Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Selce.... Wenecja, Werona i Padwa

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wakacje2010
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 91
Dołączył(a): 16.08.2010
Selce.... Wenecja, Werona i Padwa

Nieprzeczytany postnapisał(a) wakacje2010 » 30.07.2012 17:24

jesli macie ochotę na małą relację z naszej wyprawy.....to zapraszam.

"czy Selce zachwyciły mnie wilelce....???" ;) o tym na samym końcu

Jesteśmy z krakowa, ale wyjazd zaczynamy z Zakopanego
2+2 czyli 2 chłopców 9 i 7 lat

15.07.2012 wyjeżdzamyz Zakopaneg na Wegry ok.godz. 10-11
Ok. Godz. 16 dojeżdzamy na miejsce......okazuje sie, że nasz nocleg w pobliżu Balatonu to totalna wiocha ok. 10km od Balatonu - Villa Teleki.(Jezu ja chyba na mape jak patrzyłam to zaćmę miałam)

Miłym jednak zaskoczeniem jest dla nas kawtera. Czyściutka schludna, urządzona bardzo stylowo. Duży salon z łozkiem małżeńskim, 2x 1-osobne lózka w 2 pokoju, łazienka, ( prusznic trochę ciasny) ale ciepła woda jest ;)) toaleta urządzona równie stylowo jak reszta apartmentu.

Gospodarz bardzo serdeczny. – mieszka obok w domu ;) gdybysmy czegoś potrzebowali. Po 6 godz. Jazdy marzylismy juz tylko o kapieli –jedzieniu i odpoczynku.

Nad Balatonem zimno, własnie przeszła burza, wiec zostalismy w naszej posiadłosci.
Obrazek
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7937
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 30.07.2012 17:40

No to po raz pierwqszy jestem pierwsz ;) :)
Zasiadam do czytania
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 31.07.2012 07:37

Tutuł bardzo zachęcający więc czekam na cedeen...i na większe zdjęcia.


Pozdrawiam
wakacje2010
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 91
Dołączył(a): 16.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wakacje2010 » 31.07.2012 07:54

16.07 2012 Węgry - poniedziałek 7:30 14,5st zimno.....my ubrani w krótki rękawek = właczamy ogrzewanie w aucie ;-)))

Opuszczamy naszego gospodarza w dziurawych ogrodniczkach z wykałaczka w ustach ;))

Godz. 10( -; przekraczmy granicę w Węgry / Chorwacja ;) kolejki nie było, wiec wszystko poszło szybko i sprawnie.

Wjeżdzamy na autostradę..... a tam chłopek roztropek żeby było szybciej podaje karty na autostrade z ręki i zapomina o szablanie....., który spada na naszą przednią szybę.....auto oczywiscie cały czas jest w biegu i nasz roomster taranuje szlaban.....dżizyyys.......wszyscy w aucie w szoku. "starszy inspektor" od autostrady opierdziela młodego i sprawdza straty ................ czyli przekrzywiony szlaban.

Zjeżdzamy na pierwszy postój i sprawdzamy straty...... na szczęście na aucie nie widac śladu bliskiego spotkania z szlabanem ;) ale róbie tego ;)


OPŁATY NA AUTOSTRADZIE Cro - Crikvenica
raz zapłacilismy 42kn a potem 48kn
Obrazek

Po 4 godzinach od wyjazdu z Węgier docieramy do Selce........ powoli zaczynają mnie zachwycać wielce ;) Trasa w dół serpentynami, zapiera mi dech...... gdy widzimy grupę kolarzy jadących pod górę...... już im współczuje.
Ja oczywiscie fotografuje wszystko z auta namiętnie. Co wyjdzie, okaże sie, bo przy prędkości 120km/h obraz mi sie ciągle zamazuje ;)

Dojeżdzamy na miejsce 26st .- bardzo przyjemnie ;)


nasza plaża:
Obrazek
sandomingo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 519
Dołączył(a): 25.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) sandomingo » 31.07.2012 08:01

Zaczyna się bardzo ciekawie, czekam na ciąg dalszy!
karolcia1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 145
Dołączył(a): 28.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) karolcia1 » 31.07.2012 08:23

Witam.Ja też z chęcią poczytam.Do wyjazdu coraz bliżej. :) :) :)
wakacje2010
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 91
Dołączył(a): 16.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wakacje2010 » 01.08.2012 05:17

juz jestem....

1 dzień pobytyu - Gospodyni nas wita i ........
ZONK nr 1 - kwatera nie gotowa.....Sonja cos namieszła..... noc mamy spedzić w małej klitce.....bla bla.... bo tamci nie wyjechali (tez polacy widze po rejestracji auta) wiec lekko wkur......jemy byle co .....tzn. resztki jeszcze z polski – wyciagamy gatki z walizki i idziemy zbadać okolicę i plaże.
Wracamy ok. 18 do pokoju :) okazuje, sie, ze jednak rodacy opuścili nasz pokój-tu chwilowa radođc i ulga --- ...... możemy se przenieść....
a tu:
ZONK nr 2 - :twisted: nie jest to pokój z moich foto!!! Zamiast apartametu z 2 pokojami i aneksem kuchennym ..... zastajemy meble typu :? późny Gierek lub jest to zbieranina niepotrzenych gratów każdy z innej parafii kuchnia z okienkiem jak bufet w szkole!!!

Obrazek

[b]ZONK nr 3
nie ma klimatyzacji
Ja mam ochotę juz wiać i pakowac sie po raz czwarty w ciagu tych 4 dni..... maż ma już dośc pakowania i jakoś próbuje mnie uspokoić.....”damy rade”. Dzieciom sie podoba....ale im wszystko się podoba :lol:

Komary nas żrą, :devil: w pokoju lekka duchota, ale okna nie da się otorzyć bo te mały mędy zaraz tak gryzą, że dzieci całe w plamach i z gigantzczna opuchlizna.
Tak wiec apartament za 60 euro :evil: ; totalna lipa. Na węgrzech za 58eu – było naprawdę cudowwny – wszystko nowe, czyste i urządzone z takim gustem, że mucha nie siada ;)


widok z naszej plazy na SELCE + centrum + port
Obrazek]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 01.08.2012 07:31

Pełna klapa z tą kwaterą - ja bym chyba zwiał....jeszcze ta cena... :?
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 01.08.2012 08:19

No to świetnie Wam się zaczęło... :?

Przyłączam się do czytelni i czekam na kolejną porcję. :D
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 01.08.2012 08:24

Czekam na cd. :)
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 01.08.2012 13:46

No to niezły pasztet...
Ale pozostałe widoki CUDO 8O
Agasz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 371
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agasz » 01.08.2012 15:03

O, kurczę, ale kwatera 8O, ale Jadran piękny jak zwykle :)
wakacje2010
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 91
Dołączył(a): 16.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wakacje2010 » 01.08.2012 15:59

pokoje na pietrze musiały lepiej wygladac...... bo w necie były zupęłnie inne fotki.
jedyna zaleta tej kwatery była bliskośc do morza, chciaż strasznie pod górę i mój syn z wadą serca - brał tą górę na 2x ;) musielismy przystanąć. wiec nie zawsze 300m od plaży jest miarodajnym czynnikiem poszukiwań ;0


2 dzień

- penetrujemy wszystkie plaże, szukamy takiej na ktorej bedzie najwygodniej chłopakom. Ta która niby jest 8O piaszczysta to poprostu drobny żwirek niby fajnie..... ale ludzi z dziećmi cała masa.Woda szybko robi się głeboka. Kuba nie umie pływać, wiec nie jest zbytnio zadowolony.
Oczywiście :twisted: damcie sramcie :evil: palą paierochy i upychaję pety pod kamień z miną niewiniątek. Brrrr nienawidzę takich brudasów.

Obrazek
to jest ten piasek - wg mnie kicha, mnóstwo ludzi, wszędzie lażaki, nie ma sie gdzie rozłożyć

Wracamy popołudnie na plażę bliżej naszej kwatery - którą dziś już chciałam opuscic i poszukac nowej......ale mąż dogadał się dziś naszą gospodynią :( że nie ma klimy, że komary, że nawet moskietiery nie ma, ze nam duszno i okna nie da sie otworzyć, ze ciepłej wody też nie ma, że internet, że żona i tak dalej.......- i to wszystko po polsku - a ona po swojemu coś tam mamrocze... potem przyniosła raid na komary do kontaktu pokazała jak właczyć przyciskiem w kontakcie (gdzie jest światło) bojler na wodę (na to bym nie wpadała) i w końcu spuściła mu z za noclegi 60eu.

Starszy syn rano stwierdził, że się wyspał i to mieszkanie jest extra. ...... a ja zamkne chyba oczy żeby tego nie widziec...... co mnie tak wkurza.


