Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RATUJCIE - gdzie jechać po raz pierwszy do Cro?

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
cappek
Odkrywca
Posty: 90
Dołączył(a): 11.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) cappek » 11.04.2011 15:24

Witajcie,

czytam Wasze forum już od kilka dni, od rana do nocy i wciąż mi mało :)
W Chorwacji byłam raz, kiedyś kiedyś na obozie młodzieżowym, a w te wakacje chciałabym się wybrać ze znajomymi na własną rękę na około 2 tygodnie.

Przeczytałam wiele relacji i na dzień dzisiejszy najbardziej przypadła mi do gustu wyspa Hvar (dokładna lokalizacja to kolejne pytanie, ale to kwestia ustalenia priorytetów - blisko do plaży czy do miasta). Chcielibyśmy jednak zwiedzić Split i Dubrovnik. I teraz moje pytanie - czy sensowniej będzie "wyskoczyć" do tych miast z wyspy (tylko tutaj dwa razy w dwie strony prom - czy to się opłaca?) czy lepiej spędzić powiedzmy 10 dni na wyspie, zakwaterować się w okolicach Dubrovnika na jedną noc, pozwiedzać, pojechać do Splitu (i tu jakby się zaczyna droga powrotna do Polski), przespać się, wyruszyć do Jezior Plitwickich, pozwiedzać, przespać się i wracać już ostatecznie do domu?

Wiem, że to standardowe pytanie, ale czy w obliczu gorącej atmosfery w Afryce, na Hvarze nie będzie problemu z noclegiem blisko morza? Czy takie jednonocne kwatery w okolicach Dubrovnika i Splitu także się znajdą bez problemu? Wiem, że nikt z Was nie zagwarantuje mi tego, ale bazując na Waszym doświadczeniu może jakieś przeczucia? :)

Mam też takie praktyczne pytanie - mamy wstępnie zaplanowane urlopy od 27 sierpnia (sobota). Czy za te kilka dni sierpnia (bardziej sezonowy niż wrzesień) zostaniemy wycenieni drożej za kwaterę niż gdybyśmy pojechali całkiem we wrześniu?

Będę wdzięczna za wszystkie sugestie. Cały czas czytam forum i być może nie dokopałam się jeszcze do tych informacji, o które pytam :)

Kasia
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 11.04.2011 16:51

cappek napisał(a):Mam też takie praktyczne pytanie - mamy wstępnie zaplanowane urlopy od 27 sierpnia (sobota). Czy za te kilka dni sierpnia (bardziej sezonowy niż wrzesień) zostaniemy wycenieni drożej za kwaterę niż gdybyśmy pojechali całkiem we wrześniu?


Cześć Kasia.

Raczej nie - często po 25 traktowane jest jak "po sezonie".
To bardzo indywidualna sprawa - zależy jakie właściciel ma obłożenie.


Pzdr
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 11.04.2011 17:11

Cappek,
Split możesz spokojnie "zwiedzić" bez auta; popłyń porannym promem ze St.Gradu lub katamaranem z Jelsy czy Hvaru i zobacz starówkę (bilety pasażerskie są tanie). Można połączyć i z Trogirem (autobusy podmiejskie lub bura line). Salonę i Klis można na przykład w drodze powrotnej)
Co do Dubrovnika tu mój pomysł, jak zrobić sobie wycieczkę z wyspy (pod warunkiem, że nie ma małych dzieci). Chyba, że w programie wycieczki ma się znaleźć jeszcze Ston i przy okokazji Mostar, Počitelj na przykład, wtedy faktycznie lepiej opuścić wyspę wcześniej i zakotwiczyć gdzieś na lądzie, w miejscu dogodnym do wypadów. Co do noclegu "blisko morza" (co jest pojęciem wzglęnym); zawsze coś znajdziesz; kiedy weekend przypada w ostatnich dniach sierpnia, wtedy większość turystów "zbiera się do domu".
Pozdrawiam
cappek
Odkrywca
Posty: 90
Dołączył(a): 11.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) cappek » 11.04.2011 17:36

Powiem szczerze, że oba pomysły bardzo interesujące!

Osobowy prom do Splitu - świetna sprawa uwolnić się na chwilę od samochodu i pozwiedzać.

A co do Dubrovnika (do działu Samochodem... jeszcze w ogóle nie zaglądałam :oops: ) to propozycja do przemyślenia, choć nie wiem, czy ma sens przejeżdżanie wyspy dwukrotnie "tylko" dla Dubrovnika. Dziś skłaniam się bardziej do wcześniejszego opuszczenia wyspy, ale kto wie, co będzie w sierpniu :D
Muszę przyznać, że to nasz pierwszy tak daleki wyjazd na własną rękę, do tej pory podróżowaliśmy z biurami - nieposiadanie samochodu... ale to naprawdę wspaniałe uczucie nie denerwować się czasem, rezerwacjami, innymi zobowiązaniami.


Dziękuję za wskazówki!
filip122 vel Darek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 743
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) filip122 vel Darek » 11.04.2011 19:25

zbig99 napisał(a):
Imotski napisał(a):Uważam, że lepiej pojechac na Pag. Istria jakoś mnie nie rajcuje, a byłem tam z 6miesięcznym wnukiem w 2008. ............ Wal na PAG.


Myślałem przez chwilkę o tej wyspie, ale... niestety jednak nie zdecyduję się... widziałem sporo zdjęć z tej wyspy i morze OK i w miarę pustki na plaży ale niestety brak jakiejkolwiek zieleni.. z plaż widzisz morze z jednej strony a z drugiej góry "gołe" i pustynie... a w upałach to wychodzi jedna wielka smażalnia na plaży bez ochłody z cienia drzew
W tym roku jednak wolę bardziej zalesioną wyspę KRK, ale może za rok.......kto wie...?


Wydaje Ci sie , jak nie pojedzie na południe to nie poznasz co to prawdziwa Chorwacja ,

Polecam wszystko za tunelem Sw Rok.
Od tego przejechania tego tunelu zakochasz sie w Chorwacji.

A z tym upałem to nie przesadzaj, jakoś inaczej go się odczuwa niż w Polsce, wiem bo sam się dziwiłem ze 38 stopni i było fajnie bez zmęczenia :wink: :wink:
witia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 895
Dołączył(a): 19.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) witia » 11.04.2011 19:47

Kolejny mit o "prawdziwej Chorwacji" :)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 11.04.2011 19:54

Jadąc w tym roku do Baranji, nie jadę do prawdziwej Chorwacji?
filip122 vel Darek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 743
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) filip122 vel Darek » 11.04.2011 20:20

Bocian napisał(a):Jadąc w tym roku do Baranji, nie jadę do prawdziwej Chorwacji?


Oj tam oj tam :lol: znowu sie zaczyna prawdziwa i nie prawdziwa :lol: :lol:

Ja tam napisałem swoje odczucie ..... że za św Rok czyli za tzw tunelem ciepło ---- zimno widać te różnice klimatu :wink: :wink: :wink:
zbig99
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 451
Dołączył(a): 31.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zbig99 » 12.04.2011 08:39

filip122 vel Darek napisał(a):
zbig99 napisał(a):
Imotski napisał(a):Uważam, że lepiej pojechac na Pag. Istria jakoś mnie nie rajcuje, a byłem tam z 6miesięcznym wnukiem w 2008. ............ Wal na PAG.


Myślałem przez chwilkę o tej wyspie, ale... niestety jednak nie zdecyduję się... widziałem sporo zdjęć z tej wyspy i morze OK i w miarę pustki na plaży ale niestety brak jakiejkolwiek zieleni.. z plaż widzisz morze z jednej strony a z drugiej góry "gołe" i pustynie... a w upałach to wychodzi jedna wielka smażalnia na plaży bez ochłody z cienia drzew
W tym roku jednak wolę bardziej zalesioną wyspę KRK, ale może za rok.......kto wie...?


Wydaje Ci sie , jak nie pojedzie na południe to nie poznasz co to prawdziwa Chorwacja ,

Polecam wszystko za tunelem Sw Rok.
Od tego przejechania tego tunelu zakochasz sie w Chorwacji.

A z tym upałem to nie przesadzaj, jakoś inaczej go się odczuwa niż w Polsce, wiem bo sam się dziwiłem ze 38 stopni i było fajnie bez zmęczenia :wink: :wink:


Jasne masz rację. Riwiera Makarska to jest to... ale osobiście wolę malutkie miejscowości (Igrane np) a nie tłumy "ala Zakopane" jakie widziałem w sezonie w Makarskiej czy Baśce Wodzie.. Byłem kilka razy na Riwierze Makarskiej i teraz szukam alternatywy w pólnocnej części Chorwacji... tak dla odmiany..
W Igrane pamiętam było dużo drzew wzdłuż wybrzeża i pamiętam jakie to było cenne spacerując w lesie dla ochłody z małymi dziećmi w środku upalnego dnia... Oczywiście chodzi mi o boczną "dziką" plażę w Igrane a nie "smażalnię przyportową" :D ....
Chcialbym się nie rozczarować teraz na wyspie KRK, pamiętając piękną i wyjątkową południową Chorwację...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 12.04.2011 08:55

zbig99 napisał(a):Chcialbym się nie rozczarować teraz na wyspie KRK, pamiętając piękną i wyjątkową południową Chorwację...


Jeśli będziesz chciał, aby na wyspie Krk było podobnie jak na Riwierze Makarskiej, to się rozczarujesz :wink:
podobnie jak ktoś kto widział Park Plitvice i oczekiwał tego samego w Parku Krka :D
Ostatnio edytowano 12.04.2011 08:58 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 2 razy
filip122 vel Darek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 743
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) filip122 vel Darek » 12.04.2011 08:55

zbig99 napisał(a):
Jasne masz rację. Riwiera Makarska to jest to... ale osobiście wolę malutkie miejscowości (Igrane np) a nie tłumy "ala Zakopane" jakie widziałem w sezonie w Makarskiej czy Baśce Wodzie.. Byłem kilka razy na Riwierze Makarskiej i teraz szukam alternatywy w pólnocnej części Chorwacji... tak dla odmiany..
W Igrane pamiętam było dużo drzew wzdłuż wybrzeża i pamiętam jakie to było cenne spacerując w lesie dla ochłody z małymi dziećmi w środku upalnego dnia... Oczywiście chodzi mi o boczną "dziką" plażę w Igrane a nie "smażalnię przyportową" :D ....
Chcialbym się nie rozczarować teraz na wyspie KRK, pamiętając piękną i wyjątkową południową Chorwację...


Ale odpowiadamy Olence200 która jedzie pierwszy raz. A pierwszy raz ze wszystkim jest najważniejszy :lol: :lol: :lol:

Prawie w każdej miejscowości są miejsca spacerowe i do opalania w cieniu, myślę ze na pierwszy raz zacząć tak jak pisze niżej, a po zakochaniu się w Chorwacji co roku bardziej na południe .

Podczas pobytu robić sobie wycieczki takie po 100- 200km z rekonesansem gdzie w następnym roku się zatrzymać.

I nikt nie pisze Rivera Makarska ,

Bo Ta inna klimatycznie Chorwacja zaczyna się już od Zadaru, nawet Pag bym do tego zaliczył. Oczywiscie nie mowie tu o samym Zadarze jeśli ktoś szuka klimatycznych spokojnych miejscowości. Jest wiele malutkich miasteczek i wiosek gdzie można w spokoju wypocząć a zarazem nie wylądować na pustyni kulturalno oświatowo turystycznej.


Chyba ze ktoś tak woli :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

Okolice Zadaru czy Pag ma te zaletę ze jest na tyle blisko ze można zrobić sobie wycieczkę do Plitvickich jezior , a w druga stronę nawet do Splitu .

Pozdrawiam Olenke 200 i naprawdę gdzie kolwiek pojedziesz za tunel Sw Rok bedziesz zadowolona

:wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
zbig99
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 451
Dołączył(a): 31.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zbig99 » 12.04.2011 09:10

Janusz Bajcer napisał(a):
zbig99 napisał(a):Chcialbym się nie rozczarować teraz na wyspie KRK, pamiętając piękną i wyjątkową południową Chorwację...


Jeśli będziesz chciał, aby na wyspie Krk było podobnie jak na Riwierze Makarskiej, to się rozczarujesz :wink:
podobnie jak ktoś kto widział Park Plitvice i oczekiwał tego samego w Parku Krka :D


Podejrzewam, że tak może być.. Zaryzykuję.. Namierzyłem małą mieścinkę na wyspie KRK, blisko morza i leśnych deptaków pieszo-rowerowych. Kilka chałup i z dala od tłumu... Celem jest wyspa KRK ale jak mi się znudzi to zrobię wypad "dalszy" do jaskiń w Podstojnej w Słowenii... wiele o niej słyszałem ale jeszcze (wstyd) nie byłem.. :D
artmal
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 18.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) artmal » 14.04.2011 18:33

trochę te rady przeterminowane , bo olence to się odpowiadało w 2009
radkoski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 14.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) radkoski » 17.04.2011 20:32

zbig99 napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
zbig99 napisał(a):Chcialbym się nie rozczarować teraz na wyspie KRK, pamiętając piękną i wyjątkową południową Chorwację...


Jeśli będziesz chciał, aby na wyspie Krk było podobnie jak na Riwierze Makarskiej, to się rozczarujesz :wink:
podobnie jak ktoś kto widział Park Plitvice i oczekiwał tego samego w Parku Krka :D


Podejrzewam, że tak może być.. Zaryzykuję.. Namierzyłem małą mieścinkę na wyspie KRK, blisko morza i leśnych deptaków pieszo-rowerowych. Kilka chałup i z dala od tłumu... Celem jest wyspa KRK ale jak mi się znudzi to zrobię wypad "dalszy" do jaskiń w Podstojnej w Słowenii... wiele o niej słyszałem ale jeszcze (wstyd) nie byłem.. :D


KRK byłem pierwszy raz i każdemu polecam
Wszędzie blisko...Słowenia, Włochy
A poza tym baaaaardzo fajna wyspa...kilka kilometrów i inne plaże, miasteczka, widoki...
Poprzednia strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
RATUJCIE - gdzie jechać po raz pierwszy do Cro? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone