Sevid (Marina) Był ktoś ?

A ja wlasnie siedze w bufecie u toniego ( tu jest dzialajace wi-fi) i pije karlovacko za 15 kuna...cena jak w munionych 3 srzonach w chorwacji. Szukalismy spokojnej muejscowisci z fajnymi widoczkami i Sevud wlasnie taki jest.polecam i jak widac jest tu nadal sporo wolnych apartamento tak ze waluc w ciemno

Zdrowia życzę Tencio

Własnie wczoraj wrociłam i już się zastawiamy czy nie jechać tam w przyszłym roku.

To tak dobre było w Sevidzie Moniko ???

darek1 napisał(a):To tak dobre było w Sevidzie Moniko ???

cisza, spokoj
fajne miejsce wypadowe do okolicznych miast i miasteczek
cały dom dla zgranej paczki
w miare lużna plaża
i podobała mi się droga dojazdowa

no mpjemu M mniej podobały się jeżowce

Marek358 napisał(a):To jest "obsceniczna" miejscowość
"Obowiązującym" strojem są kąpielówki
Ludziska nawet do sklepu i konoby tak chodzą
Tu jest jedna wielka "dzika plaża"

zauwazylam
ale w tym upale trudno chodzić w czymkolwiek innym, zwlaszcza jak do plazy ma sie 20 metrow

Bardzo miło wspominam Sevid. Panie bez górnego odzienia, opalone, bezpruderyjne, zimne piwo u Toniego, dalmatyńska muzyka, lody nakładane, burek, krafne, kawa, ciepły kruh. Bardzo miło tam było i kameralnie.

darek1 napisał(a):Bardzo miło wspominam Sevid. Panie bez górnego odzienia, opalone, bezpruderyjne

O to to to...
Lubię taki Sevid
Ale woda, jak dla mnie, za zimna

No własnie zaskoczyła mnie zimna woda.

pan bez gornego odzienia nie zauwazylam, ale ja to sie raczej za facetami ogladam, jak juz

Sevid to dziura, w ktorej koty miaucza tylnia czescia ciala jesli ktos lubi gwar, to lepiej niech jedzie w inne miejsce.
Pieknie tam bylo, widok z apartamentu mielismy cudny, chyba jeden z najlepszych w miescie . Plaze rozne, do wyboru do koloru, znaczy sie beton albo kamienie, co kto woli.
Knoba taka sobie, moglaby byc lepsza i z lepszym jedzeniem, ta druga piekna, ale ceny porazajace lodow nie probowalam, jakos mnie nie zachecaly, a zawsze to byla obowiazkowa pozycja w menu.
swietna baza wypadowa i strasznie duzo jezowcow. no i zimna woda, ale to akurat mi nie przeszkadzalo , wiecie ujedrnianie i te sprawy

Sevid to akurat jedyna miejscowość w której lodów nie jadłem bo unikam ich w takich miejscowościach...te zdecydowanie wolę w Rogoźnicy...

Sevid dobry jest na Riki Tiki Tak Nikt nie przeszkadza, pusto .....

darek1 napisał(a):Sevid dobry jest na Riki Tiki Tak Nikt nie przeszkadza, pusto .....

Niestety nie ma gdzie pójść w krzaki, wszędzie cholerne kamienie

Trzeba głębiej do wody wchodzić .

Marek358 napisał(a):

darek1 napisał(a):Sevid dobry jest na Riki Tiki Tak Nikt nie przeszkadza, pusto .....

Niestety nie ma gdzie pójść w krzaki, wszędzie cholerne kamienie

Dla chcącego nic trudnego