Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

SZWECJA ... 2013

Szwecja znana jest z organizacji światowego konkursu przyznania Nagrody Nobla. W Szwecji prężnie działa stowarzyszenie wolnomularskie. Szacuje się, że kraj ten zamieszkuje nawet 13 tysięcy masonów. Szwecja ma najwięcej wysp spośród wszystkich krajów na świecie – aż 267570. To kraj, który jako pierwszy w Europie stworzył instytucję parku narodowego – obszaru prawnie chronionego przez państwo.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 13.06.2015 08:07

...

Obrazek

No i to na tyle wieści z północy ...
Spędziliśmy tydzień czasu i trzeba było wracać.

Droga wśród lasów i czerwonych domków ... znana już dobrze.
900 kilometrów na południe ze stałą prędkością 100-110 km/h .... rzeczywiście stałą, ze względu na stosunkowo niewielki ruch.
Zaowocowało to zdobyciem przez moje auto rekordu niskiego spalania ... nie pobitego do dzisiaj.
Do Karlskrony przyjeżdżamy na tyle wcześnie, że możemy jeszcze wstąpić do muzeum morskiego .
krasiu666
Cromaniak
Posty: 830
Dołączył(a): 08.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krasiu666 » 13.06.2015 08:59

Pudelek napisał(a):relacja mi się przyda, gdyż w przyszłym roku nieśmiało planują Szwecję, oczywiście z przystankiem w Sztokholmie :)

jedyne co mnie przeraża - to ceny. Po kilku latach tych tańszych Bałkanów to jest kosmos! Pozostaje zacząć oszczędzać, koniec z codziennym stołowaniem się w lokalach, a noclegi tylko pod namiotem, najlepiej na dziko ;) w końcu to Skandynawia :)

w jakim miesiącu odwiedzaliście północ, że tak szaro i buro?
Tak na prawdę to na ceny zakwaterowania nie ma co narzekać my z kolegami wędkarzami od ładnych paru lat, Co roku we wrześniu jeździmy do Szwecji polować na szczupaki. Domki wynajmujemy przez biuro podróży Cassamundo za tydzień za czterech wędkarzy płacimy 550zł to jest standard jedno duże pomieszczenie w nim dwa spania jedno małe i dwa spania, łazienka i mała kuchnia. Dosłownie 35 kroków od jeziora. To co mieliśmy najbardziej wypasione to 3 sypialnie salon kuchnia sałna byliśmy w 6 osób cena 1200zł, za tydzień. Doliczyć trzeba prom jakiś 1000zł ale można taniej. Co do jedzenia to tylko chleb ten ich jest słodkawy ale co tam. Reszta za darmo tj szczupak czasami okoń od czasu do czasu po nocy węgorz. Proszę zobaczcie sobie ceny zakwaterowania. Oczywiście nie trzeba od razu mieszkać w Sztokholmie ale zrobić sobie bazę wypadową gdzieś nad małym urokliwym jeziorkiem. Naprawdę nie taki wilk straszny jak go rysują. Polecam i pozdrawiam
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 13.06.2015 09:59

Krasiu dzięki za post.
Kolejny świetny sposób, żeby być tam taniej.
Sąsiad był w ubiegłym roku pożyczonym kamperem w SE i NO - też dużo nie wyszło.
Pozdraw :D
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 15.06.2015 10:07

To "dużo" dla każdego może mieć inny wymiar. Największy koszt niestety generują noclegi jeśli chcemy zrobić sobie objazdówkę. Oczywiście można pod namiot, ale nie jest to rozwiązanie dla każdego np. ze względu na dzieci. Wynajęcie kampera też nie generuje oszczędności - koszt praktycznie taki jak nocleg na miejscu, dodatkowo większe spalanie i koszty promów.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 16.06.2015 11:57

krasiu666 napisał(a):
Pudelek napisał(a):relacja mi się przyda, gdyż w przyszłym roku nieśmiało planują Szwecję, oczywiście z przystankiem w Sztokholmie :)

jedyne co mnie przeraża - to ceny. Po kilku latach tych tańszych Bałkanów to jest kosmos! Pozostaje zacząć oszczędzać, koniec z codziennym stołowaniem się w lokalach, a noclegi tylko pod namiotem, najlepiej na dziko ;) w końcu to Skandynawia :)

w jakim miesiącu odwiedzaliście północ, że tak szaro i buro?
Tak na prawdę to na ceny zakwaterowania nie ma co narzekać my z kolegami wędkarzami od ładnych paru lat, Co roku we wrześniu jeździmy do Szwecji polować na szczupaki. Domki wynajmujemy przez biuro podróży Cassamundo za tydzień za czterech wędkarzy płacimy 550zł to jest standard jedno duże pomieszczenie w nim dwa spania jedno małe i dwa spania, łazienka i mała kuchnia. Dosłownie 35 kroków od jeziora. To co mieliśmy najbardziej wypasione to 3 sypialnie salon kuchnia sałna byliśmy w 6 osób cena 1200zł, za tydzień. Doliczyć trzeba prom jakiś 1000zł ale można taniej. Co do jedzenia to tylko chleb ten ich jest słodkawy ale co tam. Reszta za darmo tj szczupak czasami okoń od czasu do czasu po nocy węgorz. Proszę zobaczcie sobie ceny zakwaterowania. Oczywiście nie trzeba od razu mieszkać w Sztokholmie ale zrobić sobie bazę wypadową gdzieś nad małym urokliwym jeziorkiem. Naprawdę nie taki wilk straszny jak go rysują. Polecam i pozdrawiam


ta informacja jest jednak kompletnie nieprzydatna dla mnie ;), gdyż:
1) jedziemy we 2 osoby, a nie 4, więc automatycznie wychodzi drożej,
2) trudno zrobić sobie bazę wypadową na pół kraju znacznie większego od Polski w jednym miejscu :P i co, będę dzień w dzień jechał po kilkaset kilometrów w jedno miejsce i na wieczór wracał? To jest rozwiązanie dla osób siedzących przez cały czas w jednej okolicy, a nie zwiedzających Szwecję.

Tak więc dla oszczędnych osób aktywnych zostaje tylko namiot, co w żaden sposób mi nie straszne (tutaj akurat bym nie przesadzał z tym, że nie jest to rozwiązanie dla każdego, np. z dziećmi - ludzi jeżdżących nawet z niemowlakami pod namiot jest masa) i cenowo, choć wyżej niż na dzikszych Bałkanach, jeszcze ujdzie, zwłaszcza, gdy kilka razy prześpi się na dziko.

Męczą mnie pozostałe ceny - jedzenia (na Bałkanach stołuję się regularnie w restauracjach, tutaj też od czasu do czasu chciałbym coś zjeść treściwego i ciepłego), wstępów (odwiedzamy bardzo dużo miejsc płatnych typu muzea i skandynawskie bilety potrafią dać po portfelach) itp.

Tak czy siak, jeśli wszystko pójdzie dobrze, to za 2 tygodnie będę już po drugiej stronie morza ;)
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 16.06.2015 12:09

Bardziej miałem na uwadze, że to północ i zupełnie inne warunki pogodowe. Sami mieliśmy jechać z synem do Norwegii pod namiot (była też wersja spania w bagażniku kombi :mrgreen: ), ale niestety w tym roku pogoda mocno zawodzi. W tej chwili nawet śnieg pojawia się w głębi kraju, a temperatury nocą w okolicy +5... nie wspominając o opadach. Co do jedzenia to zabieramy prowiant na 7 dni :mrgreen:
krasiu666
Cromaniak
Posty: 830
Dołączył(a): 08.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krasiu666 » 16.06.2015 12:36

Tak dla przykładu,pod koniec maja w zeszłym roku okolice Mora, w przydrożnych rowach leżał śnieg, a w jeziorach tak 3 metry od brzegu był jeszcze lód. Także trzeba uważać na pogodę i wszystko trzeba przekalkulować dobrze. Co do zwiedzania to wydaje mi się, że Stockholm którego nie widziałem Goteborg i Malmó które mam obleciane w szerz i wzdłuż. Poza tym reszta miejscowości są bardzo małe ale może i bardzo historyczne, tego nie wiem ja tam jeżdżę tylko polować na szczupaka. Pozdrawiam.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 16.06.2015 18:28

kataryniarz napisał(a):W tej chwili nawet śnieg pojawia się w głębi kraju, a temperatury nocą w okolicy +5...


to chyba jednak nic dziwnego u nich, tam pogoda zawsze lubi się "bawić" ;)

Co do jedzenia to zabieramy prowiant na 7 dni :mrgreen:

tej opcji nigdy nie biorę pod uwagę - jestem prowiantowym konserwatystą i uważam, że nie po to jadę za granicę, aby jeść polskie jedzenie :P co prawda do Szwecji wezmę kilka zestawów typu "spaghetti do gara" na jakieś dwa-trzy dni, ale to wyłącznie w ramach rezerwy lub gdy kasa zacznie się kończyć ;)

Co do zwiedzania to wydaje mi się, że Stockholm którego nie widziałem Goteborg i Malmó które mam obleciane w szerz i wzdłuż. Poza tym reszta miejscowości są bardzo małe ale może i bardzo historyczne

do tych trzech można spokojnie dodać Ystad, Kalmar, Karlskronę, Uppsalę, Falun i kilka innych, w których zapewne każdy miłośnik zabytków spędzi trochę czasu ;)

Sam jestem ciekaw jaka pogoda się trafi, ale pamiętam Norwegię sprzed kilku lat - najpierw trzy dni upału, a potem 24 godziny ciągłych opadów ;)
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.06.2015 23:07

To jest drogi kraj - jak pisałem - ceny 2-4 x większe niż u nas (oczywiście zależy co ...).
Dlatego też szacunek dla każdego, kto potrafi tanio i jak najwięcej tam zobaczyć .
Sposobów jest wiele ... każdy może sobie coś wybrać - na taką objazdówkę, bardzo podoba mi się wspomniany tu patent, w praktyce wprowadzony przez agnieszkę-bg - czyli podróż autem typu van, większy SUV, czy duże kombi (to raczej patent na 2 osoby) i spanie w nim ... chociaż do czasu do czasu, co 3-4 dni, zaliczyłbym normalny nocleg.
Za namiot w tamtej aurze (choć ja miałem pogodę), zwłaszcza gdzieś na północy, to raczej dziękuję.
Co do zwiedzania, w tych miejscach gdzie to możliwe, warto załatwić sobie te karty turystyczne, jak w Sztokholmie, a resztę ... starannie dobierać.
Zresztą to trzeba naprawdę dokładnie zaplanować, z planem B i C na złą pogodę.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.06.2015 23:26

...
Karlskrona to takie miasto na wyspach, które ponoć zostało wybudowane jako baza szwedzkiej floty.

Obrazek

Obrazek


Udaje się ją osiągnąć coś z godzinkę - półtorej, przed check-inem na prom.
O znajdującym się tu muzeum słyszałem dużo dobrego ...

Obrazek


Zlokalizowane jest ono, oczywiście ... na wyspie, z której dokładnie widać przystań promową ... tak że wiadomo, czy jest się po co śpieszyć ... czy już nie ma po co :wink: .

Obrazek
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 17.06.2015 11:30

Buber napisał(a):To jest drogi kraj - jak pisałem - ceny 2-4 x większe niż u nas (oczywiście zależy co ...).
Dlatego też szacunek dla każdego, kto potrafi tanio i jak najwięcej tam zobaczyć .


to oczywiste, jednak ja stoję na stanowisku, że konsumowanie miejscowych posiłków jest tak samo częścią zwiedzania kraju, jak muzeów czy miasteczek. Stołując się na posiłkach z Polski miałbym takie samo wrażenie, jakbym zwiedział kraj z polskojęzyczną grupą, a w wolnych chwilach oglądał TVP - czyli tak naprawdę nie do końca z Polski wyjeżdżał ;)

Co do zwiedzania, w tych miejscach gdzie to możliwe, warto załatwić sobie te karty turystyczne, jak w Sztokholmie, a resztę ... starannie dobierać.

w Sztokholmie planujemy kupić karty, choć z polskiego punktu widzenia są bardzo drogie, lecz na pewno na tym nie stracimy, wchodząc do różnych miejsc. A reszta... będzie dobierana ;)

Zresztą to trzeba naprawdę dokładnie zaplanować, z planem B i C na złą pogodę.

teraz to pół biedy, bo jedzie się autem; w Norwegii byliśmy tylko z namiotem i tam naprawdę była opcja spania w mokrym, nie wysuszonym namiocie w zimnicy ;)

PS>życzyłbym sobie podobnej pogody jak u Ciebie ;) nie pamiętam czy pytałem - w jakim dokładnie terminie byliście w Szwecji?
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 17.06.2015 12:24

Pudelek napisał(a):jestem prowiantowym konserwatystą i uważam, że nie po to jadę za granicę, aby jeść polskie jedzenie

Mam podobne podejście, ale jednak wolę w Norwegii śniadania czy też kolacje mieć zapewnione we własnym zakresie. To nie południowa Europa gdzie można bardzo dobrze zjeść, a na dodatek za rybami nie przepadam. Z tego co wyczytałem to Norwegowie uwielbiają... pizzę i to najczęściej można u nich zjeść, szału nie ma ;)
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 17.06.2015 12:56

śniadania zazwyczaj przygotowujemy sami, ewentualnie coś szybkiego ze sklepu (wiadomo, na Bałkanach np. burek, ale ten ciężko będzie znaleźć w większości miejsc w Skandynawii ;)). Kolację jadło się w lokalu, ale tutaj raczej też będzie coś we własnym zakresie z produktów kupionych w marketach... w Norwegii ceny w sklepach były wysokie, ale jednak nie tak, żeby człowiek nie mógł kupić sobie chleba, masła itp. (a solone masło mają pyszne :D).

Ryb też nie lubię (poza sushi), myślę jednak, że w Szwecji skuszę się na skosztowanie. Skandynawska kuchnia jest raczej toporna, ale takie rzeczy jak köttbullar, pölsa czy pyttipanna da się zapewne zjeść ;)

Pizza widać jest teraz potrawą narodową całego kontynentu :D
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 17.06.2015 22:29

Pudelek napisał(a):PS>życzyłbym sobie podobnej pogody jak u Ciebie ;) nie pamiętam czy pytałem - w jakim dokładnie terminie byliście w Szwecji?


Byliśmy na przełomie czerwca i lipca.
Pogoda zaskoczyła pozytywnie - w dniu przyjazdu, lało co prawda prawie cały dzień, ale potem ... czasem rano jakaś kisza, a od południa słoneczko.

Co do kulinariów ...
Mnie ta ich kuchnia nie podchodzi ... moje wrażenie, że ich jedzenie jest to trochę bezpłciowe.
Nie jadłem ichnich potraw w knajpie (bałem się cen, po przeżyciu małego szoku, w szwedzkim Pizza-Hut), ale co nieco spróbowałem, w domu naszych przyjaciół (a są dobrymi kucharzami).

Mam wrażenie, że Szwedzi sami wolą pizze, makarony, lazzanie ...
Z kolei "nowi Szwedzi" przesiadują w McDonaldach itp. (ale to może dlatego, że stosunkowo tanio ??)
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 18.06.2015 23:19

...
Obrazek


Nie będę się rozpisywał (chyba Tony Montana popełnił już co nieco o tym obiekcie..), ale kilka słów będzie ...
Muzeum jest fajne ... naprawdę fajne ...
Gdyby był time, spędziłbym tam z pół dnia.
Podoba mi się muzeum MW w Gdyni, bo jest nasze, pokazuje sprzęt z orzełkiem i jest swojskie ... ale w porównaniu z tym, z Karlskrony, gdyńskie tablice i plansze są po prostu nudne ... a tak niewiele trzeba ...

OK ... najpierw sala z epoki ... rządzą goście w twarzowych perukach, względnie w fikuśnych kapelusikach ...

Obrazek

Obrazek


Brudną robotę odwalają goście bez peruk (to zrozumiałem - sam zauważyłem, że podczas wysiłku fizycznego bardziej się pocę, gdy mam perukę na głowie :wink: )

Obrazek


i moja biedna kobieta ...

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szwecja - Sverige



cron
SZWECJA ... 2013 - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone