Przepisy drogowe w krajach tranzytowych i w Chorwacji.

mam zapasowy żarnik...

Sol-Wagon napisał(a):mam zapasowy żarnik...

A nie powinieneś mieć 2 zapasowych, podobno wymienia się parami

wymienię sobie już w domu drugą... a jeżeli by Policja mi nie kazała, to na pewno bym nie zmieniał na trasie, bez sensu...
p.s. poprzedni właściciel ją zostawił...

Witam, dziś rano ruszyłem do Chorwacji z warszawy i przed czeska granicą zorientowałem się, że zgubiłem dowód rejestracyjny i OC. Podzwoniłem i załatwiłem na maila odpis badań technicznych oraz OC wydrukowalem
to i pojechałem dalej. Jestem juz w cro, na szczęście nie miałem kontroli, ale muszę jeszcze wrócić. Orientujecie się co mi grozi za brak dowodu rejestracyjnego?

piszpunta napisał(a):Orientujecie się co mi grozi za brak dowodu rejestracyjnego?

Wp..dol, w dyby i do lochu

W Polsce to tylko mandat, ale poza granicami to nie wiem..
Albo rutyna Cię zgubiła, albo szał pakowania pochłonął

coobah napisał(a):

piszpunta napisał(a):Orientujecie się co mi grozi za brak dowodu rejestracyjnego?

Wp..dol, w dyby i do lochu

W Polsce to tylko mandat, ale poza granicami to nie wiem..
Albo rutyna Cię zgubiła, albo szał pakowania pochłonął

W Polsce to luz z tym mandatem ale co w Czechach Austrii Słowenii i Chorwacji? Wie ktoś? Podsumowując mam ze sobą
1. Dowód osobisty
2. Ksero badań technicznych
3. Ubezpieczenie OC
4. Prawo jazdy

No to masz wszystko
Prawie

Dowalic sie moze policja austriacka, ale nie wiem, co moga wiecej zrobic oprocz mandatu.
Dane auta sprawdza dzieki ksero z badania

Kolega w Czechach zostal zatrzymany, a nie mial prawa jazdy, bo zgubil w Niemczech
Czech powrzeszczal i go puscil bez mandatu

Gorzej, jakby cos sie stalo, wypadek, kolizja, tu mozna miec klopoty

ja w HR zgubiłem chyba dowód rejestracyjny, tzn jest szansa, że jest gdzieś w bagażach...
no i oczywiście jadąc Jardanką w ciemną noc, przez jakieś miasteczko zobaczyłem białe autko i pana machającego do mnie lizakiem ...
dałem panu prawo jazdy i zrazem z żoną rozpoczęliśmy poszukiwania dowodu rej. Po 5 minutach miły pan podał mi moje prawo jazdy, powiedział Hvala i sveran put
ale do domku jechaliśmy jak na szpilkach
teraz czeka mnie wizyta w urzędzie i 75PLN
może tylko i nas jest tak strasznie ?

szfystack napisał(a):ja w HR zgubiłem chyba dowód rejestracyjny, tzn jest szansa, że jest gdzieś w bagażach...
no i oczywiście jadąc Jardanką w ciemną noc, przez jakieś miasteczko zobaczyłem białe autko i pana machającego do mnie lizakiem ...
dałem panu prawo jazdy i zrazem z żoną rozpoczęliśmy poszukiwania dowodu rej. Po 5 minutach miły pan podał mi moje prawo jazdy, powiedział Hvala i sveran put

Hvala i sretan put

Witam, a powiedzcie jakim znakiem oznaczony jest obszar zabudowany w Czechach, Austrii, Słowenii i Chorwacji??
Czy jest taki sam prostokątny jak u nas czyli "domki na białym tle" czy jak by to nazwać ??

Na znaku jest nazwa miejscowości i to jest początek terenu zabudowanego

To na 100%

borasbdg napisał(a):Witam, a powiedzcie jakim znakiem oznaczony jest obszar zabudowany w Czechach, Austrii, Słowenii i Chorwacji??
Czy jest taki sam prostokątny jak u nas czyli "domki na białym tle" czy jak by to nazwać ??

Białe, żółte lub kremowe tablice z nazwą miejscowości.

Takie, jak u nas kiedyś (komu to przeszkadzało )

piszpunta napisał(a):Witam, dziś rano ruszyłem do Chorwacji z warszawy i przed czeska granicą zorientowałem się, że zgubiłem dowód rejestracyjny i OC. Podzwoniłem i załatwiłem na maila odpis badań technicznych oraz OC wydrukowalem
to i pojechałem dalej. Jestem juz w cro, na szczęście nie miałem kontroli, ale muszę jeszcze wrócić. Orientujecie się co mi grozi za brak dowodu rejestracyjnego?

Właśnie wróciłem i miałem szczęście bo nie było żadnej kontroli uff

To ja wam powiem za co zapłaciłem Mandat w Novalji - imprezowiczów z Zrce ostrzegam

Stanąłem na Drodze do Gajac, ustawiłem się tak jak wszyscy - za Chorwatem
okazuje się ze musisz stanąć 3 metry od ciągłej linii na środku drogi. jeśli masz 2,98 to masz mandat 150 Kun i 500 kun za holowanie (jak wróciliśmy nie było aut z całej ulicy)

Porada gdzie parkować za free : Jadąc od Novalji dalej macie stację Tifon. Zaraz ZA stacją (nie przed) jest zjazd na taką polną drogę, musicie uważać, bo jadąc od miasta teoretycznie tam jest linia ciągła, a i zjazd jest ostry i dziurawy - 15kmh to maks. Radzę pojechać dalej i zawrócić, i (od tej strony) tuż przed stacją skręcić. Dojeżdżacie do klubu windsurfingowego, ustawcie się wzdłuż innych aut i ok. Kiedyś tam stał Pan Policjant, pytam czy tu mogę stać - powiedział mi ze tak, ale mam stać równo tak jak Chorwaci

Za chwilę TVN Turbo 12.15. Program Wypad z Kraju - przepisy, trasa, zwyczaje kierowców. Dzisiejszy odcinek poświęcony Chorwacji.