Tolerancja przekroczania prędkości w różnych krajach

napisał(a) **Garo&Justa** » 03.08.2018 20:39

W przypadku fotki tak ale jak złapią policjanty na drodze to podchodzi z terminalem kart. Więc albo gotówką albo kartą i nie ma zmiłuj.
Miałem 88kmh na ograniczeniu do 80 przy samej końcówce prac na A5 3 lata temu.
20 Euro

napisał(a) **bledzik** » 12.09.2018 12:01

Pääkäyttäjä napisał(a):
Tomek O. napisał(a):To ile jest przepisowo to wiem, wpisałem prędkość z jaką można realnie jechać. Oczywiscie masz rację co do IG-L ale tak jak napisałem wcześniej - jak są dodatkowe ograniczenia to co innego.

Realnie tyle, ile jest na znaku. Czesi wlepiają mandaty za +1 km/h więcej, Austriacy nie są gorsi.

IG-L jest specyficzne: bulisz mandat za przekroczenie prędkości oraz drugi, karę za zanieczyszczanie środowiska.

nie wiem skąd bierzecie te mądrości ale ja jeżdże b.często trasy przez Austrię, Czechy, Włochy, zawsze + 5-10 km/h ( oprócz zabudowanego) i nigdy nie dostałem mandatu. Prędkość wg GPS. Więc swój faszyzm sobie wciskajcie gdzie indziej

napisał(a) **bledzik** » 12.09.2018 12:05

Eger napisał(a):
Tomek O. napisał(a):Cześć. Pytanie które nurtuje mnie od paru lat w sumie bo zawsze tak jakoś na czuja Ile tak naprawdę można na autostradzie w Cro i po drodze jechać żeby patrol z videoradarem (jeśli już się trafi) nie skusił się na zatrzymanie. Jeżdzę zawsze przez Czechy i Austrię. W Czechach na tempomat 144 (tak żeby realnie było 139km/h czyli poniżej 10 przekroczenia), w Austrii tak samo. A w Cro no cóż - troche mocniej i z reguły tak przelotowo 160. Czy kogoś z Was pyknęli przy tej prędkości a jeśli tak to ile taka przyjemność kosztuje w tym roku

W Austrii wlepiaja mandat za przekroczenie predkosci o ponad 10 km na autostradzie,czyli jak jedziesz ponad 140 ( granica tolerancji )
Ale odliczaja od predkosci zmierzonej tzw. granice bledu pomiaru, czyli maksymalnie 5 kilometrow ( bo pomiar mogl byc niedokladny )
To samo jest w Czechach, czy w Niemczech

Nie da sie caly czas jechac 144, bo np.nagle musisz pryspieszyc aby nie wpasc na tira, ktory zaczyna ci zajezdzac droge
Wiec latwo jadac na tempomacie 144 przekroczyc predkosc o dopuszczalna tolerancje i zaplacic spory mandat
Bezpiecznie jest jechac 140

Podobna granica tolerancji ( +10 km ) jest poza terenem zabudowanym na drogach zwyklych

W terenie zabudowanym,gdy jest, mozna bezpiecznie jechac maksymalnie 55
Powyzej 60 mandat jest pewny jak w banku, nawet jak sie zsumuje granice tolerancji i granice bledu pomiaru

PS: opowiesci z mchu i paproci,ze policja daje mandaty poza Polska za przekroczenie predkosci o 1,2,3 km sa wytworem bujnej wyobrazni
Jesli ktos twierdzi, ze taki mandat dostal, to zapomina powiedziec jednej rzeczy, ze
jechal np. ponad 60 w miescie, a ponad 145 na autostradzie
Czesto o wiele szybciej

Z autopsji zauwazam,ze bardzo duzo kierowcow z Polski w Czechach nie przestrzega wszelkich ograniczen predkosci
w sposob demonstracyjny
Po prostu je ignoruje calkowicie
Jedzie jak w Polsce, czyli na autostradzie grubo ponad 145,a na zwyklych drogach 130 ( szczegolnie na trasie przed Mikulovem)
Najwiekszy dramat jest na ograniczeniach przy robotach drogowych
Czesto jest niebezpiecznie,a widze auta z Polski jadace sporo ponad 100

Czescy kierowcy tez lamia przepisy, ale nie w takim procencie

Moze dlatego, ze policja czeska praktycznie jest niewidoczna i zadnych mandatow do Polski nie wysyla

W Austrii jest lepiej, bo policja jest obecna i mandaty do Polski wysyla

mam podobne doświadczenia

napisał(a) **Sol-Wagon** » 12.09.2018 13:10

bledzik napisał(a):
Pääkäyttäjä napisał(a):
Tomek O. napisał(a):To ile jest przepisowo to wiem, wpisałem prędkość z jaką można realnie jechać. Oczywiscie masz rację co do IG-L ale tak jak napisałem wcześniej - jak są dodatkowe ograniczenia to co innego.

Realnie tyle, ile jest na znaku. Czesi wlepiają mandaty za +1 km/h więcej, Austriacy nie są gorsi.

IG-L jest specyficzne: bulisz mandat za przekroczenie prędkości oraz drugi, karę za zanieczyszczanie środowiska.

nie wiem skąd bierzecie te mądrości ale ja jeżdże b.często trasy przez Austrię, Czechy, Włochy, zawsze + 5-10 km/h ( oprócz zabudowanego) i nigdy nie dostałem mandatu. Prędkość wg GPS. Więc swój faszyzm sobie wciskajcie gdzie indziej

ale +5-10 do wskazań GPS, czy do wskazań licznika?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.09.2018 17:37

bledzik napisał(a):
nie wiem skąd bierzecie te mądrości ale ja jeżdże b.często trasy przez Austrię, Czechy, Włochy, zawsze + 5-10 km/h ( oprócz zabudowanego) i nigdy nie dostałem mandatu. Prędkość wg GPS. Więc swój faszyzm sobie wciskajcie gdzie indziej

Mieszkałem w ČR dziesięć lat, stąd faszystowskie mądrości. Jak po odjeciu błędu pomiaru wyjdzie 51 km na 50, to zgodnie z lokalnym kodeksem ruchu drogowego, zapłacisz. Prym w takim zachowaniu wiodą gminni gliniarze i nie są to opowieści z mchu i paproci a z praktyki. Coś jak mandat na 100 Kč za parkování v proti směru.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.09.2018 19:22

Pääkäyttäjä napisał(a):
bledzik napisał(a):
nie wiem skąd bierzecie te mądrości ale ja jeżdże b.często trasy przez Austrię, Czechy, Włochy, zawsze + 5-10 km/h ( oprócz zabudowanego) i nigdy nie dostałem mandatu. Prędkość wg GPS. Więc swój faszyzm sobie wciskajcie gdzie indziej

Mieszkałem w ČR dziesięć lat, stąd faszystowskie mądrości. Jak po odjeciu błędu pomiaru wyjdzie 51 km na 50, to zgodnie z lokalnym kodeksem ruchu drogowego, zapłacisz. Prym w takim zachowaniu wiodą gminni gliniarze i nie są to opowieści z mchu i paproci a z praktyki. Coś jak mandat na 100 Kč za parkování v proti směru.

Bzdury

Nikt takiego mandatu nie wystawi

Czeska policja jest bardzo tolerancyjna

A policjant nie bedzie z siebie robil idioty dajac mandat za przekroczenie o 1 km

Austriacki i niemiecki takze :!:

Nawet uwzgledniajac granice bledu pomiaru :roll:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.09.2018 19:40

A byś się zdziwił, za co najczęściej karzą przygraniczni policjanci nie tylko oni (z np. Brna czy Pragi też - Tunel Blanka, ah jooo...).

Malé překročení rychlosti

Překročení rychlosti v obci do 5 km/h nebo mimo obec do 10 km/h

Počet trestných bodů: 0

Bloková pokuta: do 1000 Kč

Pokuta ve správním řízení: 1500 až 2500 Kč

Zákaz činnosti: ne

Wszystko zależy od człowieka:

Malé překročení rychlosti je jedním z nejčastějších přestupků, zároveň ale také poměrně často tolerovaných. Častěji podobné záznamy chodí ze stacionárních radarů. Záleží na přístupu policie, respektive konkrétní hlídky, ale praxe je taková, že PČR mnohdy zaznamenává a pokutuje až přestupky vyšší

Czyli jak zaczniesz dyskutować z gliną PČR (nie ze straznikami miejskimi - MP czy dostałeś pismo z urzędu gminy/miasta), to Ci go wlepi... Generalnie o Polakach nie mówi się tu najlepiej jako o kierowcach choć Czesi nie są lepsi.

Także tolerancji nie ma a jak glina się uprze, to idz sie kłócić do sądu.

napisał(a) **Sol-Wagon** » 12.09.2018 22:51

Eger napisał(a):
Pääkäyttäjä napisał(a):
bledzik napisał(a):
nie wiem skąd bierzecie te mądrości ale ja jeżdże b.często trasy przez Austrię, Czechy, Włochy, zawsze + 5-10 km/h ( oprócz zabudowanego) i nigdy nie dostałem mandatu. Prędkość wg GPS. Więc swój faszyzm sobie wciskajcie gdzie indziej

Mieszkałem w ČR dziesięć lat, stąd faszystowskie mądrości. Jak po odjeciu błędu pomiaru wyjdzie 51 km na 50, to zgodnie z lokalnym kodeksem ruchu drogowego, zapłacisz. Prym w takim zachowaniu wiodą gminni gliniarze i nie są to opowieści z mchu i paproci a z praktyki. Coś jak mandat na 100 Kč za parkování v proti směru.

Bzdury

Nikt takiego mandatu nie wystawi

Czeska policja jest bardzo tolerancyjna

A policjant nie bedzie z siebie robil idioty dajac mandat za przekroczenie o 1 km

Austriacki i niemiecki takze

Nawet uwzgledniajac granice bledu pomiaru

a Słowacki Ci wystawi:)

napisał(a) **bledzik** » 17.09.2018 11:12

Pokażcie mi skan takiego mandatu. Widocznie ja mam szczęście, że jeszcze swobodnie po autostradzie 135-140 wg GPS, i 95-100 po krajówkach i nigdy nic. W zabudowanym jade te 50

napisał(a) **bluesman** » 17.09.2018 11:17

Ja Ci takiego nie pokażę ale mam wyobraźnię

skoro przepis mówi 50, a będzie 51 to mandat jak najbardziej prawidłowy

Jak rozumiem Ty będziesz dyskutował ? :papa:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 17.09.2018 22:22

W tym przypadku trzeba nie tyle dyskutowac, co trzeba policjanta ciezko obrazic, zeby dal mandat za przekroczenie predkosci o 1 km

W pozostalych przypadkach skonczyloby sie na pouczeniu, nawet naSlowacji :roll:

Zreszta jest to problem czysto teoretyczny, bo
policjanci z suszarkami poluja na grubsze sztuki, na takich ktorzy jada zdecydowanie za szybko i ktorych mozna z tego powodu niezle skasowac

Na takich co jada 1 km za szybko szkoda ich fatygi
Poza tym przed sadem moga wygrac i udowodnic, ze radar zmierzyl predkosc blednie :roll:

napisał(a) **ApropoDefacto** » 18.09.2018 06:44

Eger napisał(a):Poza tym przed sadem moga wygrac i udowodnic, ze radar zmierzyl predkosc blednie

Tak ? pokaż mi tych szeryfów, którzy wygrali w sądzie z prawidłowo skalibrowanym radarem posiadającym aktualną legalizację :lol:

pisz co chcesz ale fakty są takie, że jak policjant będzie chciał to zapłacisz nawet jeżeli wyjdzie Ci o jedno oczko wyżej bo takie są przepisy i dalsza dyskusja na ten temat jest chyba zbędna :papa:

Zawsze oczywiście możesz nie zgodzić się z tym i iść do sądu :papa:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 18.09.2018 07:06

Eger napisał(a):Poza tym przed sadem moga wygrac i udowodnic, ze radar zmierzyl predkosc blednie

Po moich rozmowach z austriacką policją uważam, że raczej byś nie wygrał

Tam nawet hardkorowo jest wybronić się z "naocznego pomiaru" - austriaccy gliniarze nie muszą tego mieć radaru, żeby stwierdzić iż jedziesz za szybko. Już widzę, jak jakiś kozak wykłóca się w polskim stylu z zagraniczną policją :mrgreen:

Znajomy się kiedyś wykłócał - skończyło się na drobiazgowej kontroli i odholowaniem auta bo znaleźli drobny wyciek :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 18.09.2018 07:34

bluesman napisał(a):Ja Ci takiego nie pokażę ale mam wyobraźnię skoro przepis mówi 50, a będzie 51 to mandat jak najbardziej prawidłowy Jak rozumiem Ty będziesz dyskutował ?

Z technicznego punktu widzenia straszne głupoty gadasz. Jak byś przeczytał instrukcję każdego radaru to po pierwsze każdy pomiar obarczony jest błędem, a po drugie każdy radar ma podaną procedurę poprawnego pomiaru prędkości. W 90% przypadków policja wykonując pomiary robi to źle. Jak by mi zmierzył 51 i chciał dać mandat to idę do sądu i w 100% zostanę uniewinniony, bo pomiar jest w granicy błędu. Tylko pytanie czy lepiej zapłacić te 100PLN czy łazić po sądach i tracić czas? Takie mandaty to po prostu wyłudzenia, bo wiadomo że większość tę stówę zapłaci.

napisał(a) **boboo** » 18.09.2018 07:39

Pääkäyttäjä napisał(a):austriaccy gliniarze* nie muszą tego mieć radaru, żeby stwierdzić iż jedziesz za szybko

Zgadza się.
Wciąż aktualne. I poświadczenie policjanta przed sądem o szybkości ma tam niejako "wagę radaru".
Mój kolega przebywał u nich kiedyś służbowo i był zaskoczony dokładnością "ocznych pomiarów".
Ale oni mają dedykowane szkolenia w tym kierunku.
Coś jak snajper, który na podstawie ugięcia źdźbła trawy i intensywności mirażu wystarczająco dokładnie określi jakie brać poprawki aby skutecznie trafić.
Austriacki (oczny) policjant też nie powie, że jechałeś 57 kmh, tylko że jechałeś od 5 do 10 kmh za szybko.
I to wystarcza.

@Pääkäyttäjä,
przecież jesteś wykształconym człowiekiem. Naprawdę sprawia Ci frajdę "pogardliwe określanie*" tej konkretnej grupy zawodowej (policja)?