Rovinj - lipiec/sierpień

Witam Państwa,

Na przełomie lipca i sierpnia wybieram się z rodziną do Rovinj. Mam jednak wątpliwości "pogodowe". Dwa (a może trzy?) lata temu byliśmy w Sucuraju na Hvarze i przez 10 dni widziałem chyba tylko dwie małe chmurki - słoneczko non-stop (w nocy niestety nie).

Jak to bywa na Istrii? Lubi popadać i się chmurzyć? Czego można się spodziewać? Klimat podobny jak na Hvarze?

Pozdrawiam,
Michał

aiaf napisał(a):Jak to bywa na Istrii? Lubi popadać i się chmurzyć? Czego można się spodziewać? Klimat podobny jak na Hvarze?ł

Klimat podobny jak na Hvarze to na 100% nie będzie.

Co do pogody to wróżenie z fusów!
Jadąc we wrześniu na Istrię nie przejmowałem się pogodą , a jak popadało zaledwie pół dnia na 2 tygodnie to tragedii z tego nie było , tylko taka odskocznia od upałów.

Zresztą ilekroć jadę do Cro nie przejmuję się pogodą.

Jechać i się nie przejmować ....

Pozdrav

Dzięki za odpowiedź.

Wiesz - ja się domyślam, że w Rovinj raczej nie zmarzniemy Bardziej chodzi mi o to, czy na Istrii często pada albo czy naturalną sytuacją dla tego regionu jest np. kilka pochmurnych dni z rzędu.

Tego się bardzo obawiam i kusi mnie, czy nie zmienić destynacji na sprawdzoną, urokliwą wyspę Hvar...

Pozdrawiam,
Michał

Wiesz ja tak z ciekawości zerkam czasem na http://www.accuweather.com/en/world-weather .....taki "świr" i wbrew pozorom czasem widzę lepszą pogodę na Istrii niż w Dalmacji .....wyspy nie byłem , tyle co wyczytałem z relacji forumowiczów.

.....no ale z pogodą to rożnie bywa.

Powtórzę się jeszcze raz .....nigdy się pogodą czy będzie czy nie , w Cro nie przejmowałem....

maniust napisał(a):2009 - Rovinj , Pula , Porec , Kanał Limski (2-15 września) - popadało pół dnia chyba 5 września.
2010 - Vodice , Primosten , Trogir ,Krka , Kornati (3-16 września) - zero kropli - lampa non stop
2011 - Tucepi , Makarska , Split , Dubrovnik , Brać (1-14 wrzesień)- 3 (dosłownie) krople na mnie spadły w drodze z Bol do Sumartin

Jedż na Istrię , bo warto i się nie przejmuj.

Pozdrav
Mariusz

maniust napisał(a):.....wyspy nie byłem , tyle co wyczytałem z relacji forumowiczów.

Sucuraj na Hvarze bardzo polecam Malutkie miasteczko, idealne na spokojne wakacje. Jest wszystko, co potrzebne: woda, plaże, sklepy, knajpki, przyjaźni ludzie. W niewielkiej odległości można znaleźć przepiękne zatoczki, które zachęcają do tego, by zostać tam na dłużej...

maniust - wielkie dzięki za zachętę! Jeśli jeszcze ktoś z Was miałby ochotę wypowiedzieć się w temacie, to serdecznie zachęcam.

Nie ukrywam, że szczególnie liczę na wypowiedź Pana Mirko, który na Istrii mieszka...

aiaf napisał(a):Nie ukrywam, że szczególnie liczę na wypowiedź Pana Mirko, który na Istrii mieszka...

Jak Mirko tu zajrzy, to odpisze Ci jak było w poprzednich latach.
Znam Mirko, nie jest przepowiadaczem pogody, więc w maju nie będzie wiedział jak będzie w tym roku na przełomie lipca/sierpnia.

Janusz Bajcer napisał(a):Znam Mirko, nie jest przepowiadaczem pogody, więc w maju nie będzie wiedział jak będzie w tym roku na przełomie lipca/sierpnia.

Panie Januszu,

Oczywiście mam świadomość, że nikt tego nie będzie wiedział, ale chodzi mi o - nie wiem, jak to dobrze nazwać - pewną regularność/powtarzalność pogodową, dlatego fakty z lat poprzednich będą dla mnie niezwykle cenne.

Pozdrawiam,
Michał

Odświeżam, bo znów wybieram się do Cro, a że trafiłem na swój stary temat, to króciutko go podsumuję, bo może być to pomocne dla innych.

1. Wylądowaliśmy ostatecznie w Novigradzie.
2. Pogoda: Słonecznie i gorąco (z wyjątkiem podróży do Puli, gdzie przez około 15 sekund padał deszcz). Przez to niestety na Istrii zdarzało się dużo pożarów. Z dala od miast, ale niestety piękna przyroda ucierpiała.
3. Istria jest piękna. Rovinj, Pula, Porec, Umag - trzeba zobaczyć. Wino, oliwa, owoce morza - warte grzechu. I to cudowne pomieszanie kultur i kuchni włosko - chorwackich... Ludzie cudowni! Warto, naprawdę warto.
4. Stosunkowo blisko: 1200 km z Warszawy, to zawsze mniej, niż 1500 km do Dalmacji. Trasa bardzo dobra.

I dodatkowo dobra baza wypadowa na Włochy.

W tym roku, jeśli się nic nie popsuje (tfu, tfu!), wracamy do Novigradu.

Dziękuję za informacje, bardzo mnie pocieszyły. My pierwszy raz na Istrie i właśnie do Rovinj na przełomie lipca i sierpnia 2015. Mamy nadzieję że pogoda nam dopisze. Chcielibyśmy zobaczyć Wenecję, więc wszelkie informację w tym temacie mile widziane. Pozdrawiam

Witaj
W Rovinj byliśmy w sierpniu 2013, wtedy mieliśmy nieco okrojone wakacje i żeby nie marnować wakacji na samą drogę, wybraliśmy najbliższą Istrię i właśnie Rovinj. Na 8 dni padało i grzmiało przez pół dnia, jednak było bardzo ciepło. Ryzykując wybraliśmy się w ten dzień na wycieczkę do Puli, a tam rozpogodziło się całkowicie. Reszta dni idealna, upał niemiłosierny, mogłabym nawet rzec, że było goręcej niż w poprzednie wakacje, czyli sierpień na Ciovo. Wieczory już jednak chłodniejsze, bez sweterka się nie obeszło, chyba, że czekając na danie w restauracji kosztowało się nieco więcej tamtejszych trunków ) Wycieczka do Włoch, a konkretnie do Wenecji jest tam na wyciągnięcie ręki. Skorzystaliśmy i popłynęliśmy na jeden dzień. Polecam, jak dla mnie Wenecja jest na jeden dzień, ilość ludzi mnie dobijała i jeszcze ten żar lejący się z nieba. Ogólnie bardzo dobrze wspominam wakacje w Rovinj, dzięki włoskiemu klimatowi, odkryliśmy inną Chorwację. Ale nie powiem, czy lepszą czy gorszą

Ja byłam w lipcu pogoda mega naprawde warto jechać