Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szalom - od strachu do fascynacji :)

60% ludności świata żyje w Azji. Chiny są tak szerokie, że naturalnie powinny przeciąć do 5 oddzielnych stref czasowych, ale mają tylko jedną - narodową strefę czasową. Obywatele Singapuru, Korei Południowej i Japonii mają najwyższe średnie IQ na świecie.
W Azji znajduje się najwyższy punkt na lądzie – Mount Everest (8848 m n.p.m.) oraz najniżej położony punkt – wybrzeże Morza Martwego (430,5 m p.p.m.). Spośród 10 najwyższych budynków na świecie 9 znajduje się w Azji.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 07.05.2018 19:53

Nie ma jak spacerek pośród śmieci...
20170122_163009.jpg


Poniżej sklepy już bliżej cywilizacji :smo:
P1070440.JPG


Poniżej ciekawe skrzyżowanie (za nim omawiana dzielnica w zasadzie się kończy).
Zwróćcie uwagę na pasy/zebrę. Są namalowane po skosie skrzyżowania :!: :?: I faktycznie jak jest zielone ludzie chodzą jak chcą.
20170122_161420.jpg

20170122_161539.jpg


Tu już jesteśmy kilkanaście metrów za skrzyżowaniem. Gdzieś w tej okolicy jest cukiernio-piekarnia. Spore pomieszczenie, w którym na dużych (chyba drewnianych) tacach leżą ciasteczka tzw. suche (bez kremu), ale z rożnymi dodatkami. Jest samoobsługa :D Ceny są przyjazne. Nie pamiętam kwot, ale wychodziło mi, że są podobne do polskich cen za tego typu produkty.
I dobra rada. Weźcie ich więcej. Koniecznie!
Naprawdę są wyjątkowo dobre. Niestety, przekonałam się o tym dopiero w apartamencie przy kawie. Bardzo żałowałam, że nie wzięłam więcej. Idąc od Mea Szearim - cukiernia była po lewej stronie. Fotka jezt zrobiona gdy już wracamy, więc będzie to prawa storna zdjęcia.
20170122_162107.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 08.05.2018 13:03

FB-3569.jpg


Już przed wyjazdem wiedziałam, że do dzielnicy Mea Shearim lepiej nie iść w szabat i nie zakłócać im świętego dnia. My wybraliśmy się tam w sobotę pod koniec szabatu, a moim zdaniem już po nim, gdyż samochody jeździły, a sklepy były otwarte. Nie pamiętam dokładnie godziny, ale obstawiam, że byliśmy tam przed 15. Zatem szabat musi jednak kończyć grubo przed zachodem słońca.
Przypomniało mi się jeszcze jedno określenie dla tej dzielnicy – Dzielnica czystych dusz.

FB-3541.jpg


Ponoć w piątek gdy zaczyna się szabat większość ulic zastawionych jest szlabanami, żeby nie można było wjechać samochodem, a jeśli w jakiś sposób uda się to zrobić, to trzeba liczyć się ze stłuczoną szybą i rysami na karoserii. Mogą rzucać kamieniami :!: Moim zdaniem jeśli chcemy iść w szabat, to faktycznie trzeba strojem wtopić się w otoczenie i chyba zrezygnować z robienia zdjęć.
Nie tylko dla mnie, ta dzielnica jest jak z innej epoki. Także Żydzi mieszkający w Izraelu patrzą na to miejsce jak na swoistą enklawę. Ultra-ortodoksyjnych Żydów jest w Izraelu około 750-800 tysięcy, co stanowi około 10% całej populacji. Nie wiem czy te dane są dalej aktualne, gdyż przyrost naturalny idzie im bardzo sprawnie :smo:

Po opuszczeniu dzielnicy. idąć w kierunku naszego lokum zobaczyliśmy budynek z dziurą :smo:
FB-3593.jpg


a po kolejnych ok. 5 minutach byliśmy w centrum współczesnej Jerozolimy.
20170122_164703.jpg

20170122_164631.jpg

i to koniec dnia. Nogi już nie chciały nosić, więc przyjęłam pozycję horyzontalną na łóżku :oczko_usmiech:
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 08.05.2018 13:07

Na tym odcinku muszę na razie zakończyć relację.
Jutro jadę na Kretę :D
Dziękuję wam za obecność, miłe słowa i zapraszam ponownie.
:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 08.05.2018 19:18

Kilka ostatnich stron mam do nadrobienia.
Życzę słoneczka na Krecie, a potem czekam na relację....
I co Balos będzie stateczkiem?
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 08.05.2018 21:17

piekara114 napisał(a):Kilka ostatnich stron mam do nadrobienia.
Życzę słoneczka na Krecie, a potem czekam na relację....
I co Balos będzie stateczkiem?

No jak się jeździ po Italii, to trzeba nadrabiać :smo:
Balos będzie raczej statkiem. Z "twojej" wypożyczalni aut nie da rady skorzystać. Tylko na lotniskach wydają pojazdy.
Pozdrawiam
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1611
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 09.05.2018 10:58

aga_stella napisał(a):Już przed wyjazdem wiedziałam, że do dzielnicy Mea Shearim lepiej nie iść w szabat i nie zakłócać im świętego dnia. My wybraliśmy się tam w sobotę pod koniec szabatu, a moim zdaniem już po nim, gdyż samochody jeździły, a sklepy były otwarte. Nie pamiętam dokładnie godziny, ale obstawiam, że byliśmy tam przed 15. Zatem szabat musi jednak kończyć grubo przed zachodem słońca.


My byliśmy w sobotę sporo po zachodzie słońca (zachód słońca ok 19.20, byliśmy przed 20) i niestety nie spotkaliśmy się z miłym (a nawet neutralnym) przyjęciem. Przy próbie zrobienia zdjęcia dzieciaki zaczęły czymś w nas rzucać. Przeszliśmy się trochę i uczucia mieliśmy mocno mieszane :roll: .

aga_stella napisał(a):Przypomniało mi się jeszcze jedno określenie dla tej dzielnicy – Dzielnica czystych dusz.



Dusze może i czyste ale chodniki zasyfione okropnie :roll: .
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 17.05.2018 21:04

Ja też nadrobiłam, czekam oczywiście na ciąg dalszy jak już się wywczasujecie :wink: No i na relację z Krety :papa:
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 22.05.2018 19:45

Beata W. napisał(a):Ja też nadrobiłam, czekam oczywiście na ciąg dalszy jak już się wywczasujecie :wink: No i na relację z Krety :papa:

Nie będzie to proste, ale postaram się jakoś ogarnąć jedno i drugie :?
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 22.05.2018 19:52

Wstęp tylko dla mężczyzn i Wzgórze Świątynne
Witam Was ponownie i zapraszam na dalszą część relacji.
Trochę będę się musiała rozdwoić (relacja z Krety już zaczęta), ale tak jak obiecałam kontynuuję naszą przygodę w Izraelu.
Nastał kolejny dzień, a była to niedziela. I … można powiedzieć, że nasiliły się u mnie oznaki syndromu jerozolimskiego. Nie, nie … nigdzie krzyżem nie leżałam i w prześcieradle też po ulicach nie ganiałam. Niedziela była naszym ostatnim dniem w Jerozolimie, a mnie złota kopuła na muzułmańskim Wzgórzu Świątynnym ciągnęła jak magnes. Nic mnie nie obchodziło więcej, musiałam się tam dostać i koniec. Dlaczego? - Nie jestem tego wstanie racjonalnie wytłumaczyć. Chciałam i już. Reszta grupy pogodziła się z moim szaleństwem (odpuściliśmy Wzgórze Oliwne), bo wiadomo z wariatami trzeba łagodnie :twisted: Ciągnęło mnie tam od początku pobytu, ale wiadomo dla niewiernych wejście jest tylko jedno. Przy innych bramach stoją patrole i wszystkich zawracają oprócz oczywiście muzułmanów (sprawdzone, bo byłam tam :mrgreen: ). Wiedziałam, że można tam wejść w godz. 7.30-10. Problem w tym, że w tej plątaninie uliczek łatwo się zgubić, a wiedzy precyzyjnej wtedy nie posiadałam. Byłam więc jak zagubiona owieczka (znajomi i mąż mieli stosunek obojętny do tego wzgórza).
Ale po kolei. Od soboty wieczorem jęczałam, prosiłam, żebyśmy w niedzielę wstali wcześniej i tam poszli. Zmęczenie jednak trochę już dawało nam w kość i w niedzielę wstaliśmy nieco za późno. Po tak długim czasie od wycieczki nie pamiętam, ale pewnie wyszliśmy ok. 8.30 lub 8.45. Gdybym wiedziała to co dziś, to pewnie nie byłoby problemu i byśmy się wyrobili. Ale wtedy nie widziałam :evil:
Znalazłam na mapie cholerną Bramę Gnojną (jak łatwo się domyślić, nazwa pochodzi od wywożenia przez nią w dawnych czasach nieczystości), przez którą niewierni łaskawie mogą być wpuszczeni. Druga nazwa to Brama Mugrabinów (od dwóch nazw początkowo też głupiałam).
Po przestudiowaniu mapy uznałam, że musimy miasto zaatakować przez bramę Jaffy (tą samą co pierwszego dnia) i boczkiem tzn. udając w prawo dotrzeć do Gnojnej. Jeśli ciekawi Was dlaczego tego nie wiedziałam wszystkiego przed przyjazdem, to się przyznam. Wydawało mi się, że takie miejsce będzie oznakowane strzałkami, czy innymi tablicami. Widać je zewsząd, no to jak nie trafić? Nie zwróciłam też uwagi szukając informacji w necie, że trafiłam na stare relację kiedy nie było takich obostrzeń i można było wejść innymi bramami (jak już wspomniałam, relacji przed 2017 nie było za dużo, albo ja miałam pecha).
Dobra weszliśmy przez bramę Jaffy, poleźliśmy w prawo i nastał jeden wielki koszmar, tu się nie da przejść, tam widzimy, że to będzie zły kierunek. Ale jakoś idziemy.
Obok bramy wznosi się Wieża Dawida i cytadela, tu też można zobaczyć fragmenty najstarszych murów miasta.
FB-2890.jpg


FB-2878.jpg
FB-2874.jpg

FB-2886.jpg
FB-2870.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 24.05.2018 19:37

Pozwolę sobie jeszcze na mała dygresję, gdyż dziś przeczytałam w necie o nowym filmie K. Kozyry traktującym właśnie o syndromie jerozolimskim (Szukając Jezusa). Praca nad filmem trwała kilka lat i z opisu wynika, że może to być ciekawa pozycja. Ku swojemu zdumieniu dowiedziałam się, że każdego roku notuje się ok. 50 przypadków syndromu jerozolimskiego. Myślałam, że to są pojedyncze przypadki i co nieco rozdmuchane przez media żądne sensacji.

Ale czas ruszyć dalej. Tu jeszcze starsza część miasta
20170122_093424.jpg
20170122_093340.jpg

20170122_093327.jpg


Potem idziemy uliczkami nowej żydowskiej dzielnicy (ale w dalszym ciągu w obrębie murów miasta)
FB-2910.jpg
FB-2906.jpg

FB-2902.jpg


Poniżej jeśli dobrze pamiętam szkoła
FB-2914.jpg


FB-2930.jpg
FB-2926.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 24.05.2018 20:21

Wreszcie wyplątujemy się z uliczek i docieramy do murów. Jest też możliwość wejścia na nie i podziwiania panoramy miasta :D A widoki są całkiem, całkiem
FB-2942.jpg

FB-2982.jpg

FB-2986.jpg
FB-2990.jpg


FB-3056.jpg
FB-3039.jpg

FB-3010.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 24.05.2018 20:58

Oczywiście mamy też znakomity widok na Wzgórze Oliwne, które znajduje się między Starym Miastem, a za doliną Cendronu. Za górą jest Pustynia Judzka. Nazywana jest też Górą Namaszczenia, gdyż z oliwek tam rosnących wytwarzano oliwę do namaszczania kapłanów. Wyznawcy judaizmu wierzą, że to miejsce święte, dlatego chcą tam być pochowani - na zachodnim zboczu góry. Zmarli tam spoczywający (mają się gromadzić w dolinie Cedronu) i jako pierwsi znajdą się przed obliczem Boga. Ponieważ miejsca na pochówki jest mało, więc i cena kwatery na cmentarzu osiąga gigantyczne kwoty. Ponoć powyżej miliona dolarów :roll:
FB-3006.jpg


Meczet widoczny po lewej stronie to Al Aksa
FB-3035.jpg


A tuż widać obiekt mojego pożądania :smo:
FB-3027.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 26.05.2018 19:57

Po drodze mijamy Muzeum Archeologiczne.
FB-3080.jpg

Nie wchodzimy do niego tylko przez bramki przechodzimy znów pod ścianę. Wejście jest pod współczesnym przejściem nakrytym łukami (widać je nad drzewami).
20170122_100215.jpg

Ludzi jest zdecydowanie mniej. W porównaniu z piątkowym wieczorem, jest wręcz pusto. Można spokojnie podejść do muru i dotknąć kamieni, które pamiętają czasy Heroda. Panowie mogą jeszcze zaliczyć jedną atrakcję, która dla pań, niestety jest niedostępna :evil:

Po lewej stronie fotki (poniżej) widać Łuk Wilsona, który jest przedłużeniem Ulicy Łańcucha. Nazwa pochodzi od nazwiska brytyjskiego odkrywcy.
Tędy chodzili niegdyś kapłani do Świątyni.
FB-3107.jpg


Zatem panowie idą. Najpierw muszą jeszcze pobrać darmowa jarmułkę, przyozdobić głowę i mogą zwiedzać
FB-3127.jpg
FB-3123.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 26.05.2018 20:24

Jest to dość duże pomieszczenie, gdzie znajdują się szafy zwane arkami, w których przechowywane są zwoje Tory, a na półkach stoją wydania Talmudu. Wikipedia podaje, że jest to jedna z podstawowych (choć nie jest uznawana za świętą) ksiąg judaizmu. Księga ta zwiera komentarze do biblijnej Tory. Krótko mówiąc - wskazuje jak przestrzegać prawa zawartego w Torze.
FB-3131.jpg
FB-3155.jpg

FB-3150.jpg
FB-3147.jpg

FB-3143.jpg


W miejscu tym wielu Żydów oddaje się też modlitwie.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 26.05.2018 20:28

To wydania (chyba) Talmudu
FB-3219.jpg
FB-3209.jpg

FB-3173.jpg
FB-3169.jpg


A tu już panowie kierują się do wyjścia
FB-3158.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Azja



cron
Szalom - od strachu do fascynacji :) - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone