Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja

Witam

Jedziemy we dwójkę do Chorwacji i myślimy teraz nad trasą Lublin- Baska Voda. Chcielibyśmy ominąć płatne drogi i troszke zaoszczędzić na winietkach jeśli byłaby taka możliwość.



Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Marecki_1Z napisał(a):Witam

Jedziemy we dwójkę do Chorwacji i myślimy teraz nad trasą Lublin- Baska Voda. Chcielibyśmy ominąć płatne drogi i troszke zaoszczędzić na winietkach jeśli byłaby taka możliwość.



Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

My jedziemy tak samo, wyjazd 2.08
5 lat temu byliśmy w Breli, jechaliśmy płatnymi te co były, moim zdaniem nie ma sensu oszczędzać, więcej czasu stracisz i nerwów
Kiedy jedziecie ?

Wyjeżdzamy 4 lipca. Mogę o jakiś kontakt gg czy fb??? Bo mam kilka pytan

Witam, z lubelskiego:)

Jechałem tą trasą już 2 razy (i dwa razy przez Austrię i Czechy).

Przez Słowację przejedziesz sobie omijając płatne drogi, na Węgrzech wbijasz się na autostradę (jeśli jedziesz na więcej niż na 10dni to opłaca się wykupić winietę miesięczną) i w Chorwacji np. w Zagrzebiu lub w Karlovać odbić na starą jedynkę.
Trochę zaoszczędzisz. 1 to naprawdę solidna droga, nie ma obaw.

Masz pytania - pisz. Chętnie pomogę.

Witam Serdecznie Mogę jakis namiar na PW z nr gg albo fb bo mam kilka pytan Pozdrawiam

Kolego mógłbyś mi dokładniej opisać opisać tą trasę albo podać link z mapka ?? Bo wiem ze da się to ominąć jakoś ale nie wiem którymi drogami a słabo jest to oznaczone

Moj nr gg. 9163263

Marecki_1Z napisał(a):Kolego mógłbyś mi dokładniej opisać opisać tą trasę albo podać link z mapka ?? Bo wiem ze da się to ominąć jakoś ale nie wiem którymi drogami a słabo jest to oznaczone

Moj nr gg. 9163263

Oszczędzić możecie na kawałku autostrady Presov-Koszyce na Słowacji, bez problemu do zobaczenia w mapach google, kombinowanie z drogami na Węgrzech i w Chorwacji to bezsensowne utrudnianie sobie życia.

Witam
Dwa lata temu leciałem tą trasą, wylot o 16 z Lublina, był to pierwszy wyjazd i wyszło troszkę chaotycznie ale ogólnie ok. winiety na Słowację i Węgry kopiliśmy na granicy w Barwinku (przelot przez Słowację był w nocy po 24.00). Nie znałem trasy przez Słowację ale pompa na całego i nie wiadomo za co ta kasa była, bo bida na trasie po całemu. Na dodatek w Koszycach na wylocie zobaczyłem jeszcze błysk fotoradaru i za 100 m patrol (przekroczyłem prędkość w zabudowanym o 8km), ale dali sobie spokój i przejechałem na Węgry bez kontroli (wracając w tym samym miejscu widziałem jak trzymali trzy nasze auta). Na Węgrzech już spokój , to samo Chorwacja.
Pozdrawiam

Czyli słowacje można przejechać bez winiety nie korzystając z autostrad a Wegry normalnie winietka i ogień?? Czy są jeszcze jakieś dodatkowo płatne odcinki ?? Głównie chodziło mi o słowacje jak ją przejechać bez opłat bo to kawałeczek a Węgry to już kawał drogi i lepiej autostrada.

Moja trasa:
Lublin>Barwinek>Svidnik>Presov>Koszyce>Miszkolc>Budapeszt(Obwodnica)>Zagrzeb> a w Chorwacji A1 az do Breli.

hehe, no to Lublin pozdrawia siłą rzeczy mam taką samą trasę ...
Ja robię podobnie jak kolega z postu wyżej, Automapa na tel, przed Barwinkiem wpisuję sobie jako pkt docelowy cos pierwsze na Węgrzech, odhaczam autostrady i drogi płatne i narazie wtopy nie miałem. Oczywiście lepiej wpisać to sobie jeszcze w domu, sprawdzić, porównać z atlasem czy jakąś mapą online i w drogę.
Co do obwodnicy Budapesztu to troche dziwnie, bo jak jadę "tam" to kieruje mnie przez Budapeszt, a spowrotem obwodnicą. Nie wiem, czy zależy to od pory dnia? Faktem jest, że obwodnica jak sama nazwa mówi, jest dłuższą drogą (teoretycznie szybszą) ale jak sie skumuluje na niej ruch to wcale tak szybko nie wychodzi ...

des74 napisał(a):

Marecki_1Z napisał(a):Kolego mógłbyś mi dokładniej opisać opisać tą trasę albo podać link z mapka ?? Bo wiem ze da się to ominąć jakoś ale nie wiem którymi drogami a słabo jest to oznaczone

Moj nr gg. 9163263

Oszczędzić możecie na kawałku autostrady Presov-Koszyce na Słowacji, bez problemu do zobaczenia w mapach google, kombinowanie z drogami na Węgrzech i w Chorwacji to bezsensowne utrudnianie sobie życia.

Na Węgrzech się zgodzę ale w Chorwacji można jechać starą 1. Bezproblemowo.
Przy okazji można znaleźć sobie nocleg i zatrzymać się na zwiedzanie Jezior Plitvickich.

Oczywiście autostradą jest wygodniej ale stara jedynka też ma sporo zalet.

Juśli chce się coś zabaczyć po drodze i jechać spacerowo, jedynka jest ok., jesli tylko tranzyt na wybrzeże, to raczej nie. Mimo wszystko jest to dośc męcząca droga, chociaż nietrudna technicznie - pagórki, zjazdy/podjazdy, sporo zakrętów i terenów zabudowanych. Wątpliwa oszczędność dla paru złotych.

Stara jedynka to nie tylko oszczędność "paru złotych" lecz także w szczycie sezonu sposób na szybszy dojazd (omijamy zakorkowane autostrady). Dodatkowym plusem jest atrakcyjność trasy. Ja w okolice Sibenika jechałem jedynką i jeśli chodzi o oszczędność w 2 strony to około 200 zł. Dużo... nie dużo ale wolę za to pić codziennie Karlovacko i dzieciom lody kupować

wolne zarty kolego, jaka oszczednosc czasu przy jezdzie 1?

przejazd autostrada z predkoscia 130/140 porownujesz do drogi gdzie srednia wyjdzie 65 km/h?

a mityczne korki na autostradzie, oczywiscie sie zdarza jak bedzie wypadek, ale to samo moze sie zdarzyc na 1

jakie jest prawdopodobienstwo ze bedzie wypadek na autostradzie a jakie ze na 1 (albo bedzie jechala ciezarowka)