Godz. 19 idzimy na spacer - czyli znowu ostro w dół.
Doszlismy do samego :roll: końca wybrzerza za polem namiotowym/campigiem - kończy sie wybetonowana droga wdłuż morza. Dalej tylko dzicz i skały.
Najgorsze, są niestety powróty.....pod górę.Jest dość stromo.

wrzucam fotkę domków kempingowych - może ktos jest zainteresowany to sie przyda ;)
Obrazek

zachody słońca
Obrazek

widok na port
Obrazek

Obrazek

i tak na ogladaniu okolicy minał nam kolejny dzień......leniwy, urlopowy na maksa ;)
wakacje2010
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 91
Dołączył(a): 16.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wakacje2010 » 02.08.2012 15:31

podgladaczy kilku ;) wiec kontynuuję swoja opiwieść ;0

jak bede przynudzać dajcie znac ;)

3 dzień

Rano postanowilismy wybrac sie do Novi Winodolski wjeżdzajac do miasteczka zobaczylismy znak kierujacy za zamek: castle Frankopnanów...... nawigacja pokazuje 14km..... niedaleko....to jedziemy.... i to był błąd 8O .....14 długich kilometrów serpentyn w górę i w dół.....30 min mija ani sladu żadnego zamku........
zerkam na mapę, patrzę na nazwy mijanych miejscownośco (sic!) jestesmy już nad Crikievnicą.......oczywiscie wszystko przejechane górami i za górą...... blee nawet Kuba zniół ta jazdę bez :!: ...... ja ledwo dortwałam.... do chorągiewki na nawigacji. Ukazały sie resztli castle- wg.mnie nie warte tego poświęcenia.

na zewnątrz 36st.
:)
Obrazek

ruiny zamku
Obrazek

Obrazek


Po południu lewdo żywi po tej wycieczce odkryliśmy kolejną plażę.

Na kolację wybralismy się do polecanej knajpki - u Polaca- jedzenie bardzo smaczne, podane w milej atmosferze. Chłopaki zamówili oczywiscie owoce morza ja raczej mięsożerna jestem;)

Obrazek

na suficie gniazdo jaskółek, któremu własnie powiekszyła sie rodzinka. Z gniazdka łypia na nas 3 łyse małe ptaszki, ciagle wrzeszczacę, że sa głodne ;)

4 dzień
4 dzień
godz. 8.
Wyruszamy..... dziś kierunek PULA.
2godz. -186km autostradą. .......z góry z drogi mijamy kolejne miasteczka urzekło sie Bakar i Rijeka, ale dziś celem PULA.

Bakar zamek Frankopanów

Obrazek


Dzieci najbardziej zachwycają tunele. Tym razemm trafił sie nam naprawdę długi :) ; ponad 5km.

W Puli udało sie nam szybko znaleźć parking – bardzo blisko Amfiteatru. Jest to ogromna budowla i robi majestatyczne wrażenie nawet z zewnątrz. Od środka zwiedził je tylko starszy syn z meżem. temp. 35st.
Obrazek

jest to jedna z 6 największych tego typu budowli zachowanych do dzisiaj
79r. n.e.

Obrazek


tym razem mamy nadzieję zobaczyć ZAMEK ale taki pożądny ;) najpiew ukazuje sie nam łuk SERGIUSZA

Obrazek
I wiek p.n.e.

potem
ŚWIĄTYNIA AUGUSTA- klejnot architektury rzymskiej

Obrazek


a na końcu ledwo żywi w południowym upale, kroczać pod górę......docieramy do zamku :D HURRA!!! Jest!!!
Szybko zwiedzamy mury obronne, amfiteatr, wieżę pstryk, pstryk....... i czym predzej zmykamy na dół do parku......do cienia....

Obrazek
dziedziniec zamku

Po 2 godz. Jazdy o godz. 17 dobijamy do kwatery. Wskakujemy w majtasy, ręczniki w ręcę + parasol dla Anta i wskazkujemy hlup do morza...... tego nam było trzeba. Zupełny relaks.[/b]

Obrazek
PiotrekS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 162
Dołączył(a): 29.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PiotrekS » 02.08.2012 21:38

Fajna relacja choć z elementami grozy.
Jak oceniasz Pulę? To dobre miejsce na dłuższy pobyt, czy tylko szybkie zwiedzanie?
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Selce.... Wenecja, Werona i Padwa
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone