Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa Kraków - Baska Voda - po raz pierwszy!

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
sicret
Croentuzjasta
Posty: 212
Dołączył(a): 21.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) sicret » 24.01.2013 20:18

Jak ktoś jedzie 86-stką w dzień, to faktycznie średnio. Ale nocą jedzie się idealnie i bardzo szybko(!) jak na "zwykłą" drogę.
A ten przysłowiowy "jeden głupi" to najszybciej się znajdzie na zwykłej, niestety, drodze. I ich więcej jest po prostu - powtarzam: autostrada jest najbezpieczniejsza, nawet jak ktoś się boi "prędkości". :)
mysza86
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 58
Dołączył(a): 23.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza86 » 24.01.2013 20:25

heh przejechałam się google mapą od Donovaly w dól, faktycznie górzyście :P
Dżejan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 24.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dżejan » 24.01.2013 20:33

pawelli napisał(a): polecam - Chyzne - Banska Bystrzyca - Zvolen - Sahy - Budapeszt -> Cro


Ja też z Krakowa i też polecam tę trasę. Jechałem nią do Podgory w tamtym roku i jest najlepsza. Z powrotem jechałem przez Żylinę i dotzreć z Żyliny do Krakowa to najgorszy odcinek (Pszczyna, Tychy :twisted: ). W tamtą stronę spałem nad Balatonem. Z powrotem na jeden raz.
marc
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marc » 24.01.2013 20:37

jako że w baśce vodzie wypoczywałem już 3 razy to swoje 3 grosze dorzucę. zawsze jadę przez słowację i węgry - route 86, nigdy nie jechałem przez czechy austrię i slowenię, po prostu droga o 100km dłuższa nie jest dla mnie alternatywą, i nie uwierzę że da się ją przejechać szybciej, chociażby ze względu na to 100km. ktoś napisał - autostrada do bratysławy wyrób autostradopodobny - no nie wiem czego ta osoba oczekuje, że go prosto do bratysławy teleportuje? route 86 (zaznaczam zawsze jadę nocą) - pusta, szybko się jedzie, policji ani razu tam nie widziałem, radary przy wjazdach do miejscowości wyświetlają prędkość ale nie robią zdjęć!! no i oczywiście cb, które uważam w dłuższych trasach za niezbędne, a zawsze jakiś Polak podpowie. ja byłem z 1,5 roczną dziewczyną w ubiegłym roku w baśce - super, z każdego miejsca blisko do plaży, która jak na cro warunki bardzo dobra. plac zabaw, wieczorne spacery z maluchem, który zaprzyjaźniał się z maluchami innych nacji:)
Lider16
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 609
Dołączył(a): 29.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lider16 » 24.01.2013 20:38

Dla samego nocnego przejazdu przez Budapeszt warto :) tylko ustawić nawigację tak, żeby nie wyprowadziła na obwodnicę tylko prościutko na skróty przez centrum :)
marc
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marc » 24.01.2013 20:44

no a lepiej w Budapeszcie po prostu się zatrzymać :) oj klimatyczne miasto, klimatyczne...
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 24.01.2013 20:45

piotr68 napisał(a):
Kiepura napisał(a):...Zresztą największa stromizna na trasie Kraków-Chyżne-Bańska-Budapeszt to Góra Borkowska
Jechałeś tą drogą?


Wielokrotnie. Jedną i drugą. Ale każdy jeżdzi jak chce. Ja tam jednak wolę swoją trasę.
PS. Bądżmy ścisli. Tam są zakręty (odcinek Dolny Kubin-BB). I to na ogół niezbyt ostre. Serpentyny to są do Crkvic na przykład.
sicret
Croentuzjasta
Posty: 212
Dołączył(a): 21.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) sicret » 24.01.2013 20:53

Z Krakowa ja bym też jechał przez Chyżne - nie ma sensu przez Żilinę.
piotr68
Croentuzjasta
Posty: 290
Dołączył(a): 06.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr68 » 24.01.2013 20:56

Dżejan napisał(a):Ja też z Krakowa i też polecam tę trasę. Jechałem nią do Podgory w tamtym roku i jest najlepsza. Z powrotem jechałem przez Żylinę i dotzreć z Żyliny do Krakowa to najgorszy odcinek (Pszczyna, Tychy :twisted: ). W tamtą stronę spałem nad Balatonem. Z powrotem na jeden raz.

Drogę wybrałeś chyba nie najlepiej. Z Ziliny do Krakowa lepiej na Dolny Kubin (przez Terchovą) i Chyżne (dolinkami)
Dżejan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 24.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dżejan » 24.01.2013 21:01

@piotr68 teraz już wiem ale trzeba spróbować na własnej skórze...
cronaturki
zbanowany
Posty: 2196
Dołączył(a): 10.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) cronaturki » 24.01.2013 21:11

Czesc

celem naszego pierwszego wyjazdu do Chorwacji była Brela - kolo Baska Voda. Wówczas wyruszalismy z okolicy Krakowa. Jechaliśmy na Chyżne. Autostradą przez Słowację w stronę Ziliny i Bratysławy. Dalej autostradą przez Austrie na Wiedeń i Graz. Dojeżdżając do przejścia granicznego ze Słowenią zjechaliśmy na drogę równoległą do słoweńskiej autostrady, by nie płacić za ichniejszą winietę.
Następnie przejście graniczne w Gruskovje i dalej autostradą na Zadar i w stronę Splitu...
Po drodze chcieliśmy zobaczyć Jeziora Plitvickie wiec po całym dniu drogi dojechaliśmy do Rakovicy. Tam mieliśmy nocleg. Następnego dnia zwiedziliśmy Plitvice i kolejny nocleg w Rakovicy. Kolejnego dnia z samego rana wyjechaliśmy w stronę Breli a po drodze zwiedziliśmy Park Narodowy Krka.

Jakoś nie mogliśmy się przekonać do tego by czy to dwa lata temu czy tez rok temu, w jedną albo druga stronę jechać przez Węgry..
W tym roku obierając za cel Istrię też nie zanosi się by zahaczyć o Madziarów :)

Pozdrawiamy
Lider16
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 609
Dołączył(a): 29.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lider16 » 24.01.2013 21:14

Bo, tak prawdę powiedziawszy, Kraków ma tak paskudne położenie w stosunku do Chorwacji, że niby wiele możliwości dojazdu ale każda ma jakieś "ale".
Dylematy powinna rozwiązać w przyszłości:
- ekspresówka do Bielska (Trasa Beskidzka)
- brakujący odcinek S69 (Węgierska Górka)
- autostrada (ekspresówka) po słowackiej stronie ze Zwardonia do Czadcy
demi-duox
Cromaniak
Posty: 1349
Dołączył(a): 15.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) demi-duox » 24.01.2013 21:46

mysza86 napisał(a):Fakt, w nocy dziecko z głowy, dlatego rozważam też jazdę nocną.
A zna ktoś może jakiś nocleg na początku Chorwacji (okolice Plitvickich jezior)? Wogóle chciałabym je również zwiedzić i tu mam pytanie lepiej przed czy po wyjeździe? Bo w czasie wypoczynku, raczej nie ma sensu :/ ?


Z Krakowa w okolice Slunja-Rakovicy spokojnie dojedziecie na wieczór (przy wyjeździe porannym) spokojnie znajdziecie nocleg (noclegów ci tam jak mieczy w wojsku polsko-litewskim pod Grunwaldem), a następnego dnia rano ruszycie na zwiedzanie jezior.

Na pierwszy przejazd chyba wybrałbym drogę z Krakowa p. Żywiec i Zwardoń do Żyliny (chociaż do Żywca trasa raczej emerycka :wink: , trzeba jednak informować się czy remont na dojeżdzie do Żywca skończą przed wakacjami)

Jeśli chodzi o trasę na Chyżne, Bańską Bystrzyce i Zvolen to:
1) pewnie chcielibyście ominąć płatny kawałek drogi szybkiego ruchu między BB a Zvolenem, którego pokonanie zajmuje 10 minut jazdy).
2) objazd Budapesztu w dzień powszedni obwodnicą M0 może (chociaż wcale nie musi) być mało przyjemny na kawałku gdzie M0 łączy się z M5, tam często się korkuje.
3) przejazd przez Budapeszt jest możliwy i jak się pilnuje numerów dróg na drogowskazach nie jest jakiś kłopotliwy ale w dzień powszedni pewnie ruch spory.

Z Chyżnego na Żylinę też można ale to trochę dalej w kilometrach niż przez Żywiec.
sicret
Croentuzjasta
Posty: 212
Dołączył(a): 21.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) sicret » 24.01.2013 22:41

Lider - S69 w ok. Węgierskiej Górki nie jest tak dużym problemem jak odcinek BB-Żywiec w dzień roboczy! Tutaj już miała być - a nie ma i nie wiadomo kiedy będzie dokładnie - ekspresówka S69 do Żywca w kilka minut. A tak, to się trzeba tłuc dużo, dużo dłużej...
A i tak z Krakowa to wszystkich problemów nie rozwiązuje.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.01.2013 22:49

Widzę, że stworzył się następny wątek o wyższości świąt Bożego Narodzenia od świąt Wielkanocnych.

Najszybsza choć niewiele droższa jest z Krakowa przez A4 - Gliwice do A1 - Ostrawa - Brno -Wiedeń - Słowenia i dalej do Chorwacji jak kto woli.
Non stop autostrada (paradoksalnie najdłużej pokonuje się odcinek od przejścia granicznego Drasenhoven - Mikulow do nowej autostrady A5 przed Wiedniem jakieś 40-50km). Każdy będzie chwalił "swoją" trasę ale ja mam jeden argument "za" tą trasą. Mieszkałem i pracowałem kiedyś w Wiedniu i każdy przewoźnik jeździ tą trasą bo jest po prostu najszybsza.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa Kraków - Baska Voda - po raz pierwszy! - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone