Povlja - Ticja Luka czyli sentymentalny powrót na Brać.

Witam Wszystkich zainteresowanych kolejną moją relacją z chorwackich wakacji.
Relacja będzie krótka,nie mam talentu do pisania i humanista ze mnie marny.
Podobnie jest z fotografowaniem,zdjęcia takie jakieś krzywe wychodzą.
Po Murterze(Murter),Pagu(Pag) i Losinj(Losinj) przyszła kolej na następną wyspę czyli Brać.
Pomysłu na wakacje jakoś nie miałem żadnego.Trochę poprzeglądałem relacji i pomyślałem "A może powrócić na Brać ?"
Na Braci a dokładnie w miejscowości Bol byliśmy z żoną w 2001 roku we wrześniu.
Pojechaliśmy tam z ...biurem podróży "Skarpa"(nie wiem czy jeszcze istnieje) i zapłaciliśmy chyba 800zł za 9 dni.
Decyzja zapadła:W tym roku BRAĆ!
Poszukiwania lokum na Bolu spaliły na panewce.Ceny poraziły mnie swoja ceną,10-15E od głowy to maksimum ile mogę zapłacić za apartament.
Więc szukam w okolicach,ale gdzie szukać jak ja znam tylko Bol?
Przeszukuję forum i oglądam okoliczne miejscowości.Moje zainteresowanie wzbudziły Murvica,Sumartin,Povlja i Postira.
W końcu decyzja zapadła:POVLJA.
Podziękowania dla :ELIMAR:nero:zack i kilku innych osób dzięki którym mogłem już na forum poznać Povlje.
Szukanie apartamentu w odpowiedniej cenie i jakimś spokojnym miejscu zakończyło sie sukcesem.
Mamy zarezerwowane miejsce niedaleko urokliwej zatoczki Tičja luka. Czekamy na sierpień......
Kilka kąsków na zachętę:
.

.

.

.

.

.

.

.

Może chociaż kilka osób złapało przynetę i będą tutaj od czasu do czasu zaglądać.

Stasiek18 napisał(a):Może chociaż kilka osób złapało przynetę i będą tutaj od czasu do czasu zaglądać.

Jak Brač to nie może mnie zabraknąć.
I może po raz pierwszy będę pierwszy

Nareszcie się doczekałam.

Będę wierną czytelniczką tej relacji.

Zdjęcia tradycyjnie do doopy , ale co mi tam....popaczę czy warto w ogóle ten Brać brać pod uwagę...

może tradycyjnie spojrzę

ten łeb urwany pomnikowi jest boski

To jedno z miejsc które bierzemy pod uwagę na następny rok.
No to czekam na c.d.

dids76 napisał(a):I może po raz pierwszy będę pierwszy

Brawo jesteś pierwszy.

Mikromir napisał(a):Będę wierną czytelniczką tej relacji.

Dłuuuuuuuuuugo czekałaś

anakin napisał(a):warto w ogóle ten Brać brać pod uwagę...

Chyba trochę za późno

Bea.ta napisał(a):może tradycyjnie spojrzę

ten łeb urwany pomnikowi jest boski

Postaraj się spojrzeć bezkrytycznie

-Katka- napisał(a):To jedno z miejsc które bierzemy pod uwagę na następny rok.
No to czekam na c.d.

Nie zastanawiaj się tylko dopisz do listy
Wyjazd w piątek po południu,naszym celem jest jak najszybsze minięcie bramki w Lućko aby ominąć sobotnie korki.
Jedziemy przez Słowację,Węgry i jesteśmy w Chorwacji gdzie wczesnym rankiem wreszcie mijamy Lućko bez większego problemu.
Za Lućko wreszcie dłuższy postój na drzemkę i jedziemy do Splitu na prom.



Wjazd na prom i po 50 minutach jesteśmy na Braci.


W Supetarze jakaś masakra ,setki samochodów czekają na prom,kilometry korków,policja próbuje regulować ruchem.
A my mamy wracać za dwa tygodnie właśnie w sobotę.
Z trudem przeciskamy się i obieramy kierunek na Povlje.Wreszcie widać nasz tegoroczny cel.

Nie bez trudu znajdujemy nasz apartament przy Brdanjak 43.
Dojazd nie jest najlepszy,bardzo stroma droga,wiec parkujemy trochę wyżej a uczynny gospodarz nasze klamoty zwozi pod drzwi swoim starym mercedesem.
Apartament bardzo fajny,nowocześnie urządzony,trzy sypialnie,kuchnia z jadalnią,łazienka,dwa tarasy,dwa osobne wejścia i oczywiście klima.
Mamy nawet ekspres ciśnieniowy do kawy,mikrofalę,toster i po raz pierwszy po tylu latach jest...czajnik bezprzewodowy.
Są nawet ręczniki plażowe,żelazko i pralka.
I mamy tuszkę:

Całe pietro jest dla nas,gospodarze mieszkają na piętrze.

Idziemy po raz pierwszy zobaczyć plażę.

Do plaży mamy blisko,klika schodków w dół,krótka szutrowa droga i jesteśmy na miejscu.





.

.
To nasz apartament
.
I widok z góry znad naszego lokum
.




.

wszystko jak na razie proste, ładne i ciekawe
zdjęcie zachodu rewela, na fototapetę się nadaje

Stasiek18 napisał(a):Postaraj się spojrzeć bezkrytycznie

oj Stasiek, Stasiek ... niejeden chciałby żebym na jego poczynania patrzyła tak bezkrytycznie jak na Twoje

Brač słabo znam, ale w zatoce mieliśmy okazję poplażować
z apartamentu fajnie się prezentuje

Udajemy się na pierwszy rekonesans do centrum Povlji.
Nazwa Povlja pochodzi z łacińskiego przymiotnika Paulia (vallis) lub od nazwy posiadłości Rzymianina Paulianusa.
Povlja w sezonie 2003 zostały uznane za najładniejszą małą miejscowość turystyczną.





.
Piesek Hansa żywo zainteresowany pływającą zdobyczą.

.

.
Arka Noego przygotowana na wielki Potop?
.








.
Dokładne namiary i mapa.
.

Ciekawie się zapowiada a apartament naprawdę fajny jak za takie pieniądze. Plaża też niczego sobie.
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.

te kiero napisał(a):

Kasia i Krzyś napisał(a):

Roland90 napisał(a):Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.

maslinka napisał(a):
Będę zaglądać

Pozdrawiam