Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
slawekkg
Croentuzjasta
Posty: 325
Dołączył(a): 16.02.2015
Re: Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekkg » 29.06.2017 21:47

Niestety chociaż bym chciał to na raz był by problem. Muszę liczyć średnio ok. 1700-1800 km. do CRO. A to już wyzwanie dla jednego kierowcy. Śmigne ok 1200 odpoczynek śniadanko i później już zostaje rzut beretem.
bigum
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 18.08.2016
Re: Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Nieprzeczytany postnapisał(a) bigum » 29.06.2017 21:53

W sumie w tej sprawie najgorsze jest to 100 ojro ... fajnie byłoby się przespać ale z drugiej strony kasa ucieka :cry:
jacq5
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 11.06.2009
Re: Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacq5 » 29.06.2017 21:54

slawekkg napisał(a):Niestety chociaż bym chciał to na raz był by problem. Muszę liczyć średnio ok. 1700-1800 km. do CRO. A to już wyzwanie dla jednego kierowcy. Śmigne ok 1200 odpoczynek śniadanko i później już zostaje rzut beretem.


No tu masz rację. Za dużo na raz. Ja w tym roku jadę w okolice Gradaca i też zamierzam spać. Raz, że nie chcę szukać apartamentu po nocy a dwa to i dla mnie też za dużo km.
slawekkg
Croentuzjasta
Posty: 325
Dołączył(a): 16.02.2015
Re: Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekkg » 29.06.2017 21:57

bigum napisał(a):W sumie w tej sprawie najgorsze jest to 100 ojro ... fajnie byłoby się przespać ale z drugiej strony kasa ucieka :cry:

Zerknij na priv
stavros2002
zbanowany
Posty: 131
Dołączył(a): 17.06.2017
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) stavros2002 » 29.06.2017 22:16

Najsensowniej przenocować już w Chorwacji. Potem na drugi dzień dobre śniadanie i zostaje kilka godzin jazdy, a koło południa można wskakiwać do morza bez zapałek w oczach i zaliczania zgonu. Nocleg niedaleko autostrady bez problemu można znaleźć na booking za 40-50 euro dla 4 osób.

A jeśli ktoś chce ryzykować "bo mu szkoda kasy", znaczy to, że po prostu go nie stać na wakacje w Chorwacji.
slawekkg
Croentuzjasta
Posty: 325
Dołączył(a): 16.02.2015
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekkg » 29.06.2017 22:19

stavros2002 napisał(a):Najsensowniej przenocować już w Chorwacji. Potem na drugi dzień dobre śniadanie i zostaje kilka godzin jazdy, a koło południa można wskakiwać do morza bez zapałek w oczach i zaliczania zgonu. Nocleg niedaleko autostrady bez problemu można znaleźć na booking za 40-50 euro dla 4 osób.

A jeśli ktoś chce ryzykować "bo mu szkoda kasy", znaczy to, że po prostu go nie stać na wakacje w Chorwacji.

Jak byś przeczytał całą naszą dyskusję to byś wiedział, o co chodzi jedni mają 1200 km. do celu a inni 1800. Ja odpoczywam po 1250 a inni tyle jadą na raz. Pozdrawiam i oby do celu.
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 29.06.2017 22:36

stavros2002 napisał(a):Najsensowniej przenocować już w Chorwacji. Potem na drugi dzień dobre śniadanie i zostaje kilka godzin jazdy, a koło południa można wskakiwać do morza bez zapałek w oczach i zaliczania zgonu. Nocleg niedaleko autostrady bez problemu można znaleźć na booking za 40-50 euro dla 4 osób.

A jeśli ktoś chce ryzykować "bo mu szkoda kasy", znaczy to, że po prostu go nie stać na wakacje w Chorwacji.


"Ryzykuję" od kilkunastu lat. :)
Zawsze jeżdżę "na raz". I nie dlatego, że mi "szkoda kasy".
Po pierwsze, że mieszkam gdzie mieszkam.
Po drugie - zawsze było (w jednym aucie) dwóch kierowców, a ostatnio trzech.

Tak więc zgadzam się, że najsensowniejsze jest nocowanie w Chorwacji. Na drugi dzień śniadanie i ... nigdzie nie trzeba jechać tylko można wskakiwać do Adriatyku.
Crocodyl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 13.02.2014
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crocodyl » 29.06.2017 22:50

Dyskusja akademicka. Już dawno mówiliśmy, że nie ma jednej sprawdzonej recepty na długi przejazd. Jeden da radę bez problemu, inny musi sięprzespać a jeszcze inny "będzie walczył" oby dla siebie i innych bezpiecznie. Trochę mnie śmieszą te wycieczki osobiste w stylu "szkoda kasy". Bo przecież nikt (świadomie) nie jedzie aby się zabić tylko jedzie na wakacje. Jak chce robic 1200 - 1500 km na raz to proszę bardzo. Inny jak robi to na 3 razy to w czym problem. Wszyscy raczej jeździmy rydwanami na codzień i znamy (słowo klucz) swoje możliwości, i tak planujemy trasę. Reasumując szerokiej spokojnej i bezpiecznej drogi do celu w wakacyjnych wyjazdach serdecznie i z serca życzę wszystkim. Pozdro. :papa:
Sarteano
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 26.06.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sarteano » 30.06.2017 00:32

Od kilkunastu lat w obie strony jeżdżę "na raz", do pokonania mam 1850 km.Znam możliwości swojego organizmu,wiem że spokojnie dam radę. Gdy czuję zmęczenie to obowiązkowo postój, relaks i dalej w drogę.Na trasie jadę spokojnie, bez szaleństw, w sumie jazda zabiera mi 22-23 godziny.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1957
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 30.06.2017 20:42

mnie by to przeszkadzało, że po całym dniu w aucie nie mogę się "wyprostować" na łóżku, tylko "kimać", bo jest zmiana kierowcy...
myślę, że jeżeli ktoś jedzie "na raz" to raczej później na miejscu mniej się rusza, nie robi wycieczek codziennie po 100 km...nie wierzę, że doby w aucie nie trzeba potem "odleżeć"...
jeden leci samolotem, drugi jedzie z Kołobrzegu do Albanii...
slawekkg
Croentuzjasta
Posty: 325
Dołączył(a): 16.02.2015
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekkg » 30.06.2017 21:30

Sol-Wagon napisał(a):mnie by to przeszkadzało, że po całym dniu w aucie nie mogę się "wyprostować" na łóżku, tylko "kimać", bo jest zmiana kierowcy...
myślę, że jeżeli ktoś jedzie "na raz" to raczej później na miejscu mniej się rusza, nie robi wycieczek codziennie po 100 km...nie wierzę, że doby w aucie nie trzeba potem "odleżeć"...
jeden leci samolotem, drugi jedzie z Kołobrzegu do Albanii...

odespac na pewno trzeba na to nie ma mocnych chyba ze" lekarstwa"
Sarteano
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 26.06.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sarteano » 01.07.2017 17:17

Prawie doba w aucie to nie aż taki problem, zazwyczaj na miejsce przyjeżdżam ok.godz.9.00 rano,idę spać na 3-4 godzinki,potem relaks na plaży.Następnego dnia nie ma już śladu zmęczenia ale faktem jest, że codziennie nie zwiedzam i nie przemieszczam się zbyt daleko samochodem.Nie mam po prostu takiej potrzeby bo większość z interesujących miejsc w Chorwacji już widziałem.Wyjazd traktuję typowo wypoczynkowo tj. plaża, morze,spacery,restauracje itd.
prezesxxll
zbanowany
Posty: 53
Dołączył(a): 22.09.2015
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) prezesxxll » 01.07.2017 17:25

Pamiętam jak jechałem pierwszy z Rzeszowa, 1260 km do Makarskiej, praktycznie przerwy tylko na tankowanie , owszem dojechalem na 10:30 ale byłem tak urobiony że nie miałem siły się ruszyć, dopiero koło 18 wybraliśmy się na plaże, to był pierwszy i ostatni taki wypad, w ubiegłym roku wyjechałem wcześniej i poza tankowaniem zrobiliśmy dwie dwu godzinne przerwy na spanie, odpoczynek itp. Na miejsce dotarłem o podobnej porze ale z zuepłnie innym nastawieniem byłem w miarę świeży, godzine się rozpakowaliśmy i zaraż poszliśmy na plaże. Tak jak koledzy piszą każdy ma inny organizm, trzeba po prostu znać siebie. Ale jak jedzie się te trase bez kierowcy na zmiane i pierwszy raz w życiu, lepiej odpocząć po drodzę nawet na parkingu te dwie godziny , nie jedzie się przecież na czas tylko na urlop i wypoczynek .
rojass
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 31.01.2013
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) rojass » 10.07.2017 09:23

2 lata temu wybrałem się z okolic Gdańska myśląc, że zrobię 1600km bez noclegu, ewentualnie drzemnę się gdzieś na stacji godzinkę czy dwie i starczy.
Trasa zajęła mi 31 godzin - bez snu - głupota level expert z mojej strony ale na prawdę nie odczuwałem takeiej potrzeby - autostradę Słoweńską pokonałem w ponad 5 godzin w ogromnym korku i nikt nie wiedział dlaczego, żadnego wypadku nie było, a swoje odstaliśmy - od tej pory nigdy więcej nie pojadę bez noclegu. Wolę być dzień później niż nie dojechać pewnego razu wcale.
W tym roku nocleg w Villa Luef w Austrii - w tamtym roku było sympatycznie, więc i w tym roku pewnie też tak będzie.
Użytkownik usunięty
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.07.2017 09:27

Ja nie wyobrażam sobie takiego spania w samochodzie. Po takiej godzinie czy dwóch na fotelu w niewygodnej pozycji byłabym chyba bardziej zmęczona niż przed.

Dla mnie max to 1000 km jednego dnia (2 kierowców). Więcej to męczarnia, nie tylko dla kierowcy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić - strona 37
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone