Spis rzeczy do zabrania + zbawienny wpływ używek spożywczych

WYKUPIĆ UBEZPIECZENIE ASSISTANCE + ZIELONA KARTA

dane w pierwszym poście są trochę nieaktualne.
Po cholerę komuś zielona karta? Chyba, że jedzie do Dubrovnika.

jaypablo napisał(a):WYKUPIĆ UBEZPIECZENIE ASSISTANCE + ZIELONA KARTA

dane w pierwszym poście są trochę nieaktualne.
Po cholerę komuś zielona karta? Chyba, że jedzie do Dubrovnika.

Do Chorwacji (nie tylko do Dubrovnika) jest trasa przez Bośnię. Zielona karta konieczna.

Jak widzisz mój pierwszy post w tym wątku zamieściłem już ponad sześć lat temu.

I to co napisałem na początku:

jackuc napisał(a):Witam
postarałem się zebrać listę rzeczy do zabrania na ew wyjazdy do Chorwacji i nie tylko. Lista jest dosyć obszerna, i nie zawsze będzie wszystko potrzebne, ale lepiej sobie coś pominąć, niż zapomnieć.

jackuc napisał(a):tak jak pisałem lista jest otwarta i chciałem aby zawierała jak najwięcej pozycji. Człowiek młody weźmie tylko kasę i krótkie spodenki, rodzina z dziećmi znacznie więcej. Nie da się zrobić jednej, uniwersalnej listy dla każdego, ale może ona stanowić bazę do Waszych list, bo jak wybierasz się do ***** hotelu to trzeba ją uprościć, jak jedziesz na kapming czy np rowerami to również trzeba ją zmodyfikować.

Listę zrobiłem na podstawie dwóch wyjazdów do Chorwacji, dodałem tylko naczynia i czajnik, których nie trzeba było zabierać.

teraz lista jaką posiadam, przeszła w międzyczasie kilka modyfikacji i często z niej korzystam przy okazji wyjazdów.

Janusz Bajcer napisał(a):

jaypablo napisał(a):WYKUPIĆ UBEZPIECZENIE ASSISTANCE + ZIELONA KARTA

dane w pierwszym poście są trochę nieaktualne.
Po cholerę komuś zielona karta? Chyba, że jedzie do Dubrovnika.

Do Chorwacji (nie tylko do Dubrovnika) jest trasa przez Bośnię. Zielona karta konieczna.

Mi nie będzie potrzebna bo przez Bośnię nie będę jechał

Chyba Was zaskoczę
Do Chorwacji w tym roku 5-ty raz, ale po raz pierwszy zabraliśmy siatki na okna
Zainstalowaliśmy i było genialnie, okna otwarte na okrągło i zero os. Oczywiście zabranie siatek to nie przypadek. Jechaliśmy do miejscówki w której już byliśmy parę lat wcześniej i jedynym jej minusem były właśnie osy. Mamy na pokładzie osobę uczuloną na jad os itp, dlatego, aż tak się wysililiśmy. Może komuś ten pomysł się przyda. Idealny do "odcięntych od świata półrobinsonadek na panelach słonecznych, gdzie nie może być klimy i chłód dają otwarte okna.

jaypablo napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):

jaypablo napisał(a):WYKUPIĆ UBEZPIECZENIE ASSISTANCE + ZIELONA KARTA

dane w pierwszym poście są trochę nieaktualne.
Po cholerę komuś zielona karta? Chyba, że jedzie do Dubrovnika.

Do Chorwacji (nie tylko do Dubrovnika) jest trasa przez Bośnię. Zielona karta konieczna.

Mi nie będzie potrzebna bo przez Bośnię nie będę jechał

Są tacu co jeżdżą.

Ja tam polecam powrót przez BiH do domu na prawdę warto.

Kurde dobry pomysł z tymi moskitierami na okna
Ja jeszcze do listy w tym roku dopisuje zapasowy kluczyk do auta.Kumpel przeżył katorgę nad morzem jak mu sie spipczyła karta do Meganki. Żeby odpalić awaryjnie auto musiał pół deski rozebrać i tak wracać na Śląsk... Mechanik nie polecał mu tez gasić silnika przez całą droge

Też zabieram drugi kluczyk, zazwyczaj jest pod "opieką" żony żeby był w zupełnie innych bagażach niż pozostałe klucze i dokumenty. W jednym roku posunąłem się nawet do tego, że na kluczyk założyłem dużą smycz (choć ich nie cierpię), żeby trudniej było zgubić kluczyk. Oczywiście NIE nosiłem go na szyi

Plus przyczepa

Fanka pisala na temat os, czy jest cos jeszcze co utrudnia urlop chodzi mi o komary jakies muszki czy tym podobne?

Komary owszem

odkopię temat...
nie wiem czy było...
polecam proszek na mrówki....
Na Hvarze mieliśmy nasłoneczniony taras od południowej i drugi, zacieniony drzewami oliwnymi od północnej strony...
Na drugim przyjemny chłodek... i kilkanaście mrówkowych "autostrad"...