Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przegląd auta przed wyjazdem do Chorwacji

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tolek1
Odkrywca
Posty: 114
Dołączył(a): 04.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tolek1 » 30.05.2014 10:49

ołowiany napisał(a):
garbowski napisał(a):http://www.aferry.pl/Content_Aferry/includes/obowiazkowe-wyposazenie-auta-w-wybranych-krajach-Europy.pdf warto luknąć :oczko_usmiech:


Tu musimy pamiętać o Konwencji Wiedeńskiej, która mówi, że samochód ma mieć na wyposażeniu tylko przedmioty obowiązujące w kraju rejestracji.
Tak więc trzeba mieć w sobie na tyle asertywności aby nie dać się wmanewrować w niesłuszny mandat.
Konwencja jest z roku 1968 i nie sprawdzałem czy nowsze państwa podpisały jej ustalenia.


PS. Doczytałem, że interesujące nas państwa przystąpiły do Konwencji.

A tu aktualny artykuł: http://moto.onet.pl/porady-ekspertow/ze ... miec/qjv78
Jeżdżąc po UE obowiązuje nas wyposażenie w Polsce. Przy kontrolach (a kilka ich miałem) zawsze proszono mnie tylko o dokumenty, czy badanie trzeźwości. Nigdy nie proszono mnie o pokazanie zestawu "naprawczego", czy dodatkowego wyposażenia. Jeżeli policjant danego kraju prosi np. o zestaw dodatkowych żarówek, to: albo nie zna przepisów, lub szuka dodatkowego zarobku. W tym przypadku zawsze prosi się o kontakt z konsulem lub ambasadą. Pzdr :oczko_usmiech:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 30.05.2014 11:13

garbowski napisał(a):..dołożenie paru rzeczy do wyposażenia auta to groszowa sprawa, rękawiczki do apteczki, pomarańczowa kamizelka na Słowację.. żarówki zapasowe. Tłumaczyć policjantowi zasady Konwencji Wiedeńskiej gdzieś na zadupiu w Słowacji :roll: ..szkoda nerwów i czasu wszak na urlop się jedzie :mrgreen:


KONWENCJA.jpg


Trzymać w okładce, nie giąć, nie niszczyć! Dwa lata będzie służyć.



:mrgreen:
paulr
Cromaniak
Posty: 1029
Dołączył(a): 19.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 30.05.2014 11:15

co do wymiany żarówek to przecież europa nakazała by wymienić mógł każdy, bez użycia innych narzędzi niż te w samochodzie.
Sam nie wymieniałem jeszcze nigdy żarówki, ale skoro jest taki przepis to płacenie za operację wymiany ponad 100zł to już chyba ździerstwo, choć w sumie za przykręcenie 4 śrubek do kosza na oponę w chevrolecie chcieli 300zł a operacja na kanale zajmuje 10 minut bo wszystko jest przygotowane przez fabrykę:) a wszystkie potrzebne śrubki czy nakrętki są w zestawie.
Moi rodzice przejechali znaczną część europy osobówką co wakacje inny kraj od Portugalii po Grecję i nigdy nikt podczas kontroli nie sprawdzał czy posiadają jakieś inne wyposażenie.
Przecież dziwnym by było by jadąc autem zapakowanym po dach nagle mam wyjmować wszystko bo ktoś sobie zażyczył sprawdzić czy mam zapas, lub płyn do kompresora.
A co do przygotowania auta to jego sprawność musi być chyba taka sam czy to do Chorwacji czy do sklepu za rogiem, przecież 10 kilometrów też nie pojedziemy z trochę sprawnymi hamulcami:)
tomasz1
Odkrywca
Posty: 67
Dołączył(a): 01.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomasz1 » 30.05.2014 11:33

garbowski napisał(a):..dołożenie paru rzeczy do wyposażenia auta to groszowa sprawa, rękawiczki do apteczki, pomarańczowa kamizelka na Słowację.. żarówki zapasowe. Tłumaczyć policjantowi zasady Konwencji Wiedeńskiej gdzieś na zadupiu w Słowacji :roll: ..szkoda nerwów i czasu wszak na urlop się jedzie :mrgreen:


Święta racja ,bezstresowe wakacje są bezcenne :wink:
rapez
Croentuzjasta
Posty: 456
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rapez » 30.05.2014 12:01

Jak dbamy - tak mamy.
Z własnego doświadczenia wiem, że najczęściej psują się samochody - niedzielne; czyli takie co jeździmy nimi max. raz w tygodniu.
Nawet jak wszystko w nim sprawdzimy to po drodze do Cro może zdarzyć się naprawdę dużo.
Samochody użytkowane na co dzień z pewnością znamy i na bieżąco jesteśmy w stanie wyłapać jeśli coś niepokojącego się dzieje.
Zresztą, to rzecz martwa, więc na 100% nigdy nie można być pewnym.


..........zresztą na wakacje się jedzie.
Lechoo
Cromaniak
Posty: 1417
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lechoo » 30.05.2014 12:20

paulr napisał(a):co do wymiany żarówek to przecież europa nakazała by wymienić mógł każdy, bez użycia innych narzędzi niż te w samochodzie.

Chyba jak masz małe chińskie rączki 8O
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5185
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 30.05.2014 13:33

paulr napisał(a): ... A co do przygotowania auta to jego sprawność musi być chyba taka sam czy to do Chorwacji czy do sklepu za rogiem, przecież 10 kilometrów też nie pojedziemy z trochę sprawnymi hamulcami:)


no właśnie, sprawny to sprawny czy to na zakupy czy to na wakacje

stara Astra żonie prawie umarła na rękach a ze dojeżdża nim tylko do biura kupiliśmy wiosną kolejną 13-latkę za niecałe 6 tysi. Po za wymianą żarówki i zbitego halogena nic nie tknąłem i nie mam w planie do czasu aż auto samo o to nie poprosi. Wierzcie lub nie ale jakby trzeba było to nawet jutro mogę wsiąść w to auto i pojechać z rodzina do Chorwacji. Jest sprawne, jeździ więc nie widzę problemu :)

Obawiaja się zwukle ludzie, którzy mieli jakieś przykre doświadczenia, trafili na felerne auto z którym włóczyli się po serwisach i wydawali na to majątek

My jak na razie tak nie mielismy więc się nie stresuje

w Poprzednim aucie podczas jazdy na wakacje raz nadpękł pasek wielorowkowy. Na szczęście jeszcze w PL nam go wymienili za jakaś stówke. z 2-3 latka temu w tym samym aucie podczas jazdy wakacyjnej zapaliła się kontrolka ladownia. po przejechaniu jakiś 200km bez włączania swiateł i innych odbiorników prądu wjechaliśmy na teren elekto warsztatu. Chło był zajęty i kazał czekać 2 godziny, nam się nie chcuało więc miałem w palnei jechać dalej. Auto nawet nie próbowało odpalać wiec udałem ze po namysle się zgadzam i poszliśmy na obiad. wtedy skończyły się szczotki. To są tematy których się nie przewidzi i na zapas nie wymieni :)
szpulaszpula
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 14.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) szpulaszpula » 30.05.2014 13:52

Czysto hipotetycznie:
Nie ma Konwencji Wiedeńskiej (albo jestem Słowakiem i mam w Słowacji zarejestrowany samochód): co to znaczy komplet zapasowych żarówek? Po jednej żarówce każdego typu, po dwie? Do wszystkich typów świateł? Mijania, stop i cofania rozumiem. A kierunki: przednie, tylne, na lusterkach? Drogowe, LEDy? Drogi biznes dla tych Słowaków i innych...
paulr
Cromaniak
Posty: 1029
Dołączył(a): 19.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 30.05.2014 17:27

Lechoo napisał(a):
paulr napisał(a):co do wymiany żarówek to przecież europa nakazała by wymienić mógł każdy, bez użycia innych narzędzi niż te w samochodzie.

Chyba jak masz małe chińskie rączki 8O


nie wiem jakie masz rączki, nie chce mówić że jest inaczej bo rozumiem że producent zamontuje zderzak na imbusy da imbusa i powie że można żarówkę wymienić, choć trzeba pół auta imbusem rozkręcić.
Sam osobiście sprawdziłem w swoim samochodzie (chevrolet orlando) i wymiana żarówki jest dość ale wykonywana z zamkniętymi oczami, z otwartymi już dziecinne prosta i zajmuje kilka sekund, no ale w końcu to niby kontynuacja samochodów daewoo:)

"Obowiązujący od 4 lat regulamin nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ w punkcie 5.23 stanowi: „Światła muszą być zamontowane w pojeździe
w taki sposób, żeby umożliwić prawidłową wymianę źródła światła zgodnie z instrukcją dostarczoną przez producenta pojazdu, bez użycia innych specjalistycznych narzędzi niż te dostarczone wraz z pojazdem przez producenta (...)
http://www.vitay.pl/AutoSwiat/Artykul,C ... 444,1.html
JACU
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 30.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) JACU » 02.06.2014 21:17

Przepisy przepisami życie pokazuje że są auta w których nie ma szans na drodze zmienić żarówki. Może z innej beczki co kto z was wozi dodatkowo w aucie, ja poza narzędziami wożę filtr paliwa nie zajmuje dużo miejsca a nigdy nie wiemy co zatankujemy szczególnie w zimie a wymienić go na drodze można. Za radą kolegi jeżdżącego często na południe wożę też regulator napięcia bo ciągle działająca klima potrafi go szybciej niż u nas wykończyć.
grzesiek_lbn
Odkrywca
Posty: 79
Dołączył(a): 01.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) grzesiek_lbn » 02.06.2014 21:25

JACU napisał(a):Przepisy przepisami życie pokazuje że są auta w których nie ma szans na drodze zmienić żarówki. Może z innej beczki co kto z was wozi dodatkowo w aucie, ja poza narzędziami wożę filtr paliwa nie zajmuje dużo miejsca a nigdy nie wiemy co zatankujemy szczególnie w zimie a wymienić go na drodze można. Za radą kolegi jeżdżącego często na południe wożę też regulator napięcia bo ciągle działająca klima potrafi go szybciej niż u nas wykończyć.


Regulator napięcia?Regulatory to chyba w prądnicach były oddzielnie, a nie w alternatorze.
JACU
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 30.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) JACU » 02.06.2014 21:30

Kolega widać na neostradzie wychowany :lol:

o takie coś - wpisz w goglach

"regulator napięcia bosch"

dwie śrubki i po problemie i tak jest w każdym alternatorze :D
grzesiek_lbn
Odkrywca
Posty: 79
Dołączył(a): 01.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) grzesiek_lbn » 02.06.2014 21:58

Jak miałem trabanty i w nich grzebałem to też woziłem, ale do głowy by mi nie przyszło żeby teraz wozić jakieś części w samochodzie.
W alternatorze to się zgodzę, ale niektórzy żeby dostać się do tego alternatora to muszą trochę auta rozebrać.
grzesiek_lbn
Odkrywca
Posty: 79
Dołączył(a): 01.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) grzesiek_lbn » 02.06.2014 22:01

JACU napisał(a):Kolega widać na neostradzie wychowany :lol:

:D


A kolega widzę mechanik wykfalifikowany :lol:
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 02.06.2014 22:31

JACU napisał(a):Przepisy przepisami życie pokazuje że są auta w których nie ma szans na drodze zmienić żarówki.

Patrz renault megan 2.
Próbował ktoś żarówkę światła mijania sobie sam w szczerym polu w tym aucie wymienić?

Inna sprawa w kwestii przepisów. Żarówki do wymiany trzeba MIEĆ, a nie umieć je wymieniać.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przegląd auta przed wyjazdem do Chorwacji - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone