Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Góry Połabskie i Alpy, czyli jazda po CZ,D,A,I

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011
Góry Połabskie i Alpy, czyli jazda po CZ,D,A,I

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 14.09.2014 20:04

Niestety w tym roku nie odwiedziliśmy naszej ukochanej Chorwacji, ale takie z nas powsinogi, że gdzieś trzeba było się wybyć. Stąd chciałbym się z wami podzielić relacją z miejsc innych niż Chorwacja :wink: , ale myślę, że całkiem atrakcyjnych, szczególnie dla miłośników spacerów po górach i pagórkach. Relację uzupełnię obrazkami i krótkimi filmikami, których zrobiłem całkiem sporo.

Zobaczymy jak długo mi z tym zejdzie :D , bo będę pisać równocześnie na swoim blogu http://www.wyprawyrodzinnie.pl

Więc jeżeli wam się spodobają fotki, albo zamieszczane informacje, to możecie odwiedzić moją stronkę i poczytać o innych podróżach z dzieciakami.

Więc zaczynamy.

Piękna Czeska Szwajcaria


Obrazek


Jeszcze dobrze nie ochłonąłem po wypoczynku nad polskimi jeziorami (tutaj poczytacie o tym: http://wyprawyrodzinnie.pl/relacje-z-po ... -przyjazd/ ) , a już snułem w głowie plan, co dalej? Niestety małżonka musiała wracać do pracy, ale ja widząc jak chłopcy gnuśnieją w domu, postanowiłem uatrakcyjnić im wakacje.

Ciągoty do komputera i TV naprawdę trudno u dzieci pokonać, ale na hasło namiot, pojawiło się jakieś zainteresowanie. Zaraz pytania, a co? gdzie? na ile? jak będziemy spać? itp. były jak pierwsze światełko w w tunelu. Jednak to znak że idę we właściwym kierunku.

Potem wziąłem starszego (13-latka) na zakupy do specjalistycznego sklepu outdoorowego, między innymi ze sprzętem kempingowym, gdzie mógł sobie wybrać latarkę, jakiś bidon i właściwie już był mój :wink:

Z młodszym (7-latek) nie było większych problemów, sama wizja spania pod namiotem - taki fajny domek :D już była wystarczająco przekonywująca.

Jeszcze tylko zakupy spożywcze, czyli biwakowe żarcie, zupki instant, jakieś pulpety w słoikach, gołąbki, fasolka itp., makaron, ryż, napoje i już właściwie jesteśmy gotowi. Wydałem na to 300 zł.


Na wyjazd przeznaczyłem budżet około 3 tyś złotych i nawet udało mi się w nim zmieścić. To informacja, dla tych wszystkich, którym wydaje się, że podróż powyżej 1000 km to koszty rzędu 10 tyś. złotych. Z relacji dowiecie się gdzie nas nie było, bo chyba tak muszę określić :wink:

Plan był bardzo ambitny, trasa przebiegała przez Czechy, Niemcy, Austrię, może nawet zahaczymy o Włochy? Interesują nas przede wszystkim góry i dużo spacerów, trzeba w końcu rozprostować te kości :D

Ze Szczecina do Czech, a dokładniej miejsca które nas interesowało (Czeska Szwajcaria i Góry Połabskie) mamy do przejechania niemieckimi autostradami niewiele ponad 400 km. Tak więc po około 5 godzinach jesteśmy na kempingu.

Na miejsce do noclegów wybrałem malutką, ale uroczą wioseczkę Srbska Kamienice, a dokładnie kemping u Ferdinanda http://u-ferdinanda.cz/ . Kocham czeskie kempingi, ale tylko z uwagi na cenę :D . Za 3 noclegi pod namiotem z dostępem do prądu, dla 3 osób (1 dorosły, 2 nielatów) zapłaciłem troszkę ponad 90 zł - cudowna cena Obrazek . Żeby człowiek tak wszędzie płacił to do domu bym w ogóle nie wracał.

Keming bardzo fajnie zlokalizowany, jako miejsce wypadowe po okolicznych górkach, w bezpośrednim sąsiedztwie rzeczki. Na miejscu knajpa, ze świetnym i tanim czeskim piwkiem oraz możliwością wykupienia śniadań, albo innych posiłków obiadowych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Naszym celem była wyprawa do Pravcickiej Brany i Sokolego Hnizda. Jest to jedno z najbardziej uroczych miejsc w Górach Połabskich zlokalizowane w parku narodowym Czeska Szwajcaria. Prvcicka Brana jest największym w Europie naturalnym skalnym mostem. Jako ciekawostkę mogę dodać, że w tym miejscu kręcono scenę do filmu Opowieści z Narni, w której dzieci i bobry wyruszają na ratunek Edmundowi. Można ją podziwiać z wielu tarasów widokowych, jednak ze względu na zachowanie jej od zniszczenia, zamknięto wejście na jej górna kładkę.

Początek wędrówki proponuję rozpocząć od miejscowości Hrensko.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

CDN...
Ostatnio edytowano 17.09.2014 23:24 przez danielZS, łącznie edytowano 1 raz
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 15.09.2014 15:59

Hrensko jest bardzo malowniczym miasteczkiem położonym przy rzece Łabie. Niestety opanowały je małe, żółte ludziki. Pełna tam straganów i sklepów z chińszczyzną, żeby znaleźć prawdziwe czeskie produkty, to w tym gąszczu trzeba się nieźle natrudzić Obrazek.

Na szczęście knajpki i hotele prowadzone są przez Czechów, więc nie jesteś zmuszony spożywać chińskich dań i nie daj boże chińskiego piwa Obrazek.

Mimo to, tak jak wspomniałem na wstępie jest to urocze miasteczko z klimatem w 100% odpowiadającym otaczającym go górom, skałkom i kanionowi Łaby.

Zmotoryzowani, chcący wyruszyć szlakiem z Hrenska do Sokolego Gniazda powinni zaparkować auto na parkingu za miastem jadąc w kierunku na Jetrichovice. W ten sposób skracamy kawałek drogi, która i tak w początkowej fazie, przez około 2 km prowadzi szosą asfaltową.

Ostrzegam przed parkowaniem gdzieś po drodze w lesie. Lepiej zapłacić te 120 koron za cały dzień, niż narazić się na blokadę na koła i znacznie wyższą karę. Nie ma też co bawić się w kupowanie pojedynczych godzin, gdyż sama wędrówka w jedną stronę to około godziny, a i tak nie jesteśmy w stanie przewidzieć ile pozostaniemy na miejscu.

Obrazek

Obrazek


Po przejściu około 2 km asfaltem, skręcamy w lewo i dalej leśnym szlakiem zmierzamy ku górze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dalsza wspinaczka trwa około 40 – 50 minut. Po drodze mijamy liczne skałki, piękny, gęsty las.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Gdy już zbliżaliśmy się do celu dopadła nas ulewa z piorunami. Deszcz był tak intensywny, że ścieżki zamieniły się w górskie potoki :) .

Dla osób niezbyt często spacerujących po górach powinna być to cenna uwaga. Należy pamiętać, że pogoda na szlaku może się nagle załamać i warto być przygotowanym na taką okoliczność. Dobrze mieć solidne buty za kostkę z wodoodpornego materiału, jakąś cieplejszą bluzę i kurtkę przeciwdeszczową.

Filmik pokazujący intensywność opadów:

https://www.youtube.com/watch?v=HxLjk_HNFLQ

Obrazek


Widok, jaki nam się wyłonił po dotarciu na szczyt zrekompensował strach i niepokój związany z ulewą i burzą.
https://www.youtube.com/watch?v=ncbyaGzUUls

CDN.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 15.09.2014 16:07

danielZS napisał(a):Niestety małżonka musiała wracać do pracy, ale ja widząc jak chłopcy gnuśnieją w domu, postanowiłem uatrakcyjnić im wakacje.


To było dwóch na jednego :o i to pod namiotem.
Jestem pod wrażeniem.

pzdr :wink:
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 15.09.2014 16:18

W takim razie, będę sprawdzała, jak Ci to idzie :wink:
Pozdrawiam.
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 15.09.2014 16:24

Dałem radę :D i do tego powiem tobie Longtom, że jakbym miał znowu z chłopakami jechać pod namiot, to z takim samym uśmiechem i zapałem. Nawet odniosłem wrażenie że bez mamy jest łatwiej :wink:

Pozdrawiam was i cieszę się, że ktoś to czytaObrazek, bo już martwiłem się że piszę sam dla siebie.
Roland90
Cromaniak
Posty: 512
Dołączył(a): 03.07.2014
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roland90 » 15.09.2014 18:45

10lat temu byłem ostatni raz na wakacjach pod namiotem , czy było źle? Nie wiem (według mnie fanie) , ale to nie dla mnie.... Jak mam rozbijać namiot to wole przekimać w samochodzie. Ale reszta no jestem pod wrażeniem , chętnie poczytam ciąg dalszy.
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 15.09.2014 19:22

Roland, ja też już dawno nie korzystałem z namiotu i miałem trochę obaw, ale dzieciaki zachęciła właśnie taka forma noclegów, a ja nie żałuję.

Witam w temacie :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10877
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 15.09.2014 19:41

Zakotwiczam i czekam na rozwój wydarzeń, bo Ceske Svycarsko jest ponownie na moim celowniku...
mam już co prawda pewną listę życzeń: oprócz Pravicickiej, Marina Vyhlidka, Divoka Souteska (+ niemieckie Rathen), ale mogę coś jeszcze dorzucić
Ostatnio edytowano 15.09.2014 22:11 przez te kiero, łącznie edytowano 1 raz
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 15.09.2014 20:00

Witam te kiero. Mam nadzieję, że swoją relacją odświeżę tobie co nieco. Chociaż musisz wziąć pod uwagę, że w tym rejonie spędziliśmy tylko 3 noce, ale za to dnie zagospodarowaliśmy bardzo intensywnie :D
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 15.09.2014 21:01

Skończyłem na tym, że widok celu naszej podróży zrobił na nas duże wrażenie. A potem było już tylko piękniej Obrazek

Deszcz towarzyszył nam przez całą wyprawę, ale były też tego pozytywne strony. Intensywniejsze parowanie spowodowało, że nad lasami pojawiły się nisko pełzające chmury, co spotęgowało piękno krajobrazów, a widoki zapewne nie należały do codziennych.
Popatrzcie na filmy:
https://www.youtube.com/watch?v=iTr1fqCAXhk
https://www.youtube.com/watch?v=d_9nQ2Kn2Ic

a tak wygląda to na fotkach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Sokole Gniazdo, wybudowane w 1881 roku przez ówczesnego właściciela ziemskiego księcia Edmunda Clary-Aldringen stanowiło jego letni pałacyk. Zastąpił on istniejący w tym miejscu wyszynk, który mieścił się w chatce z dębowej kory. Obecnie w jego dolnej części znajduje się restauracja z czeskimi specjałami w tym oczywiście z wyśmienitym piwem, a na piętrze umiejscowiono galerię z fotografiami z parku narodowego. Budynek prezentuje się wyśmienicie i stanowi piękne uzupełnienie Pravciciej Bramy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Brama Pravcicka jest wizytówką Narodowego Parku Czeska Szwajcaria i wcale to nie dziwi. Jest największym w Europie naturalnym skalnym mostem. Jej urok zachwycił wiele znanych osobistości. Jako ciekawostkę można zaznaczyć, że miejsce to dwukrotnie w latach 1831 i 1851 odwiedził słynny autor bajek Hans Christian Andersen, dla tego teraz przyszła kolej na was Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ważną informacją jest to, że samo wejście na tarasy widokowe i do Sokolego Gniazda jest płatne. Koniecznie trzeba zabrać ze sobą korony czeskie, a ceny wyglądają następująco:

dorośli: 75 koron

dzieci (5-17 lat), studenci, emeryci – 25 koron

Biorąc pod uwagę urok tego miejsca, myślę, że ceny nie są zbyt wygórowane.

Pierwszy etap naszego planu zaliczyliśmy. Pozostają nam w pamięci przepiękne widoki i od razu rodzi się myśl, że trzeba jeszcze kiedyś tutaj powrócić, tym razem z mamą :) . Przed nami jeszcze dwa noclegi na kempingu i zwiedzanie Saksońskiej Szwajcarii, która oddalona jest niecałe 30 km na zachód, ale o tym już wkrótce w kolejnej relacji.

CDN...
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011
Re: Rodzinna jazda po górach

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 17.09.2014 22:47

Saksonia Szwajcarska - Bastei

Obrazek


Po wspaniałych widokach po stronie czeskiej, kolejnego dnia udaliśmy się do zachodnich sąsiadów do tzw. Szwajcarii Saksońskień. Droga wiedzie kanionem wzdłuż rzeki Łaby, której nazwa w Niemczech przeistacza się w Elbę :D. Nadal jesteśmy w górach Połabskich, a naszym pierwszym celem jest Bastei.

Bastei oznacza Basztę, którą przypomina jedna ze skał najdalej wysunięta nad Łabę, której wysokość to 190 metrów nad powierzchnię wody.

