Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sukosan i nasze łazęgowanie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
basiau
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 03.06.2011
Sukosan i nasze łazęgowanie

Nieprzeczytany postnapisał(a) basiau » 06.08.2016 00:33

Witam.
Na forum zawitałam 5 lat temu, kiedy to po raz pierwszy byłam w Chorwacji (na Hvarze). Znalazłam tu mnóstwo przydatnych informacji dotyczących wyjazdu, ale jakoś zabrakło zapału do podzielenia się wrażeniami z pobytu. Żeby nie było - wróciliśmy wtedy do domu oczarowani Chorwacją. Jednak przyszło nam czekać długich 5 lat na kolejny wyjazd do Cro.
Kiedy więc znowu pojawiła okazja do spędzenia urlopu w tym pięknym kraju - znowu wlazłam na forum i znowu troszkę podczytywałam, ale mniej niż za pierwszym razem. Dlatego też teraz, w ramach wdzięczności ;-) , postaram się zrelacjonować na świeżo nasz pobyt.
Mieliśmy kłopot z podjęciem decyzji, jaką miejscowość wybrać na miejsce naszego pobytu. "Krążyliśmy" od Bibinje, poprzez Rtinę, Starigrad, Biograd na Moru, i jeszcze jakieś inne miejscowości, aby ostatecznie wybrać Sukosan. I kiedy już wszystko zostało klepnięte (znaczy apartman zamówiony), zaczęłam mieć sporo wątpliwości co do wyboru miejsca. Koniec końców nie było tak źle. Sukosan to w miarę dobre miejsce wypadowe na wycieczki bliższe i dalsze.
Tak więc 24.07 mniej więcej o 22 wyruszamy na nasze drugie wakacje do Chorwacji. Wybraliśmy trasę przez Czechy, Austrię i Słowenię (doprawdy, nie wiem dlaczego). Ale muszę przyznać, że ponieważ jechaliśmy w nocy, podróż przez Polskę, Czechy i Austrię odbyła się w miarę sprawnie, za to w Słowenii postaliśmy sobie trochę w korku, który ciągnął się aż do bramek na przejściu granicznym.
sukosan2.jpg


Koniec końców dotarliśmy na miejsce. To "zewnętrze" naszej miejscówki. Gospodarz przywitał nas zimną wodą, sokiem i ciasteczkami. Szczególnie za tą zimną wodę byliśmy mu wdzięczni, bo za tunelem zimno-ciepło było naprawdę bardzo ciepło :)
sukosan1.jpg


Po rozpakowaniu bambetli ruszyliśmy, chciałoby się napisać - w miasto, ale poszliśmy tylko odwiedzić sukosańską marinę.
sukosan3.jpg


O ile dobrze zrozumieliśmy naszego gospodarza, to za mariną miała być plaża. Owszem, była, ale od razu się zorientowaliśmy, że po pierwsze to nie nasza "bajka", a po drugie, że my to nie ten target do tej plaży ;-) Chociaż teraz, jak analizuję nasze wakacje, to nie wiem, czy pierwszego dnia trafiliśmy w to miejsce, o którym mówił Denis.

Także następny dzień to było szukanie "naszej"plaży.


cdn..
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 895
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 06.08.2016 05:08

Jestem :-)
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 06.08.2016 09:10

Jestem i ja :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33331
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 06.08.2016 09:58

basiau napisał(a): Sukosan to w miarę dobre miejsce wypadowe na wycieczki bliższe i dalsze.

I na tym jego zalety się kończą.
Moja pierwsza Chorwacja to właśnie Sukošan.
Też byłem bardzo zadowolony z pobytu, ale nie na tyle żeby tam wracać. :wink:
krispinus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krispinus » 06.08.2016 11:21

basiau napisał(a):O ile dobrze zrozumieliśmy naszego gospodarza, to za mariną miała być plaża. Owszem, była, ale od razu się zorientowaliśmy, że .... to nie nasza "bajka"


Już tutaj :
basiau napisał(a):Gospodarz przywitał nas zimną wodą, sokiem i ciasteczkami.

...gość wydał mi się podejrzany 8O :oczko_usmiech:

Normalnie, to na strzał idzie rakija i prośek.... a tu taka niespodzianka... :D

Mam nadzieję, że dalej było już tylko lepiej 8)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 06.08.2016 11:41

anakin napisał(a):Moja pierwsza Chorwacja to właśnie Sukošan.
Też byłem bardzo zadowolony z pobytu, ale nie na tyle żeby tam wracać. :wink:

Nie dziwię ci się Gregory , po takich przeżyciach z Rambo , też bym tam nie wracał. :mrgreen:
zuczek24
Globtroter
Posty: 44
Dołączył(a): 30.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) zuczek24 » 06.08.2016 11:52

Witam.
Ja również zasiadam byłem blisko w miejscowości Drage. Było super.Chętnie poczytam. :D
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 06.08.2016 14:04

Chętnie popatrzę na te rejony Chorwacji :)
basiau
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 03.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) basiau » 06.08.2016 15:29

Bardzo mi miło, że macie ochotę wysłuchać/pooglądać moje wrażenia z tegorocznego pobytu w Cro :-)
Ostatnio edytowano 06.08.2016 16:35 przez basiau, łącznie edytowano 1 raz
basiau
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 03.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) basiau » 06.08.2016 15:34

maniust napisał(a):
anakin napisał(a):Moja pierwsza Chorwacja to właśnie Sukošan.
Też byłem bardzo zadowolony z pobytu, ale nie na tyle żeby tam wracać. :wink:

Nie dziwię ci się Gregory , po takich przeżyciach z Rambo , też bym tam nie wracał. :mrgreen:


Prawdę mówiąc i ja się trochę obawiałam pobytu w Sukosanie, mając w pamięci Hvar i Vrboskę. Jeżeli jeszcze kiedyś zawitamy do Chorwacji, to będą to rejony Splitu albo jeszcze bardziej na południe, albo może Istria? Się zobaczy. To pieśń przyszłości.
basiau
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 03.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) basiau » 06.08.2016 15:41

krispinus napisał(a):
Normalnie, to na strzał idzie rakija i prośek.... a tu taka niespodzianka... :D

Mam nadzieję, że dalej było już tylko lepiej 8)


Biorąc pod uwagę, że było bardzo gorąco, jak dojechaliśmy, to z tych zimnych napoi byliśmy bardzo zadowoleni :)
Rakiji nie było, ale później było białe wino produkcji gospodarza, i prośek z figowym aromatem (pyszny był :D )
basiau
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 03.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) basiau » 06.08.2016 15:42

zuczek24 napisał(a):Witam.
Ja również zasiadam byłem blisko w miejscowości Drage. Było super.Chętnie poczytam. :D


Parę razy przejeżdżaliśmy przez Drage :-)
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21034
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 06.08.2016 16:19

Witam również z chęcią poczytam i pooglądam. Pozdrawiam
basiau
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 03.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) basiau » 06.08.2016 16:32

Dzień drugi upłynął nam na szukaniu plaży i wieczornym spacerze po Sukosanie.

Jeżeli chodzi o plażę, priorytetem było to, żeby było na niej choć trochę cienia. Wieczorne spojrzenie na kąpielisko przy marinie nie zawiodło nas - dużo ludzi, mało cienia - ta plaża nie przemówiła do nas w żaden sposób, a później jeszcze bardziej nas do siebie zniechęciła.
Kiedy się w końcu wygramoliliśmy z naszych apartmanów, wsadziliśmy dupska i cały majdan w samochody i pojechaliśmy.
Na końcu Sukosanu była druga plaża, ale brak cienia zdyskretytował ją w naszych oczach. Jechaliśmy dalej. Tu na forum doczytałam, żeby szukać miejsca do plażowania w sosnowych laskach za miastem. Pierwszy postój wypadł przy 3 toy-toyach ;-) Popatrzyliśmy, pokręciliśmy nosem i pojechaliśmy kawałek dalej. Nie był to szczyt marzeń o chorwackiej plaży :wink: , ale tak naprawdę okazało się, że tylko tam się kąpaliśmy, poza jednym wyjątkiem. Był cień (to najważniejsze), skalne platformy, jak ktoś się na słońcu chciał wygrzać, toy-toye w miarę blisko, jedna mała zatoczka non stop okupowana.
Mogłoby być trochę bardziej czysto ( śmietnik stał przy drodze, ale po co się fatygować i sprzątać po sobie :roll: ) i trochę mniej jeżowców ;-)

Parę fotek
Pierwsza kąpiel
dzień drugi.jpg


na plaży
dzień drugi1.jpg


sosenki dające upragniony cień
dzień drugi2.jpg



Po południu wybraliśmy się do centrum Sukosanu. Trudno to nazwać nawet mikrą namiastką Dalmacji, ale chociaż lody były dobre ;-)
dzień drugi3.jpg


dzień drugi4.jpg


dzień drugi6.jpg


i na koniec taki landszafcik ;-)
dzień drugi7.jpg



ps. zdjęcia są moje, chociaż opis ze znaku wodnego nie współgra z moim nickiem - czy na forum jest możliwość zmiany nicka?

cdn.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.08.2016 17:51

basiau napisał(a):ps. zdjęcia są moje, chociaż opis ze znaku wodnego nie współgra z moim nickiem - czy na forum jest możliwość zmiany nicka?


Tak, napisz prośbę na PW do Admina.
member424/

Pzdr
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Sukosan i nasze łazęgowanie
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone