REKINY w Adriatyku?

napisał(a) **el_guapo** » 25.10.2011 09:21

niezawodny napisał(a):Gratuluję. Mi tylko raz udało się spotkać Delfiny (między Hvarem i Braciem).
i

Między Hvarem, Bracem a lądem można namierzyć słynne "Flying Jaws" :wink:

napisał(a) **troyan** » 13.12.2011 16:37

darek1 napisał(a):
troyan napisał(a):A ja w 2008 koło Molunatu widziałem kilka małych rekinków, pojawiły się zaraz po tym jak wyszedłem z wody z rozwalonym kolanem.

Miały tak z 80cm, 4 sztuki. Pływały przez chwilę i zniknęły.

Miał kolega cholerne szczęście. Mogło zakończyć się zeżarciem przez rekina rozwalonej nogi. Z jednej strony to szkoda, że się tak nie stało bo mielibyśmy pewność, że rekiny atakują turystów blisko plaży, a tak dalej jesteśmy w niepewności. Na drugi raz niech kolega dłużej posiedzi w wodzie. Pozdrawiam Darek1

Na drugi raz zrobię zdjęcie, jadę znowu do Cro w 2012 r. to wrzucę teściową na przynętę

A te kosoogony są też niebezpieczne ? Bo nogi nie dam zjeść za to czy to były rekinki czy kosoogony...

napisał(a) **Spearo** » 13.01.2012 23:18

Parę info o rekinach

http://spearo.republika.pl/sharks.html

napisał(a) **Leon** » 15.01.2012 01:05

Gratuluje "mile"....chiba najlepsza strona w jeziku polskim o polowaniu z kusza.

napisał(a) **Spearo** » 15.01.2012 20:48

Do ponownego zobaczenia i ładnych rybek na Fumiji Leon

Powodzenia

-----------------------------------------------------------------------------
http://spearo.republika.pl http://www.tripconsultant.eu

napisał(a) **Leon** » 15.01.2012 23:26

Moze niebawem w Krakowie :wink:

, tylko tuncziky mi nie pozwalaja jusz sie pakowac.

napisał(a) **Spearo** » 15.01.2012 23:56

Wiem, powodzenia
Bywam w Krakowie......może się uda spotkać

napisał(a) **rych19** » 16.01.2012 21:11

O w m.... obejrzałem, poczytałem i nie wiem czy tak beztrosko zanurzę się w Jardanie. A ta Vlasulja to paskudztwo gorsze od jeżowca. Podziwiałem pod wodą to żyjątko, ale na szczęście powstrzymałem się od głaskania :evil:

napisał(a) **Leon** » 18.01.2012 01:10

Nie martw sie ....co cie nie zje to cie wzmocni
Ja sie uparcie mocze kolo chodowli tunczykow nawet jak jest odlow i troche sie krwi widostaje ze statkow i zadnego jeszcze nie zobaczyle.
Vlasulje nie glaskaj.....

napisał(a) **Spearo** » 18.01.2012 14:46

Dokładnie tak.Lepiej tego nie ruszać
Jeżowce są OK jak się wie jak je brać. Kiedyś,kiedyś miałem dokłądnie 98kolców w stopie. Cała noc wydłubywania i duża flaszka do tego.
Nigdy więcej...

Ja jeszcze wyskakuję teraz na sea basy i poważne blue water hunting na Sycylię, jak mi się uda będę wracał przez Dubrovnik i może Split.

napisał(a) **Leon** » 18.01.2012 22:38

...to super, daj znac jak bende w domu (w Splicie) to sie spotkamy....
Przed Dubrownikem jest Cavtat a przed nim take skale przed hotelem Croatia, tam warto zrobic nura. Pozdrawiam Leon

napisał(a) **andrzej.k** » 18.01.2012 22:47

hmm rekiny

sezon 2010 spedzilismy w Igrane i nurkowalismy tam.

z Igrane w strone Drasnice sa male podwodne jaskinie i tam widzialem 2 moze 3 rekiny

nie wiem dokladnie jakie to byly ale atrakcja byla

chcialem fotki porobic i wplynac albo reke wsadzic ale szefunio mi odradzil :cry:

napisał(a) **andrzej.k** » 18.01.2012 22:51

rych19 napisał(a):
A ta Vlasulja to paskudztwo gorsze od jeżowca.

a gdzie doczytales sie o tym ?

na spearo nic nie widze

napisał(a) **Spearo** » 18.01.2012 22:53

OK Leon
Znam te okolice ale dobrze,że mi przypomniałeś
Telefon mam,jak się uda to jasne,że zadzwonię.

---------------------------------
http://spearo.republika.pl

napisał(a) **Gobi** » 19.01.2012 20:19

Rekiny na adriatyku?