spanie na dziko w Chorwacji, jak to wyglada??:)

napisał(a) **Fanka** » 02.07.2014 11:02

Bocian napisał(a):
Fanka napisał(a):To ja może uściślę jeśli zostałam niezrozumiana otóż, mam na myśli nielegalne, żebracze koczowiska cyganów z Rumunii , kojarzące się z handlem dziećmi, okaleczaniem dzieci dla celów żebraczych, prostytucją, kradzieżami i ogromną biedą.

To chyba przesada w kontekście spania na dziko w Cro. Jest zakaz więc nie wolno, to zrozumiałe. Ale nikt chyba nie zakłada cygańskich taborów aby sie przespać.

Ja myślę, jak się ktoś prześpi w śpiworze czy na karimacie i go nie widać, nikogo nie kuje w oczy, a rano zwinie się, to nikomu nie przeszkadza oprócz policji chorwackiej. Jednak stojący namiot na plaży, robienie grilla, prania itp to już jest insza inszość.

napisał(a) **Bocian** » 02.07.2014 11:06

Fanka napisał(a):Ja myślę, jak się ktoś prześpi w śpiworze czy na karimacie i go nie widać, nikogo nie kuje w oczy, a rano zwinie się, to nikomu nie przeszkadza oprócz policji chorwackiej. Jednak stojący namiot na plaży, robienie grilla, prania itp to już jest insza inszość.

Oczywiście. Dodam także mycie się i toaletę. Ale z cygańskim żebractwem nadal to dla mnie nie ma wiele wspólnego

napisał(a) **Fanka** » 02.07.2014 11:11

Bocian napisał(a):
Fanka napisał(a):Ja myślę, jak się ktoś prześpi w śpiworze czy na karimacie i go nie widać, nikogo nie kuje w oczy, a rano zwinie się, to nikomu nie przeszkadza oprócz policji chorwackiej. Jednak stojący namiot na plaży, robienie grilla, prania itp to już jest insza inszość.

Oczywiście. Dodam także mycie się i toaletę. Ale z cygańskim żebractwem nadal to dla mnie nie ma wiele wspólnego

No, ale żebracy żyją też nielegalnie na jakiś odludziach...też rozbijają namioty itp. To są bezdomni. A taki dziki turysta, też jest bezdomny czasowo, ale jednak bezdomny.

napisał(a) **Bocian** » 02.07.2014 11:18

Fanka napisał(a):
No, ale żebracy żyją też nielegalnie na jakiś odludziach...też rozbijają namioty itp. To są bezdomni. A taki dziki turysta, też jest bezdomny czasowo, ale jednak bezdomny.

Nie jest bezdomny bo ma dom w Polsce

To taka forma zwiedzania i bytowania, czasem zakazana, czasem nie, w zależności od państwa.

napisał(a) **Fanka** » 02.07.2014 11:30

Bocian napisał(a):
Fanka napisał(a):
No, ale żebracy żyją też nielegalnie na jakiś odludziach...też rozbijają namioty itp. To są bezdomni. A taki dziki turysta, też jest bezdomny czasowo, ale jednak bezdomny.

Nie jest bezdomny bo ma dom w Polsce To taka forma zwiedzania i bytowania, czasem zakazana, czasem nie, w zależności od państwa.

Nie ma gdzie mieszkać w Cro tzn , że czasowo bezdomny.
U nas jest inaczej niż w Cro, można rozbijać się na dziko tylko nie w lasach i inaczej to postrzegamy, bo u nas masa ludzi rozbija namioty nad jeziorami itp.

Inaczej też rozbić namiot w stepie mongolskim...,ale piszemy o Cro i tam jest to nielegalne...i niesie to złą konotację społeczną.

Jasne, moi kumple też jeździli w latach 90 po Europie ze 100 dolarami w kieszeni, śpiąc nielegalnie, dużo ludzi im pomagało, nawet nocowało, ale mieli ich za totalnych golców i dlatego tak było. Nawet ktoś kupił bilet na pociąg i dał worek starych butów bo Polska niema.

napisał(a) **Bocian** » 02.07.2014 11:47

Fanka napisał(a):
Nie ma gdzie mieszkać w Cro tzn , że czasowo bezdomny.

Ma gdzie mieszkać

W swoim namiocie który jest wtedy jego domem tymczasowym

Nie ma o co kruszyć kopii

Czy to niesie złe konotacje? Nie wiem, często autochtoni pozytywnie odnoszą się do takich turystów. Ale jest to nielegalne zgodnie z prawem chorwackim i nie wolno tego robić.

napisał(a) **mirko** » 02.07.2014 12:43

Bocian napisał(a): Ale jest to nielegalne zgodnie z prawem chorwackim i nie wolno tego robić.

Zgadzam się.

Tak wygląda przebudzenie turystów, którzy śpią na dziko. :lol:

napisał(a) **Roland90** » 05.07.2014 16:08

Witam
Nie doczytałem jaka jest wysokość kary za odpoczynek dłuższy niż te ustawowe 2h ?Jakoś akurat na ta informacje nie natrafiłem.Mam możliwość wypożyczenia campera , który wygląd jak blaszak , posiada wszystkie udogodnienia łącznie z prysznicem i WC i chciałbym przez pierwszą część urlopu pozwiedzać co nieco. W sumie tylko rejestracja zdradzałaby to ,że w środku może spać turysta

Pozdrawiam

napisał(a) **Simon193** » 25.12.2014 01:02

Noclegi na dziko - no właśnie, jak z tym jest w Chorwacji? Słyszałem dość różne opinie na ten temat (jedni, że można, drudzy, że się czepiają), więc chciałbym się dowiedzieć, jak to jest z tym spaniem na dziko? W szczególności chodzi mi o południową część kraju, w dół od linii Makarska-Imotski, wliczając okolice tego drugiego.

PS. Temat zakładam w dziale kempingów, bo jest to chyba najbardziej zbliżone do tematyki kempingowej.

napisał(a) **maniust** » 25.12.2014 01:07

Było o tym sporo np.

spanie-na-dziko-w-cro-t43152.html

spanie-na-dziko-w-chorwacji-jak-to-wyglada-t14916.html

na-dziko-w-cro-t38921.html

Pozdrav

maniek

napisał(a) **Simon193** » 25.12.2014 01:14

Maniust, mnie chodzi bardziej o konkretny rejon i, bardziej szczegółowo rzecz biorąc, o to, gdzie można się bezpiecznie rozbić na dziko (nie chodzi o konkretne miejsca, bardziej o to, gdzie będzie bezpiecznie, np. góry, las, pole?).
EDIT: Campy, z tego, co wiem, są drogie, a widoków nie ma specjalnych (zresztą na jakim campie są widoki?). Poza tym dzięki za te linki (choć wątki są nieco przykurzone, ale w jednym są odpowiedzi z lipca)

napisał(a) **maniust** » 25.12.2014 09:40

Simon193 napisał(a):gdzie będzie bezpiecznie, np. góry, las, pole?

Jeśli masz na myśli czy cię nikt nie okradnie , nie da w łeb itp. to spokojnie , Hrvatska to nie jest jakiś dziki kraj , inną sprawą jest to że spanie na dziko jest zabronione i grozi mandatem jak cię ktoś przydupi.

Pomijając już fakt komfortu stawiania klocka w krzaczorach , niż na czystej desce na muszli na campie.
Myć się też chyba trzeba.......

Campy w Cro nie są aż tak kosmicznie drogie , trza tylko się dobrze rozejrzeć , na pewno dużo tańsze będą małe przydomowe campy niż molochy typu Zaton.

Simon193 napisał(a):(zresztą na jakim campie są widoki?).

A zdziwiłbyś się ............ :lol:

mirko napisał(a):W Chorwacji istnieją specjalne patrole które szukają turystów, którzy śpią na dziko

To co napisał rezydent mirko z Puli chyba powinno ci dać do zrozumienia . :wink:

Wybór należy do ciebie......

napisał(a) **weldon** » 25.12.2014 11:52

Simon193 napisał(a):... choć wątki są nieco przykurzone ...

Skoro nic się nie zmieniło, to co można dodać? :roll:

Masz, wspomniane aspekty higieniczne, własnościowe, gospodarcze, ponieważ jesteś w kraju żyjącym w dużej mierze z turystyki, bezpieczeństwa - jak kogoś nie stać na kamping lub apartman to prawdopodobnie stanowi zagrożenie dla turystów i miejscowych - a najbardziej względy przeciwpożarowe. Akurat pod tym względem są mocno przeczuleni.

Jednym słowem koczując na dziko stanowisz zagrożenie, bo po pierwsze okradasz ich, po drugie pozostawiasz zazwyczaj nieczystości, po trzecie możesz coś podpalić.
Mają wystarczająco dużo swoich kłopotów z tymi problemami, żeby jeszcze tolerować obcych

Simon193 napisał(a):... bardziej o to, gdzie będzie bezpiecznie ...

Wg Chorwatów? Na campie, w hotelu, w apartmanie ...

Wleziesz im na minę i odstraszysz turystów. A jeszcze będą się musieli w tobie babrać. Po co im to?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.12.2014 14:02

Simon193 napisał(a):PS. Temat zakładam w dziale kempingów, bo jest to chyba najbardziej zbliżone do tematyki kempingowej.

Posty połączone - nie zakładaj podobnych wątków na ten sam temat :idea:

napisał(a) **Simon193** » 25.12.2014 14:24

@Janusz Bajcer - OK, będę pamiętać

@maniust - "nie są aż tak kosmicznie drogie" - czyli mniej więcej jak to wygląda?