niedługo początek kolejnej.

piotrf napisał(a): Pocieszające jest to , że wiele jeszcze przed Wami ( nami ) ciekawych podróży

Też się pocieszam tym, że kolejne wakacje coraz bliżej , niezależnie od tego, gdzie ostatecznie i na jak długo uda nam się wyjechać…
Ciekawie może być wszędzie , grunt to się odpowiednio do tego nastawić. Nawet jeśli 2013 musielibyśmy ograniczyć się wyłącznie do nie wiem których już z rzędu kaszubskich wakacji (to jeszcze większa tradycja , niż dorozne winobranie), to też nie będzie źle. Znajome leśne i polne drogi za każdym razem wyglądają trochę inaczej , a zapach kwitnącej gryki i macierzanki wzmacnia siły na długo …
Greckich planów trochę rzecz jasna mam , ale nie wiem, czy będzie nam się chciało jechać aż tak daleko na jeden tydzień. Może dla odmiany tegorocznego września wygrzejemy się nie w ciepłym morzu, lecz w węgierskich wodach termalnych? Dużo bliżej, a u bratanków niewątpliwie znajdziemy sporo fajnych miejsc, no i oczywiście wyśmienite wino , a po drodze orzeźwiający morawski burczak .

Pozdrawiam cieplutko

Fantastyczne wakacje - mam nadzieję że kiedyś też tak "pobłądzę" po Grecji.....
Na Hvarze już korzystałem z Waszego "przewodnika" i udało się pierwszorzędnie

Pozdrowionka

CROberto napisał(a):mam nadzieję że kiedyś też tak "pobłądzę" po Grecji.....
Na Hvarze już korzystałem z Waszego "przewodnika" i udało się pierwszorzędnie

Zwłaszcza, że mocno wzbogaciłeś ilość miejsc, które pokazaliśmy. Jeśli tak samo będzie z Peloponezem, to kiedyś dzięki Tobie sporo nowego zobaczę, czego Tobie i sobie życzę .

Zakończyłaś Waszą podróż w czasie, kiedy moja akurat wiodła w innej części świata.
Ale nadgoniłem ostatnie trzy tygodnie.

Życzę kolejnych, równie udanych wakacji.

Pozdrawiam,
Wojtek

Do czytania o Twojej najnowszej podróży, jakże dla mnie egzotycznej, właśnie się przymierzam. W tamte strony nie wybieram się co prawda, ale popatrzę chętnie .

dangol napisał(a): Bitola ...

A i Waszych śladów szukaliśmy w czasie tegorocznych wakacji.
Bitola pełna kontrastów, myślę że z roku na rok będzie ładniejsza.

pzdr