Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

..:: SKARBONKA na 5,- zł ::..

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ANITA:)
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 798
Dołączył(a): 07.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ANITA:) » 27.07.2009 22:01

i ja się "pochwaliłam" naszą skarbonką w relacji Janusza :D Co prawda u nas parę lat temu zaczęło sie trochę inaczej bo nie była to na początku przysłowiowa świnka tylko szkatułka. Dotychczas wakację wykupowaliśmy z duzym wyprzedzeniem w biurach i po pierwszej wpłacie za wycieczkę to co zostało do zapłacenia dzieliliśmy na ilość pozostałych dni do wyjazdu i taką sumke codziennie odkładaliśmy. Najczęściej wychodziło tak po 20-30 zł dziennie. Jak sie w szkatułce uzbierała jakaś wieksza kwota to wpłacałam ja na jedno z kont, którego w zasadzie nacodzień nie używaliśmy i to konto stało sie takim "wsparciem wakacyjnym". I tak zawsze udawało nam sie zebrać potrzebną kwote na opłacenie wycieczki :D
Świnka pojawiła sie jakieś półtora roku temu dzieki mojemu pomysłowi a w zasadzie prezentowi, który zrobiłam sobie na urodziny i po niekąd Mikołajki, bo własnie 6 grudnia zrobiłam sobie i mężowi (który nic dprawie do końca nie wiedział) prezent w postaci zakupienia biletów do Paryża na moje okrągłe urodzinki. Stwierdziłam, że nie będę robiła żadnej "fety" dla rodziny i znajomych i wole te pieniądze co wydam na domową imprezę przeznaczyć na wymarzony wyjad. Mając w "garści" bilety zakupiłam świnke i napisałam na niej tekst : "na urodzinowe marzenie Anity". Oczywiście jak tylko pojawiła sie skarbonka z takim napisem ciekawość wszystkich zrzerała co ja tym razem wymyśliłam :lol: Jednak twarda byłam i tajemnicy prawie do końca nie zdradziłam. Przez ponad pół roku sama wrzucałam wszystkie drobne i nie tylko, a meżowi, który ciągle dociekał na co zbieram "nakazałam" :wink: aby nie skąpił przy wkładaniu pieniążkow. O wyjeździe dowiedział się jakieś 2 tygodnie przed, a tylko dlatego że musiałam go już w tym czasie uprzedzić aby sobie w pracy tak poukładał żebyśmy mogli na tydzień wyjechać. Tekst na śwince był rewelacyjnym magnesem, bo co do nas ktoś nie przyszedł to ciekawy był, a ja szelmowsko sie uśmiechałam i mówiłam : chcesz wiedzieć to wrzuć "grosika" to się dowiesz". Straszna byłam bo oczywiście po wrzuceniu pieniążków pary z ust nie puściłam :lol: :wink: Przed wyjazdem nastąpiło uroczyste rozbicie świnki - skarbonki i pieniążki jak znalazł przydały sie na to aby sobie niczego nie odmawiać na tym wymarzonym wyjeździe, a wyjazd był przecudnie romantyczny :D Ach ten Paryż.
No i tak od szkatułki i konta przeszliśmy do świnkowego wakacyjnego oszczędzania. W tym roku wyjątkowo nasza świneczka jest ciężka i mam nadzieję że uzbierała się już w niej spora sumka :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107607
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.07.2009 01:10

W relacji pisałem, że do założenia skarbonki zainspirował mnie "krakuscity" :D
Pamiętam też jego "relację ze świniobicia" :wink: nawet zagadka wtedy była ile pieniążków uzbierało się w śwince :D
Ostatnio edytowano 28.07.2009 15:43 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2331
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 28.07.2009 07:51

slapol napisał(a):nie stresujta się ludziska, że pani w markecie zamiast piątki wydała Wam 2+2+1 :lol:

Strach jest, ale zasadniczo staram się mieć kwit ;)
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2331
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 28.07.2009 07:57

ANITA:) napisał(a):Ach ten Paryż.

No ach, ach :lol: Ja teraz w czerwcu zabrałem moją Gosię na pierwszą rocznicę do Paryża :) Zobaczyć jej minę, kiedy okazało się, ze kupiliśmy bilety na wejście na piechotę na wieżę Eiffla - BEZCENNE :lol:
Krzysiekm
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 413
Dołączył(a): 25.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysiekm » 28.07.2009 08:19

Opowiem Wam o moim przypadku:
Jakieś 3 lata temu zapragnąłem mieć telewizor plazmowy 42'
Niestety żony jak to żony nie traktują takiego zakupu jako rzecz priorytetową.
Słyszałem od znajomej,że zbiera cały rok po 5zł i w ten sposób uzbiera corocznie 600-800zł na święta Bożego Narodzenia.
Pomyślałem o tym samym ;)
Po jakimś czasie i żona wciągnęła się w tą "zabawę" i wszyscy wrzucaliśmy "piątki" do blaszanego pudełka po ciasteczkach duńskich.
W ten sposób uzbierałem prawie 2,5 tyś ;) czyli ponad 50% plazmy na tamte czasy.
Wszystko było piękne do czasu wizyty w banku.
W domku dzień wcześniej porobiłem rulony z 5złotówek i papieru z drukarki, rano lecę z tym do banku (ciężkie było)
Stoję w kolejce i czekam ,po 20 min przyszła na mnie kolej.Pani w okienku zagląda na mnie i mówi,że ona jest nie przygotowana.Musi iść na zaplecze po maszynę liczącą.W końcu przynosi tą maszynę i zaczyna składać do kupy.Ludzie podnieceni i wkurzeni,co ja tam tak długo robię.
Pani zaczyna wysypywać te "piątki" pieczołowicie przeze mnie porolowane do jakiegoś garnka a następnie do "piekielnej maszyny",która wypluwa z powrotem ten bilon.
Pani ładnie pakuje każdą porcję w swoje firmowe papiery-ludzie zaglądają na mnie z wściekłościa, kążdemu się spieszy,ja na swoje wytłumaczenie wymysliłem historię,że jestem niby księdzem i to jest wasza wina,że takie drobne wrzucacie do koszyczka ;)
Po całej tej strasznie pracochłonnej i czasochłonnej czynnosci pani oświadczyła,że muszę zapłacić 30zł za zliczanie tych monet,jej czas itd.
Wszytko to trwało prawie pół godzinki w ING w miasteczku 50 tysięcznym.

Reasumując od tamtego czasu nie zbieram "piątek",bo z tym tylko kłopot.
Kilkaset złotych to tam jeszcze można gdzieś wymienić ale powyżej tysiąca...zaczynają się schody ;)
Pozdrawiam i życzę owocnego oszczędzania ,bo tak naprawdę nie ważne środki -ważny cel ;)
Aha plazma stoi od tamtego czasu i dzięki temu więcej mam Chorwacji z "Bojów turizma" niż na starym 21' ;)
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2331
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 28.07.2009 08:51

No właśnie, a gdzie zamieniacie na "grubsze" Wasze piątki? ;)
Goniaa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 559
Dołączył(a): 03.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Goniaa » 28.07.2009 08:53

Ale super pomysł. Gratuluję!
Dzisiaj kupuję świnkę na następne wakacje. Na dno wrzucę euraski i kilka nędznych kun, które zostały z tegorocznego wyjazdu.
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 28.07.2009 11:37

moondek napisał(a):No właśnie, a gdzie zamieniacie na "grubsze" Wasze piątki? ;)


W pracy :D
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 28.07.2009 11:52

moondek napisał(a):No właśnie, a gdzie zamieniacie na "grubsze" Wasze piątki? ;)


idę do zaprzyjaźnionego sklepu :D :oczko_usmiech: i już
te 4,800 wymieniliśmy w ciągu kilku dni
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 28.07.2009 11:58

W sklepie zawsze prosza o drobne, to jak na raz tyle przyniesiesz, to pewna będą zadowoleni. Tym bardziej, że my do świnki wrzucamy wszystkie nominały i 1 gorszówek też tam będzie dużo :wink:
sinless
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 11
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sinless » 28.07.2009 12:05

A my 95% płatności w sklepach dokonujemy kartą kredytową i nie wydają nam reszty w piątkach :cry: :cry: :cry:

Sinless
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2331
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 28.07.2009 12:22

sinless napisał(a):A my 95% płatności w sklepach dokonujemy kartą kredytową i nie wydają nam reszty w piątkach :cry: :cry: :cry:

Sinless


Mam na to bardzo dobrą radę. Czasami człowiek aż sam sobie się dziwi, że mógł na to wpaść... ;) Zacznijcie płacić gotówką ;)
goszka
Croentuzjasta
Posty: 246
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) goszka » 28.07.2009 12:23

Też placiłam głownie kartami... do czasu :lol:
od kiedy mamy "piątkową skarbonkę" częściej zaliczam bankomaty...
:lol:
sinless
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 11
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sinless » 28.07.2009 12:36

moondek napisał(a):
sinless napisał(a):A my 95% płatności w sklepach dokonujemy kartą kredytową i nie wydają nam reszty w piątkach :cry: :cry: :cry:

Sinless


Mam na to bardzo dobrą radę. Czasami człowiek aż sam sobie się dziwi, że mógł na to wpaść... ;) Zacznijcie płacić gotówką ;)


Gdybym tylko miał przy sobie jakąkolwiek gotówkę - wszystko natychmiast wrzucałbym do skarbonki na wyjazd do Cro. A z czego przeżylibyśmy pozostałe 11 miesiecy :roll: :roll:

Sinless
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam,K » 28.07.2009 13:21

Krakusy przy tej pojemności, to nie była świnka, tylko ŚWINIA. :lol: :lol: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
..:: SKARBONKA na 5,- zł ::.. - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone