Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 07.04.2015 17:43

piotrekbeti napisał(a):Pytanie podstawowe czy to wolniejsze-mniejsze auto powinno nadawać tempo autostradowe na trasie? To ponad 40KM różnicy w mocy silnika, jednak Espace to diesel, turbina, inny styl jazdy, auto typu duży van. Zasięg na baku 1000-1200km, nasze 500-600 na benzynie.


Ustalić sobie prędkość jazdy 120/130 itp.
Lepiej niech benzyna prowadzi (słabszy silnik/mniejszy zasięg).

Lednice napisał(a):Ja generalnie nie cierpię jechać razem z innym autem utrzymując z nim kontakt wzrokowy :?

Jadąc cały czas autostradami to nie ma znaczenia.
Krajówki i przez tereny zabudowane to bywa męczące.
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 07.04.2015 17:55

Lednice napisał(a):Ja generalnie nie cierpię jechać razem z innym autem utrzymując z nim kontakt wzrokowy :?

Jadąc cały czas autostradami to nie ma znaczenia.
Krajówki i przez tereny zabudowane to bywa męczące.[/quote]

popieram.... konwoje i trzymanie się niemal zderzak zderzakiem to najbardziej denerwujący i męczący styl jazdy w grupie...
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 07.04.2015 18:23

wtopek napisał(a):popieram.... konwoje i trzymanie się niemal zderzak zderzakiem to najbardziej denerwujący i męczący styl jazdy w grupie...

Mowa jest o 2-ch samochodach, a to raczej nie jest "konwój" :oczko_usmiech:
Jazda zderzak w zderzak to największa głupota.
Ze znajomymi ustalamy sobie zawsze v 130 i pitspopy co 3/4h , jak znikniemy sobie z pola widzenia to 1-szy zwalnia do 120, 2-gi utrzymuje tempo i za kilka km wszystko wraca do normy, a czy między nami jest kilka innych aut to też nie robi różnicy. 8)
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 07.04.2015 19:24

bzyq74 napisał(a):
wtopek napisał(a):popieram.... konwoje i trzymanie się niemal zderzak zderzakiem to najbardziej denerwujący i męczący styl jazdy w grupie...

Mowa jest o 2-ch samochodach, a to raczej nie jest "konwój" :oczko_usmiech:
Jazda zderzak w zderzak to największa głupota.
Ze znajomymi ustalamy sobie zawsze v 130 i pitspopy co 3/4h , jak znikniemy sobie z pola widzenia to 1-szy zwalnia do 120, 2-gi utrzymuje tempo i za kilka km wszystko wraca do normy, a czy między nami jest kilka innych aut to też nie robi różnicy. 8)


"pole widzenia"?

po co?
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7937
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 07.04.2015 20:17

No to żeście OT zrobili, co to ma wspólnego z tematem wątku :?: :roll: :oczko_usmiech:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 07.04.2015 20:49

dids76 napisał(a):No to żeście OT zrobili, co to ma wspólnego z tematem wątku :?: :roll: :oczko_usmiech:

No jak to nie ma?? 8O
Przecież chodzi o pole widzenia przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry...
Taki duży chłop, a nie ogrania....... :roll:
:mrgreen:

Widziałeś żeby gość choć w jednym wątku napisał coś normalnego? :roll:
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 07.04.2015 21:06

Generalnie jedynym problemem na dzień dzisiejszy jest planowane zwężenie A4 od Opola do Wrocławia. Od maja do końca roku zwężenie-ruch wahadłowy na odcinku 50km. Rok temu było to samo ale w okolicy Opola, korki na 1-1,5h. Koszmarny remont autostrad od Wiednia do Graz, chyba z 100km zwężenia do 1-2pasów. No i te 0,3metrowe garby co kilkanaście metrów pod granicą CZ-Austria po 10sierpnia. Nie wiem co Czesi tam chcieli robić, kable wkopywać w asfalt co słupek? Nic to ze pogoda taka na trasie, 700km w deszczu w obie strony. A w Chorwacji kropli przez 14dni, chociaż i wcześniej i później ulewy, powodzie. Każda wasza zgłoszona uwaga jest mile widziana. Uważam że zawsze można się czegoś nauczyć i dowiedzieć.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7937
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 07.04.2015 21:10

O remontach, ruchu itp dowiesz się z linków podanych w tym wątku:
informacje-drogowe-w-krajach-tranzytowych-na-drodze-do-chorwacji-t41490.html
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.04.2015 21:32

piotrekbeti napisał(a): Koszmarny remont autostrad od Wiednia do Graz, chyba z 100km zwężenia do 1-2pasów. No i te 0,3metrowe garby co kilkanaście metrów pod granicą CZ-Austria po 10sierpnia. Nie wiem co Czesi tam chcieli robić, kable wkopywać w asfalt co słupek? Nic to ze pogoda taka na trasie, 700km w deszczu w obie strony. A w Chorwacji kropli przez 14dni, chociaż i wcześniej i później ulewy, powodzie.


Chyba trochę histeryzujesz :wink:
Autostrada z Wiednia do Graz była w kilku miejscach remontowana, ale ruch był płynny, nie było nigdzie zwężenia do 1 pasa :!: :D
O garbach pod granicą też nic nie wiem 8) Chyba, że chodzi o remont drogi koło Mikulova, w kierunku na Brno, tam kładli nowy asfalt.
Ale już dawno temu się skończył, jeszcze w sierpniu zeszłego roku 8)

W czerwcu mam być kilka razy we Wiedniu i napiszę świeże informacje o stanie drogi w Czechach i w Austrii :!: :!: :!: :!:
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 07.04.2015 22:15

wtopek napisał(a):
Lednice napisał(a):Ja generalnie nie cierpię jechać razem z innym autem utrzymując z nim kontakt wzrokowy :?

Jadąc cały czas autostradami to nie ma znaczenia.
Krajówki i przez tereny zabudowane to bywa męczące.


bzyq74 napisał(a):popieram.... konwoje i trzymanie się niemal zderzak zderzakiem to najbardziej denerwujący i męczący styl jazdy w grupie...


A nie lepiej skorzystać z CB ewentualnie innych krótkofalówek? Jedno i drugie daje dobrych kilka km zasięgu-powinno wystarczyć. To nie komórka-częstsze używanie nie wpłynie na koszt wyjazdu ;) Fakt, ktoś może Was słuchać, ale czy to problem?
A przejechać ~1300 km i ciągle pilnować się wzajemnie to byłby koszmar i męczarnia. Chyba jednak wspomniane przeze mnie metody komunikacji byłby lepsze-można rozmawiać w zasadzie całą drogę, jeśli pasażerowie zasną, kierowca może sam zająć się rozmową z drugim samochodem.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.04.2015 22:44

CB radio w obu autach to bardzo słuszna koncepcja :D
I się z tym zgadzam w 100% :wink:

No, ale może być tak, że jedna z rodzin CB radia nie ma i nie zamierza go zainstalować :roll:

W tej sytuacji najbardziej sensowna jest ta rada:

Crocodyl napisał(a):Proponuję małą odprawę przed wyjazdem, zaznaczyć na mapie (ustalić) pkt. postoju i dzida. W razie konieczności kontakt na komórkę. Ten kto dojedzie pierwszy czeka na towarzystwo, krótkie ustalenie następnego pkt. wyrównania i tak do celu. To czy pierwszy pojedzie mniejszy czy też większy samochód to już Wasz wybór.


Przecież naprawdę trudno się na tej trasie zgubić, jak ktoś nie jest ślepy :wink:
Nie ma czego się bać, zbójnicy napadający na podróżnych na czele z Janosikiem już dawno temu zostali powieszeni za ostatnie ziobro :wink:
W razie kłopotów typu awaria auta zawsze jest komórka :!: 8)

Na autostradzie jazda parami ujdzie, ale na zwykłej drodze
kierowca drugiego auta chcący utrzymać z pierwszym kontakt wzrokowy często robi straszne rzeczy, wyprzedza na trzeciego, wpada w histerię, a to jest raczej niebezpieczne :?
Slavko1974
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 870
Dołączył(a): 17.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Slavko1974 » 08.04.2015 06:47

Lednice napisał(a):W czerwcu mam być kilka razy we Wiedniu i napiszę świeże informacje o stanie drogi w Czechach i w Austrii :!: :!: :!: :!:


Trzymam za słowo! :)
16.06 wyjeżdżam do Chorwacji właśnie tą trasą.
Dżejan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 24.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dżejan » 08.04.2015 07:24

ja będę wcześniej w Wiedniu :)
jadę w weekend 18-19 kwietnia 2015
pojadę A1, potem przez Brno, w jedną stronę przez Mikulov, w drugą przez Brzeclaw
zdam relację...
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 08.04.2015 11:54

Lednice napisał(a):CB radio w obu autach to bardzo słuszna koncepcja :D
I się z tym zgadzam w 100% :wink:

No, ale może być tak, że jedna z rodzin CB radia nie ma i nie zamierza go zainstalować :roll:

W tej sytuacji najbardziej sensowna jest ta rada:

Crocodyl napisał(a):Proponuję małą odprawę przed wyjazdem, zaznaczyć na mapie (ustalić) pkt. postoju i dzida. W razie konieczności kontakt na komórkę. Ten kto dojedzie pierwszy czeka na towarzystwo, krótkie ustalenie następnego pkt. wyrównania i tak do celu. To czy pierwszy pojedzie mniejszy czy też większy samochód to już Wasz wybór.


Przecież naprawdę trudno się na tej trasie zgubić, jak ktoś nie jest ślepy :wink:
Nie ma czego się bać, zbójnicy napadający na podróżnych na czele z Janosikiem już dawno temu zostali powieszeni za ostatnie ziobro :wink:
W razie kłopotów typu awaria auta zawsze jest komórka :!: 8)

Na autostradzie jazda parami ujdzie, ale na zwykłej drodze
kierowca drugiego auta chcący utrzymać z pierwszym kontakt wzrokowy często robi straszne rzeczy, wyprzedza na trzeciego, wpada w histerię, a to jest raczej niebezpieczne :?


CB jest dobre, ale skoro np ktoś nie chce montować tego u siebie można rozważyć skorzystanie z przenośnych krótkofalówek na pasmo 430MHz. Co prawda mają mniejszy zasięg, ale mogą później przydać się na miejscu (np do łączności z dziećmi). Poza tym oczywiście zostają telefony.
A plan, aby wskazywać kolejne miejsca spotkań jest prosty i skuteczny, podobnie jak zwalnianie pierwszego aby poczekać na drugiego kierowcę. Z tym, że oba mają taką wadę, że wymagają większych zmian prędkości niż przy rozmowie przez radio. Łączność radiowa daje większy zasięg "widzenia". Zawsze ten, który jedzie jako pierwszy może ostrzegać na bieżąco drugiego kierowcę itp.
Bo jak często byłaby potrzeba aby się spotkać po drodze? Szczerze powiedziawszy nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale raczej nie częściej niż co ~150-200km i to już po wyjeździe z Polski. Częściej to już chyba byłoby męczące. Chociaż lepiej byłoby jeszcze rzadziej, a to oznacza, że widzimy się np kupując winietę na stacji Shell przed Ostrawą a później kupując winietę przed Drasenhofen-czyli całe Czechy solo. Bo co-zwalniać przed skrzyżowaniami i później przed Brnem, aby nie było problemu którym zjazdem zjechać z autostrady? W sumie w dużej mierze to zależy od tego, jak się czują kierowcy, ale tam wystarczy czytać znaki. Czeskie i austrackie autostrady są sensownie oznakowane.
Zabłądzić jadąc tam to wyzwanie, ale wykonalne ;) Kiedyś już o tym pisałem-może nie zgubiłem się ale źle skręciłem jadąc do Chorwacji... będąc jeszcze w Polsce, resztę państw udało mi się przejechać bez krążenia. Wracając w ostatnie wakacje pozwiedzałem trochę Ptuj (ach te ronda ;) ), ale gdy już zjechaliśmy z ostatniego ronda i mieliśmy prostą drogę okazało się, że w drzwiach pasażera jest ściągawka na ten fragment ;)
Można źle pojechać na rozjeździe, gdzie zaczyna się A6 za Karlovacem...
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 08.04.2015 15:32

A co zrobić jak na 5 osób w aucie jest tylko jeden kierowca, a nie każdy potrafi się przekimać w aucie godzinkę na parkingu przy autostradzie lub dwie i jechać dalej. ? Mimo wszystko nie każdy ma przejechane w życiu miliony kilometrów setkami aut. Zmiennik jeśli jest to duży plus, ale niejeden jak popatrzy na styl jazdy zmiennika to sen ucieka z oczu bo jak zobaczy prawie próbę samobójczą małzonka-zmiennika w cudzysłowiu to woli sam jechać aby jeszcze trochę pożyć?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry - strona 62
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone