Tučepi 2012

W 2012 roku byłem w Tučepi i ten wyjazd zapamiętam na długo Bardzo ładny apartament, przy plaży w sumie, musiałem tylko przejść przez ulicę i taką wąską uliczkę i wychodziłem na plażę. Plaża czysta, z ładnym widokiem, który rozprzestrzeniał się na rozległe wyspy. Też miałem taki sam widok z apartamentu, co do niego to miałem salon, pokój małżeński dla rodziców i swój pokój, nawet taki duży z szafą, biurkiem, łóżkiem i balkonem na drugą stronę, więc to trochę słabo, ale widok z tarasu tego głównego był bardzo ładny. Miła obsługa, tyle że problem miałem na początku z klimatyzacją, a do co niej to była w każdym pomieszczeniu, zaczynając od salonu, poprzez mój pokój i rodziców I pewnego razu wybrałem się z tatą razem w góry Biokovo. Była bardzo gorąca pogoda, a więc wzięliśmy prowiant jakiś, dużo napojów, ale nie doszliśmy do szczytu Sv. Jure, gdyż czasu by nam brakło. Po powrocie do apartamentu tak mnie bolały nogi, że musiałem iść na plażę, odpocząć. Było trudno, ale jestem zadowolony z tej wycieczki Udało się !

To w takim razie czekamy na dalszy ciąg Twojej relacji. Myślę, że interesującym będzie poczytać o urlopie z Twojej perspektywy.

M23 napisał(a): Udało się !

Mam(y) nadzieję, że uda się jeszcze coś więcej napisać bo mam tylko 7 dni na decyzję: Tucepi albo Łeba

tez bede czytac

Kiedyś pisałem, że jadę w tym roku również na Chorwację. Będę w okolicach Trogiru i Omiš. Z tego też względu postanowiłem, że dopiero po przyjeździe zmontuję film z tego wyjazdu, który prawdopodobnie podzielę na części, żeby nie wszystko na raz, a w czasie pobytu w Chorwacji będę robił tzw. Vlogi. Nagram sobie wieczorem, natomiast rano będę to wrzucał. Jeśli chodzi o relację z wyjazdu to też będzie i to zapewne na tej stronie, tyle że dzień po dniu będę relacjonował ( jeśli będę miał tylko siłę na to ) bo słońce też potrafi "zmęczyć" jak się przebywa cały dzień na plaży czy gdziekolwiek poza apartamentem. Myślę, że to będzie dobra forma, bo wydaje mi się, że jednak to ma więcej sensu, niż montowanie filmu siedząc wieczorem w pokoju.
Czy pasuje Wam taka forma podziału relacji?
Pozdrawiam, Michał.

M23 napisał(a):Kiedyś pisałem, że jadę w tym roku również na Chorwację.

Michale, jeździłeś wcześniej i jedziesz w tym roku do Chorwacji

No tak, jeżdżę na Chorwację corocznie, tylko że do różnych miejscowości.

M23 napisał(a):No tak, jeżdżę na Chorwację corocznie, tylko że do różnych miejscowości.

Jeździsz do Chorwacji corocznie a nie na Chorwację corocznie

Ciekawe czy relacja będzie, czy skończy się tak samo jak to z Omisia, bo zaczęła się dokładnie takim samym zdaniem to i zakończyć się może z takim samym skutkiem....

A co miałem napisać? Mógłbym napisać: Codziennie się kąpałem w wodzie i odpoczywałem, leżąc na leżaku ??

M23 napisał(a):A co miałem napisać? Mógłbym napisać: Codziennie się kąpałem w wodzie i odpoczywałem, leżąc na leżaku ??

Skoro nie masz nic do napisania, to dlaczego zakładasz tematy w dziale Nasze relacje z podróży

M23, poczytaj na forum od czego jest to ten dział.
Jak nie masz o czym pisać to nie zakładaj niepotrzebnie wątków.

Zgadzam się z przedmówcami całkowicie... Poza tym zdanie " ten wyjazd zapamiętam na długo" wskazuje, że było co zapamiętać i czym się pochwalić, a wychodzi, że zapamiętałeś tylko to, że w Omiś pokój był mały, a w Tucepi apartament był ok, nawet z klimą i byłeś na Sv. Jure. A na marginesie: opis wycieczki na Sv. Jure jest na poziomie (zawartości i składni) dzieci z pierwszych klas podstawówki, a podobno jesteś pełnoletni, więc można byłby się trochę przyłożyć (nie każdy ma zdolności pisarskie i gawędziarskie, ale decydując się na relację z podróży trzeba wybrać: albo piszę słowem albo obrazem, a tu ani tego nie ma, ani tego).

Widzę, że tutaj większość ludzi pisze bardzo składnie. Zazdroszczę.

Też zacznij, chociażby od jeżdżenia do Chorwacji jak Ci chyba wspomniałem po jednym z pierwszych Twoich postów.