Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tam i z powrotem czyli MNE, Pelješac i wrześniowa B.Voda

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 04.10.2016 08:19

Piękny Twój Szybenik nocą!
Aż żal, że mi sił nie starczyło, by pokulać się tam wieczorkiem...
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 04.10.2016 09:02

Tu się super klimat czuje...
Czy CroAna zarymuje ?
:oczko_usmiech:
janka.mik.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1437
Dołączył(a): 20.05.2016
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) janka.mik. » 04.10.2016 10:26

Magiczny ten nocny Szybenik :)
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 04.10.2016 20:26

dr.kokos napisał(a):Tu się super klimat czuje...
Czy CroAna zarymuje ?
:oczko_usmiech:

Zarymuje, jak u Ciebie
Poczujemy się jak w niebie :wink:

ps. można wiedzieć, co to jest rajzefiber :?: :idea: :papa:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 04.10.2016 20:51

Melduję się :) i czekam na więcej ^^,

elka, rajzefiber = gorączka przed podróżą :oczko_usmiech:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 04.10.2016 20:57

tyniolek napisał(a):elka, rajzefiber = gorączka przed podróżą :oczko_usmiech:

No właśnie, ja mam taki stan za każdym razem, tak na kilka dni przed startem. :oczko_usmiech:
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 04.10.2016 21:53

Poczytałam i zostałam :D
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 04.10.2016 21:59

tyniolek napisał(a):
elka, rajzefiber = gorączka przed podróżą :oczko_usmiech:

To teraz, jak mnie coś takiego złapie, to już będę wiedziała co :mrgreen:
Dzięki, za przetłumaczenie :oczko_usmiech:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 04.10.2016 23:46

dr.kokos napisał(a):Tu się super klimat czuje...
Czy CroAna zarymuje ?
:oczko_usmiech:


Zarymuje, jak potrzeba, o czym tutaj szumią drzewa
lecz najsampierw, to Kochani
spieszę gościom z powitaniem:
Więc CronikiCropki witam
kokosa o zdrowie pytam
roberto i janka.mik.
ci zjawili się tu w mig
i tyniolek zasiadł z nami
przekonacie się wnet sami
taki skład, ekipa taka
czy możliwa draka jaka?
Razem powrócimy tu
Do swych marzeń, do swych snów
Chociaż Rajzefiber znamy
To swych planów nie oddamy
bo podróże fajna sprawa
Przy nich niezła jest zabawa :oczko_usmiech:
Ale teraz idę spać
jutro praca, qurde mać :evil:
Szkoda się rozstawać z Wami
Więc do jutra, pa, kochani :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 06.10.2016 08:45

21monika napisał(a):Poczytałam i zostałam :D

witaj, Monia! :lol:

Mikromir napisał(a):Piękny Twój Szybenik nocą!
Aż żal, że mi sił nie starczyło, by pokulać się tam wieczorkiem...


widzisz, zwykle człek jakiegoś wyboru dokonuje...Ty za to miałaś piękne ujęcia za dnia, od plaży, z widokiem na miasto, katedrę :boss:
Mając na uwadze sporą jeszcze odległość do MNE podjęliśmy decyzję, że póki co, musi wystarczyć nam Szybenik nocą :wink:
Dodam jeszcze, ze bardzo liczyłam na niezwykłe ujęcia z górnej części miasta na słynny dach katedry, gdyż to właśnie jej część florencka najbardziej przykuwa moją uwagę. Niestety, po pokonaniu pewnej ilości schodów, zobaczyliśmy, że słynna kopuła jest opakowana :oops:
IMG_6777.JPG

przynajmniej żadna już siła nie była mnie w stanie dalej gnać w górę :twisted:
Tak więc- Szybenik do powtórki!
A tymczasem jeszcze spacer późnowieczorny na ostatnich nogach mrocznymi zaułkami:
tu:
IMG_6784.jpg

i tu:
IMG_6794.jpg

i jeszcze tu:
IMG_6795.jpg

Piękny ten Szybenik
IMG_6800.jpg

IMG_6802.jpg
morto15
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 63
Dołączył(a): 28.07.2009
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) morto15 » 06.10.2016 09:36

Z tym objazdem przez Ptuj też mieliśmy kłopot.Na ostatnim rondzie przed zjazdem na drogę E59 prowadzącą do granicy,był przekreślony znak HR.Podobno można było tamtędy przejechać, bo droga była przejezdna.Ale na szczęście dowiedziałem się o tym po powrocie do kraju.Bo były tam duże korki.My pojechaliśmy na przejście graniczne Ormoż.Jechaliśmy za Kamperem na czeskich numerach.Droga wąska, kręta i ze stromymi podjazdami i zjazdami.Samo przejście graniczne malutkie,żadnych samochodów tylko my i Czech.Myślę , że jak tylko pociągną autostradę do granicy to wszystko się zmieni i korzystający z objazdu będą tam przekraczać granicę. :( :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 06.10.2016 09:58

2. Czarnogóra
Noc była krótka, poranek w apartmanie jeszcze krótszy :la: jeszcze tylko wyjazd na wstecznym z wąziutkiego podwórka 8O powykręcanego jak liście od pasożyta, skok na kantor ( najgorszy kurs euro-kuny to właśnie w Szybeniku mieliśmy), przelotna rozmowa na parkingu z babką Polką oferującą na zaś lokum- cud, miód, malina i orzeszki- szkoda, że o cenie nie dało się tego powiedzieć (z jej opowieści nie wynikało, by standard był wyższy od miejsca, które właśnie opuściliśmy,a cena 2x wyższa 8O ) i mkniemy w stronę MNE.
Do granicy z BiH poszło piorunem, droga jak marzenie, zastanawialiśmy się tylko czy jedziemy Jadranką czy fundujemy sobie ciut folkloru i temat weźniemy górą. Oczywiście zwyciężyła druga opcja. Cały czas w tyle głowy miałam opowieść Mikromira o wertepach i wybojach po drodze do Czarnogóry i bardzo nie chciałam podzielić jej losu :lool:
Oczywiście nasza cudna navi spłatała nam psikusa, każąc szybciej zjechać w autostrady, więc zaczęło się: droga na kawałek auta, zakrętasy, a górą biegła droga, którą mieliśmy jechać, ale co tam.W pierwszej wiosce spotkaliśmy turystę, co się tam zapędził dużym autem z łódką i Bośniak mu tłumaczył,że musi nawracać. Widać też go obsługiwał system Garmin :twisted: My pomknęliśmy dalej. Wkrótce dotarliśmy do jakiejś większej aglomeracji, droga zrobiła się szersza, jest dobrze!
Muszę tu nadmienić, że chwilę wcześniej zajechaliśmy na stację paliw, gdzie uzupełniliśmy bak (jak wiadomo, cena nieco lepsza niż w Cro czy MNE)i gdzie uprzejmy pan na karteczce zapisał nam miejscowości, na które najlepiej obrać kurs kierując się do Czarnogóry. Z wdzięczności i głodu kupiliśmy jakąś przekąskę z lekka kojarzącą się z burkiem, choć mniej tłustą, nadziewaną mięsem (nie polecam) i serem, i to serowe nadzienie było zaskakująco mocno przyprawione czarnym pierzem-zaskakująco, bo jak dla mnie do ostrych smaków w tamtych regionach to tylko rakija się kwalifikuje- że przywodziło mi na myśl farsz na ruskie pierogi :-P
Poniżej Miasto Stolac (jakkolwiek to brzmi :lol: ) nad Bregawą. Jak się po czasie okazało, było tam parę punktów wartych zboczenia (meczet, twierdza widoczna z drogi, z której rozciąga się piękny widok na Stolac :mrgreen: położony w przełomie rzeki, małe wodospady), ale skąd człowiek miał to wcześniej wiedzieć, skoro nawet nie wiedział, że tamtędy pojedzie?
IMG_6808.jpg

Wzdłuż drogi malowniczo wiła się rzeka, ludziska zażywali nad nią wypoczynku, ale sprawdzaliśmy- zimna była jak zaraza :roll:
IMG_6812.jpg

wygląda to pięknie
IMG_6820.jpg

IMG_6821.jpg

a po wjeździe na kawałek ziemi serbskiej nawet niecodziennie :oczko_usmiech:
14593586_1164748343618344_886195393_n.jpg

na czoło cholera z autobusem idzie :idea:
14569154_1164748273618351_2093057714_n.jpg
Ostatnio edytowano 06.10.2016 15:16 przez CroAna, łącznie edytowano 5 razy
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 06.10.2016 10:05

morto15 napisał(a):Z tym objazdem przez Ptuj też mieliśmy kłopot.Na ostatnim rondzie przed zjazdem na drogę E59 prowadzącą do granicy,był przekreślony znak HR.Podobno można było tamtędy przejechać, bo droga była przejezdna.Ale na szczęście dowiedziałem się o tym po powrocie do kraju.Bo były tam duże korki.My pojechaliśmy na przejście graniczne Ormoż.Jechaliśmy za Kamperem na czeskich numerach.Droga wąska, kręta i ze stromymi podjazdami i zjazdami.Samo przejście graniczne malutkie,żadnych samochodów tylko my i Czech.Myślę , że jak tylko pociągną autostradę do granicy to wszystko się zmieni i korzystający z objazdu będą tam przekraczać granicę. :( :papa:



a to Ci powiem, że mamy podobna refleksję. Też w drodze powrotnej zafundowaliśmy sobie inne przejście, by ominąć zamieszanie, tyle że wybraliśmy drogę na Trakošcan- Cvetlin. Też żywego ducha :) Jedzie się lekko dłużej niż przez tradycyjne, ale krócej chyba niż przez Ormoż i bez takich podjazdów jak piszesz. Ile czasu Ci to zajęło? i oczywiście witam Cię w mojej podróży :papa:
morto15
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 63
Dołączył(a): 28.07.2009
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) morto15 » 06.10.2016 11:39

Dzięki za zaproszenie. Z przyjemnością będę śledził Twoją relację.A co do objazdu to zajęło nam to ok.45 min.Podejrzewam że jadąc drogą E59 zajęło by nam to znacznie więcej czasu.
l62
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 14.07.2016
Re: Tam i z powrotem czyli Chorwacja i Czarnogóra 2:1

Nieprzeczytany postnapisał(a) l62 » 06.10.2016 11:44

Witaj CroAna !!!
Relacja przednia - jest wesoło, a i zdjęcia całkiem, całkiem (szkoda, że nie byłem w Szybeniku nocą !).
Pozdrawiam i czekam na więcej - bo za oknem szaruga, a Twoja relacja to miód malina. :D :D :D
Leszek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tam i z powrotem czyli MNE, Pelješac i wrześniowa B.Voda - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone