Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ślub,wesele,podróż poślubna..Sutivan:):)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 01.12.2011 00:08

Witam szanowne forum :)
Troszkę czasu zbierałem się by napisać tą relacje.Brak czasu,troszkę brak weny..ale już najwyższy czas podzielić się z Wami tym co zobaczyliśmy i przeżyliśmy podczas Naszej krótkiej niestety podróży poślubnej.
Nie będzie to typowa relacja z masą widoczków i opisywanych miejsc,gdyż jak pisałem wcześniej głównie skupiliśmy się na wypoczynku i błogim leniuchowaniu.Mimo wszystko wierzę,że zasiądziecie przed ekranami swych monitorów by choć na chwilkę przenieść się w te chłodne wieczory i dni do Chorwacji,by poczuć odrobinę ciepła i powspominać Wasze wakacje spędzone w tym przepięknym kraju :)
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 01.12.2011 00:28

Wyjazd z domu zaplanowaliśmy na wtorek 20.09 na godzinę szóstą rano.Celem pierwszego dnia podróży był Mikulov i pensjonat Euro,gdzie zamierzaliśmy spędzić noc.
Budzik nastawiony na 4:30.Pobudka,końcówka pakowania i w drogę.Na wylotówce z Piaseczna na Magdalenkę zorientowaliśmy się,że dokumenty na ubezpieczenie podróży zostały u żony w domu :lol: Na szczęście było po drodze więc dużo czasu nie straciliśmy.Zabraliśmy dokumenty i dodatkowe pieniądze(co okazało się strzałem w dziesątke,ale o tym później) i ruszyliśmy w nieznane.Dzięki wiedzy zdobytej na forum odpuszczamy trasę katowicką i kierujemy się na Kielce by nastepnie odbić na Jędrzejów i Zawiercie.Droga do przejścia w Chałupkach przebiegła bez problemów.Przejechaliśmy Chałupki i nagle słyszę głoś małżonki..jesteśmy już w Czechach.Myślę sobie,no taka kolej rzeczy i wtedy zauważyłem brak przyklejonej winiety czeskiej :lol: Szybki zjazd z mostu w lewo,przyklejenie winietki i dalej w trasę.W Mikulovie meldujemy się około godziny 17.Miły właściciel pokazuje Nam pokój(czyściutko i schludnie)wyciągamy potrzebne manatki i łapiemy chwilę oddechu.W planach mamy pochodzenie po Mikulovie,jednak pogoda i zmęczenie ostatnimi dniami przed weselem weryfikuje Nasze plany.Odwiedziliśmy tylko pobliski sklep,robiąc jakieś drobne zakupy i poszliśmy spać :wink:

PS.W pensjonacie spotkaliśmy grupę Polaków wracającą z Chorwacji.Jeśli to czytacie serdecznie Was pozdrawiamy :)
PS2.Na razie nie wrzucam zdjęć,muszę ogarnąć jak to się robi.W dalszej części nadrobię zaległości.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 01.12.2011 07:39

Marcin82 napisał(a):Nie będzie to typowa relacja z masą widoczków i opisywanych miejsc,gdyż jak pisałem wcześniej głównie skupiliśmy się na wypoczynku i błogim leniuchowaniu.Mimo wszystko wierzę,że zasiądziecie przed ekranami swych monitorów by choć na chwilkę przenieść się w te chłodne wieczory i dni do Chorwacji,by poczuć odrobinę ciepła i powspominać Wasze wakacje spędzone w tym przepięknym kraju :)


Zgoda.
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 01.12.2011 08:14

Marcin82 napisał(a):
PS2.Na razie nie wrzucam zdjęć,muszę ogarnąć jak to się robi.W dalszej części nadrobię zaległości.


No to czekam cierpliwie na dalszy ciąg.
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5788
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 01.12.2011 09:24

Początek relacji wielce obiecujący. Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 01.12.2011 11:25

Marcin82 napisał(a):PS2.Na razie nie wrzucam zdjęć,muszę ogarnąć jak to się robi.W dalszej części nadrobię zaległości.


Zobacz tu.
Jest kilka przydatnych tematów.
:)
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 01.12.2011 23:09

Dzięki za zainteresowanie relacją,postaram się nie zawieść Waszych oczekiwań :wink:
Następnego poranka tj środa 21.09 po zjedzonym śniadaniu obieramy kierunek na Wiedeń.Na trasie zero problemów,razem z żoną podziwiamy widoczki i zwiedzamy nieznane Nam dotąd tereny.W pewnym momencie,małżonka postanowiła zrobić kilka zdjęć..i coś złego zaczeło się dziać z Naszym poczciwym Nikonem(na szczęście zwykła cyfrówka).Zdjęć nie było,stwierdziliśmy,że zajmiemy się tym problemem podczas jakiegoś postoju.Przejazd przez Wiedeń bezproblemowy,gdy zostało Nam jakieś 100 km do zjazdu nr 226 zrobiliśmy sobie postój.Rozprostowanie kości,jakieś jedzonko i sprawdzenie aparatu.....który najzwyczajniej w świecie przestał działać :( Wyobrażacie to sobie :?: :?: Podróż poślubna,pierwszy wyjazd do Chorwacji i w połowie drogi okazuje się,że jedziecie bez aparatu :evil: Jak przygoda to przygoda..pełną gębą.Nie strudzeni ruszyliśmy dalej omijając słoweńską autostradę...CDN.

PS.Próba wklejenia zdjęcia..
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 01.12.2011 23:29

Marcin82 napisał(a):PS.Próba wklejenia zdjęcia..

Wygląda na udaną... :)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 02.12.2011 08:31

Marcin82 napisał(a):... i sprawdzenie aparatu.....który najzwyczajniej w świecie przestał działać...


No ale skoro widzę pierwsze zdjęcie to znaczy, że wszystko dobrze się skończyło (czy kupowaliście aparat na miejscu?).
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 02.12.2011 10:35

Jacek S napisał(a):
Marcin82 napisał(a):... i sprawdzenie aparatu.....który najzwyczajniej w świecie przestał działać...


No ale skoro widzę pierwsze zdjęcie to znaczy, że wszystko dobrze się skończyło (czy kupowaliście aparat na miejscu?).


Jacku kupiliśmy aparat w Chorwacji,ale o tym w dalszej części..

Ruszyliśmy dalej trasą znaną wszystkim forumowiczą,podziwiając słoweńskie wioski i miasteczka.Objazd autostrady jest banalnie prosty,wszystko znakomicie oznakowane.Gdzieś około godziny 14 pojawiliśmy się na granicy słoweńsko-chorwackiej.Szybka odprawa,zerknięcie w dowody i jesteśmy już w Chorwacji :) Tutaj mieliśmy super pomysł na zdjęcie,które rozpoczynało by tą relację,niestety nie dane Nam było zrealizowanie pomysłu :D Przed wyjazdem plan był następujący..po przekroczeniu granicy kierujemy się na Karlovac,gdzie opuszczamy autostradę i kierujemy się w kierunku jezior Plitwickich.Jeziora z góry na tym wyjeździe odpuszczaliśmy.Chcieliśmy zobaczyć Slunj i Rastoke i tam znaleźć jakiś nocleg.Po dotarciu na miejsce,zjedliśmy obiad i pospacerowaliśmy podziwiając Rastoke.Jako,że godzina była wczesna,postanowiliśmy jechać dalej w stronę jezior by gdzieś tam poszukać noclegu..CDN

Dla zachęty fotka już z Sutivan z pierwszego spaceru :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 02.12.2011 17:15

CD..Im bliżej jezior pogoda była co raz gorsza.Chorwacja przywitała Nas pięknym słońcem lecz z każdym przebytym kilometrem na niebie przybywało chmur.Jak wspomniałem zwiedzanie jezior odłożyliśmy na następne lata :) i tak jadąc i jadąc dojechaliśmy do Korenicy,gdzie znaleźliśmy nocleg.Miłe starsze małżeństwo poczęstowało Nas rakiją i zaoferowało pokój za 20 euro.Przystaliśmy na propozycję i po zakupach w miejscowym Konzumie udaliśmy się na odpoczynek.Noc przebiegła miło 8) O świcie nie mieliśmy jednak wesołych minek..pogoda była fatalna.Zimno,z nieba leciała jakaś mżawka,ehhh pomyśleliśmy,oby tylko do tunelu ciepło-zimno..później będzie już napewno lepiej :D W niezbyt dobrych nastrojach ruszyliśmy w stronę wjazdu na autostradę.Pogoda dalej Nas nie rozpieszczała,ale twardo jechaliśmy przed siebie.Nagle jestttttt....tunel Sv.Rok,temperatura przed tunelem 7 stopni,chmury,zamglenie..fatalnie.Z biciem serca jedziemy tunelem,im bliżej wyjazdu stres się pogłębia :lol: Nagle widać jasny punkt..myślę sobie,nie jest żle :) Na końcu tunelu Naszym oczom ukazał się fantastyczny widok,który cieszy pewnie wszystkich zmierzających na dalmackie wybrzeże :D Pełna słońca,prawie bezchmurne niebo,temp 16 stopni i z każdym kilometrem rosła by w okolicach Splitu osiągnąć 24 stopnie 8) Zjazd Dugopolje,przejazd przez Split i przed 11 meldujemy się w porcie.Kupujemy bilety i promem o 11:15 udajemy się na Brać.Przed 12 docieramy do Supetar,a kilka minut póżniej do Sutivan i do apartamentów Agava.Witamy się z sympatyczną panią Elżbietą i jej córką Timeą.Timi pokazuje Nam studio informując,że będziemy w apartamentach sami :D :D Wszystko tylko dla Nas,nie mogło być lepiej :wink: CDN..
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Gdzieś pomiędzy Supetar,a Sutivan..
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 04.12.2011 09:54

CD..Po rozpakowaniu bagaży poszliśmy w kierunku centrum Sutivan rozejrzeć się po okolicy i zjeść obiad.Do małego portu w mieście prowadzi palmowa alejka..
Obrazek


Na końcu alejki znajduje się restauracja Dora,sklep mięsny i sklep ogólnospożywczy i jakaś kawiarenka.Kilka kroków przed siebie i znajdujemy się w małym porcie..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po krótkim spacerze i posiłku wróciliśmy do Agawy i wtedy już naprawdę można było poczuć,że jest się na wakacjach
Obrazek

:wink:
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 05.12.2011 00:08

Pierwsze dni pobytu spędziliśmy na lenistwie,błogim leniuchowaniu i kąpielą słonecznym którym sprzyjała pogoda.Właśnie kilka słów na temat pogody..przez cały pobyt towarzyszyło Nam słońce i temperatura w granicach 26-27 stopni.Tylko poniedziałek 26.09 był jedynym pochmurnym dniem bez słońca(na szczęście obyło się bez deszczu)Woda cieplutka,nie chciało się z niej wychodzić..
Obrazek

Obrazek

Wieczorami chodziliśmy na spacery..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...i cieszyliśmy się sobą

:wink:
Marcin82
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 28.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin82 » 05.12.2011 00:44

Pewnego dnia ruszyliśmy przed siebie,by zobaczyć z góry..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

..i z dołu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

..Zlatni rat(dla nas troszkę przereklamowany)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.12.2011 17:07

Marcin82 napisał(a):
..Zlatni rat(dla nas troszkę przereklamowany)


Zapewniam , że nie jesteście w tej opinii odosobnieni :wink:

Czekam na dalszy ciąg


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Ślub,wesele,podróż poślubna..Sutivan:):) - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone