Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Prevlaka

Klikamy na miejscowość i wyskakują: krótka lub też dłuższa charakterystyka, zdjęcia, polecane atrakcje (knajpy, zabytki, muzea i co tam jeszcze), ewentualne linki do przydatnych stron, linki z Cro.forum. Całkowity brak dyskusji Forumowiczów, czysta informacja.
markasyt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 25.10.2010
Prevlaka

Nieprzeczytany postnapisał(a) markasyt » 26.05.2011 19:57

http://www.gruda.org/slike/karta.jpg

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... enegro.PNG

forum/viewtopic.php?t=29165

2salamandra22 napisał(a):
Pojechaliśmy do Privlaki aby stanąć na końcu Chorwacji. Droga pod koniec bardzo peryferyjna ale urokliwa. Mój mąż stwierdził, że półwysep Prevlaka zabudowaniami , oprócz fortu niczym się nie różni od jednostki wojskowej w której pracuje (teren półwyspu do niedawna był zamknięty, stacjonowały tam wojska) Ale chodziło przecież o symboliczne postawienie stopy na ostatnim koniuszku tego pięknego kraju. Kursuje tam pociąg na kołach (15 kun/os), zawozi do fortu i po 20 min wraca. Masę agaw kwitnących i widoki cudowne.
W knajpce przy parkingu ceny stonowane ale wielkośc porcji także, zjedzenie frytek zajęło dzieciom 2 min i zdziwione patrzyły na talerze. Porobiliśmy fotki stadzie osiołków w towarzystwie jednego ogiera, wiem że ogier bo prezentował dość okazałe przyrodzenie w całej krasie. Przejście na drugą stronę drogi - plaża i cudna woda a na wprost Czarnogóra. Cisza, spokój, góry, morze czyli to co tygrysy lubią najbardziej.


Wspomniany powyżej ogier - osioł.
forum/album_page.php?pic_id=14050
forum/album_page.php?pic_id=14054
i reszta towarzystwa
forum/album_page.php?pic_id=14055

Leszek Skupin napisał(a):
[size=18]8. Półwysep Prevlaka - strefa zdemilitaryzowana.

Następnego dnia znów niebo było zachmurzone więc ruszyliśmy na południe, tym razem za Dubrownik. I tak jechaliśmy i jechaliśmy niby w poszukiwaniu plaży, aż okazało się, że zaparkowaliśmy na ostatnim półwyspie chorwackim na najdalszym południu południa Chorwacji. Tam gdzie dociera naprawdę niewielu ludzi w celach turystycznych. Półwysep nazywa się Prevlaka i jest to strefa zdemilitaryzowana od 2002 roku dopiero pod rządami Chorwacji. Pierwsze fortyfikacje zostały zbudowane przez Austro - Węgrów ok. 1850 roku. Potem znalazł się kolejno pod rządami Jugosławii, Chorwacji, Serbii i Czarnogóry po rozpadzie Jugosławii, i 1999 roku weszły tam wojska ONZ które doprowadziły do uspokojenia walk na tym terenie i zwróciły Półwysep Prevlaka Chorwacji. Po obecnie zrobionym tam parku chodziliśmy praktycznie sami. Kawałek cywilizacji było widać tylko przy wjeździe na parking przed parkiem gdzie uprzejmy Chorwat zebrał od naszej czwórki (dziecka znów nie policzył) po 15 kun za zwiedzanie owego parku, który praktycznie jest tylko opuszczoną bazą wojskową, ale za to na jej terenie można spotkać (UWAGA) modliszki.
Obrazek
Bez komentarza :)
Obrazek
Twierdza zbudowana ok. 1850 roku przez wojska Austro-Węgierskie. Od 2002 roku jako chorwacka

Pozdrawiam


Leszek Skupin napisał(a):Półwysep Prevlaka


Obrazek

W pewnym momencie droga zwęża się o połowę i zaczynamy się zastanawiać czy nie wjedziemy komuś na podwórko :mrgreen: , ale okazuje się, że dobry kierunek obraliśmy i wreszcie wyjeżdżamy na drogę prowadzącą w jedną stronę do granicy z Czarnogórą, a w drugą stronę na Półwysep Prevlaka. Wybieramy kierunek - Półwysep Prevlaka.
Przy wjeździe na parking kasują nas po 15 kun od głowy (tak jak pisałem już wcześniej dziecka nam nie liczą) i możemy już wejść do Parku. Okazało się, że te 15 kun to bilet na przejażdżkę kolejką, która odchodzi raz na 40 minut spod jedynego baru w tej okolicy :D. Na dodatek okazuje się, że kolejka ta ma początek pracy o godz. 14 czy coś koło tego czyli mamy ok dwóch godzin, żeby siedzieć na placu parkingowym albo wejść na nogach na półwysep. Przy wejściu dostaliśmy broszurkę informacyjną, dzięki której dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy. Dla grup istenieje możliwość organizacji gry w Paintball'a w ruinach dawnej bazy wojskowej w strojach typu moro :D. Przynajmniej tak mówi przewodnik, który trzymamy w rękach... Możliwość zorganizowania przejazdu przez półwysep na rowerach górskich, możliwość zwiedzenia systemu tuneli zbudowanych przez wojsko z doświadczonym instruktorem. No i w końcu możliwość plażowania na plaży, która ma może z 15 m długości i 2 m szerokości. Nie zastanawiając się długo decydujemy się na wejście na nogach :D

Obrazek Żar się z nieba leje

Obrazek Widok na Czarnogórę z Półwyspu Prevlaka

Chodzimy tymi wąskimi uliczkami, a dziewczyny są już na nas powoli złe, bo mieliśmy się opalać na plaży a mnie i Piotrka pociągnęło, żeby zobaczyć strefę zdemilitaryzowaną i gonimy całą wycieczkę po jakichś gęstych zaroślach. Dziewczyny się zastanawiały czy nie ma tam przypadkiem min, ale nie było. Po drodze w jednym z budynków znalazłem starą skrzynię z oznaczeniami wojskowymi. Pytanie - otworzyć czy zostawić :?: :?: :twisted: . Ciekawość wzięła górę - błeeee - śmieci. Ale troszkę adrenalinki było :lol:

Gdy dotarliśmy do fortyfikacji obaj z Piotrkiem rzuciliśmy się do robienia zdjęć. Dziewczyny gdzieś na chwilę znikły z pola widzenia, a my jak pstrykaliśmy foty jakbyśmy oszaleli :lol:. Biegaliśmy po całym terenie tych fortyfikacji i praktycznie robiliśmy ścianę po ścianie, wejście po wejściu, okno po oknie. Muszę przyznać, że straciłem kontrolę nad ilością fotek.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dopiero potem dowiedzieliśmy się co to jest i jakie (z grubsza) były losy tej twierdzy

Obrazek

Mocno podmęczeni 1,5 godzinnym marszem (cały czas podziwiam mojego syna) w upale przekraczającym prawie ludzką wytrzymałość wróciliśmy do parkingu przy którym jest wcześniej wspomniana knajpka. Zamówiliśmy frytki, i po zimnym piwie dla nas a dla Adama i Piotrka po zimnej Ice Tea :D. Biedny Piotrek nie mógł się napić z nami piwa, bo był kierowcą wycieczki.

Jak już zapłaciliśmy za bilety na tę kolejkę to nie śmieliśmy przegapić jej odjazdu i pokonać tej samej prawie drogi na kołach, którą pokonaliśmy na nogach :lol:

Obrazek



Leszek Skupin napisał(a):Dorzucę jeszcze tylko skan mapki Półwyspu Prevlaka :D z tego przewodnika, który dostaliśmy na wjeździe :D

Obrazek


Na odcinku ok 2km droga dojazdowa do Prevlaki wygląda tak
forum/album_page.php?pic_id=14053
forum/album_page.php?pic_id=14052
forum/album_page.php?pic_id=14051
Od miejsca gdzie znajduje się samochód: w lewo - Czarnogóra, w prawo - Prevlaka

MWN napisał(a):Obrazek

Miejsce Prevlaka 2007


zawodowiec napisał(a):2. Mieszane uczucia
31 lipca - 1 sierpnia
Na następny dzień planujemy park narodowy Prevlaka. Tzn. ja planuję, czytałem kiedyś że fajny, dziki, ze skalistym wybrzeżem, czystą wodą i bogatym życiem podwodnym.

Wąska droga prowadzi przez wsie i pustkowia, dochodzi do któregoś kolejnego rozstaja. W lewo drogowskaz na przejście do Czarnogóry. Znaczy jest przejście, chociaż go nie ma na mapie. Może wracając się wyskoczy. W prawo Prevlaka.

Zostawiamy skodzinkę na jedynym możliwym parkingu, cena wliczona w bilet, 15 zwierzaków od łebka. Rozważamy możliwość wypożyczenia górskich rowerów. Wybieramy jednak leniwą opcję przewiezienia tyłków turystyczną kolejką, która przemieszcza nas powoli do ruin twierdzy na końcu półwyspu.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Chwilę łazimy, robimy parę fotek, pytamy kiedy przyjeżdża następna kolejka. Wszyscy inni wracają, my mamy 3 godziny na plażowanie na skałkach niedaleko twierdzy. Lepsze skały są po drugiej stronie cypla dalej na zachód, ale tam by trzeba z pontonem, albo z odrobiną samozaparcia w długodystansowym pływaniu i łażeniu po skałach. A nam się dziś jakoś nie chce... Poza tym Prevlaka ma tereny do paintballa, sztuczną ściankę wspinaczkową i jeszcze parę innych atrakcji, ale to już nie tym razem.

Woda jest czysta, nie taka zimna jak w Molunacie, nurkujemy z maskami między ławicami rybek. Wracamy na górę do drogi i przystanku kolejki. Zanim przyjeżdża, udaje mi się jeszcze znaleźć zejście na skały pod samą twierdzą. Co prawda wymaga przejścia za tablicę "wstęp wzbroniony", ale jest dosyć dogodne, nawet nie trzeba się specjalnie drapać. Kolejka podjeżdża, następni ludzie idą zobaczyć twierdzę, zabieramy się z nimi z powrotem.

Obrazek Obrazek

Szybkie lody przy parkingu i ruszamy. Podjeżdżamy na malutkie przejście graniczne koło wsi Kobila, stoimy przed szlabanem, dłuższą chwilę nikt do nas nie wychodzi. W końcu sam podchodzę i pukam do baraku. Pogranicznik przeprasza, nie słyszał samochodu przez głośno pracującą klimę.


maslinka napisał(a):półwysep Prevlaka. Jest to najbardziej na południe wysunięty skrawek Chorwacji, położony nad znaną nam już Boką Kotorską. Został tu w 2002 roku utworzony Park Prevlaka, w którym możemy liczyć na szereg atrakcji. Na najbardziej wysuniętym chorwackim cyplu - Ostra, znajdują się pozostałości twierdzy z czasów monarchii austro-węgierskiej (wybudowanej w XIX wieku), która w czasie kolejnych wojen stanowiła bazę wojskową, a obecnie trwają prace zmieniające to miejsce w obiekt gastronomiczny. W Parku znaleźć można również ścianki wspinaczkowe, urocze wąwozy, szlaki rowerowe, tereny przeznaczone do paintballa, farmę zwierzęcą, podziemne tunele i latarnię morską.

Więcej informacji na temat Prevlaki na stronie internetowej:
http://www.prevlaka.hr/

Podjeżdżamy pod bramę, kupujemy bilety (15 kun od osoby) i zostajemy skierowani na przystanek kolejki, która ma nas obwieźć po parku. Przyjeżdża bajkowa lokomotywa ciągnąca równie niesamowite wagoniki, wyglądające jak wyjęte z baśni :D:

Obrazek

Jesteśmy w kolejce sami :D Jedziemy wzdłuż Zatoki Kotorskiej. Po drugiej stronie Czarnogóra:

Obrazek

Widok na wyspę Mamula,

Obrazek

na której w XIX wieku austro-węgierski generał Lazur Mamula wybudował fort. W czasie II wojny światowej był on wykorzystywany przez Włochów jako więzienie. Wyspa jest obecnie popularnym celem wycieczek, głównie z Herceg Novi w Czarnogórze.

Podjeżdżamy kolejką do fortu Ostro, który stanowił bazę wojskową:

Obrazek

Obrazek

Jest bardzo gorąco, 43 stopnie :!: Powietrze aż się gotuje. Zwiedzamy więc w strojach kąpielowych, ale tutaj nikogo to nie dziwi.

Zaglądamy do wnętrza fortu:

Obrazek

Na tablicy informacyjnej czytamy, że w przyszłości powstaną w tym miejscu restauracje.

Na dziedzińcu z widokiem na Zatokę Kotorską i góry Montenegro:

Obrazek

Jakie ładne mam ubranko :lol: Mały figiel noworoczny :lol:

Okazuje się, że okolice fortu Ostro to jedyny i ostatni przystanek kolejki. Wagoniki zawracają i zawożą nas z powrotem pod bramę.

Jeszcze jedno zdjęcie z kolejką :lol::

Obrazek

Teraz możemy zwiedzać dalej pieszo. Ale niestety w narastającym upale nie mamy siły zobaczyć reszty. Najbardziej żałuję, że nie dotarliśmy do zwierzęcej farmy. Chociaż zwierzątka w takim skwarze pewnie leżą gdzieś w cieniu i są "nieruchawe".

My też w tym momencie marzymy o tym, żeby gdzieś się schować przed upałem, najlepiej w przejrzystych wodach Jadranu :)

I jak na zawołanie, staje nam przed oczami urocza plaża z leżakami. Plażowanie na leżaku w cenie wejścia do parku :wink: Nie lubię komercyjnych plaż z leżakami i parasolami. Ale tutaj to co innego. Ludzi praktycznie nie ma, a gdzieś tam po cichu zawsze marzyłam, żeby się na takim leżaku powygrzewać :D Ale najpierw obowiązkowa kąpiel :) Tego nam było trzeba :!: Woda działa cudownie relaksująco, potem na leżaczek i chwila opalania :):

Obrazek

Na koniec wizyty w Prevlace idziemy na obiad do na razie jedynego baru w parku i zamawiamy cevapcici z frytkami.
:papa:
Ostatnio edytowano 29.05.2011 16:22 przez markasyt, łącznie edytowano 2 razy
markasyt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 25.10.2010
Prevlaka

Nieprzeczytany postnapisał(a) markasyt » 27.05.2011 20:41

http://www.prevlaka.hr/

Trochą własnych spostrzeżeń i zdjęć.

Warto przyjechać na parogodzinną wycieczke będąc w pobliżu. Główne zalety to bujna roślinność, piękne widoki, brak tłumów turystów. W maju towarzyszyły nam wszechobecny śpiew ptaków i kwitnące kwiaty.

U podstawy półwyspu dwie małe zaśmiecone plaże - żwirowa i skalista. Jakiś mały prywatny camping, a raczej pole namiotowe - ani żywej duszy, trochę śmieci. To samo (śmieci) w pozostałościach koszar - niby park przyrody, obowiązuja bilety a śmieci nie chce się nikomu wyzbierać.


Twierdza
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Parę innych umocnień

Obrazek

Obrazek

Latarnia morska z towarzyszącumi urządzeniami

Obrazek

Resztki sali wykładowej?

Obrazek

Obrazek

Pomnik ofiarom faszyzmu

Obrazek

Obrazek

Sciany do wspinaczki

Obrazek

Parę widoków na Zatokę Kotorską

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i na pełne morze

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wybrzeże od strony zatoki

Obrazek

Trochę roślinności

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę skałek

Obrazek

Obrazek

Widoczne połączenie z lądem

Obrazek

Uwagi na temat Prevlaki prosze kierować do wątku "Indeks miejscowości"

forum/viewtopic.php?t=31450&start=195
damianisko5
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3431
Dołączył(a): 02.01.2012
Re: Indeks miejscowości

Nieprzeczytany postnapisał(a) damianisko5 » 14.07.2016 18:38

Najnowsze newsy z Parku Prevlaka /wizyta dn. 8 lipca 2016/ PARK zamknięty do odwołania !!! Policja nie wpuszcza turystów na teren parku.
Administratorze - /Januszu drogi/ przenieś w odpowiednie miejsce, by każdy zainteresowany to odczytał.

Powrót do Indeks miejscowości

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone