Ubezpieczenie moto-assistance

Czy ktoś z was miał ass w Hestii? W opcji prestiż jest holowanie do 1000km, ale mam rozbieżne informacje od agentów. jeden twierdzi, że jest to ubezpieczenie, które można zakupić tylko z ac oraz że jest limit wieku auto (7lat) - drugi, że wystarczy oc i że limitu nie ma.

Cze!

creep22 napisał(a):Czy ktoś z was miał ass w Hestii? W opcji prestiż jest holowanie do 1000km, ale mam rozbieżne informacje od agentów. jeden twierdzi, że jest to ubezpieczenie, które można zakupić tylko z ac oraz że jest limit wieku auto (7lat) - drugi, że wystarczy oc i że limitu nie ma.

A wystarczy "googlnąć"...
a teraz kliknąć w link ☟
Warunki Ubezpieczenia Kosztów Udzielenia Natychmiastowej Pomocy Hestia Car Assistance
dla Klientów Indywidualnych oraz Małych i Średnich Przedsiębiorców
Polecam lekturę ze strony 4-5, a szczególnie § 11 (tabela) , dobrze jest zapoznać się również z:
II. WARIANTY UBEZPIECZENIA
§ 4. pkt. 3
generalnie dobrze jest przeczytać całość.

pozdro
fℓу

Hej Fly!
Wiesz, ja to wszystko przeczytałem, wyguglowałem itp
Tyle, że papiery "powieszone" na stronie to jedno, a wizyta u agenta/agentów to drugie. Papier mówi, że musisz mieć AC, agent wklepuje w swój komputer moje ubezpieczenie i mówi, że przeszedł mu wariant prestiż ass tylko z oc I bądź tu mądry...dlatego pytam o wasze doświadczenia, praktykę.
Wychodzi na to, że dla 9,5 letniego samochodu nie ma w miarę dobrego ass na cały rok.

W nawiązaniu do swojego wcześniejszego wpisu, dotyczącego moich preturbacji z pośrednikiem w zakresie holowania poza granicami RP, informuję, iż zawarłem umowę OC/AC/NNW w Hestii, gdzie w treści polisy mam zapisaną kaluzulę dodatkową o treści: "...Hestia Car Assistance, wersja Turbo (holowanie do 1250 km poza granicami Polski)...".
Jak dla mnie jest to satysfakcjonujące gdyż pozwoli to na kolejny wakacyjny wyjazd z pełnym komfortem psychicznym.

Cze!
Ja tam nic nie mówie....ale raz zdażyło mi się nie doczytać/przeczytać i jak w Szwecji trzepnąłem sarnę w nocy,...- to potem z harmonijką z przodu, pękniętą szybą, jak pirat bez świateł (lub na halogenach), za ciężarówką, bez servo, z zapalającą się co chwilę choinką kontrolek na tablicy rozdzielczeja i to jeszcze w sobotę do Oslo 400 km jechechałem Alhambrą zapakowaną po dach kiełbachą-horror-bo mi agent powiedział że mam holowanie...
...no i miałem... tylko że wyłącznie na terenie Norwegii.
A pozatym...papier to jest papier, napisane, przeczytane, i jak wsjo w pariadkie to podpisane i ostęplowane koniec kropka.
pozdro
fℓу

fly napisał(a):bo mi agent powiedział że mam holowanie...
...no i miałem...

Bo Ci agent powiedział.

Trzeba się było domagać aby Ci to napisał w treści polisy, jak w moim przypadku i dodatkowo się pod tym podpisał.

Ja w trakcie negocjacji twardo stawiałem warunek, że w sprawie, deklarowanego przez agenta, limitu holowania nic na tzw. "pysk" czy, mgliste czasami, odniesienia do OWU, a wszystko pisemnie w treści polisy.

Dla mnie teraz obojętne jest kto, w razie czego, zapłaci za ewentualne holowanie do 1250 km. Bo na pewno nie ja.

Polisa to w końcu umowa jak każda inna.Tyle, że ubezpieczeniowa.

A w razie czego to, ewentualne nieporozumienia w tym zakresie, będzie sobie wyjaśniał agent działający w imieniu Hestii, który tę polisę sporządził i się pod tym podpisał wraz ze mną.

Cze!
Kolego lechocz jeśli znajdziesz chwilę czasu to zapytaj swojego agenta jak się ma te 1250km w przypadku kolizji ze zwierzęciem leśnym np. sarna.
...piszę to (żeby była jasność) bez jakiejkolwiek złośliwości czy coś w tym stylu, poprostu z ciekawości.
Bo ja tego nie doczytałem w moim przypadku w polisie. Assistance było na Europę, ale w przypadku kolizji z dzikimi zwierzętami uniemożliwiającą dalszą podróż tymże pojazdem, transport-hol tylko na terenie Norge. I tu jest mój błąd bo trzeba było wziąść opcje rozszerzoną, i tyle.
pozdro
fℓу

Siemanko Kolego fly.

W Hestii akurat, w odróżnieniu od tego czy jest limit 1000 czy 1250 km holowania, jak twierdzi agent, w OWU w paragrafie 15 dot. Car Assistance jest akurat jasno określone, iż obejmuje ono dwa warianty, tj. wypadek oraz awaria. Ponadto doprecyzowano, iż wypadek to min.: " ... nagłe zetkniecie się pojazdu z osobami, zwierzętami lub przedmiotami z zewnątrz pojazdu...".

Dlatego te dopilnowałem abym w polisie miał równie jasno określone zakres mojego Car Assistance, zarówno w zakresie wypadków jak i awarii, aby nie zostać zaskoczonym w razie czego. Ponadto dosyć dokładnie zapoznałem się z wszystkimi klauzulami wyłączającymi odpowiedzialność towarzystwa, czy tam czegoś nie ma, co mogło być dla mnie niekorzystne.

Nie myśl również, iż ja w swoim poprzednim wpisie zawarłem jakąś dawkę złośliwości czy tez wymądrzałem się. Nie. Po prostu wiem, iż co poniektórzy cwaniacy-agenci, tak kombinują aby tylko sprzedać polisę, licząc na to, że klient się czegoś nie doczyta. A niektóre towarzystwa tylko ułatwiają im pracę tworząc różne dziwne nazwy tych samych ubezpieczeń. I w rezultacie można się pogubić. A potem udając zdziwienie, w przypadku odmowy wypłaty odszkodowania, twierdzą, że przecież w OWU jest "jasno" zapisane. Natomiast same OWU są niejednokrotnie napisane takim językiem i w takiej formie, które, moim zdaniem, mają wręcz odstręczać od przeanalizowania ich zapisów, przez przeciętnego i nie będącego prawnikiem, człowieka

Dlatego też wierzę w zapisy w polisie, podpisane przez piszącego a to co mi mówią staram się potwierdzić z innych, wiarygodnych źródeł.

Cze!
To wzorowo i szerokości
pozdro
fℓу

Czy Hestia ma ograniczenie wiekowe dla autka dla takiego assistance ? lub czy można je wykupić czasowo ? (na wyjazd) ?

pawelli napisał(a):Czy Hestia ma ograniczenie wiekowe dla autka dla takiego assistance ? lub czy można je wykupić czasowo ? (na wyjazd) ?

Z tego co mi powiedziano to w Hestii ograniczenie wiekowe jest, do 9 lat wieku auta, w przypadku nowej umowy assistance.
Natomiast przy jej kontynuacji tego ograniczenia nie ma.

A co do drugiego pytania to niestety nie ma opcji wykupu czasowego opcji assistance i trzeba zawrzeć umowę na cały rok.

Jednakże muszę dodać, iż w Hestii łączna kwota polis OC+AC+NNW wyniosła mnie, przy wycenie wartości auta na 47500,- złotych, około 1700 złotych, gdzie w PZU, przy wycenionej wartości auta na 44500,- złotych oraz znanym ogólnie ograniczeniu dotyczącym wypadków i awarii w przypadku holowania, wyliczono mi łączną kwotę o prawie 500,- złotych większą. Moim zdaniem różnica jest dosyć spora, na niekorzyść PZU, gdzie ponadto zlikwidowano w zeszłym roku wykup krótkotrwały tej opcji i trzeba było wykupywać ją do końca trwania ubezpieczenia.

Tak poza tym to widzę że Hestia przyjęła w miarę korzystne warunki dla samochodów do 9 roku eksploatacji, gdyż np. opcje napraw w trybie serwisowym są również dostępne jedynie dla aut poniżej takiego okresu eksploatacji

dzwoniłem - ograniczenie do 10 lat

Ja w tym roku zmieniłem ubezpieczyciela i przeniosłem sie do HDI. (Mieli najtańsze OC)
Auto mam już troszkę leciwe -12 latnie Audi A6 i bez problemu dokupiłem Moto Assistance w wariancie "Złoty +" w cenie 150 zł za cały rok. W tym holowanie w Polsce bez limitu ale za granicą tylko do 400 KM. Do tego pojazd zastępczy, hotel i takie tam różne.
Wszystkie warunki do wglądu w OWU. Może to i nie dużo ale zawsze lepsze to niż nic.
Zastanawiam się nad dokupieniem Assistance na 2 tygodnie w którym holowanie za granicą wyniesie ponad 1000 km.
Może ktoś coś zasugeruje?
W HDI jest taka opcja na 2 tygodnie ale holowanie za granicą tylko do 400 km a cena 90 zł.

Pozdrowienia.

Aktualnie szukam polisy , bo do końca tygodnia kończy się stara. HDI to obecnie połączona jest z Wartą, nawet nazwy pakietów Assistance są takie same.
Byłem po wycenę w cytowanej już w Hestii i nie wiem jak u innych, ale dla mnie wyliczona składka była dużo wyższa niż inni ubezpieczyciele proponowali i to bez ASS w opcji full na 1200 km. Mam maks zniżek i cały czas bezwypadkowość więc z jakiej racji tak wysokie ceny polis? Przykładowo takie PiZetjU zwiększyło mi stawkę OC o 100%, to dostali w nagrodę wymówienie

Ostatecznie zakupię OC/AC albo w Warcie (400 km w EU) lub Link4 (500 km w EU) i musi wystarczyć.

Cze!
No to holowanie za granicą ile tylko się da na koszt ubezpieczalni a dalej np kumpel, szwagier lub ktokolwiek przyjeżdza lawetą z wypozyczalni z Polski, i wio do domu.
pozdro
fℓу