Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - relacj

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Pawo
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 20.08.2014
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pawo » 20.08.2014 10:29

Witam,
W tym roku wybieramy się do Albanii. Wyjeżdzamy koniec sierpnia, z noclegiem po drodze w Ohrydzie.
W fazie pierwszej, trasa podobna do opisywanej, czyli Słowacja - Węgry - Serbia – Macedonia – Albania.
Mam kilka pytań „organizacyjnych”
1. Ile kosztowały autostrady w Serbii i Macedonii? Licząc od granicy węgierskiej, do Ohrydu?
2. Czy można za te autostrady bez problemu na całej długości płacić drobnymi euro bądź $$?
3. Przyjeżdżając do Ohrydu, jak najlepiej wymienić pieniądze? Czy wymieniać już na granicy Serbsko- Macedońskiej? Do Ohrydu przyjedziemy w niedzielę, więc banki napewno nie będą otwarte. Czy lepiej wziąć gotówkę, np. euro-dolary czy wybierać z bankomatu?
4. Powyższe pytanie również dotyczy Albanii – czy lepiej już wymienić na granicy Albańskiej większość pieniędzy? Jedziemy prosto do Dhermi na pare dni, a później parę dni do Himare, więc nie wiem czy nie będzie tam problemu z wymianą gotówki…
Bardzo proszę o informację osoby które posiadają wiedzę w tym temacie.
Z mojej strony odwdzięczę się relacją po powrocie.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10867
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 20.08.2014 12:22

Piękny kanion, nie znałem, w sumie będę całkiem niedaleko, ale kolejne 200km (w dwie) to jednak musiałbym zmienić plany, w yjazd juz dziś
alb
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 30.06.2014
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) alb » 20.08.2014 14:55

Pawo napisał(a):Witam,
W tym roku wybieramy się do Albanii. Wyjeżdzamy koniec sierpnia, z noclegiem po drodze w Ohrydzie.
W fazie pierwszej, trasa podobna do opisywanej, czyli Słowacja - Węgry - Serbia – Macedonia – Albania.
Mam kilka pytań „organizacyjnych”
1. Ile kosztowały autostrady w Serbii i Macedonii? Licząc od granicy węgierskiej, do Ohrydu?
2. Czy można za te autostrady bez problemu na całej długości płacić drobnymi euro bądź $$?
3. Przyjeżdżając do Ohrydu, jak najlepiej wymienić pieniądze? Czy wymieniać już na granicy Serbsko- Macedońskiej? Do Ohrydu przyjedziemy w niedzielę, więc banki napewno nie będą otwarte. Czy lepiej wziąć gotówkę, np. euro-dolary czy wybierać z bankomatu?
4. Powyższe pytanie również dotyczy Albanii – czy lepiej już wymienić na granicy Albańskiej większość pieniędzy? Jedziemy prosto do Dhermi na pare dni, a później parę dni do Himare, więc nie wiem czy nie będzie tam problemu z wymianą gotówki…
Bardzo proszę o informację osoby które posiadają wiedzę w tym temacie.
Z mojej strony odwdzięczę się relacją po powrocie.


1. Serbia ok 56zł w czterech punktach, Macedonia ok 11zł w pięciu punktach poboru opłat
2. W Serbii można euro (jest cennik ale nie płaciliśmy) w Macedonii nie (mieliśmy kłopot z kartą wiec Pan chciał wyjątkowo przyjąć ale więcej niż wynika z przeliczenia). Można natomiast płacić kartami choć mogą nie działać przy burzowej pogodzie (niestety mieliśmy takie przypadki jednak ogólnie działają bez problemu).
3. Jeżeli gotówkę to euro gdyż często można je wymienić wszędzie lub nimi zapłacić. Jeżeli pieniądze potrzebne są na nocleg to bez problemu można płacić w euro. Z doświadczenia wiem, że jak się nie ma lokalnej waluty to zwykle się ona przydaje (np. na autostradzie) ;) Ja już dwa razy z rodziną (dwoje małych dzieci) przejechałem i Macedonię (z noclegiem) i Serbię i nie miałem w ręku ani denara ani dinara (tylko euro i karty) i spokojnie dałem radę.
4. W Albanii nie ma problemu z wymianą gotówki. Najprościej choć najdłużej (trzeba pokazać dokument) wychodzi w bankach (zwykle otwarte do okolic godziny 15) poza tym często wystarczy zapytać o wymianę (euro) w sklepie gdzie kurs bywa lepszy niż w banku. W Himare jest kilka banków a w sklepie akurat tam nie wymienialiśmy.

Pozdrawiam

PS W Himare polecam byrki ze szpinakiem z piekarni (ulica równoległa do morza, zdaje się że druga - taka w stylu promenady).
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 23.08.2014 21:49

alb napisał(a):
Pawo napisał(a):Witam,
W tym roku wybieramy się do Albanii. Wyjeżdzamy koniec sierpnia, z noclegiem po drodze w Ohrydzie.
W fazie pierwszej, trasa podobna do opisywanej, czyli Słowacja - Węgry - Serbia – Macedonia – Albania.
Mam kilka pytań „organizacyjnych”
1. Ile kosztowały autostrady w Serbii i Macedonii? Licząc od granicy węgierskiej, do Ohrydu?
2. Czy można za te autostrady bez problemu na całej długości płacić drobnymi euro bądź $$?
3. Przyjeżdżając do Ohrydu, jak najlepiej wymienić pieniądze? Czy wymieniać już na granicy Serbsko- Macedońskiej? Do Ohrydu przyjedziemy w niedzielę, więc banki napewno nie będą otwarte. Czy lepiej wziąć gotówkę, np. euro-dolary czy wybierać z bankomatu?
4. Powyższe pytanie również dotyczy Albanii – czy lepiej już wymienić na granicy Albańskiej większość pieniędzy? Jedziemy prosto do Dhermi na pare dni, a później parę dni do Himare, więc nie wiem czy nie będzie tam problemu z wymianą gotówki…
Bardzo proszę o informację osoby które posiadają wiedzę w tym temacie.
Z mojej strony odwdzięczę się relacją po powrocie.


1. Serbia ok 56zł w czterech punktach, Macedonia ok 11zł w pięciu punktach poboru opłat
2. W Serbii można euro (jest cennik ale nie płaciliśmy) w Macedonii nie (mieliśmy kłopot z kartą wiec Pan chciał wyjątkowo przyjąć ale więcej niż wynika z przeliczenia). Można natomiast płacić kartami choć mogą nie działać przy burzowej pogodzie (niestety mieliśmy takie przypadki jednak ogólnie działają bez problemu).
3. Jeżeli gotówkę to euro gdyż często można je wymienić wszędzie lub nimi zapłacić. Jeżeli pieniądze potrzebne są na nocleg to bez problemu można płacić w euro. Z doświadczenia wiem, że jak się nie ma lokalnej waluty to zwykle się ona przydaje (np. na autostradzie) ;) Ja już dwa razy z rodziną (dwoje małych dzieci) przejechałem i Macedonię (z noclegiem) i Serbię i nie miałem w ręku ani denara ani dinara (tylko euro i karty) i spokojnie dałem radę.
4. W Albanii nie ma problemu z wymianą gotówki. Najprościej choć najdłużej (trzeba pokazać dokument) wychodzi w bankach (zwykle otwarte do okolic godziny 15) poza tym często wystarczy zapytać o wymianę (euro) w sklepie gdzie kurs bywa lepszy niż w banku. W Himare jest kilka banków a w sklepie akurat tam nie wymienialiśmy.


2. w Macedonii jak najbardziej można płacić w euro na bramkach - robiłem tak dwukrotnie parę dni temu jadąc z Ochrydu do Skopje. Ba, na wszystkich poza jedną bramkach były oficjalne podwójne cenniki z denarami i euro, podobnie jak w Serbii.
4. W Albanii euro to druga waluta, a czasem wręcz pierwsza. Choć np. w jednym sklepie przelicznik monet euro był wysoce niekorzystny - 1 euro to 100 leków czyli tylko 3 złote. Generalnie jednak nie ma problemów z płaceniem. Jest sporo kantorów wymiany, gdzie nie trzeba pokazywać żadnych dokumentów jak w banku.

A wracając do starszych uwag sprzed kilkunastu dni...

Na jedno warto jednak zwrócić uwagę - w Macedonii jest zakaz sprzedaży w sklepach alkoholu i nie kupicie nawet piwka (a ja miałem upatrzone małe buteleczki rakiji na prezenty) i o mało nie wyrwałem w sklepie lodówki :)

mam pełen bagażnik macedońskiego piwa po tegorocznym wyjeździe :)

Nieprzyjemne zachowanie pograniczników. zeskanował paszporty i kazał jechać ale 5 metrow dalej stał kolejny, otwieram okno, ten do mnie ze mam bagaznik otworzyc, mam sedana otwieram mu od srodka, chce wyjsc a ten ze mam siedziec, nawet nie zaglada do bagaznika tylko stoi po czym kiwa ze mam jechac, oczywiscie i tak muszę wyjść i zamknąć bagażnik

ten pierwszy to pogranicznik, ten drugi to celnik, więc nie dziwi mnie, że kazał otworzyć bagażnik, bo to oni patrzą na bagaż, a nie pogranicznicy...

w tym roku wyjątkowo serbscy celnicy w ogóle się nie czepiali - pełen luz. Za to przy wjeździe z Albanii do Macedonii musiałem stanąć na boku, rewizja bagażnika z wyciąganiem połowy bagaży, stukanie samochodu, czy czegoś nie przemycamy w silniku albo w poduszce powietrznej itp. 8O Po prostu sukinsyństwo. Podobnie przy wjeździe z powrotem do Unii widziałem Węgrów czepiących zapamiętale - a więc trudno tutaj uogólniać, bo w ogóle celnicy to, moim zdaniem, jedna banda niezależnie od narodowości, a wszystko zależy od pecha, czy na nas trafi kontrola czy nie.

Osobiście uważam Serbów za bardzo przyjaznych osobom z Polski - nigdy, poza granicą, nie spotkałem się z jakimiś oznakami niechęci, a wręcz przeciwnie. Kosowo Kosowem, polityka polityką, ale zwykli ludzie mają swój rozum...
Pawo
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 20.08.2014
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pawo » 24.08.2014 09:04

Dzięuję za odpowiedzi.
Mam nadzieje że nie będzie problemu z przejazdem na dowody osobiste do albanii, bo już różne komentarze czytałam na ten temat..
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 24.08.2014 09:54

Pudelek napisał(a):Osobiście uważam Serbów za bardzo przyjaznych osobom z Polski - nigdy, poza granicą, nie spotkałem się z jakimiś oznakami niechęci, a wręcz przeciwnie. Kosowo Kosowem, polityka polityką, ale zwykli ludzie mają swój rozum...

Całkowicie się zgadzam !
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 24.08.2014 11:36

Pudelek napisał(a):Za to przy wjeździe z Albanii do Macedonii musiałem stanąć na boku, rewizja bagażnika z wyciąganiem połowy bagaży, stukanie samochodu, czy czegoś nie przemycamy w silniku albo w poduszce powietrznej itp. 8O Po prostu sukinsyństwo

na granicy PL-UA to norma...
czasami jedzie się na "kanał" do osobnego budynku do szczegółowej kontroli celnej i wyciąga się wszystko z samochodu...a ro dlatego że ludzie przemycają...
pytanie czy jest zasadność w okresie urlopowym na granicy FYROM-AL tak szczegółowo kontrolować obcokrajowców...pewnie im się zdarzyło, że ktoś miał coś co nie powinien...
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 24.08.2014 11:43

jednak granica z Ukrainą a albańsko-macedońska to jednak różnica...

my raczej mieliśmy pecha - podpadło to, że ja i moja partnerka mamy paszporty z różnych państw. Potem celnicy zadali pytanie jak długo byliśmy w Albanii - mówię, że 8 dni, co ich zdziwiło. Nie wiem co w tym dziwnego, miałem tam jechać na kilka godzin?

Nie wiem czego szukali - chyba tylko trawy albo innych używek, bo papierosy w Albanii są mniej więcej w tej samej cenie co w Macedonii i nie opłaca się szmuglować. Alkohol w ogóle ich nie interesował, a bagażnik wyładowany był piwem, winem i rakiją (w ogóle nie wiem jakie są normy wwozowe do Macedonii, na granicy jest tablica z tym co należy zadeklarować, ale jest tam tylko informacja o papierosach/tytoniu, pieniądzach i suvenirach). Do tego panowie zagrali w dobrego i złego glinę - podczas gdy jeden pukał auto (aż mi się zimno zrobiło jak podszedł z kluczem do odkręcania, na szczęście skończyło się na sprawdzaniu ręcznym) to drugi z uśmiechem rozmawiał jakie to tłumy na albańskiej riwierze i jak najlepiej przejechać z Albanii przez Grecją. Swoją drogą miałem też niezły ubaw, bo ten zły celnik szczególnie upodobał sobie różne wystające elementy, myśląc, że one tak sterczą, bo coś tam wsadziliśmy - a po prostu w plastikowym wnętrzu auta po wstrząsach zafundowanych nam na albańskich drogach niektóre rzeczy zaczęły odstawać same z siebie :D Generalnie chyba po prostu celnicy co jakiś czas muszą kogoś potrzepać - i trafiło na nas

PS>nie ma oczywiście żadnego problemu z jeżdżeniem na dowód, nie tylko do Albanii ale i na całych Bałkanach, łącznie z Kosowem.
Ostatnio edytowano 24.08.2014 11:50 przez Pudelek, łącznie edytowano 1 raz
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 24.08.2014 11:50

Pudelek napisał(a):podpadło to, że ja i moja partnerka mamy paszporty z różnych państw

to mogło mieć teoretycznie pewien wpływ...
balkanyrudej
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 01.07.2014
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) balkanyrudej » 29.08.2014 09:35

A ja zapraszam na zapowiedź naszej relacji z tego roku ;)
http://balkanyrudej.wordpress.com/2014/ ... ia-prolog/
mszkudlarek36
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 280
Dołączył(a): 19.03.2014
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) mszkudlarek36 » 29.08.2014 10:05

Widzę, że coraz więcej cromaniaków obiera grecki kierunek :D
Sam się zastanawiam czy w przyszłym roku tam nie pojechać:D
Fajna relacja i ładne zdjęcia :P
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7945
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 08.01.2015 17:33

GREG_G napisał(a):Sam dojazd na wyspę był mało ciekawy, od Meteorów do Joaniny autostradą (fajne widoki i dużo tuneli), a od Joaniny do Prevezy zwykłą dwukierunkową drogą (uwaga w kilku miejscach były fotoradary i ograniczenie do 50 km/h).



Dopiero dzisiaj trafiłem na Twoją relację :wink: Trasą: Igumenitsa - Joanina - Trikala - Larisa jechałem w 2000 roku gdy nie było jeszcze autostrady. Trasa była wtedy "bardzo ciekawa", tym bardziej że jechaliśmy w cztery dorosłe osoy autem o mocy 60KM :oczko_usmiech: :mrgreen:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10867
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 08.01.2015 22:53

dobrze, ze wydźwignąłeś relację, bo i ja sobie ją odświeżyłem, a trasę podobną chcę kiedyś odbyć, z zaliczeniem jeszcze Lefkady lub Thassos
balkanyrudej
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 01.07.2014
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) balkanyrudej » 09.01.2015 09:24

W ramach macedońsko - albańskich relacji zapraszam Was do tych krajów w zimowej odsłonie. Spędziliśmy tam prawie dwa tygodnie, na przełomie 2014/15 roku, wliczając w to sylwestra w Durres. Oprócz tego wcześniej byliśmy w Sarajewie, a później w Skopje. Trafiliśmy na wybitne mrozy (ekipa będąca na Hvarze miała 10-15 stopni na plusie, a my na minusie), ale za to widoki i pogoda (półtora dnia z deszczem i śniegiem) rekompensowała wszelkie niedogodności (nawet brak ogrzewania w hostelu).
http://balkanyrudej.pl/category/balkans ... ny-201415/
jacek73
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 904
Dołączył(a): 24.01.2013
Re: Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - re

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek73 » 02.02.2015 09:21

Witam
do Twojej relacji wskoczyłem od supronowa-Piotra i nie żałuje SUUPER!!! już chciało by się tam być...
Pozdrawiam Jacek :hut:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Poznajemy nam nieznane - MACEDONIA, GRECJA, ALBANIA - relacj - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone