REVOLUT - karta wielowalutowa

adamoz napisał(a):

Marcinusik napisał(a):

adamoz napisał(a):Czyli jednak też miałeś problem:)

Czytaj ze zrzumieniem.

Nie bądź taki pretensjonalny. Jak byś od początku opisał sytuację jak to teraz zrobiłeś, to byłoby jasne o co chodzi, a napisałeś tylko, że żona miała problem i musiałeś wyjaśniać na facebooku.

Jak dla mnie już sam fakt, że ludzie muszą się do nich dobijać przez facebooka czy tweetera, bo ich czat nie odpowiada lub odpowiada dopiero po wielu dniach, wskazuje że revolut to póki co mało dojrzała i raczej mało poważna firma. Chwalą się milionami klientów, ale już o tym, że nie są w stanie zapewnić bieżącej pomocy w razie problemów, to milczą. Same superlatywy, a rzeczywistość jest brutalna. Ludzie są przewrażliwieni na punkcie swoich pieniędzy i dla wielu osób nie jest akceptowalna nawet kilkudniowa blokada ich środków bez podania jakiegokolwiek wyjaśnienia.
Nie dziw się więc, że ludzie postrzegają revoluta z dużym sceptycyzmem. Po tym jak mi zablokowali konto bez żadnego powodu, też tak ich postrzegam i nigdy nie obdarzę zaufaniem.

Napisałeś wszystko na temat.

adamoz napisał(a):[...]
Jak dla mnie już sam fakt, że ludzie muszą się do nich dobijać przez facebooka czy tweetera, bo ich czat nie odpowiada lub odpowiada dopiero po wielu dniach, wskazuje że revolut to póki co mało dojrzała i raczej mało poważna firma.

Generalizujesz. Nie pisz, że muszą, bo ja nie musiałem Z mojego punktu widzenia wszystko działa jak należy. Miałem wątpliwość co do transakcji, chat zadziałał jak należy. Pani była bardzo pomocna, posprawdzała co mogła od ich strony i powiedziała mi co może być przyczyną. No i miała rację.

adamoz napisał(a):Chwalą się milionami klientów, ale już o tym, że nie są w stanie zapewnić bieżącej pomocy w razie problemów, to milczą. Same superlatywy, a rzeczywistość jest brutalna. Ludzie są przewrażliwieni na punkcie swoich pieniędzy i dla wielu osób nie jest akceptowalna nawet kilkudniowa blokada ich środków bez podania jakiegokolwiek wyjaśnienia.

Nooo, mnie ING wystawił do wiatru więc jak widać i nazdzorowana przez KNF instytucja w Polsce może wywinąć numer. Jestem prawie pewien, że znaleźliby sie klienci innych banków, w kórych wydarzyły się mniej lub bardziej poważne awarie, a o dziwo ludzie nadal mają tam swoje wypłaty i oszczędności.

adamoz napisał(a):Nie dziw się więc, że ludzie postrzegają revoluta z dużym sceptycyzmem. Po tym jak mi zablokowali konto bez żadnego powodu, też tak ich postrzegam i nigdy nie obdarzę zaufaniem.

Sorry, bez powodu to się nic nie dzieje. Amen.

Pozdr
Prot

30.07 zamówiłem pierwszy raz karte....A o to ich dzisiejsza odpowiedź na massenger:

I can see you have already been in touch with our support team member. Unfortunately, we cannot do anything more here. Apologies for the delay in sending cards out. We have been notified by our delivery partner that the cards will reach you but later than supposed.


Wedlug mnie Revolut kompletnie zawiódł.Dla mnie Revolut jest nie godny zaufania.

To proste. Wakacje. W marcu Revolut wszedł do Polski oficjalnie i zdobywa masę nowych klientów. Każdy kto usłyszał o Revolut akurat teraz zamawia kartę na wakacyjny wyjazd. Widocznie firma która dostarczała karty nie jest w stanie dostarczyć tylu kart. Pewnie sam Revolut nie spodziewał się takiego zainteresowania.To tak jak na święta. Nie robi się zakupów w internecie na ostatnią chwilę bo prezent może przyjść sporo po świętach.

Mnie cieszą delikatne spadki kursów walut
Kuna 0.576zł

KrzysTurbo napisał(a):30.07 zamówiłem pierwszy raz karte....A o to ich dzisiejsza odpowiedź na massenger:

I can see you have already been in touch with our support team member. Unfortunately, we cannot do anything more here. Apologies for the delay in sending cards out. We have been notified by our delivery partner that the cards will reach you but later than supposed.

Wedlug mnie Revolut kompletnie zawiódł.Dla mnie Revolut jest nie godny zaufania.

Widzieliśmy zrzut ekranu od Ciebie z 08.08.2018. Jest tam wyraźnie napisane, że ich partner zawiódł.
Nie wiem z jakiej rzeczywistości sie urwałeś, ale jeśli duża firma, nawet renomowana korzysta usług z jakiegoś przewoźnika, nie wiem Poczty Polskiej czy DHLa i akurat trafi się, że u nich coś wybuchnie, to jest to wina tej właśnie dużej firmy? Karty dla Revoluta są wysyłane od dłuższego już czasu z Polski więc jak już kogoś winić, to rodaków (nie pamiętam nazwy firmy niestety).

pozdr
Prot

Prot666 napisał(a):

KrzysTurbo napisał(a):30.07 zamówiłem pierwszy raz karte....A o to ich dzisiejsza odpowiedź na massenger:

I can see you have already been in touch with our support team member. Unfortunately, we cannot do anything more here. Apologies for the delay in sending cards out. We have been notified by our delivery partner that the cards will reach you but later than supposed.

Wedlug mnie Revolut kompletnie zawiódł.Dla mnie Revolut jest nie godny zaufania.

Widzieliśmy zrzut ekranu od Ciebie z 08.08.2018. Jest tam wyraźnie napisane, że ich partner zawiódł.
Nie wiem z jakiej rzeczywistości sie urwałeś, ale jeśli duża firma, nawet renomowana korzysta usług z jakiegoś przewoźnika, nie wiem Poczty Polskiej czy DHLa i akurat trafi się, że u nich coś wybuchnie, to jest to wina tej właśnie dużej firmy? Karty dla Revoluta są wysyłane od dłuższego już czasu z Polski więc jak już kogoś winić, to rodaków (nie pamiętam nazwy firmy niestety).

pozdr
Prot

3 razy przewoźnik już zawiódł?? Śmieszne według mnie.
Tym razem Revolut nawet zalecił żebym zamówił standardową kartę Visa.To wtedy na 100% przyjdzie....Tak że coś u nich nie hula,a nie u przewoźnika.

Burdel jakich malo.Kazdy "Agent" na czacie twierdzi cos innego.

Z jakiej rzeczywistosci ty się urwales że ich tak bronisz??

KrzysTurbo napisał(a):

Prot666 napisał(a):

KrzysTurbo napisał(a):30.07 zamówiłem pierwszy raz karte....A o to ich dzisiejsza odpowiedź na massenger:

I can see you have already been in touch with our support team member. Unfortunately, we cannot do anything more here. Apologies for the delay in sending cards out. We have been notified by our delivery partner that the cards will reach you but later than supposed.

Wedlug mnie Revolut kompletnie zawiódł.Dla mnie Revolut jest nie godny zaufania.

Widzieliśmy zrzut ekranu od Ciebie z 08.08.2018. Jest tam wyraźnie napisane, że ich partner zawiódł.
Nie wiem z jakiej rzeczywistości sie urwałeś, ale jeśli duża firma, nawet renomowana korzysta usług z jakiegoś przewoźnika, nie wiem Poczty Polskiej czy DHLa i akurat trafi się, że u nich coś wybuchnie, to jest to wina tej właśnie dużej firmy? Karty dla Revoluta są wysyłane od dłuższego już czasu z Polski więc jak już kogoś winić, to rodaków (nie pamiętam nazwy firmy niestety).

pozdr
Prot

3 razy przewoźnik już zawiódł?? Śmieszne według mnie.
Tym razem Revolut nawet zalecił żebym zamówił standardową kartę Visa.To wtedy na 100% przyjdzie....Tak że coś u nich nie hula,a nie u przewoźnika.

Burdel jakich malo.Kazdy "Agent" na czacie twierdzi cos innego.

Z jakiej rzeczywistosci ty się urwales że ich tak bronisz??

Ja myślę, że powinieneś zrezygnować z ich usług całkowicie. Za dużo nerwów cię to kosztuje

pozdr
Prot

PS Czekam na zarzut, że dla nich pracuję

Dokladnie to zrobiłem. Wycofalem się z Premium i przelalem całą kasę z Revoluta z powrotem na konto.

Pozdrawiam

Heh, jak można bronić firmy, której powierza się swoje pieniądze, tym że jej podwykonawca (producent kart, przewoźnik, ktokolwiek) zawiódł. To dalej jest wina revoluta, co z tego, że być może zawiodła jakaś inna współpracująca z revolutem firma. Użytkownik zawiera umowę z revolutem i nikim innym. Co użytkownika obchodzi firma dostarczająca karty dla revoluta? Nic. Dlatego wina za niewykonanie usługi leży po stronie revoluta, a nie jakiejś innej nieznanej bliżej firmy. Jak Ci w aucie padnie silnik, to też powiesz, że to nie wina producenta auta, tylko firmy która dla tego producenta robi silniki? Do kogo będziesz miał roszczenie? Oczywiście do producenta auta. Nie posuwajmy się do absurdu broniąc revoluta. Skoro chcą mieć klientów liczonych w milionach, to muszą do takiej liczby dostosować swoje usługi. Pomoc techniczna ewidentnie kuleje, nie wyrabiają i tyle. Albo argument, że weszli na polski rynek dopiero w marcu. I co z tego? Skoro weszli to powinni być gotowi w 100%. A nie są. I nie ma co zaklinać rzeczywistości. Ja przekonałem się na własnej skórze. Warto też poczytać ich social media oraz forum, to zobaczycie ile jest skarg.W moim odczuciu oferowanie usług związanych z obrotem pieniędzmi wymaga naprawdę wysokiej jakości, a póki co revolut słabo sobie radzi z problemami. Moim zdaniem lepiej pisać o rzeczywistości a nie piać z zachwytu.

Przestań chrzanić. Nikt tu nie pieje z zachwytu. Wszystko działa jak należy. Ludzie piszą info z podróży, że wszystko ok.
Nic nikomu nie zginęło, nic nie ukradli a że jeden jegomość zamówił kartę za 5 dwunasta to trudno. Nie przyszła i już.
Mówisz, że na forach piszą ludzi niezadowoleni. No to normalne. Zadowoleni nie piszą Tylko korzystają.
Nie ma firmy która ma miliony klientów i wszyscy są zadowoleni. Wejdź na opinie o jakimkolwiek banku. I co? Myślisz, że znajdziesz pochlebne opinie? Nie, znajdziesz tylko ujadanie jaki ten bank nie jest co nie zabrał, co nie ukradł itd.

Wydaje mi się, że zbyt poważnie podchodzicie do Revolut. Ja traktuje to jako ciekawostkę, która jeśli zadziała na wyjeździe pozwoli mi zaoszczędzić jakieś 200-400zł na cały pobyt i trasę do Cro. Tyle. Jadę i po 12 dniach karta ląduje w szufladzie. Jeśli się coś zrąbie to ląduje w portfelu i korzystam ze swojej a żona ze swoje normalnej karty.

Jakieś czarnowidztwo mnie nie interesuje. Póki co nikt tu nie został oszukany.
Nie trzeba na Revolut trzymać całej kasy. W ogóle nie trzeba trzymać. Doładowujesz kilka sekund przed płatnością jeśli chcesz być maksymalnie ostrożny i tyle.

Ja i żona testujemy karty od maja płacąc, doładowując, przesyłając sobie różne kwoty i wszystko działa.

Wyluzujcie. Nikt na siłę przecież nikomu tu nie każe z tego korzystać.

Jakoś nie widzę tutaj piania z zachwytu. Ludzie piszą co im nie działa, a co działa i jak przbiegają płatnosci. To bardzo wartościowe, bo potwierdzone informacje. Od tego zresztą zaczął się również mój udział w tym wątku.

Mam wrażenie, że niektórzy z uczestników dyskusji zachowją sie jak dzieci nie znające jak funkncjonuje jakikolwiek, najprostszy nawet łańcuch dostaw. Zamawiacie coś na Allegro? Aliexpres może? Jak statek zatonie, albo kurier zniszczy przesyłkę to też winicie sprzedawcę? A może powinien być przygotowany i wysłać dwiema niezależnymi drogami towar? No sam nie wiem.....

Revolut nie wszedł na rynek w marcu. Skąd w ogóle ta informacja?
Ja mam u nich konto od końcówki listopada 2017. Moi znajomi sporo dłużej.

Polecałem również poczytanie ich forum. Tylko nie same nagłówki, ale problematyczne dyskusje do końca.
Chodzi o to aby zobaczyć kto tworzy problemy i ile z nich leży po stronie klienta, jego banku, sprzedawcy usług/towarów (tak jak w moim przypadu), czy ostatecznie problem faktycznie jest po stronie Revoluta.

No i przede wszystkim warto zasięgnąć języka i dowiedziec się o produkcie, kóry zamierza sie nabyć.
Warto skupić się na weryfikacji, limitach i możliwych prowizjach, żeby potem nie wypłakiwać się na forum.

Wrzesień 2017 - https://community.revolut.com/t/topping-up-limit/13283 i odpowiedź pracownika Revolut:

"AndreasK - Team Revolut - Sep '17

"Hiya!

For newly added cards, most of our users will have a daily top-up limit between £1000-£3000 (or currency equivalent). Some users may find they have a lower daily limit to begin with, however, your daily top-up limits will increase over time."

pozdr
Prot

Marcinusik napisał(a):Przestań chrzanić. Nikt tu nie pieje z zachwytu. Wszystko działa jak należy. Ludzie piszą info z podróży, że wszystko ok.

Ha ha ha, zaraz ktoś napisze, żeśmy się zmówili. No nie mogę

pozdr
Prot

Panowie spokojnie. Ja akurat dostałem kartę bez problemu. Płaciłem nią już też kilka razy, również bez problemu. Ale proszę nie piszcie, że blokada konta z wpłaconą kasą na 5 dni (bez żadnego odzewu ze strony revoluta), to nie jest problem i wszystko jest cacy. Nie piszcie też, że ich obsługa jest cacy, bo niestety nie dają rady w tym temacie (zapewne za mało ludzi mają do obsługi). Po prostu trzeba patrzeć realnie i liczyć się z tym, że mogą być kłopoty. Ostatnio przecież w lipcu mieli dużą awarię, głośno było w mediach. Ludziom dwa razy kasę ściągnęli z konta i odzyskanie tego trwało wiele dni. I nie była to pierwsza taka awaria (poprzednia 10 miesięcy wcześniej). https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... 18/lmh9te5

Szkoda urlopu na niepotrzebny stres by zaoszczędzić 1-3 grosze na spreadzie. Szkoda nerwów na blokady, awarie itd.
Spokój na wakacjach jest rzeczą równie ważną jak sam wypoczynek.
Kuna i tak jest bardzo tania więc czy kosztuje 0.57 czy 0.62 to mi wisi. W czasie obiadu czy piciem piwka w knajpie nie będę sobie zawracał zupy z przelewaniem na inne konto, kombinowanie by zaoszczędzić kilka złotych.
Ja mam kartę PeKaO SA jako konto wakacyjne i to mi wystarczy.

wikol napisał(a):
Ja mam kartę PeKaO SA jako konto wakacyjne i to mi wystarczy.

Brawo Ty. Ja nie ma pekało i stąd mam Revolut. Reszta ludzi interesująca się Revolut też nie ma pekało.
Revolut u mnie działa w 100%.
Żaden stres. Żadna strata czasu. Same plusy.
Dodatkowo jak mi ktoš zwędzi lub sklonuje Revolut to to dopiero zaoszczędzi mi stresu.

To jest tylko gadżet na wyjazd. A na tym się sprawdza świetnie. Wszystko odbywa się bez problemu. Jeśli ktoś ma pekało lub inne najkorzystnieniejsze konto niech sobie dupy Revolutem nie zawraca i nie sieje tu paniki.

Od początku tego tematu jednej osobie zablokowali konto na 5 dni (bo nie wiedział, że są limity wpłat na początku) a drugiej osobie nie doszła karta bo są wakacje i w cholerę osób te karty zamawia.

Więc czym tu się stresować? Na co tracić czas?
Revolut działa za granicą. Daje mi dodatkowe bezpieczeństwo w postaci dodatkowej karty (nie muszę nosić ze sobą karty od konta) Doładowanie trwa tyle co nic.

Piszę po raz kolejny. Nie ma firm, które mają 100% zadwolonych klientów. Banki też robią przerwy techniczne i co wtedy zrobisz ze swoją pekało jak niezadziała? Bo jak mi nie zadziała revolut to mam drugi revolut żony a jak jej nie zadziała to mamy normalne karty.
Tylko czemu ma niezadziałać skoro wszystkim którzy tu zdawali relację z trasy i pobytu w Cro działało

Masz konto gdzie nie płacisz za przewalutowanie? Nie płacisz 10zł za byle wybranie ze ściany? Masz korzystne kursy wymiany? To co robisz w temacie o Revolut?