Byłem 12 raz samochodem na Bałkanach i tym razem pierwszy raz zdarzył mi się wypadek. W sumie pomyślałem, ze przy okazji obopólna korzyść bo może i kiedyś komuś się przyda taka informacja. No to jedziemy:
Wypadek był na drodze z Budwy do Kotoru (Czarnogóra).
Taksówkarz nie utrzymał się w zakręcie (jechał za szybko) i skasował nam bok samochodu oraz szybę.
Poczekaliśmy na policjanta, który wypełnił wspólne zgłoszenie o wypadku i dla nas taki paszport o stanie samochodu (POTVRDA o ostećenju motornog vozidla). Wypadek zdarzył się w sobotę, niestety wracaliśmy do domu i nie mogliśmy czekać do poniedziałku.
Założyłem zatem, że można to załatwić z kraju, zresztą zapewniał mnie o tym mój ubezpieczyciel. Auto 14 letnie , nie mam AC.
Po powrocie wysłałem maila do firmy ubezpieczającej sprawcę.
Dostałem odpowiedź o następującej treści:
If you want to report damage to the our company you must send us following files :
1. Police report or EAR
2. Copy of traffic licence
3. Proff of ownership
4. Photos of damage car
5. Bank instructions
6. Court verdict (optional)
7. Your driving licence
8. Damage report on English
No tutaj pojawiają się pytania:
1 - czy wypełnione przez policjanta wspólne oświadczenie z uznaniem winy sprawcy wystarcza zamiast raportu?
2 - ok
3. - Poświadczenie własności, ma się rozumieć, ze samochodu - chyba dowód zakupu pojazdu starczy?
Czy mam go tłumaczyć?
4 - ok.
5. - ok.
6 - nie mam.
7. W czasie wypadku pojazdem kierował zmiennik (za nami była cała Albania), czy wobec tego trzeba przygotować jakieś dodatkowe dokumenty?
8. Orzecznik z PZM przygotował mi wersję po polsku (730 pln), czy mogę po prostu iść z tym do tłumacza przysięgłego?
Byłbym bardzo wdzieczny, gdyby ktoś potrafił odpowiedzieć na w/w.
Dygresja:
Po wypadku w Baśkiej Wodzie oddałem samochód do mechanika, żeby jakoś dojechać do kraju (1500 pln). Potem orzecznik (730)
Szkoda wyceniona na 17 000. A przede wszystkim stracone już 5 dni (późniejszy powrót i załatwianie formalności). Tak, miałem assistance - niestety to działa tylko w teorii w każdym razie nei w soboty - ale to już temat na inny wątek...
Pozdrawiam.