napisał(a) Użytkownik usunięty » 19.06.2013 20:23
kuba-pk napisał(a):Witam wszystkich użytkowników forum
W tym roku, a dokładnie w połowie lipca zamierzamy ze znajomymi wybrać się do Chorwacji, chcemy jechać na 2 auta i myśleliśmy, żeby po drodze zahaczyć o parę ciekawych miejsc, mianowicie o Pragę, Wiedeń i Balaton
. Cały czas zastanawiamy się czy warto zaoszczędzić na winietach w Czechach i w Austrii. Chcemy spędzić jeden nocleg w Pradze a drugi nad Balatonem a potem na Zadar albo dalej
Zobaczymy jak się trafi. Co sądzicie o tym pomyśle (ominięcia dróg płatnych w Czechach i w Austrii)? Pozdrawiam.
Moim zdaniem albo miasta albo Jadran. Co za dużo to niezdrowo
Pragę sobie odłóżcie na wypad weekendowy. Nie po drodze.
Co do Wiednia, to bez noclegu jest to kontrowersyjny pomysł.
Niedużo się zobaczy w kilka godzin, a strasznie zmęczy jak zaplanujecie parking na peryferiach i dojazd do centrum
Jak chcecie oszczędzać na czeskiej winiecie, co nie jest mądre, to o czym tu mówimy
Noclegi na trasie kosztują sporo, znacznie więcej niż winietki, tak samo zwiedzanie miast
Jak chcecie jechać z noclegiem,
to pensjonat w Słowenii lub Chorwacji przy trasie, dojazd wieczorem, kolacja, piwko, relaks,
odpoczynek dla kierowcy po stresie.
A rano wypoczęci dalej w trasę
Albo 2 kierowców i trasa zrobiona za jednym zamachem
Powyżej 12 godzin jazdy to musi być twardziel. Są tacy, co dojadą bez wielkiego zmęczenia.
Ale każdy musi realnie oceniać własne możliwości, a nie kierować się tym, co robią inni