Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.01.2017 19:37

Capo Caccia to obecnie część obszaru chronionego – Area Marina Protetta. Kiedyś jednak był to teren polowań (stąd nazwa „caccia”) na dzikie gołębie.

Pogoda wyraźnie się popsuła :( , coś wisiało w powietrzu...

1-IMG_8986.JPG


Chociaż plany z Capo Caccia miałam dość rozległe, przez niepewną aurę ograniczyłam je do atrakcji podstawowej, na dodatek :idea: niezależnej od pogarszającej się widoczności. Fajnie byłoby podejść jeszcze na klify ponad dostępną jedynie łódką zatoczką d’Inferno, być może doszlibyśmy aż do urwiska z XVI-wieczną Torre della Pegna, ale cóż… Zgodnie z przewidywaniami, gdy wracaliśmy z groty, zaczęło :mrgreen: kapać z nieba.

Ale to potem :wink: , najpierw na parkingu było szybkie śniadanie. Popatrzyliśmy w dół na zatokę i w górę na latarnię morską, do której jednakże podejść nie było można, bo to strefa militarna. Faro di Capo Caccia została zbudowana w 1864 r., przebudowano ją w 1950 r., jest to najwyżej położona (186 m n.p.m.) włoska latarnia.

2-IMG_8987.JPG


Teraz czekało nas zejście 656 „kozimi” schodami Escala del Cabirol, wiodącymi do wejścia do groty.
Na parkingu byliśmy ciut za szybko, bo oczywiście :oczko_usmiech: nie sprawdziłam wcześniej, że wejścia są tylko o pełnych godzinach. Uznaliśmy jednak, że lepiej poczekać już na dole :) .

3-IMG_8985.JPG


4-PA010183.JPG


5-IMG_8988.JPG


6=PA010185.JPG


7-IMG_8991.JPG


8-PA010187.JPG


9=PA010188.JPG


10-PA010189.JPG
Ostatnio edytowano 05.12.2019 14:56 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.01.2017 19:45

Przy wejściu do Groty Neptuna (Grotte di Nettuno) byliśmy 15 minut przed czasem, oczywiście pierwsi :wink: (ale nie pierwsi, na schodach minęliśmy się z jakąś parą, która wracała ze zwiedzania o najwcześniejszej godzinie) . Wkrótce dołączyło jeszcze kilka osób, wszyscy wybrali schody :) .

Wejście do groty ma wysokość 8 m i 20 m długości, znajduje się 1 metr ponad poziomem morza, więc :roll: przy dużych falach jaskinia jest nieczynna.

1-IMG_8993.JPG


2-IMG_8995.JPG


3-IMG_8996.JPG


4-IMG_8999.JPG


5-IMG_9000.JPG


Opłata za wstęp do jaskini to 13 euro od osoby. W porównaniu z tą samą ceną za Dirou na Peloponezie, zdecydowanie :mrgreen: za dużo. Ale i tak nam się podobało, więc nie żałujemy :) .

Minusem zwiedzania Groty Neptuna jest :roll: powrót po śladach, a nie okrężna trasa. Chociaż czasem może to jest właśnie plus :wink: , bo wówczas jest okazja na spokojne zrobienie fotek, bez wciskania obiektywu pomiędzy uczestników zwiedzania. Przy naszej niezbyt licznej grupie, zdjęcia dało się jednak robić „na bieżąco” :) . Oczywiście, nie wolno było używać flesza.
Ostatnio edytowano 05.12.2019 15:19 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.01.2017 19:49

Jaskinia została odkryta przez rybaków w XVIII wieku, ale na udostępnienie do zwiedzania trochę poczekała, gdyż dopiero w 1954 r. zamontowano oświetlenie, a w 1959 r. ukończono budowę dojściowych schodów.

Zwiedzanie trwa około 45 minut, udostępniona trasa ma długość około 580 m (w sumie odkryto około 4 km korytarzy). Jaskinia jest trochę inna niż te, które zwiedzałam do tej pory – nie jest to labirynt korytarzy łączących podziemne komory, ale jedna :roll: wielgaśna grota, której fragmenty pokazywane przez przewodniczkę „zlewają” się ze sobą, podział na poszczególne sale jest raczej umowny :wink: . Z tego powodu, nie mam pewności (cóż, po takim czasie wszystko mi się już pomieszało :wink: ), w którym konkretnie miejscu były zrobione poszczególne jaskiniowe zdjęcia, trudno mi je przyporządkować do opisu jaskini.

Na początku – słone jeziorko Lamarmora (długość 120 m, szerokość do 25 m, maksymalna głębokość 8 - 9 m, ale pośrodku jest całkiem płytko). Jeziorko nosi nawę na cześć Alberto Ferrero Della Marmora, XIX-wiecznego włoskiego przyrodnika i kartografa. Zasilane jest wodą morską przedostającą się syfonem do wnętrza jaskini. Pośrodku znajduje się stalagmit Acquasantiera (Kropielnica) wysokości 2 m, na jego szczycie zbiera się deszczówka kapiąca ze szczelin klifu Capo Caccia.
W jaskini są też inne jeziorka ( np. Lago dei Funghi, Lago Semilunare) , tyle że niewidoczne z trasy turystycznej.
Trasa przechodzi przez dużą komorę Sala delle Rovine ( Sala Ruin - nazwana tak od zniszczeń szaty naciekowej dokonanych przez pierwszych XIX-wiecznych zwiedzających jaskinię). Można tu zobaczyć słabe światełko dochodzące z zewnątrz szczelinami, nadające ścianom lekko niebieskawą barwę.
Kolejna Salla della Reggia (Sala Pałacowa) jest bardzo wysoka, z ogromnymi kalcytowymi kolumnami wysokości 9-18 m. Na ścianach umieszczono dwie marmurowe tablice upamiętniające wizyty króla Karola Alberta w jaskini w 1829 r. oraz 1841 r. Z dna jeziora wystaje stalagmit Albero di Natale (Choinka).
Za Salą Pałacową podchodzimy schodkami do Sali Smith noszącej nazwę na cześć angielskiego kapitana, który na początku XIX w. zainicjował eksplorację jaskini. Inna nazwa to Sala dell’Organo, gdyż jest ozdobiona jest wielką kolumną przypominającą organowe piszczałki. Następnie Sala La Cupola – stąd speleolodzy mają dostęp do części jaskini nieudostępnionej turystom. W grocie jest też Sala delle Trine e dei Merletti (Sala Koronkowa) z małymi kolumnami i naturalnymi niszami. Trasa jaskiniowa kończy się w najwyższym jej miejscu, tu strop jaskini jest bardzo niski. Nawet ja w jednym momencie musiałam się schylić, aby przejść do tzw. Sala La Tribuna della Musica (Muzyczna Galeria) z widokiem na Salę Pałacową i jeziorko Lamarmora.

1-IMG_9006.JPG


2-IMG_9008.JPG


3-IMG_9011.JPG


4-IMG_9013.JPG


5-IMG_9015.JPG


6-IMG_9018.JPG


7-IMG_9019.JPG


8-IMG_9022.JPG


9-IMG_9024.JPG
Ostatnio edytowano 05.12.2019 16:40 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.01.2017 19:50

10a- IMG_9029.JPG


10-IMG_9025.JPG


11-IMG_9027.JPG


12-IMG_9028.JPG


13-IMG_9032.JPG


14-IMG_9033.JPG


15-IMG_9036.JPG
Ostatnio edytowano 05.12.2019 16:43 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.01.2017 19:51

16-IMG_9038.JPG


17-IMG_9044.JPG


18-IMG_9046.JPG


19-IMG_9049.JPG


20-IMG_9051.JPG


21-IMG_9053.JPG


22-IMG_9054.JPG
Ostatnio edytowano 05.12.2019 16:46 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.01.2017 19:54

23-IMG_9056.JPG


24-PA010007.JPG


25-IMG_9060.JPG


26-PA010008.JPG


27-IMG_9063.JPG


28-IMG_9064.JPG


29-PA010197.JPG


30-IMG_9067.JPG


31-IMG_9068.JPG


32-IMG_9070.JPG


33-IMG_9071.JPG


No i na koniec wspinaczka schodami, przy duchocie przed burzą (niestety, tego dnia nas dopadła :mrgreen: ) pokonanie 110 m różnicy wysokości na krótkim w sumie odcinku, :roll: nie było bułką z masłem.

35-IMG_9076.JPG


36-IMG_9078.JPG


37-IMG_9080.JPG


Ale spoko, powoluśku jakoś poszło :wink: .
Ostatnio edytowano 05.12.2019 16:57 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.01.2017 20:02

Ze względu na :? nasilającą się mżawkę, na Capo Caccia nie zostaliśmy dłużej…

1-IMG_9082.JPG


Ruszając w dalszą drogę, planowo dość krótką :) , musieliśmy zrobić zaopatrzenie wodno-spożywcze, potrzebny więc był nam jakiś sklepik. W tym celu wjechaliśmy do Pischina Salida, ale sklep był zamknięty (czyżby otwierano go tylko latem? ), na plażę Cala Calcina nawet nie zajrzeliśmy.

Sklepu nie było też w maleńkim Tramariglio, chociaż jest tam kościółek i porcik.

2a-IMG_9088.JPG


2-IMG_9084.JPG


3-IMG_9092.JPG


Od południa portową zatoczkę portową zamyka cypel (wysokości 64 m n.p.m.) z hiszpańską Torre del Tramariglio z końca XVI wieku.

4-IMG_9085.JPG


5-IMG_9087.JPG


Z Tramariglio można wybrać się na krótki spacer po lasku Le Prigionette (Małe Więzienie), w którym ponoć mieszka sporo ptaków.

6-IMG_9089.JPG


7-IMG_9091.JPG


Z fauną i florą występującą na terenie Parco Naturale Regionale di Porto Conte można się zaznajomić w znajdującym się w Tramariglio centrum edukacyjnym parku (pod warunkiem, że Casa del Parco jest otwarta :wink: ).

W poszukiwaniu sklepu :roll: objechaliśmy całą zatokę Porto Conte, docierając do końca asfaltowej drogi w tej właśnie miejscowości. Marina była, sklep - nie :oczko_usmiech: .
Padało coraz mocniej :( … Od oczekujących na przystanku autobusowym ludków zdobyliśmy jednak potrzebną nam informację – sklep jest w pobliskiej wiosce Maristella, tyle że aby tam dotrzeć, musieliśmy nieco odbić z drogi, którą właśnie przyjechaliśmy.
Po chwili zakupy były zrobione (nawet z nadwyżką w stosunku do planu :wink: ), uzupełniliśmy też wodę w baniaczku.

Szkoda, że padało, bo skoro dojechaliśmy do Porto Conte, moglibyśmy wybrać się na przechadzkę na Punta del Giglio z malowniczo usytuowanymi pozostałościami stanowisk wojsk przeciwlotniczych z czasów II wojny światowej…

Z niegasnącą :idea: nadzieją na poprawę pogody ruszyliśmy w kierunku miejsca polecanego przez tiwę :papa: jako jednego z fajniejszych do snurkowania.
Ostatnio edytowano 05.12.2019 17:30 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.01.2017 21:54

Niestety, gdy dojechaliśmy na parking w pobliżu wjazdu na camping Porticciolo, padało jeszcze mocniej :( .
Wyszłam wprawdzie na moment z auta na jakąś szybką fotkę w kierunku plaży i Torre, ale :mrgreen: równie szybko wróciłam.

1-IMG_9095.JPG


2-IMG_9093.JPG


3-IMG_9094.JPG


Niektórym deszcz nie wadził :wink: .

4-IMG_9098.JPG


Być może, gdyby aura nam sprzyjała, zostalibyśmy na jedną noc na kempingu, a co najmniej spędzilibyśmy trochę czasu na ładnie położonej plaży.

tiwa napisał(a): Najciekawsza była (…). Drugie miejsce to (…), a trzecie to Porto Ferro i Porticciolo na północ od Alghero.


Nie udało się :cry: , na oglądanie podwodnego życia w Porticciolo musieliśmy więc poczekać na odpowiedni odcinek relacji Krzyśka :) .
Ostatnio edytowano 05.12.2019 17:37 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.01.2017 22:29

Pomimo :? deszczu, zrobiliśmy podejście także do Porto Ferro.

Plaża jest duża, przed naszym wyjazdem nie mieliśmy jeszcze namiarów na konkretną snurkową lokalizację w jej obrębie. Tak samo nie było jeszcze relacji Kulek, więc nie wiedziałam, jak dotarli do bardziej kameralnych miejsc na Porto Ferro... W rezultacie, dojechaliśmy do :roll: najbardziej popularnej części plaży.

Parking nad plażą jest bezpłatny (ale niewykluczone, że w sezonie może być inaczej?), przy takiej aurze był prawie pusty. Zastanawialiśmy się nad ewentualnym noclegiem, gdyby niepodziewanie nastąpił :roll: pogodowy cud, ale … Sam parking nie za bardzo nam nie podobał. Fajne miejsca były nieco wcześniej, w lasku przy drodze dojazdowej, ale tam :mrgreen: gęsto ustawiono znaki zakazu.

Z parasolem, wyszliśmy z auta nad wodę. W sumie to ładnie tu nawet w deszczu :wink: .

1-IMG_9100.JPG


2-IMG_9103.JPG


3-IMG_9104.JPG
Ostatnio edytowano 05.12.2019 17:46 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.01.2017 18:00

W oddali widać było plażowy bar, postanowiliśmy schować się pod jego daszkiem i przy okazji wypić kawkę :P . No ale daszek był :roll: zdecydowanie niewodoszczelny, wpadało się :mrgreen: z deszczu pod rynnę.
Cóż, mimo najszczerszych chęci, szanse na kąpiel w Porto Fero :? wydawały się zerowe…

1-IMG_9102.JPG


2-IMG_9105.JPG


3-IMG_9108.JPG


Gdy doszliśmy do auta, cud niespodziewanie się zdarzył :D . Zmiana wprawdzie krótkotrwała, ale pozwalająca na relaks nad morzem.
Wróciliśmy więc na odpuszczoną kawkę, przy której na spokojnie rozważyliśmy :idea: co dalej?

4-IMG_9114.JPG


5-IMG_9115.JPG
Ostatnio edytowano 05.12.2019 17:56 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.01.2017 18:02

Parasol zamieniliśmy na zestaw plażowy 8) i poszliśmy nad wodę, na wszelki wypadek blisko parkingu :wink: . Części zatoki w pobliżu okalających ją hiszpańskich wież obserwacyjnych pozostały więc dla nas :roll: niezane…

Torre di Bantine Sale na cyplu zamykającym zatokę od południa…

1-IMG_9106.JPG


2-IMG_9110.JPG


„Północna” wieża Torre Bianka (zwana też Torre di Airadu) …Nieco wyżej usytuowana jest Torre Negra, ale na fotkach :? ledwo ją widać w tle, zoomem nie została ściągnięta.

3-IMG_9120.JPG


4-IMG_9112.JPG


5-IMG_9107.JPG


6-IMG_9111.JPG
Ostatnio edytowano 05.12.2019 18:09 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 12.01.2017 23:52

Szkoda, że przytrafiła Wam się tak kiepska pogoda, ale te okolice uważam za całkiem niezłe na spokojny wypoczynek :idea: . W czerwcu, w innych równie ładnych miejscach na Sardynii (jak np. zatoka Orosei, Villasimius, Torre Chia, Is Arutas, La Pelosa, La Maddalena) było więcej ludzi.
pzdr. :wink:
Ostatnio edytowano 13.01.2017 09:50 przez tiwa, łącznie edytowano 1 raz
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10867
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 13.01.2017 08:35

dangol napisał(a):Teraz czekało nas zejście 656 „kozimi” schodami Escala del Cabirol, wiodącymi do wejścia do groty.

świetne miejsce :idea: byłby to chyba mój nr 1 na Sardyni :!:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 12:01

Na Capo Caccia też mi się podobało, po czasie miło wspominam nawet :mrgreen: podejście schodami. Ale nie jest to mój sardyński nr 1...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 12:31

W wodzie rybek było sporo 8) , nawet ja z pozycji moczenia mogłam sobie je oglądać w czysciutkiej wodzie.
Tyle, że zdjęcia oczywiście robił Grzesiek, nie ja.

1-IMG_9116.JPG


2-PA010012.JPG


4-PA010017.JPG


3-PA010016.JPG


5-PA010019.JPG


6-PA010022.JPG


7-PA010026.JPG


Filmik:
Ostatnio edytowano 05.12.2019 18:23 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria) - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone