RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D

Przyłączam się do czekających na cd

też zasiadam na widowni...

Witam wszystkich serdecznie

Weldon, już wkrótce, chociaż czas to pojęcie względne...

Pawle, do piątku zbyt wiele nie uda mi się napisać. W okolicach Drage dużo się działo, więc pewnie do Waszego wyjazdu ciągle tam będziemy. Ta miejscówka okazała się dla nas strzałem w dziesiątkę - ze względu na świetne możliwości kajakowania, czyli sporo małych wysp w zasięgu wioseł.

Jacku, a ja ślę pozdrowienia nad morze

Piotrku, fajnie, że zajrzałeś Wspaniałego wypoczynku życzę i zapraszam po powrocie

Kroj, właśnie o prowokację chodziło

Witaj, Cynamonko Super, że tu jesteś, ale nie zaniedbuj swojej relacji, bo jestem bardzo ciekawa, co jeszcze widzieliście na Hvarze

Crayfish, dobrze, że masz apetyt Teraz będę dozować informacje, żebyś mógł się delektować

Aguha, w takim razie postaram się przekazać jak najwięcej widoków, zapachów i smaków, specjalnie dla Ciebie

Ufokking, jeśli jedziesz na camping "Lovor" w Kozaricy (a z tego co wiem, preferujesz campingi), będziesz zachwycony. I pozdrów od nas przemiłych gospodarzy. Powinni na kojarzyć jako tych uzależnionych od internetu, którzy starali się rozmawiać z nimi po chorwacku, co lepiej wychodziło mojemu mężowi. Mój małżonek próbował też nauczyć gospodynię polskich liczebników

"Lovor" to zdecydowanie najlepszy camping na Mljecie. (Widzieliśmy wszystkie trzy Jest jeszcze w Parku Narodowym, ale tego nie braliśmy pod uwagę.) Odpowiadam w tym miejscu Moni85, która pytała o ceny campu.
"Lovor" - cena za dobę (za 2 osoby, namiot, samochód, prąd) to 133 kuny. Na zdjęcia i resztę szczegółów odnośnie Mljetu będziecie musieli trochę poczekać, bo chcę pisać o wszystkim chronologicznie

MMucha, witaj! Postaram się podtrzymać Cię na duchu

Mallgola, faktycznie, to były nasze najdłuższe, jak na razie, wakacje

Mariuszu, dzięki za miłe słowa Jeszcze Cię będę kusić tym kajakiem Naprawdę super sprawa! Zwłaszcza w sezonie, kiedy plaże są zatłoczone, można popłynąć do odludnych, niedostępnych od strony lądu zatoczek i być tam sam na sam z naturą

Leszku, w okolice campu Paradiso popłynęliśmy kajakiem. To była jedna z najdłuższych wypraw, bo jednak drogą morską z centrum Drage to dosyć daleko. Camping widzieliśmy w sumie z daleka. Wiem, że jest fajny, ale my chcieliśmy camp z prądem, więc zdecydowaliśmy się na przydomowy w centrum Drage. Fajnie było, nie żałujemy

Elizasz, Paszczak, fajnie Was widzieć

Zasiadam do czytelni

maslinka napisał(a):Ufokking, jeśli jedziesz na camping "Lovor" w Kozaricy (a z tego co wiem, preferujesz campingi), będziesz zachwycony. I pozdrów od nas przemiłych gospodarzy. Powinni na kojarzyć jako tych uzależnionych od internetu, którzy starali się rozmawiać z nimi po chorwacku, co lepiej wychodziło mojemu mężowi. Mój małżonek próbował też nauczyć gospodynię polskich liczebników

"Lovor" to zdecydowanie najlepszy camping na Mljecie. (Widzieliśmy wszystkie trzy Jest jeszcze w Parku Narodowym, ale tego nie braliśmy pod uwagę.) Odpowiadam w tym miejscu Moni85, która pytała o ceny campu.
"Lovor" - cena za dobę (za 2 osoby, namiot, samochód, prąd) to 133 kuny. Na zdjęcia i resztę szczegółów odnośnie Mljetu będziecie musieli trochę poczekać, bo chcę pisać o wszystkim chronologicznie

Oczywiście że poczekam jesteś dla mnie wybawieniem bo widziałaś wszystkie campingi na Mljet.
Jak będziesz opisywać to bardzo proszę jak będziesz wiedzieć to
podaj ceny
czy jest lodówka
czy można płacić w euro słyszałem ze nie za bardzo na Mljet chcą euro,
czy jest bankomat
jak ze sklepem
itd
jak w skoczysz na Mljet to Cię dopadnę

lo...znow relacja....



Pozdrawiam a w Polszy deszcz

Agnieszko , ruszyłaś z kopyta - i bardzo dobrze
Kolejna intrygująca relacja na gorąco
Wiosłem pisane po Jadranie i żywcem przeniesione na Croplę

Pozdrawiam i czekam na więcej
Piotr

Witam. Melduję się w czytelni. Czekam na opowieści z Peljesaca, bo pierwsze 2 tygodnie sierpnia tam spędzę. Pozdrawiam

Maslinko
wszystkie Twoje relacje są kompletne i świetnie napisane.
Z przyjemnością przeczytam kolejną, tym bardziej, że w tym roku z przyczyn losowych nie dane nam było gościć w Chorwacji.
Trzymam palce za nastepne odcinki.

maslinka napisał(a):
...Będzie to relacja zupełnie inna niż te, które do tej pory udało mi się napisać...

Jeśli tak, to niech przywitanie w tej relacji będzie też zupełnie inne niż te, które do tej pory udało mi się napisać.

Ma slinka leci na smak,
to początku relacji znak.

Oto owoce jej kolejnej podróży,
co tym razem dobry duszek wywróży.

Kilka słów i księga gości otwarta,
zaglądajcie tu, bo jest tego warta.

Zdjęcia, przygody czy kogoś to zaskoczy?
przekona się ten, kto do relacji wskoczy.

To w nich dała początki,
odkrywając piękne Europy zakątki.

Chorwacji będzie teraz kolejny czar,
wspaniałości jej pokazać, wyjątkowy dar.

Zachód słońca, plaża, urokliwa noc,
to chorwackich klimatów moc.

Poprzednie relacje, już nie mam obawy,
nowe skarby dla oczu, przyniesie z wyprawy.

I pewne, że znowu nas nie zawiedzie,
gdy drogą wspomnień swych powiedzie.

Pokaże tutaj nieznane zakątki,
dla wielu to będą, ich własne początki.

W wędrówkach tych pełnych słońca,
zachwytów naszych nie będzie końca.

I żeby znowu z wrażenia nie odjeło mi mowy,
jak razem z Tobą, będą kroczyć wielbicieli legiony.

I razem z Wami ruszę w tę drogę,
czekałem tak długo i dłużej nie mogę.



Witam.

Prowokacja polityczna!!!
Regulamin złamany!
Zamknąć temat!!!


Albo nie zamykać...żółta kartka wystarczy i niech maslinka cieszy nadal nasze oczy

hepik napisał(a):Prowokacja polityczna!!!
Regulamin złamany!
Zamknąć temat!!!


Albo nie zamykać...żółta kartka wystarczy i niech maslinka cieszy nadal nasze oczy

hepik za dużo wypił

Z takim egzotycznym instrumentem, jak wiosło raczej w życiu nie obcowałem i już zaczynam tego żałować. Ale podobno na naukę nigdy nie jest za późno.

W tym roku Chorwacji
Mam tyle, co z relacji

Opowieść się zaczyna
Wypiję lampkę wina

I spokojnie już mogę
Ruszać z Maslinką w drogę.



Już sie wyłączam. Nie będę rywalizował z nomadem, bo marny ze mnie wierszokleta.

ufokking napisał(a):

hepik napisał(a):Prowokacja polityczna!!!
Regulamin złamany!
Zamknąć temat!!!


Albo nie zamykać...żółta kartka wystarczy i niech maslinka cieszy nadal nasze oczy

hepik za dużo wypił

Nic nie wypił. On tak zawsze.

Agnieszka zaczyna nadawać - nie pozostaje nic innego jak nastawić się na odbiór
Jestem- czytam,oglądam i oczywiście czekam na cd.