Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ten pierwszy raz ... wyjazd w ciemno

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.05.2012 17:11

Rogoznica bez mariny Frapa nie byłaby Rogoznicą :D więc jednego popołudnia się tam oczywiście wybraliśmy. Dla nas był to długi spacerek: do ronda ok. 15 min, a stamtąd też kawałek do przejścia jest. To idziemy, mijamy plaże Miline, i dochodzimy do wejścia do mariny:

Obrazek

Jak przeglądam zdjęcia, to z mariny praktycznie żadnych nie mam, ani pomostów, ani części od silnika, i tylko kilka statków.
A w marinie takie cuda kotwiczą:

Obrazek

Obrazek

Chciałoby się spędzić choć raz wakacje na takiej łódce :D
Zrobiliśmy sobie spacer wzdłuż Frapy, patrząc na spokojnie udających się do toalet starszych Panów w jedwabnych szlafroczkach na wieczorną toaletę - wyglądać trzeba zawsze. Powiem Wam, że widok bezcenny :D

Spacerujemy, oglądamy plażę z tej strony półwyspu (jakieś takie nie takie, było popołudniu, już był cień, może dlatego taka opinie), ale do końca półwyspu Gradina i kapliczki nie dochodzimy - lekko brak już sił u syna. Bo przecież nie można powoli i leniwie spacerować, trzeba biegać w tą i powrotem, a potem narzekać, że nogi :D :D Zawracamy, taki urok posiadania dzieci, cóż zrobić :D

I widok na ląd od strony mariny:
Obrazek

Przy rondzie w marinie skręcamy w lewo i udajemy się do Smoka, a raczej do jego Oka (Zamajevo Oko to niezwykłe naturalne zjawisko. Woda w jeziorze jest słona, gdyż ma ono połączenie wodne z morzem przez pęknięcia w skałach wapiennych. W jeziorze tym mają miejsce liczne biochemiczne procesy, dlatego uważane jest ono za naturalny bioreaktor):

Obrazek

Obrazek

Szczerze mówiąc, nie podejrzewałam, że uda mi się tu dotrzeć, raczej byłam nastawiona, że ominie mnie to miejsce, a tu takie miłe zaskoczenie. Chwilę postaliśmy, popatrzyliśmy jak śmiałkowie skaczą do wody i czytamy tablicę:

Obrazek
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 24.05.2012 18:13

piekara114 napisał(a):
przy promenadzie była taka mała knajpka, powiedziałabym, że rybny McD.
Bywalcy Rogoznicy pewnie wiedzą o czym mówię, a wyglądało to tak:

Obrazek
A w środku, a raczej na zewnątrz serwowano m.in. coś takiego:

Obrazek

Obrazek

Smak tych kalmarów mam nadal w ustach :oczko_usmiech: . Jak tylko było otwarte zielone okienko, zawsze była przy nim kolejka.


Pamiętam :-) Takiego smaku kalmarów w niejednej knajpce nie uświadczysz... i do tego białe winko.... :D
Ostatnio edytowano 30.05.2012 07:36 przez viltob08, łącznie edytowano 2 razy
Patroniusz
Croentuzjasta
Posty: 352
Dołączył(a): 03.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Patroniusz » 24.05.2012 18:35

Dżizas.po ile te delicje...?
slawekewa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 364
Dołączył(a): 07.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekewa » 24.05.2012 19:32

Zaczyna mnie skręcać. :twisted:
W sobotę robię kalmarki.
W ubiegłą zrobiłem čevapi z grila.
Były pycha, jednak otoczenie Jadrana robi jakieś inne doznania smakowo - duchowe. Lepsze.
kamil1929
Cromaniak
Posty: 826
Dołączył(a): 27.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kamil1929 » 24.05.2012 20:20

Kurde ile ja sie tego najadłem :wink: ale wciaż mało...
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.05.2012 20:28

slawekewa napisał(a):Zaczyna mnie skręcać. :twisted:
W sobotę robię kalmarki.


Zdradź swój sposób na kalmary: jak i co dodać.
Powiedz też czy używasz świeżych czy mrożonych, w całości czy w kawałkach.

Patroniusz napisał(a):Dżizas.po ile te delicje...?

Porcja 25 kn - na zdjęciu widać cennik, na tych deskach :lol:
To najlepsze kalmary jakie jadłam, chyba dlatego że przyrządzone w prosty sposób.
Mam na nie taką ochotę, że już myślę, jak tu skręcić do Rogoznicy w drodze do Mlini, muszę coś wymyśleć :D :D, a czasu nie dużo
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 24.05.2012 21:28

piekara114 napisał(a):Obrazek

Kurka musisz drażnić mój żołądek....... :lol:

.......aż mnie skręca teraz....hmmm......
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 519
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 24.05.2012 21:33

Jest Rogoźnica, jestem i ja :D .
Aż mnie zassało w żołądku przez te kalmary :twisted: .
trinity
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 421
Dołączył(a): 07.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) trinity » 24.05.2012 21:45

Witaj piekara114 :)
cieszę się, że wspominasz Rogoźnicę
spędziliśmy w niej już dwukrotnie wczasy i na zapytanie mojej rodzinki, gdzie pojedziemy w tym roku? Jednogłośnie dzieci zawołały Rogoźnica!!!

piekara114 napisał(a):
Obrazek

Obrazek



to ulubione miejsce moich dzieci :D
a skoki do wody były chyba jedną z większych atrakcji podczas wypoczynku:)
pozdrawiam i dołączam się do ekipy czytających
:D
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 24.05.2012 21:54

Z wielką przyjemnością dołączam i ja :lol:
ewciaku
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 21.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewciaku » 25.05.2012 14:24

Te malutkie ośmiorniczki, to jedyne co mi z owoców morza przechodzi przez gardło. Ale fakt, że wyglądają bardzo smakowicie. :lol:
Ewa i Piotr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 01.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa i Piotr » 25.05.2012 14:25

W kościółku byliśmy 15 sierpnia na mszy , ale były tłumy i raczej podziwiałam z zewnątrz, lody smaczniejsze serwują w Primosten-tak ocenili moi trzej lodożercy, a pan lodziarz wyczarowywał przeróżne cuda z lodów , jakieś klauny , ptaki.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 25.05.2012 17:42

Witam w dniu dzisiejszym,
Jedziemy dalej :?: :?:

Plażujemy codziennie od ok. 10 do 16, bez żadnych przerw. Potem jakieś jedzono, a później spacer lub właśnie zwiedzanie. Na pierwszy plan idzie oczywiście Primosten.

Już tam wprawdzie byliśmy (szukając apartamentu), ale zobaczyć trochę dokładnie trzeba tą słynną miejscowość. Najpierw oglądamy rybkę z daleka, tłumacząc o co chodzi i że miasteczko położone jest na wyspie, a z lądem połączone groblą.

Obrazek

Szukamy parkingu, szukamy, szukamy i w końcu parkujemy. Idziemy na wyspę. Obowiązkowe zdjęcie z osiołkiem, wchodzimy przez bramę i kierujemy się po schodach coraz wyżej i wyżej. Mijamy jedno z miejsc do zakwaterowania :wink: :wink:

Obrazek

i zabytki techniki

Obrazek

Obrazek

i w końcu widać cel, czyli wieżę kościoła św. Jerzego (sv. Jure)

Obrazek

Obrazek

Patrzymy na zatokę z góry, na miejsce wiecznego spoczynku (czy w Cro te doczesne miejsca są położone jedynie w tak pięknych miejscach?). Czytamy z przewodnika informacje o mieście: założone w XVI wieku jako osada obronna. W obliczu zagrożenia atakiem ze strony Turków zabudowę otoczono fortyfikacjami (rozebrane pod koniec XIXw.). Nazwa miasteczka wywodzi się od słowa premostiti czyli "przerzucać most" i odnosi się do faktu zasiedlenia przez mieszkańców dawnej wysepki Bosiljevo (dzisiejsze stare miasto).

Trochę spacerujemy dookoła świątyni, w środku jest nabożeństwo, więc nie wchodzimy. Kościół jest 100 lat młodszy od miasteczka.

Schodzimy inną drogą wprost do mariny. Jemy lody, popcorn (syn gdzieś oczywiście dojrzał :D , dalej spacerujemy promenadą. Dużo tu różnego rodzaju knajpek, kawiarni i wszelkiego rodzaju restauracji. I oczywiście tłum ludzi. Momentami ciężko przejść :evil: . Robi się wieczór, a wraz z nim taka panorama:

Obrazek

A później taka:

Obrazek

Dla nas miasteczko przyjemne właśnie na popołudniowy spacer, ale nie na długi pobyt. Wracamy do siebie.
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 26.05.2012 11:00

Zasiadam do czytania :)
MARTYNKA2001
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 15.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) MARTYNKA2001 » 26.05.2012 12:35

Cudowne zdjęcia i relacja!!!
W tym roku wybieramy się do Sevid, ale do Rogożnicy napewno pojedziemy. W poprzednich latach też spędzaliśmy tu dużo czasu (szczególnie wieczory) i nie wiem jak to się stało, że do Oka smoka nie dotarliśmy :oops: Napewno nadrobimy to w tegoroczne wakacje. O knajpce też będę pamiętać! :hut: Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Ten pierwszy raz ... wyjazd w ciemno - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone