Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przejazd przez Kosowo

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Baszka
Globtroter
Posty: 51
Dołączył(a): 09.02.2011
Przejazd przez Kosowo

Nieprzeczytany postnapisał(a) Baszka » 02.04.2013 10:09

Witajcie,
jestem właśnie w trakcie planowania tegorocznej majówki - wybieramy się ze znajomymi do Macedonii, natomiast wracając chcielibyśmy zahaczyć o Kosowo.
Przewidywana trasa biegnie mniej więcej Ohrid- Prizren(nocleg)- Gracanica- Nisz- Nowy Sad(nocleg).

Jak widać, planujemy wjechać do Kosowa od strony Macedonii a wyjechać z niego do Serbii, co jest ponoć najgorszą opcją ze względu na problemy na wjeździe do Serbii. Ja natomiast spotkałam się z relacją osób, którym udało się przejechać naszą trasę bez kłopotów na granicy. Dlatego też chciałam spytać, na ile ostrzeżenia dotyczące problemów z przejechaniem granicy w naszym wariancie dotyczą realnych trudności, a na ile to daleko posunięta ostrożność. Czy ktoś z was spotkał się z sytuacją, by nie wpuszczono kogoś do Serbii?

Myślałam ewentualnie o jakimś manewrowaniu dokumentami - tydzień wcześniej będziemy przejeżdżać tranzytowo przez Serbię; możemy więc na granicy węgiersko-serbskiej podać paszporty, dostać pieczątki wjazdowe, po czym przy opuszczaniu Serbii dać dowody osobiste i nie mieć śladu w paszporcie, że z tej Serbii wyjechaliśmy. Tyle tylko, że na granicy mogą chyba zażądać od nas jakiś potwierdzeń meldunkowych z noclegów w trakcie pobytu...

Ogólnie, moje pytanie brzmi, czy warto kombinować? I jeśli tak, to które kombinacje są skuteczne ;)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 02.04.2013 10:35

Oficjalnie nie można wjechać do Serbii z Kosova, jeśli wjechało się do niego z innego kraju. Jednak jest pewien sposób na ominięcie tego przepisu, znalazłem go w tej relacji:

https://www.cro.pl/balkany-2007-i-2008-czyli-wyprawy-z-jasiem-i-lenka-t17704-840.html#p263476

Pamiętaj, ze w Kosovie nie obowiązuje też zielona karta - trzeba oddzielne ubezpieczenie na granicy wykupić.
Baszka
Globtroter
Posty: 51
Dołączył(a): 09.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Baszka » 02.04.2013 11:24

O zielonej karcie i ubezpieczeniu wiem.

Natomiast wydaje mi się, że w tej relacji nie ma rozwiązania problemu, o który mi chodzi.
Spróbuję doprecyzować to, co wydaje mi się kwestią kluczową:
-wjeżdżam do Kosowa od Macedonii, dostaję kosowską pieczątkę.
-wyjeżdżam z Kosowa do Serbii, dostaję kolejną kosowską pieczątkę.
Jednocześnie według Serbów przez cały czas byłam na terytorium ich kraju nie mając pieczątki potwierdzającej wjazd, ergo można domniemywać nielegalne przekroczenie granicy.
Innymi słowy problem nie leży w tym, czy będę mieć w paszporcie pieczątki kosowskie, czy nie (czego rozwiązanie jest opisane w relacji), tylko w braku pieczątki serbskiej.

Dobrze rozumuję?
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 02.04.2013 11:34

Baszka napisał(a):O zielonej karcie i ubezpieczeniu wiem.

Natomiast wydaje mi się, że w tej relacji nie ma rozwiązania problemu, o który mi chodzi.
Spróbuję doprecyzować to, co wydaje mi się kwestią kluczową:
-wjeżdżam do Kosowa od Macedonii, dostaję kosowską pieczątkę.
-wyjeżdżam z Kosowa do Serbii, dostaję kolejną kosowską pieczątkę.
Jednocześnie według Serbów przez cały czas byłam na terytorium ich kraju nie mając pieczątki potwierdzającej wjazd, ergo można domniemywać nielegalne przekroczenie granicy.
Innymi słowy problem nie leży w tym, czy będę mieć w paszporcie pieczątki kosowskie, czy nie (czego rozwiązanie jest opisane w relacji), tylko w braku pieczątki serbskiej.

Dobrze rozumuję?


Prawie dobrze! :D

Teoretycznie w przepisach jest napisane, że wjazd do Serbi z Kosova jest możliwy tylko wtedy, jeśli wjazd do Kosova nastąpił z terenu Serbii - ale to teoria. W praktyce, jak widać, można to obejść, i kosovscy pogranicznicy o tym wiedzą.

Jeśli nie będziesz miała pieczątki serbskiej ani kosowskiej, to w praktyce nie ma problemu - możesz wjeżdżać. Natomiast jeśli nie będzie serbskiej, a będzie kosowska (z innej granicy), to wtedy jest problem.

I ten właśnie problem jest opisany w przytoczonej przeze mnie relacji. Tam problemem był właśnie brak serbskiej pieczątki z wjazdu do Kosova - gdyby była, nie robiliby takich numerów z wkładkami.
Baszka
Globtroter
Posty: 51
Dołączył(a): 09.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Baszka » 02.04.2013 12:53

Czyli jeśli kosowscy pogranicznicy nie wykażą się zrozumieniem i wbiją nam do paszportu pieczątkę na wjeździe z Macedonii, to nawet nie próbować potem przekraczać granicy Kosowo-Serbia? :)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 02.04.2013 14:11

Baszka napisał(a):Czyli jeśli kosowscy pogranicznicy nie wykażą się zrozumieniem i wbiją nam do paszportu pieczątkę na wjeździe z Macedonii, to nawet nie próbować potem przekraczać granicy Kosowo-Serbia? :)



Dokładnie :D :D
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 02.04.2013 21:34

są tutaj różne kombinacje, a wyjście jest bardzo proste - nie pokazujcie na granicach serbskich paszportów, tylko dowody. Od kilku lat jest jak najbardziej możliwy wjazd do Serbii na dowód i nie słyszałem, żeby komuś się nie udało (w tamtym roku nigdzie ode mnie nie żądano paszportu - po całych Bałkanach poza Kosowem i Turcją można jeździć z dowodem).

Serbowie nie widzą paszportu, wiec nie widzą pieczątek - problem z głowy. Co prawda w tamtym roku wjeżdżając do Kosowa z Macedonii wyjeżdżałem do Czarnogóry, ale potem znowu wjeżdżałem do Serbii, więc nie chciałem pograniczników tym drażnić.
Baszka
Globtroter
Posty: 51
Dołączył(a): 09.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Baszka » 03.04.2013 09:55

Tak, tyle, że ja nie pytam się o późniejsze przemieszczanie się po Serbii, bo o tym, że można jeździć na dowód wiem i zawsze z tego korzystam :) chodzi mi o samą granicę Kosowo-Serbia, gdzie chyba jednak się nie da przejechać na dowód.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 03.04.2013 14:10

na jednym z forów podróżniczych jest dziewczyna, która regularne kursuje między Serbią, a Kosowem, i tak robi. Serbom pokazuje dowód (bo paszportu nie mają prawa żądać, zwłaszcza, że formalnie to nie jest żadna granica międzypaństwowa a "strefa kontroli") a Kosowarom paszport. W drugą stronę tak samo. Posterunki jednej i drugiej strony są od siebie oddalone, więc nie miała z tym problemów
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 03.04.2013 15:27

Pudelek napisał(a):na jednym z forów podróżniczych jest dziewczyna, która regularne kursuje między Serbią, a Kosowem, i tak robi. Serbom pokazuje dowód (bo paszportu nie mają prawa żądać, zwłaszcza, że formalnie to nie jest żadna granica międzypaństwowa a "strefa kontroli") a Kosowarom paszport. W drugą stronę tak samo. Posterunki jednej i drugiej strony są od siebie oddalone, więc nie miała z tym problemów



Tyle że po wjeździe do Kosova z Serbii nie ma potem najmniejszych problemów w drugą stronę.

Problemy są, jeśli wjedziesz do Kosova z Macedonii, Czarnogóry albo Albanii i potem chcesz do Serbii
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 03.04.2013 21:53

ale skąd Serbowie mają wiedzieć, że wjechałeś do Kosowa z Macedonii, skoro pokazujesz serbskim funkcjonariuszom DOWÓD, w którym w żaden sposób nie idzie zaznaczyć, którędy wjeżdżaliśmy??

wbijają Ci pieczątkę na granicy z Macedonią do paszportu, ale tego paszportu nie wyciągasz na "granicy" serbskich policjantom
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 04.04.2013 10:33

1. Najlepiej tak jak pisze Pudelek, tylko co jak będą chcieli zobaczyć paszport (przecież musisz go mieć będąc w Kosowie) :?
2. Najlepszą opcją byłoby mieć w paszporcie tylko pieczątkę wjazdową do Serbii, ale nie sądzę aby zapomnieli wbić wyjazdowej.
3. Nie wpuszczą też do Serbii z Kosowa jak w ogóle wcześniej nie byłeś w Serbii (do 90 dni wstecz).

Jedynie co bym radził aby Kosowo zwiedzić na początku i potem Macedonię.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 04.04.2013 14:20

z tym wbijaniem pieczątek jest różnie - z tamtego roku mam np. pieczątkę wjazdową z granicy z Węgrami, nie mam natomiast wyjazdowej, kiedy opuszczałem Serbię na granicy z Macedonią... wbijanie zależy od ich czystego widzimisię

tylko co jak będą chcieli zobaczyć paszport (przecież musisz go mieć będąc w Kosowie) :?

formalnie nie mają prawa chcieć tego zobaczyć, a my nie mamy obowiązku go pokazywać. Ale życie to życie - co zrobić, jak pogranicznik się uprze? Kiedyś czytałem o przypadku, że pogranicznik na którymś z małych bałkańskich przejść granicznych uparł się, że chce paszport, mimo, że jeździć można było tylko na dowód (nie pamiętam jakie to były kraje). Nie miał prawa, ale się uparł i nie puścił (czekał prawdopodobnie na łapówkę). I co zrobisz? Nic. Pogranicznik jest bogiem. Można oczywiście próbować dzwonić do ambasady, ale czy to coś da? Zawsze jest ryzyko.

Wiem tylko, że osoba, która opisywała tą sytuację w Kosowie, tak robiła (z niepokazywaniem paszportu) i problemów nie miała. Zresztą wydaje mi się, że z każdym rokiem te czynności służbowe są tam coraz łagodniejsze. A w ogóle dziwię się, że Kosowo żąda od Polski paszportów - np. Czarnogócy jeżdżą na dowód. Zlikwidowanie tego upierdliwego obowiązku mogłoby zwiększyć liczbę turystów w Kosowie, którzy już by się nie martwili reakcją Serbów :?
Baszka
Globtroter
Posty: 51
Dołączył(a): 09.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Baszka » 17.04.2013 13:26

Cóż, jako że ten wyjazd jest dość napięty czasowo, Kosowo jednak odpuszczę (nie będę mieć czasu, by w razie ewentualnych problemów nadkładać drogi i wyjeżdżać z Kosowa innym przejściem, niż tym z Serbią).
I tak tam wrócę w wakacje i przejadę we właściwszą stronę ;)

Dzięki za pomoc w każdym razie :)

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone