Sun Odyssey – chorwacka majówka 2018

napisał(a) **gusia-s** » 19.09.2018 19:30

Po szóstej?

Daj żyć!

Kapitan szkoli, kursanci z uwagą słuchają a Doktor nadzoruje :mrgreen:

Jak Ty wypatrzyłaś tę rozgwiazdę ot tak spacerując :?:

napisał(a) **maslinka** » 19.09.2018 20:11

Piękny okaz rozgwiazdy

Ty ją wypatrzyłaś znad wody, mnie się nigdy nie udało pod wodą :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 19.09.2018 20:19

gusia-s napisał(a):Po szóstej?
Daj żyć!

Kapitan szkoli, kursanci z uwagą słuchają a Doktor nadzoruje
Jak Ty wypatrzyłaś tę rozgwiazdę ot tak spacerując

Toż daję, spali, do szóstej!!!! Ty wiesz ile to czasu???? Poszli spać grubo przed północą :mrgreen:

Rozgwiazdę? Dokładnie tak jak piszesz, włóczac sie po nabrzeżu...chyba z nudów jak się "nowi" szkolili :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.09.2018 09:36

Cel na dziś?

Jak zawsze, nieznany.

Płyniemy, rozglądamy się dokoła podziwiając zieloną Chorwację.

Śniadanie, po śniadaniu kawa, po kawie jakiś cyc.

Dochodzi jedenasta.

Nuda.

Nic się nie dzieje.

Polski film.

Dialogi słabe, bardzo słabe dialogi.

Aż chce się wyjść.

I Ania wychodzi.

Temperatura wody 21 stopni, głębokość 85 metrów.

Brrrrr......

Ani woda bardzo pasuje – uśmiechnięta śmiga przy Stellinie na ile pozwala jej linowa smycz.

Wleczemy się tak bardzo, że zaczęła nas wyprzedzać.

Nawet próbowała trochę nas podholować.

Doktor pozazdrościł.

Ale On nie jest takim twardzielem jak Ania – ubiera piankę – dziś czarną.

Pomimo pianki minę ma nietęgą.

Zimno Mu??????

Z wody wyszedł pierwszy – Ania wciąż pływa!!!!!!

Szalona Kobieta.

Z pół godziny siedziała w tej wodzie.

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 20.09.2018 10:15

Szósta rano to bardzo dobra godzina na wstawanie.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.09.2018 12:04

maslinka napisał(a):Piękny okaz rozgwiazdy
Ty ją wypatrzyłaś znad wody, mnie się nigdy nie udało pod wodą

Chyba miałam szczęście :wink:

A może to ta Rogoznica jednak nie taka zła :smo:

napisał(a) pomorzanka zachodnia » 20.09.2018 10:15

Szósta rano to bardzo dobra godzina na wstawanie.

Prawda? Zawsze powtarzam jak mantrę że urlop nie jest po to aby spać :mrgreen:

napisał(a) **megidh** » 20.09.2018 12:30

beatabm napisał(a):
napisał(a) pomorzanka zachodnia » 20.09.2018 10:15

Szósta rano to bardzo dobra godzina na wstawanie.

Prawda? Zawsze powtarzam jak mantrę że urlop nie jest po to aby spać

Popieram. Na urlopie szkoda czasu na spanie

.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.09.2018 14:49

megidh napisał(a):Prawda? Zawsze powtarzam jak mantrę że urlop nie jest po to aby spać
Popieram. Na urlopie szkoda czasu na spanie .

Ufff...dzięki...bo tu na forum większosć na mnie krzyczy za poranne pobudki :roll:

napisał(a) **gusia-s** » 20.09.2018 23:30

Dziewczyny to jednak twardzielki

A Doktorowi było zimno, bo nie włożył swoich niebieskich rękawiczek :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 21.09.2018 00:00

Doktor nakładający piankę - bezcenne

Płyniemy, rozglądamy się dokoła podziwiając zieloną Chorwację.

Tak, Chorwacja bardzo zielona , nawet teraz, we wrześniu. Podobno nawodniła się w lipcu, bo dużo padało

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.09.2018 09:32

gusia-s napisał(a):Dziewczyny to jednak twardzielki
A Doktorowi było zimno, bo nie włożył swoich niebieskich rękawiczek

Wiesz, do czarnej pianki by mu nie pasowały :roll:

napisał(a) Katerina » 21.09.2018 00:00

Doktor nakładający piankę - bezcenne

Wiedziałam :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.09.2018 09:40

W końcu pojawia się delikatny wiaterek.

Ania wraca, żagle się wypełniają.

Płyniemy żółwim tempem.

To znaczy że czas na kolejnego Cyca.

Robert podnosi bunt twierdząc że On na wakacjach nie pije przed 12:00

Tylko zapomniał, że przecież gdzieś na świecie dwunasta dawno minęła :roll:

.

Tego argumentu nie da się odeprzeć, więcej się nie bronił.

Dokoła woda, w oddali majaczą wyspy.

Pojawia się Calypso – on nas prześladował w tym maju, co chwilę go widzieliśmy.

Robert powoli wpada w nałóg.....łowienia.

Kiedy my marudzimy że nie wieje – On się cieszy i ciągnie ten haczyk maniakalnie licząc, że coś złowi.

Korzysta oczywiście z naszych ubiegłorocznych wędek.

W oddali majaczy ląd i miasta.

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 21.09.2018 10:11

Przyznam się szczerze: bardzo lubię w relacjach zdjęcia z ludźmi

Całkiem bezinteresownie.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.09.2018 10:52

pomorzanka zachodnia napisał(a):Przyznam się szczerze: bardzo lubię w relacjach zdjęcia z ludźmi Całkiem bezinteresownie.

Pełna zgoda, też lubię :wink:

Dużo przyjemniej jak dla mnie czyta sie relacje wiedząc kto je pisze :mrgreen:

Zamieszczam takich całkiem sporo, chyba da się to zauważyć :oczko_usmiech:

napisał(a) **megidh** » 21.09.2018 11:33

beatabm napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a):Przyznam się szczerze: bardzo lubię w relacjach zdjęcia z ludźmi Całkiem bezinteresownie.

Pełna zgoda, też lubię Dużo przyjemniej jak dla mnie czyta sie relacje wiedząc kto je pisze Zamieszczam takich całkiem sporo, chyba da się to zauważyć

Znów Cię popieram. Zgadzamy się w wielu kwestiach.
Ale czemu Doktor nie wstawia w tej relacji swoich postów. Fajnie się czytało w zesłorocznej relacji opisy pisane równolegle z Twoimi. Zawsze to inny (męski) punkt widzenia.