Stacje BP

Witam .Wybieram sie pierwszy raz do Chorwacji z rodzinka .Forum rewelacja ! Siedze przy kompie juz 5 noc i czytam .Jednej rzeczy nie moge znalezc.Otoz jestem posiadaczem samochodu (Toyota Sienna z USA) ktory nie "trawi" paliwa z niektorych stacji .Zaraz mam problem z kontrolka "Check engine" .Z doswiadczenia juz wiem ,ze to wina sondy .Na ORLENIE juz nie tankuje .Po prostu wkurza mnie jak sie swieci .I tu pytanko .Czy na trasie Slowacja,Austria ,Slowenia do Chorwacji znajde BP lub SHELL-a ? Z ich paliwem nie mam problemu. Jesli nie to zaproponujcie ,gdzie zatankuje dobre paliwo .Sorry jesli sie wyglupilem z pytaniem

Na pewno znajdziesz BP na autostradzie w Austrii (odcinek Wiedeń - Graz). Sam tam tankowałem i paliwo mieli znakomite. Silnik w moim Suzuki dostał kilkanaście dodatkowych KM po zatankowaniu "ichniej" Pb95. Polecam.

Wielkie dzieki za tak szybka odpowiedz .A co w innych panstwach ?

Polecam strony internetowe owych firm tam znajdziesz adresy stacji w poszczególnych krajach. W Austrii wyszukiwarka stacji jest także na stronach OAMTC (taki ichni pzmot). Na codzień korzystam z shella ale w Austrii czy Słowacji także z OMV.

Widze ,ze chyba oprocz Austrii nie znajde nigdzie BP po trasie .Co do Shella ,nie moge znalezc. Ale dzieki ,w razie czego autko sie pomeczy

nie prosciej wymienic sonde i miec swiety spokoj z tankowaniem ?

W tym samochodzie jest 5 sond( okolo 7 stowek sztuka) .W serwisie powiedzieli ,ze ten problem moze byc z kazda .Te auta tak maja .To nie tylko moj problem .Zlecaja stacje SHELL lub BP i po problemie.Wszystko dziala jak trzeba .Prawdopodobnie to wina oprogramowania i wymiana moze nie pomoc .Najlepsze jest to ,ze ten samochod jezdzil w Stanach na benzynie 87 oktanowej a u nas nie "smakuje" mu 95 ?! Ciekawe prawda. Na dalekie podroze ,wymazone autko .Polecam.

daro1 napisał(a):.....Zlecaja stacje SHELL lub BP .....

A czy Twoim zdaniem paliwo na BP i SHELL poza granicami Polski to to samo paliwo co u nas, że musisz tam tankować?
Przecież w każdym kraju jest inny producent i to paliwo różni sie od naszego (często na plus) U nas Ci świeci na Orlenie a w Austrii równie dobrze moze Ci swiecić na BP
Zasada sprzedaży jest taka sama jak u nas - w RP nie ma paliwa koncernu BP tylko sa stacje franchisingowe z logo tej firmy. A paliwo masz z 2, 3 rafinerii w Polsce. Podobnie zasady dystrybucji paliw są w innych krajach.

Daro 1
Nie wiem jakie zasady gdzie są, ale moje doświadczenie jest następujące:

Jeżdżę po Bałkanach od 2003 roku, więc w sumie nie aż tak długo. Ale jestem tam każdego lata i przejeżdżam średnio od 4 do 5 tyś km.
Tankowałem w Serbii, BiH, Chorwacji, Macedonii i Grecji, również Węgry i Słowacja.
Uwierz mi, że zawsze i to zawsze trafiało mi się paliwo znacznie lepsze niż w Polsce! Być może miałem farta, ale ani razu nie zdarzyło się nam zatankować takiego fajansjuj, jaki zdarza mi się zatankować w ojczyźnie!
I do tego potwierdzam to, co piszą niektórzy poprzednicy - autko najczęściej dostaje kilka KM mocy!
Jedyna różnica in minus jest taka, że czasem kochane Bałkańczyki próbują orżnąć. Zdarza się to jednak dość rzadko i zazwyczaj na drobne sumy.. .
Wolę jednak takie drobne ożynki niż chamskie bezkarne rżnięcie na naszych stacjach!!!
Aha. Ważne!
Zawsze na Bałkanach tankowałem na renomowanych stacjach, tych dużych przy autostradach lub drogach szybkiego ruchu. Łatwo je rozpoznać. Ostrzegano mnie przed małymi stacyjkami.
pozdro

Moze i paliwo sie wiele nie rozni ,bo z tych samych rafinerii ,ale jednak skoro tankujac na jednych jest ok ,a na innych nie .Moze to sprawa dodatkow do paliwa ,a moze po prostu slabej jakosci .Dlatego poprosilem o zasugerowanie dobrych stacji paliw ,niekoniecznie tylko tych dwoch .Wczesniej jezdzac po Europie (nigdy w tym kierunku) innym samochodem ,nie zwracalem na to uwagi .Teraz musze ,bo jak pisalem wymiana sond jest bardzo kosztowna a wcale nie musi pomoc.Tak na marginesie w Stanach tez tankowalem na BP bo podobno bardziej dbaja o jakosc paliwa .Jak juz sie kupi samochod na lata ,to nie chce go "zarzynac" byle czym .W kazdym razie bardzo dziekuje za pomoc .Nie spodziewalem sie ,ze z takiej blachostki rozwinie sie temat .Cala swoja wiedze o CRO wynosze z tego forum .To bardzo mile ,ze staracie sie pomoc innym .Po paru latach nieobecnosci w tym kraju ,widze ,ze jednak cos tu sie zmienilo .Moze po wakacjach ,ja bede w stanie cokolwiek doradzic .Jeszcze raz dziekuje za pomoc.

Zgadzam się z przedmówcami. Wszędzie na trasie paliwo jest o wiele lepsze niż w Polsce. Na baku kręce o wiele więcej kilometrów a i kultura pracy silnika jest lepsza. BP i Shell napewno w Austrii, ale później może być problem. Jednak nie bałbym się tankowac na innych stacjach.

W sumie najwięcej stacji po drodze ( Austria , Słowenia , Chorwacja czy Węgry) będzie austriackich OMV .

Ja też mam amerykański model Toyoty ( choc trochę mniejsze autko niż Twoje ) i nie narzekałem na ich paliwo , zreszta tak samo jak na paliwo ze stacji INA ( chorwacki dystrybutor )

A nie masz czasem zainstalowanego gazu ?

Przy Twoim silniku to jazda na benzynie nieźle kosztuje

Nigdy nie bylem zwolennikiem gazu .Twierdze ze skoro fabrycznie montuja silnik na benzyne to tak ma byc.Jezdzilem kiedys z kumplem do pracy samochodem na gaz .Mial zawsze jakies problemy i to mnie przekonalo ,ze gra nie warta swieczki .Ale czasy sie zmieniaja i pewnie sie myle skoro to rozwiazanie ma tylu zwolennikow. Autko ma silnik Lexusa 260KM .Sama przyjemnosc jazdy i przy spokojnej jezdzie do 110km/h nie pali mi wiecej niz 8l na 100.Tak ze na autostradzie nie jest zle nawet przy wiekszych predkosciach. Pozdrawiam .

To faktycznie jak na taką moc silnika i gabaryty autka nie pali za dużo .

A faktycznie Toyota raczej nie poleca instalacji gazowej w swoich autkach , poza tym na benzynie jest ten kop , tyle że przy jeździe po mieście przydałoby by się mniejsze spalanie ....

ja tez jeżdże tylko na benzynie

Kopa ma i to niezlego ,jak na takie duze auto .Paradoksalnie tam przy paliwie o 10 oktanow nizszym potrafilem przy rownej jezdzie (do 120km/h) zejsc do 7 l/100 .Tu mi sie to nie udaje .Ale przy pojemnosci ponad 3 litry to jest bardzo oszczedne. Technologia idzie naprzod.Plusem jest to , ze jak ja niezle zaladuje plus 4 osoby prawie nie czuc roznicy . Honda Odyssey ma takie silniki ze dla oszczednosci na trasie potrafi wylaczyc 3 z 6 cylindrow . Ale tyle o autach , bo przerzuca mnie do dzialu motoryzaccyjnego