Obrazek


Najprostsza droga, którą można dostać się w to miejsce wiedzie przez miejscowość Rathewalde. Czyli będąc w Bad Schandau odbijamy w górę do Rathmannsdorf i dalej drogą S163 kierujemy się według oznaczeń drogowych.

Problem może powstać w pobliżu miejsca docelowego, gdyż nagle pojawia się spory parking samochodowy i znaki zakazu dalszego wjazdu. Ale jak się później zorientowałem, można śmiało jechać dalej. Ten pierwszy parking jest na wypadek, gdy Bastei odwiedza bardzo wielu turystów i i nie ma gdzie zaparkować, wtedy pozostawiamy auto wcześniej i dalej jedziemy autobusem. Oczywiście ani parkingi ani przejazd autobusem nie jest darmowy, najlepiej mieć w zanadrzu trochę Euro.

Z parkingu oddalonego o jakieś 800 metrów od tarasu widokowego można podjechać bryczką, oczywiście nie za darmo :wink: .

Obrazek


Niemcy, Austriacy, czy Francuzi tak zorganizują dojazd do swoich, nawet najbardziej niedostępnych miejsc, że dojdziesz do celu z dzieckiem w wózku i sandałach :mrgreen:. Nie trzeba więc martwić się o specjalne obuwie itp. gadżety, chyba że zamierzamy przejść się szlakami po okolicznych skałkach - a naprawdę jest po czym.

Zresztą, nie myślcie sobie, że tak jak widać na zdjęciach skały, to takie surowe miejsce. Nic bardzie mylnego, przy tarasach widokowych postawiono spory, luksusowy hotel i restaurację z panoramą na kanion Łaby i odleglejsze formacje górskie. Po drodze od parkingu jest sporo małych knajpek z kiełbaskami i frytkami oraz budek z pamiątkami. Oczywiście goście hotelowi podjeżdżają najbliżej :wink:

My, z braku informacji o parkowaniu w tym miejscu, zatrzymaliśmy auto na tym wcześniejszym postoju i dojechaliśmy autobusem. Następnie piechotą skierowaliśmy się do punktu widokowego na Łabę. No, na prawdę pięknie, widoki aż dech zapiera.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Potem przechodzimy na kolejne punkty obserwacyjne, skąd rozciągają się widoki na kotliny otulone skałami i słynny kamienny most, który w 1824 był konstrukcją drewnianą, ale z uwagi na bardzo duże zainteresowanie turystów, w połowie XIX w. został przebudowany na bardziej trwały.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wreszcie wchodzimy na most i stąd kolejne niesamowite widoki, zarówno od strony rzeki, jak i w stronę górskich przepaści. Most wybudowano na wysokości 40 metrów od dna wąwozu, jego długość to niespełna 77 metrów, prowadzi on do pozostałości XIV w. twierdzy w chmurach, czyli Zamku Neurathen.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zamek Neurathen powstał w połowie XIV w. i został zbudowany przez czeskich rycerzy i jest największym średniowiecznym zamkiem skalnym w Szwajcarii Saksońskiej. Wejściem do zamku była brama skalna znajdująca się na końcu mostu Bastei. W latach 1982-1984 przeprowadzono prace rekonstrukcyjne, tworząc w tym miejscu skansen. Można tam zobaczyć średniowieczne katapulty, skalne ryty, wykutą w skałach studnię. Jako ciekawostkę dodam, że tabliczki informacyjne są również w języku polskim. Wejście na zamek jest odpłatne, nie jest to jednak zawrotna kwota, bo 1,5 euro za osobę dorosłą, a za dzieci połowa tej ceny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Trudno wyrwać się z tego cudownego zakątka Gór Połabskich, ale tego dnia w planach mieliśmy odwiedzić jeszcze jedno miejsce, ale o tym w kolejnej odsłonie.

CDN...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 17.09.2014 23:37

Już kilka razy planowaliśmy wyprawę w tamte tereny... Poczytam i pooglądam u Ciebie, to może się w końcu zmobilizujemy :D

Piękne foty :)
maxredaktor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1305
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxredaktor » 18.09.2014 10:33

I ja się przysiadam. Góry Połabskie robią niesamowite wrażenie - naprawdę piękne miejsce.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.09.2014 10:45

Pięknie, a jakby tych ławeczek i balustradek nie było, byłoby jeszcze piękniej.

Wiem, marudzę. :D

pzdr :wink:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 18.09.2014 11:22

góry piękne :)
zdjęcia piękne ;)

czekam na jeszcze :)
Następna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Góry Połabskie i Alpy, czyli jazda po CZ,D,A,I
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone